Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

72
Samopoznanie i nowy umysł Jiddu Krishnamurti Skrypt zawiera przykłady fragmentów następujących prac J. Krishnamurtiego: „Education and the Significance of Life” – 1953 „Talks in Ojai” – 1955 „Talks in Madran” – 1959 „Talks in Saanen” – 1965 „Talks in Rishi Valley” – 1967 „The Flight of the Eagle” /Talks in Europe – 1969/ „Talks in Bangalore” – 1971 Kontakt jest. Nikły, znikomy, potwornie ograniczony, ale jest. Ten kontakt z tobą jest wtedy /.../ kiedy ciebie nie ma. /.../ Pomiędzy rozwianiem się jednej twojej myśli a wychynięciem ze studni pamięci kolejnej twojej myśli - są w tym murze szczeliny, szpary, przerwy, pamięciowe luki, dziury. To "trwa" ułamki sekund, ale te "ułamki sekund” do czasu nie należą; są poza czasem. Podczas tych przerw jest z tobą kontakt. Poprzez te szpary jest z tobą porozumienie. Przez te szczeliny wnika w ciebie oczywistość i spotyka się z oczywistością w tobie będącą. Przez te szczeliny wnika głos dzwoneczka i budzi to, co w tobie śpi. W te szczeliny kogut pieje do drugiego koguta, jak z jednego krańca wsi na drugi kraniec wsi. W te szczeliny siewca sieje. /.../ człowiek-nikt mówi: poznajcie siebie; zacznijcie od początku, nie możecie go przeskoczyć; jeżeli go przeskakujecie, to wam tylko wydaje się, że go przeskoczyliście, w rzeczy samej nie ruszyliście się z miejsca. Mówi: spróbowaliście wszystkich zabezpieczeń, wszystkich oparć, wszystkich osłon, i widzicie chyba, że to wszystko na nic, bo strach was nie opuszcza; spróbujcie zatem jednej Jedynej rzeczy, której jeszcze nie spróbowaliście: odkryjcie się, odsłońcie się, porzućcie wszystkie wasze fortyfikacje, i zobaczycie, a nuż to właśnie okaże się być trwałą bazą, niezniszczalnym fundamentem, niepodważalnym kamieniem węgielnym nowego życia /mówił o tym samym jeden z ludzi-nikt, ten

description

Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

Transcript of Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

Page 1: Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

Samopoznanie i nowy umysłJiddu Krishnamurti

Skrypt zawiera przykłady fragmentów następujących prac J. Krishnamurtiego:

„Education and the Significance of Life” – 1953„Talks in Ojai” – 1955„Talks in Madran” – 1959„Talks in Saanen” – 1965„Talks in Rishi Valley” – 1967„The Flight of the Eagle” /Talks in Europe – 1969/„Talks in Bangalore” – 1971

Kontakt jest. Nikły, znikomy, potwornie ograniczony, ale jest. Ten kontakt z tobą jest wtedy /.../ kiedy ciebie nie ma. /.../ Pomiędzy rozwianiem się jednej twojej myśli a wychynięciem ze studni pamięci kolejnej twojej myśli - są w tym murze szczeliny, szpary, przerwy, pamięciowe luki, dziury. To "trwa" ułamki sekund, ale te "ułamki sekund” do czasu nie należą; są poza czasem. Podczas tych przerw jest z tobą kontakt. Poprzez te szpary jest z tobą porozumienie. Przez te szczeliny wnika w ciebie oczywistość i spotyka się z oczywistością w tobie będącą. Przez te szczeliny wnika głos dzwoneczka i budzi to, co w tobie śpi. W te szczeliny kogut pieje do drugiego koguta, jak z jednego krańca wsi na drugi kraniec wsi. W te szczeliny siewca sieje.

/.../ człowiek-nikt mówi: poznajcie siebie; zacznijcie od początku, nie możecie go przeskoczyć; jeżeli go przeskakujecie, to wam tylko wydaje się, że go przeskoczyliście, w rzeczy samej nie ruszyliście się z miejsca. Mówi: spróbowaliście wszystkich zabezpieczeń, wszystkich oparć, wszystkich osłon, i widzicie chyba, że to wszystko na nic, bo strach was nie opuszcza; spróbujcie zatem jednej Jedynej rzeczy, której jeszcze nie spróbowaliście: odkryjcie się, odsłońcie się, porzućcie wszystkie wasze fortyfikacje, i zobaczycie, a nuż to właśnie okaże się być trwałą bazą, niezniszczalnym fundamentem, niepodważalnym kamieniem węgielnym nowego życia /mówił o tym samym jeden z ludzi-nikt, ten

Page 2: Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

sam, którego bardzo wielu z was ślepo i głucho wielbi, ale kto słucha jego słów, odkrywając w sobie ich znaczenie? Mówił: pokażcie mi kamień, który odrzucili budowniczowie; jest to kamień węgielny/.

/Edward Stachura - "Fabula rasa"/

1.

Początkiem i celem wychowania jest zrozumienie życia i

zrozumienie siebie samego.

Kto podróżuje po całym świecie, musi zauważyć, jak bardzo natura ludzka jest wszędzie ta sama, czy to w Indiach, w Ameryce, w Europie, czy w Australii. Widoczne to jest szczególnie w szkołach wyższych i na uniwersytetach. Produkujemy szablonowo typ człowieka, który interesuje się głownie tym, jak sobie zapewnić bezpieczeństwo, jak stać się kimś ważnym lub jak znaleźć przyjemną rozrywkę, przy której nie trzeba wiele myśleć.Wychowanie konwencjonalne bardzo utrudnia niezależne myślenie. Konformizm zaś prowadzi do przeciętności. Różnić sie od swej grupy lub przeciwstawić się otoczeniu to sprawa niełatwa, a nawet niebezpieczna, jeżeli pragniemy w życiu powodzenia. Pogoń za powodzeniem, szukanie za wszelką cenę sukcesu i uznania w sferze materialnej czy w tak zwanej duchowej, zabieganie o zewnętrzne lub wewnętrzne bezpieczeństwo, pragnienie wygody i komfortu - wszystko to tłumi niezadowolenie, kładzie kres spontaniczności i rodzi lęk. Lęk zaś uniemożliwia pełne zrozumienie życia. Wraz z wiekiem powiększa się tępota umysłu i nieczułość serca.Szukając wygody znajdujemy sobie zwykle jakiś spokojny kącik w życiu, aby mieć jak najmniej konfliktów, a potem boimy się wyjść ze swego odosobnienia. Ten lęk przed życiem, lęk przed walką i nowymi doświadczeniami zabija w nas ducha przygody. Cała nasza edukacja uczyła nas

Page 3: Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

obawy przed wyróżnieniem się z otoczenia. Obawy przed myśleniem wbrew ustalonym kanonom społecznym, wymagając kłamliwego szacunku dla autorytetu i tradycji.Na szczęście istnieją nieliczne jednostki, które poważnie i z całym przekonaniem gotowe są badać nasze ludzkie problemy bez przesądów z prawa czy z lewa. Ale większość z nas nie ma w sobie prawdziwego ducha niezadowolenia i buntu. Gdy bez zastanowienia poddajemy się otoczeniu, wówczas wszelki duch buntu, jaki mógłby w nas się rozwinąć, zamiera, a nasze poczucie odpo-wiedzialności szybko go dobija.Bunt bywa dwojaki: może to być bunt gwałtowny, który jest tylko bezrozumną reakcją przeciwko istniejącemu porządkowi, albo głęboki psychologiczny bunt, rodzący się ze zrozumienia. Wielu ludzi buntuje się przeciw ustalonym ortodoksjom tylko po to, aby popaść w nową ortodoksję, w nowe złudzenia i ukryte pobłażanie sobie. Powszechnie tak się dzieje, że odrywamy się od jednej grupy ideałów i przyłączamy się do innej, stwarzając nowe schematy myślowe, przeciw którym będziemy musieli się znowu buntować. Reakcja rodzi tylko opozycję, a reforma wymaga następnej reformy.Możliwy jest jednak, bunt rozumny, który nie jest reakcją lecz rodzi się z poznania siebie, dzięki uświadamianiu sobie własnych myśli i uczuć. Ale tak się dzieje tylko wtedy, gdy śmiało stawiamy czoło doświadczeniu, nie unikamy trudności i wstrząsów lecz trwamy z rozbudzoną inteligencją. Wysoce rozbudzona inteligencja to intuicja, która jest jedynym prawdziwym przewodnikiem w życiu.A jaki jest sens życia? Po co żyjemy i o co walczymy? Jeśli się nas wychowuje tylko po to, abyśmy zdobywali wyróżnienia, uzyskiwali lepszą posadę, pracowali wydajniej i mieli większą władzę nad innymi, to życia nasze z konieczności będzie puste i jałowe. Jeżeli wychowuje się nas tylko po to, abyśmy byli uczonymi, naukowcami zakopanymi w stosach książek, specjalistami zniewolonymi nałogiem wiedzy, to będziemy się również przyczy-niać do nędzy świata i jego niszczenia.

Page 4: Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

Jaką wartość ma nasze wychowanie, jeśli życie posiada prawdziwy i głęboki sens, a my go nie odkrywamy? Można być wielce wykształconym, ale jeśli brak nam głębokiej harmonii uczuć i myśli, to życie nasze jest niepełne, pogrążone w sprzecznościach i targane niepokojem. Dopóki wychowanie nie daje nam prawdziwego zrozumienia życia, ma bardzo małe znaczenie.Cywilizacja współczesna rozdrobniła życie człowieka na tyle dziedzin, że poza nauczaniem jakiejś określonej techniki czy zawodu, wychowania daje bardzo niewiele. Zamiast budzić w jednostce prawdziwą inteligencję, wychowanie zachęca do naśladownictwa.

Jednostka składa się z rozmaitych istot, jednakże podkreślanie różnic i wzywanie do kształtowania określonego typu postaw, prowadzi do powikłań i sprzeczności. Wychowanie powinno doprowadzać do scalenia tych odrębnych istot, gdyż bez takiej integracji życie staje się jednym łańcuchem konfliktów i udręk. Jakąż wartość na wykształcenia prawnika, jeśli w sądach nie ma miejsca dla sprawiedliwości? Jakąż wartość ma wiedza, jeśli trwamy w chaosie i go podtrzymujemy? Jaką wartość ma techniczna pomysłowość, jeśli posługujemy się nią do wzajemnego niszczenia? Jaki jest cel naszego życia, jeśli istnieje w nim przemoc, nędza i niedola? Chociaż możemy mieć mnóstwo pieniędzy czy możemy umieć je zarabiać, choć mamy swe przyjemności i zorganizowane religie, trwamy przecież w nieustannym konflikcie. Powinniśmy odróżniać to co osobowe, od tego co indywidualne. Osobowe jest przypadkowe, uboczne; a przez przypadkowość rozumiemy okoliczności urodzenia, środowisko w którym się wychowaliśmy, wraz z jego nacjonalizmem, przesądami, klasowymi podziałami i uprzedzeniami. To co osobowe lub przypadkowe, jest tylko chwilowe, chociaż ta chwila może trwać przez całe życie. A że obecny system wychowania opiera się na tym, co jest osobowe, przypadkowe i chwilowe, prowadzi więc do zakłamania myśli i wszczepienia samoobronnych lęków.

Page 5: Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

Wychowanie i otoczenie nauczyło nas szukać osobistego zysku i bezpieczeństwa, walczyć o własną korzyść. Choć pokrywamy to mile brzmiącymi frazesami, jesteśmy wychowani do życia w systemie społecznym, który opiera się na lęku i wyzysku. Takie wychowanie musi w sposób nieunikniony prowadzić nas i świat do chaosu i nędzy, gdyż stwarza ono w każdej jednostce psychologiczne bariery, które ją oddzielają, izolują od innych.Aby dojść do właściwego wychowania, musimy oczywiście zrozumieć sens całego życia, a w tym celu musimy umieć myśleć nie tylko konsekwentnie, ale i zgodnie z prawdą. Konsekwentny, logiczny myśliciel jest istotą jałową, ponieważ dostraja się do schematu, powtarza frazesy, a jego myśli biegną utartymi koleinami. Nie możemy zrozumieć istnienia abstrakcyjnie czy teoretycznie. Zrozumieć życie, to zrozumieć samego siebie, i to jest początkiem l celem wychowania.Wychowanie nie jest tylko przyswajaniem wiedzy, gromadzeniem i łączeniem suchych faktów. Jest widzeniem sensu całego życia. Ale całości nie można ogarnąć poprzez oddzielną część, jak to usiłują czynić rządy, zorganizowana religia l totalitarne partie.Funkcja wychowania polega na rozwijaniu zintegrowanych, a przeto inteligentnych ludzkich istot. Można uzyskiwać stopnie akademickie i być intelektualnie sprawnym, nią będąc wcale inteligentnym. Inteligencja to nie same wiadomości; nie rodzi się ona z książek, ani nie polega na polemicznych umiejętnościach. Człowiek prosty, który wcale nie studiował, może być bardziej in-teligentny niż człowiek wykształcony. Z egzaminów i stopni zrobiliśmy sprawdzian inteligencji i wykształciliśmy umysły chytre, umiejące unikać zasadniczych problemów ludzkich. Inteligencja to zdolność dostrzegania tego, co istotne, tego co jest. Obudzenie tej zdolności w sobie i w innych jest celem wychowania.Wychowanie musi nam pomagać w odkrywaniu

trwałych wartości, abyśmy umieli coś więcej. niż

tylko trzymać się kurczowo formułek i powtarzać

Page 6: Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

utarte opinie. Powinno nam pomagać w przeła-

mywaniu naszych narodowych i społecznych barier,

zamiast w ich umacnianiu. Niestety obecny system

wychowania uczy nas służalczości i bezduszności

zarazem. Choć rozbudza nas intelektualnie,

pozostawia nas w wewnętrznej pustce, ogłupieniu i

jałowości.

Bez pełnego zrozumienia życia nasze indywidualne i zbiorowe problemy będą się tylko pogłębiać i mnożyć. Celem wychowania nie jest tylko produkowanie naukowców i techników, poszukujących dobrze płatnej pracy, lecz ludzi zintegrowanych, mężczyzn i kobiet wolnych od lęku, bo tylko wśród takich istot ludzkich możliwy jest trwały pokój.Lęk znika dzięki zrozumieniu samego siebie. Jeśli jednostka ludzka ma w każdej chwili zmagać się z życiem, jeśli ma stawiać czoło zawiściom, niedolom i nagłym wyzwaniom, to musi być bardzo swobodna i giętka, wolna od teorii i schematów myślowych.Cóż jest dobrego w erudycji, jeśli w codziennym życiu wzajemnie się niszczymy? Jeśli mamy niszczycielskie wojny, następujące jedna po drugiej, to najoczywiściej jest coś zasadniczo złego w naszym sposobie wychowywania dzieci. Sądzę, że większość z nas jest tego świadoma, lecz nie wiemy co począć.Systemy wychowawcze czy polityczne nie zmieniają się w sposób tajemniczy. Ulegają przekształceniu, gdy zachodzi zasadnicza zmiana w nas samych. Podstawowe znaczenie ma jednostka a nie ustrój. Dopóki jednostka nie zrozumie własnego życia, żaden prawicowy czy lewicowy ustrój nie może przynieść światu ładu i pokoju.

Człowiekiem ciemnym nie jest człowiek niewykształcony, ale człowiek nie znający samego siebie. A człowiek wykształcony jest po prostu głupi, jeśli polega na książkach, wiedzy i autorytecie, wierząc, że dadzą, mu one zrozumienie. Zrozumienie rodzi się tylko z poznania siebie, które jest uświadomieniem sobie całości procesu psychologicznego. Wychowanie w prawdziwym

Page 7: Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

tego słowa znaczeniu, jest zrozumieniem samego siebie, gdyż w każdym z nas zawiera się całość istnienia.To co obecnie nazywamy wychowaniem, polega na gromadzeniu wiedzy z książek, co może uczynić każdy kto umie czytać. Takie wychowanie umożliwia ucieczkę od samego siebie i jak wszelka ucieczka stwarza w sposób nieunikniony coraz większe cierpienie. Konflikty i nieporozumienia mają swa źródło w naszym błędnym stosunku do ludzi, rzeczy oraz idei, i dopóki tego nie zrozumiemy i nie zmienimy, sama wiedza, gromadzenie informacji i zdobywania różnych sprawności, może nas doprowadzić tylko do większego chaosu. Obecna organizacja społeczeństwa sprawia, za posyłamy swoja dzieci do szkoły, aby się nauczyły jakiegoś zawodu, który by im umożliwił zarabianie na życie. Pragniemy, aby dziecko przede wszystkim kształciło się na jakiegoś specjalistę, gdyż mamy nadzieję, że w ten sposób zapewnimy mu materialną podstawę. Czy jednak zdobywanie umiejętności zawodowych pomaga w zrozumieniu siebie samego?Oczywiście, trzeba koniecznie umieć czytać i pisać, nauczyć się jakiegoś zawodu, ale czy kwalifikacje techniczne dadzą nam zdolność rozumienia życia? Technika jest na pewno czymś wtórnym, jeżeli więc dążymy wyłącznie do opanowania techniki, to oczywiście wyrzekamy się tego, co stanowi istotną część życia.Życie jest miłością, bólem, radością, pięknem i brzydotą, a gdy je zrozumiemy jako pewną całość, na każdym jego poziomie, wówczas to zrozumienie stworzy własną formę techniki. Nie jest jednak prawdą, odwrotne twierdzenie, technika nie może nigdy doprowadzić do twórczego zrozumienia.Dzisiejsze wychowanie zawiodło całkowicie, ponieważ nadmierny nacisk kładziemy na technikę. Przesadnie rozwijając technikę, niszczymy człowieka. Rozwijanie umiejętności i sprawności bez zrozumienia życia, bez wszechstronnego poznania zawiłych dróg myśli i uczucia, rodzi w nas bezwzględność, a ta z kolei powoduje wojny i zagraża naszemu fizycznemu bezpieczeństwu. Rozwój wiedzy i techniki daje nam uczonych,

Page 8: Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

matematyków, budowniczych mostów, zdobywców przestrzeni kosmicznej, ale czy rozumieją oni całokształt życia? Czy specjalista może zrozumieć całość istnienia? Chyba, że przestania być specjalistą.Postęp techniczny rozwiązuje niektóre zagadnienia na jednym poziomie, ale stwarza też szersze i bardziej złożone problemy. A życie na jednym poziomie z pominięciem całości procesu życia powoduje cierpienie i chaos. Największą potrzebą i najbardziej palącym problemem każdej jednostki jest integralne zrozumienie życia. Tylko to pozwoli jej sprostać narastającym wciąż trudnościom.Wiedza techniczna, chociaż jest niezbędna, nie likwiduje wcale naszych wewnętrznych konfliktów i napięć, a że wiedzę techniczną, zdobyliśmy bez zrozumienia całego procesu życia, dlatego stała się ona narzędziem niszczenia nas samych. Człowiek, który wie jak rozbić atom, ale nie ma w sercu miłości, staje się potworem.

Na całym świecie inżynierowie konstruują skomplikowane maszyny, przy których nie potrzeba ludzi do obsługi. Czym jednak staną się istoty ludzkie w życiu zależnym prawie całkowicie od maszyn? Będziemy mieli coraz więcej wolnego czasu, ale nie będziemy wiedzieli jak go mądrze zużyć, będziemy szukali ucieczki w jałowych rozrywkach albo w ideałach.Ideały i plany doskonałej utopii nigdy nie doprowadzą do głębokiej przemiany serca i myśli, co ma istotne znaczenie, jeśli chcemy położyć kres wojnom i chaosowi na świecie. Ideały nie mogą zmienić naszego obecnego stanu, bo można go zmienić tylko przez właściwy rodzaj wychowania, sprzyjający zrozumieniu tego co jest.

Gdy pracujemy dla jakiegoś ideału, dla przyszłości, to kształtujemy jednostki według naszych wyobrażeń o tej przyszłości. Nie interesujemy się wtedy w ogóle istotami ludzkimi, lecz swoim wyobrażeniem o tym, jakie one być powinny. To jakie być powinny staje się dla nas o wiele ważniejsze, aniżeli fakt, czym jest złożona, skomplikowana jednostka. Jeśli rozumiemy jednostkę bezpośrednio, zamiast patrzeć na nią

Page 9: Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

przez zasłonę naszych wyobrażeń, wówczas stykamy się z tym co jest. Nie usiłujemy już przekształcać jednostki w coś innego; interesujemy się wtedy tylko tym, jak pomóc jej zrozumieć samą siebie, bez osobistego motywu i oczekiwania korzyści. Jeśli w pełni będziemy zdawali sobie sprawę z tego co jest i to zrozumiemy, będziemy wówczas od tego wolni. Najpierw jednak musimy przestać walczyć o to, czym nie jesteśmy.

W wychowaniu nie ma miejsca dla ideałów, przeszkadzają one bowiem w zrozumieniu teraźniejszości. Niewątpliwie możemy zdawać sobie sprawę z tego co jest, ale tylko wtedy, gdy nie uciekamy w przyszłość.

Patrzenie w przyszłość, pogoń za ideałem, świadczy o lenistwie umysłu i o pragnieniu odwrócenia się od teraźniejszości.Pomiędzy teraźniejszością i przyszłością leży wielka przepaść i na każdego z nas wpływają ciągle niezliczone czynniki, a poświęcając teraźniejszość dla przyszłości, stosujemy błędne środki do osiągnięcia problematycznego celu. Ale środki właś-nie decydują o wyniku, a poza tym, dlaczego chcemy rozstrzygać jaki człowiek być musi, jakie ma być? Jakim prawem staramy sie go urabiać według określonego wzoru, zaczerpniętego z jakiejś książki lub wyznaczonego przez nasze ambicje, nadzieje l obawy?Właściwy rodzaj wychowania nie łączy się z żadną ideologią, chociażby przyszła utopia obiecywała bardzo wiele; nie opiera się na żadnym systemie, choćby najstaranniej przemyślanym, nie jest też środkiem kształtowania jednostki w jakiś specjalny sposób. Prawdziwe wychowanie pomaga jednostce dojrzewać i stawać się wolną, rozkwitać w miłości i dobroci. To jedynie powinno nas obchodzić, nie zaś urabianie dziecka według jakiegoś idealnego modelu.Tylko miłość może zrodzić zrozumienie drugiego człowieka. Gdzie istnieje miłość, tam natychmiast pojawia się wewnętrzny kontakt, na tym samym poziomie i w tej samej chwili. Ponieważ sami jesteśmy tak oziębli. Jałowi i pozbawieni miłości, pozwoliliśmy rządom oraz instytucjom religijnym

Page 10: Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

wziąć w ręce wychowanie naszych dzieci i ster naszego życia. Ale rządy potrzebują sprawnych i wydajnych techników, a nie istot ludzkich, gdyż wolne istoty ludzkie mogą stać się niebezpieczne dla rządów l religii. Dlatego rządy i religijne organizacje uzurpują sobie władzę nad wychowaniem.Najwyższa funkcja wychowania to zintegrowanie jednostki, aby zdolna była traktować życie jako całość. Idealista i specjalista nie interesują się całością, lecz tylko fragmentami. Nie może być mowy o integracji, dopóki szuka się idealnego wzorca postępowania. Większość nauczycieli to pozbawieni miłości idealiści o wysuszonym umyśle i twardym sercu. Aby poznać dziecko, trzeba być żywym, czujnym i uważnym wobec siebie. Potrzeba więcej inteligencji i uczucia, aniżeli nakłaniania by dziecko szło za ideałem.Rodzice, jeśli naprawdę pragną zrozumieć swoje dziecko, nie patrzą na nie przez zasłonę Ideału. Jeśli kochają swoje dziecko, obserwują je i badają jego skłonności, usposobienie i cechy szczególne. Tylko wtedy gdy się dziecka nie kocha, narzuca się mu jakiś ideał, gdyż wówczas własne ambicje rodziców szukają zaspokojenia w dziecku, żądając, aby się stało tym lub owym. Gdy się dziecko kocha - nie ideał lecz dziecko - wtedy istnieje możliwość dopomożenia mu, aby zrozumiało siebie takim, jakim jest.

Jeśli dziecko na przykład kłamie, to jakiż sens może

mieć stawianie przed nim ideału prawdy? Trzeba

odkryć dlaczego kłamie. Aby pomóc dziecku, trzeba

poświęcić czas na obserwowanie go, co z kolei

wymaga cierpliwości, miłości i troskliwości. Z braku

miłości i zrozumienia narzuca się dziecku wzór

postępowania, który nazywamy ideałem.

Ideały są wygodnym wybiegiem, a nauczyciel, który

się nimi kieruje, nie potrafi zrozumieć swych

uczniów i postępować z nimi inteligentnie. Dla niego

jutrzejszy ideał tego co być powinno, jest o wiele

ważniejszy niż dziecko dzisiaj. Dążenie do ideału

Page 11: Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

wyklucza miłość, a bez miłości nie można rozwiązać

żadnego ludzkiego problemu.

We właściwym wychowaniu nie ma miejsca na konformizm i uległość. Współpraca nauczyciela i ucznia nie jest możliwa tam, gdzie brak wzajemnego uczucia i szacunku. Gdy od dzieci wymaga się szanowania starszych, staje się to nawykiem, zewnętrznym gestem, a lęk przybiera wówczas formę poważania. Bez szacunku nie jest możliwy głębszy wzajemny kontakt, zwłaszcza jeśli zadaniem nauczyciela jest tylko przekazywania wiedzy. Jeżeli nauczyciel wymaga od uczniów szacunku dla siebie, a sam mało go uczniom okazuje, to oczywiście wywołuje obojętność lub lekceważenie z ich strony.Gdy jesteśmy młodzi, zarówno dom jak i szkoła wpajają nam strach. Ani rodzice, ani nauczyciele nie mają cierpliwości, czasu czy mądrości, aby rozproszyć instynktowne lęki dzieciństwa, które, gdy dorastamy, dominują nad naszymi postawami oraz stwarzają wiele problemów. Właściwy rodzaj wychowania powinien brać to pod uwagę, gdyż strach niszczy potem całe nasze życie. Niczego się nie bać, to początek mądrości, ale tylko właściwe wychowanie może zapewnić wolność od strachu, bez której głęboka, twórcza inteligencja jest nieosiągalna.Nagroda i kara za jakikolwiek czyn jedynie wzmacnia egocentryzm, skupiania uwagi na sobie samym. Działanie ze względu na innych, w imię kraju lub Boga, prowadzi do strachu, a strach nie może być podstawą właściwego postępowania.Ludzie religijni skłonni są narzucać dziecku

wierzenia, nadzieje i obawy, które sami przejęli od

swych rodziców; ludzie przeciwni religii również

usiłują wpłynąć na dziecko, aby przejęło ich

specjalny sposób myślenia. Wszyscy pragniemy,

aby dzieci akceptowały naszą religię lub ideologię.

Tak łatwo jest zagubić się w wyobrażeniach,

opiniach i dogmatach wymyślonych przez nas albo

Page 12: Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

przez innych ludzi. Dlatego trzeba koniecznie być

zawsze czujnym i uważnym.

Prawdziwa religia nie powoduje uwarunkowania. Jest to stan ciszy, w której jest rzeczywiste, Bóg. Ale ten twórczy stan może zaistnieć tylko wtedy, gdy istnieją samopoznanie i wolność. Wolność rodzi prawość, a bez prawości nie może być ciszy. Cichy umysł nie jest uwarunkowany, wyćwiczony czy wy-tresowany. Cisza pojawia się tylko wtedy, gdy człowiek zrozumie działania swego "ja".Zorganizowana religia jest skostniałą myślą ludzką, z której zbudowano świątynie i kościoły; stała się pocieszeniem dla ludzi bojaźliwych, narkotykiem dla pogrążonych w smutku. Ale Bóg czy prawda znajduje się daleko poza myślami i uczuciami. Rodzice i nauczyciele zdający sobie sprawę z psychologicznych przyczyn lęku i cierpienia, powinni pomóc młodzieży obserwować i rozumieć własne konflikty i problemy.

Większość dzieci odznacza się ciekawością, chcą one wiedzieć, ale ich żywa gotowość badania i szukania zostaje stępiona przez nasza arbitralne wypowiedzi, naszą zarozumiałość i niecierpliwość. Nie zachęcamy ich do badania i wnikania głębiej, bo na ogół lękamy się, o co jeszcze mogą nas zapytać; nie podsycamy ich niezadowolenia, bo my sami już pytań nie mamy.Większość rodziców i nauczycieli obawia się niezadowolenia, ponieważ zakłóca ono ich bezpieczeństwo, i dlatego zachęcają oni młodzież do uległości, do podjęcia spokojnej pracy zawodowej, przejmowania majątku, do małżeństwa i szukania pociechy religijnej w dogmatach. Starsi, którzy aż nazbyt dobrze znają liczne sposoby otępiania umysłu i serca, stosują je wobec dziecka, narzucając mu swój autorytet oraz tradycje i wierze-nia, które sami zaakceptowali.Dopóki jesteśmy młodzi, jest pora na niezadowolenie, lecz nie tylko z siebie samych, ale i z tego co nas otacza. Powinniśmy nauczyć się myśleć jasno i bez uprzedzeń, tak abyśmy wewnętrznie byli niezależni i wolni od strachu. Wolność i niezależność ma przysługiwać nie tylko

Page 13: Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

skrawkowi kolorowej mapy, który nazywamy swą ojczyzną, co nam samym jako jednostkom. Choć zewnętrznie jesteśmy wzajemnie od siebie zależni, to zależność ta nie będzie okrutna ani uciążliwa, jeśli wewnętrznie będziemy wolni od pragnienia władzy, stanowiska i autorytetu.Niezadowolenie to droga do wolności, aby jednak badać bez uprzedzeń, nie możemy się rozpraszać emocjonalnie, co często czynimy na politycznych debatach, wykrzykując gromkie hasła, poszukując guru, czyli duchowego nauczyciela i wszelkiego rodzaju religijnych orgii. Takie rozpraszanie się otępia umysł i serce, pozbawia je subtelności. Do zrozumienia życia prowadzi gorące pragnienie badania i dociekania, a nie naśladowanie tłumu. Właściwe wychowanie to budzenie inteligencji i, to rozwijanie pełnego, zintegrowanego człowieka. Tylko takie wychowanie może stworzyć nową kulturę i spokojny świat, aby jednak dojść do takiego wychowania, musimy zaczynać od nowa, wychodząc z innych niż dotychczas założeń.Nie możemy się stać inteligentni przez zastąpienie jednego rządu drugim, jednej partii lub klasy drugą, jednego wyzyskiwacza innym. Krwawa rewolucja nigdy nie rozwiąże naszych trudności. Tylko głęboka rewolucja wewnętrzna, która zmienia wszystkie nasze wartości, może stworzyć inne środowisko i rozumną strukturę społeczną, a taka rewolucja, taka przemiana może się dokonać tylko w was i we mnie. Nie stworzymy nowego ładu, dopóki nie wyjdziemy poza nasze psychologiczne ograniczenia i nie staniemy się wolni.Tradycyjne wychowanie czyni nas coraz bardziej powierzchownymi, nie pomaga odkrywać głębszych warstw naszej istoty, wskutek czego życie nasze staje się dysharmonijne i jałowe.Wiedza, zasób wiadomości, chociaż wciąż się zwiększa, jest z natury swej ograniczona. Mądrość jest nieskończona, obejmuje zarówno wiedzę i działanie. Ale my chwytany gałąź i myślimy, że to całe drzewo. Poznanie części nie zapewni nam zrozumienia całości. Intelekt nigdy nie może nas doprowadzić do zrozumienia całości życia, bo on sam jest tylko cząstką, fragmentem.

Page 14: Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

Oddzieliliśmy intelekt od uczucia i rozwinęliśmy intelekt kosztem uczucia. Podobni jesteśmy do stołka o trzech nogach, z których jedna jest dłuższa od pozostałych i dlatego nie mamy równowagi. Rozwija się w nas intelekt, aby był bystry, chytry, zachłanny, i dlatego odgrywa on najważniejszą rolę w naszym życiu. Inteligencja jest czymś dużo większym od intelektu, gdyż oznacza zjednoczenie rozumu i serca; ale inteligencja jest możliwa tylko wtedy, gdy istnieje samopoznanie, głębokie zrozu-mienie całego procesu własnej świadomości.Aby odkryć jaką rolę może odegrać wychowanie w obecnym kryzysie świata, powinniśmy zrozumieć w jaki sposób powstał ten kryzys. Jest on oczywiście skutkiem błędnego wartościowania w naszym stosunku do ludzi, własności oraz idei. Ponieważ nasz stosunek do innych opiera się na wynoszeniu siebie, stosunek do własności jest zachłanny, struktura społeczeństwa musi polegać na współzawodnictwie l wyobcowaniu jednostki. Jeśli wybieramy dla siebie jedną ideologię, przeciwstawiając ją drugiej, wynikiem tego musi być wzajemna nieufność i zła wola.Inną przyczyną obecnego chaosu jest zależność w codziennym życiu od autorytetu i przywódców. Przywódcy i ich autorytet są czynnikiem szkodliwym w każdej kulturze. Gdy za kimś idziemy, nie ma w nas zrozumienia, lecz tylko lęk i naśladownictwo, które mogą doprowadzić do okrucieństwa totalitarnego państwa i dogmatyzmu zorganizowanej religii.Pokoju nie da się osiągnąć za pomocą ideologii, ani przez doskonalenie prawodawstwa. Przychodzi on tylko wtedy, gdy zaczynamy rozumieć działanie własnej psychiki. Jeśli unikamy odpowiedzialności za własne postępowania i czekamy na jakiś nowy program ustanowienia pokoju, będziemy tylko niewolnikami tego programu.Gdy rządy, dyktatorzy, wielki biznes i duchowieństwo spostrzegą, że coraz większa wrogość między ludźmi prowadzi do ogólnej zagłady i za nie dają już więcej korzyści, wówczas mogą nas zmusić za pomocą prawa lub innych środków przymusu do stłumienia swych żądz i

Page 15: Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

nienasyconych ambicji oraz do współdziałania dla dobra ludzkości. Tak jak dziś jesteśmy wdrażani i pobudzani do współzawodnictwa i bezwzględności, możemy być wtedy zmuszeni do szanowania drugich i pracy dla całego świata.I jeśli nawet będziemy dobrze odżywieni, ubrani i zabezpieczeni, to jednak nie będziemy wolni od swych konfliktów i antagonizmów, które tylko przesuną się na inną płaszczyznę, gdzie okażą się jeszcze bardziej szatańskie i zgubne. Moralne i sprawiedliwe postępowanie musi być dobrowolne - należy to jasno zrozumieć.Wierzenia, ideologie i zorganizowana religia nastawiają nas wrogo do bliźnich, konflikt istnieje nie tylko pomiędzy społeczeństwami, ale i pomiędzy różnymi grupami wśród tego samego społeczeństwa. Musimy zrozumieć, że dopóki utożsamiamy się ze swoim krajem, dopóki trzymamy się kurczowo bezpieczeństwa, dopóki jesteśmy uwarunkowani dogmatami, dopóty istnieć będą konflikty l cierpienie, zarówno w nas jak i na świecie.Tu wyłania się kwestia patriotyzmu. Kiedy odczuwamy patriotyzm? Oczywiście, nie codziennie. Ale wzbudzają w nas patriotyzm po-dręczniki szkolne, gazety i inne środki propagandy, które podniecają narodowy egoizm przez wychwalanie bohaterów narodowych l przez wmawianie nam, że nasz kraj i nasza tradycja są lepsze od innych. Patriotyzm karmi naszą próżność od dzieciństwa do starości.Stale wmawia się nam, że należymy do pewnej politycznej lub religijnej grupy, że jesteśmy członkami tego lub innego narodu; schlebia to naszemu małemu "ja", nadyma je jak balon, aż wreszcie jesteśmy gotowi zabijać lub dać się zabić za swój kraj, naród lub ideologię. Wszystko to jest głupie i niedorzeczne. Istota ludzka jest na pewno ważniejsza od narodowych lub ideologicznych granic.Separatystyczny duch nacjonalizmu szerzy się jak ogień na całym świecie. Patriotyzm jest hodowany i chytrze wykorzystywany przez tych, którzy dążą do coraz większej ekspansji, szerszej władzy i

Page 16: Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

większego bogactwa; każdy z nas uczestniczy w tym procesie, bo także pragnie tych rzeczy. Podbój innych krajów i narodów otwiera nowe źródło surowców, nowe rynki dla towarów i nowe tereny ekspansji dla politycznych i religijnych ideologii.Nacjonalizm, patriotyczna postawa, świadomość klasowa lub rasowa - wszystko to jest przejawem naszego "ja" i dlatego działa separatystycznie. Czymże w końcu jest naród, jak nie grupą jednostek żyjących wspólnie dla celów gospodarczych i samoobrony? Ze strachu, dla samoobrony i zachłannej ekspansji rodzi się pojęcie "mojego" kraju, ojczyzny, z jej granicami i taryfami celnymi, które uniemożliwiają braterstwo i jedność ludzi.Pragnienia zysku i posiadania, pragnienie utożsamiania się z czymś większym od siebie, stwarza ducha nacjonalizmu, a nacjonalizm rodzi wojnę. W każdym kraju rząd i zorganizowana religia podtrzymują nacjonalizm i separatystyczną skłonności. Nacjonalizm jest chorobą i nigdy nią doprowadzi do jedności świata. A że zdrowia nie osiąga się dzięki chorobie, trzeba się najpierw uwolnić od choroby.Dlatego właśnie, że jesteśmy nacjonalistami gotowymi bronić naszych państw, wierzeń i posiadłości, musimy być wciąż uzbrojeni. Dobra materialne oraz idee stały się dla nas ważniejsze, niż ludzkie życie, dlatego pomiędzy jednostkami, grupami i narodami panuje ciągle wrogość i przemoc. Dla suwerenności swego kraju poświęcamy swych synów, otaczamy kultem państwo, która jest tylko projekcją nas samych, składamy w ofierze swe dzieci w imię własnych przekonań. Nacjonalizm podsycany przez rządy stanowi przyczynę i narzędzie wojny.Wychowywanie ludzi tylko na zdolnych inżynierów i

uczonych, bystrych administratorów i zręcznych

robotników, nigdy nie zbliży ciemiężycieli i

uciemiężonych. Można się łatwo przekonać, to nasz

obecny system wychowania, zaszczepiający w nas

wrogość :l nienawiść, nie zapobiegł masowym

zbrodniom w imię ojczyzny lub w imię Boga.

Page 17: Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

Pragnąc bezpieczeństwa na tym czy na tamtym świecie, tworzymy, wciąż nowe instytucje i ideologie mające zagwarantować to bezpieczeństwo; im więcej jednak walczymy o bezpieczeństwo, ty mniej go posiadamy. Pragnienie bezpieczeństwa pogłębia jedynie podziały i zwiększa wrogość. Gdy to do głębi odczujemy i zrozumiemy, nie tylko werbalnie czy intelektualnie, ale całą swą istotą, wówczas zaczniemy zmieniać w sposób zasadniczy swój stosunek do otaczającego świata i tylko wtedy stanie się możliwe osiągnięcie pokoju i braterstwa.Pożerają nas wszelkiego rodzaju lęki i fobie, i dlatego ogromnie przejmujemy się własnym bezpieczeństwem. Mamy nadzieję, że jakimś cudem wojny się zakończą, ale jednocześnie oskarżamy inne grupy narodowe, że się do wojny przygotowują, a one z kolei zarzucają nam to samo. Chociaż wojna jest szkodliwa dla społeczeństwa w sposób tak oczywisty, nieustannie zbroimy się i rozwijamy w młodzieży wojownicze usposobienia.Czy jednak jest miejsce w wychowaniu na przysposobienie wojskowe?

Zależy to w całości od tego, na jakich ludzi chcemy wychować swe dzieci. Jeśli chcemy aby umiały sprawnie zabijać, wychowanie wojskowe jest konieczne. Jeśli chcemy je wytresować i ująć ich umysły w karby, jeśli naszym zamiarem jest wychować je na nacjonalistów nieodpowiedzialnych za losy całego społeczeństwa, to wychowanie wojskowe jest skuteczną metodą.Jeśli lubujemy się w śmierci i zniszczeniu, to oczywiście wychowanie wojskowe ma duże znaczenie. Zadaniem generałów jest planować i prowadzić wojnę, a jeśli naszą intencją jest ciągła walka z sąsiadami, to za wszelką cenę staramy się mieć więcej generałów.Współczesna cywilizacja opiera się na przemocy i dlatego igra ze śmiercią. Dopóki będziemy uprawiać kult siły, przemoc będzie metodą naszego postępowania. Ale jeśli chcemy pokoju. Jeśli chcemy rzetelnych stosunków między ludźmi, obojętne czy chrześcijanami, Hindusami, Rosjanami czy Amerykanami, jeśli chcemy aby nasze dzieci były pełnymi, zintegrowanymi istotami ludzkimi to

Page 18: Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

wychowanie wojskowe stanowi absolutną przeszkodę, jest błędną drogą do celu.Jedną z głównych przyczyn nienawiści i walki jest

wiara, że jakaś klasa czy rasa jest lepsza od innych.

Dziecko nie ma świadomości klasy ani rasy; to dom

rodzinny lub środowisko szkolne, albo jedno i

drugie, wszczepia mi poczucie odrębności. Ono sa-

mo nie dba, czy Jego towarzysz zabawy jest

Murzynem czy Żydem, braminem czy pariasem, ale

wpływ całej struktury społecznej nieustannie atakuje

jego umysł, urabia go i kształtuje.

I znowu mamy problem nie dziecka, lecz dorosłych, którzy tworzą bezsensowny wpływ separatyzmu i fałszywych wartości. Na jakiej podstawie różnicują się ludzkie istoty? Ciała nasze mogą mieć rożną budowę i barwę, twarze nasze mogą być niepodobne, lecz podskórnie jesteśmy bardzo do siebie podobni: jesteśmy dumni, ambitni, zazdrośni, brutalni, zmysłowi, żądni władzy itd. Usuńmy etykietki, a będziemy nadzy. Ale czy nie chcemy widzieć swej nagości i dlatego trzymamy się etykietek, co świadczy jak niedojrzali naprawdę jesteśmy.Pragnąc aby dziecko rozwijało się bez przesądów, trzeba najpierw przełamać wszelkie przesądy i uprzedzenia w sobie, a następnie w swoim środowisku ,zaś to oznacza złamanie struktury tego bezmyślnego społeczeństwa, które sami stworzyliśmy. W domu możemy mówić dziecku jak niedorzeczne jest podkreślanie swojej klasy lub rasy. I prawdopodobnie ono się z nami zgodzi, kiedy jednak pójdzie do szkoły i będzie się bawić z innymi dziećmi, zostanie zarażone separatyzmem. Może też być całkiem inaczej:Dom jest tradycyjny, ciasny, zaś wpływ szkoły szerszy. W każdym przypadku toczy się ciągła walka pomiędzy domem a środowiskiem szkolnym, dziecko zaś znajduje się pośrodku.Aby wychować dziecko rozsądnie, by rozwinąć w nim spostrzegawczość tak, aby widziało na wskroś głupotę tych przesądów, musimy obcować z nim blisko. Trzeba z nim o tym rozmawiać i dać mu

Page 19: Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

sposobność słuchania różnych głosów. Trzeba rozbudzać w nim usposobienie badawcze, pomagając mu w ten sposób odkrywać samodzielnie, co jest prawdą, a co fałszem. Stała dociekliwość i prawdziwe niezadowolenie rodzą twórczą inteligencję, ale większość rodziców nie chce, aby ich dzieci były inteligentne, gdyż przebywanie z kimś, kto stale powątpiewa w uznane wartości, jest bardzo niewygodne.Wszyscy jesteśmy niezadowoleni gdy jesteśmy młodzi, lecz niestety nasze niezadowolenie szybko znika, stłumione przez nasze naśladowcze skłonności i przez kult autorytetu. W miarę jak rośniemy, zaczynamy się krystalizować, być zadowolonymi z siebie, bojaźliwymi istotami. Stajemy się zwierzchnikami, kapłanami, bankowymi urzędnikami, dyrektorami fabryk, technikami, l tak zaczyna się powolny rozkład. Ponieważ pragniemy zachować swoje stanowisko, podtrzymujemy destruktywne społeczeństwo, które nam dało to stanowisko i poczucie bezpieczeństwa.Nadzór rządu nad wychowaniem to klęska. Nie ma nadziei na pokój i porządek na świecie, dopóki wychowanie będzie służyło państwu lub zorganizowanej religii. Tymczasem państwo w coraz większym stopniu obejmuje opiekę nad dziećmi i ich przyszłością, a jeśli nie czyni tego rząd, to organizacje religijne starają się zawładnąć wychowaniem.W uwarunkowanym umyśle dziecka, przystosowanym do określonej ideologii politycznej lub religijnej, rodzi się nienawiść i wrogość do innych ludzi. W społeczeństwie opartym na współzawodnictwie nie można zrealizować braterstwa i żadna reforma, dyktatura czy metoda wychowawcza go nie stworzy.Czy możemy kiedykolwiek osiągnąć pokój przemocą? Czy można uzyskać pokój stopniowo, przez powolny proces? Na pewno miłość nie jest sprawą ćwiczenia ani czasu. Ostatnie dwie wojny toczyły się w obronie demokracji, a obecnie przygotowujemy jeszcze większą, jeszcze zgubniejszą wojnę i ludzie są coraz mniej wolni. Cóżby się jednak stało, gdyby się usunęło takie

Page 20: Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

oczywiste przeszkody na drodze do zrozumienia jak autorytet, wiara, nacjonalizm i wszelki duch hierarchii? Bylibyśmy ludźmi bez autorytetu, ludźmi odnoszącymi się do siebie w sposób bezpośredni.Do odkrycia prawdy niezbędna jest na pewno wolność od konfliktów zarówno wewnętrznych, jak i zewnętrznych z sąsiadami. Gdy nie ma w nas konfliktu wewnętrznego, nie ma też zewnętrznej walki. Konflikt wewnętrzny rzutowany na zewnątrz, staje się konfliktem światowym.Wojna jest krwawą projekcją naszego życia codziennego. Wojna się gromadzi z naszego codziennego życia, a więc bez przemiany w nas samych muszą istnieć antagonizmy narodowościowe i rasowe, dziecinne spory o ideologie, mnożenie żołnierzy, salutowania flag i wszystkie inne okropności, która prowadzą do zorganizowanego mordu.Wszystkie suwerenne rządy muszą się przygotowywać do wojny, a nasz własny rząd nie stanowi wyjątku. Aby przygotować swych obywateli skutecznie do wojny, do sprawnego wypełniania obowiązków, rząd musi oczywiście panować nad nimi. Musi ich wychować tak, by działali jak maszyny, żeby byli bezlitośnie sprawni. Jeśli celem i sensem życia jest niszczyć lub być niszczonym, to wychowanie musi zachęcać do bezlitosnej bezwzględności. l nie jestem wcale pewny, czy tego właśnie w głębi serca nie pragniemy, gdyż bezwzględność idzie w parze z kultem sukcesu. Państwo nią chce, aby jego obywatele byli wolni, by sami za siebie myśleli i wobec tego kieruje nim za pomocą propagandy, wypaczonej interpretacji historii itd. Z tej przyczyny wychowanie coraz bardziej staje się nauczaniem co należy myśleć, nie jak myśleć. Gdybyśmy myśleli niezależnie o panujących ustrojach politycznych, bylibyśmy niebezpieczni; wolne instytucje wolałyby wydać pacyfistów, ludzi myślących wbrew panującemu reżimowi.Jeśli mamy zamiar zmienić radykalnie nasze obecne stosunki międzyludzkie, które przyniosły światu straszliwą nędzę, to naszym jedynym bezpośrednim zadaniem jest indywidualna

Page 21: Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

przemiana za pomocą samopoznania. Wracamy więc do centralnego punktu, którym jesteśmy my sami, ale my go unikamy i zrzucamy całą odpowie-dzialność na rządy, religie i ideologie. Rząd jest tym, czym my jesteśmy. Religie i ideologie są tylko projekcją nas samych. Dopóki my nie zmienimy się gruntownie, nie może być mowy o właściwym wychowaniu, ani o spokojnym świecie.

Właściwe wychowanie interesuje się indywidualną wolnością, z której jedynie może się zrodzić prawdziwe współdziałanie z całością, a ogółem; wolności tej jednak nie da się osiągnąć w pogoni za własnym powodzeniem i sukcesem. Wolność pojawia się wraz z samopoznaniem, kiedy umysł wznosi się ponad i poza przeszkody, które sam stworzył przez pragnienie własnego bezpieczeństwa.Wychowanie ma pomagać każdej jednostce w odkrywaniu wszystkich tych psychologicznych przeszkód, a nie tylko narzucać jej nowe wzory postępowania, nowe idee. Narzucanie czegoś nigdy nie obudzi inteligencji, twórczego zrozumienia, a tylko jeszcze bardziej uwarunkuje jednostkę. Niewątpliwie tak właśnie się dzieje na całym świecie i dlatego problemy nasze trwają i się mnożą.Tylko wtedy gdy zaczniemy rozumieć głęboki sens życia ludzkiego, zaistnieje prawdziwe wychowanie; aby go jednak zrozumieć, umysł musi się inteligentnie uwolnić od pragnienia nagrody, z którego rodzi się strach i uległość. Jeżeli uważamy swe dzieci za osobistą własność. Jeśli są one dla nas przedłużeniem naszego małego "ja" i spełnieniem naszych ambicji, zbudujemy taką strukturę społeczną, ze nie będzie w niej wcale miłości, lecz tylko pogoń za egoistyczną korzyścią.

Właściwe wychowanie powinno również pomóc uczniowi odkryć przedmiot jego największego zainteresowania. Jeśli nie znajdzie on swego prawdziwego zamiłowania, całe życie wyda mu się zmarnowane. Będzie się czuł zawiedziony i przygnębiony, robiąc coś, czego nie pragnie robić. Jeśli pragnie być artystą, a zostanie urzędnikiem w jakimś biurze, to przez całe życie będzie narzekał i tęsknił do czegoś innego. Chłopiec może chcieć być

Page 22: Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

żołnierzem, ale nim rozpocznie służbę wojskową, trzeba mu pomóc zrozumieć czy jego wojskowy zawód będzie korzystny dla całej ludzkości.

Wychowawca ma nie tylko przekazywać wiadomości, wskazuje on także drogę do mądrości, do prawdy. Prawda jest o wiele ważniejsza niż osoba nauczyciela. Szukanie prawdy to religia, a prawda nie należy do żadnego kraju czy wyznania, nie znajduje się w żadnej świątyni, kościele czy meczecie. Bez szukania prawdy społeczeństwo rychło ulega rozkładowi. Aby stworzyć nowe społeczeństwo, każdy z nas musi być prawdziwym nauczycielem, co oznacza, za każdy z nas musi być zarazem uczniem i nauczycielem - musimy sami siebie wychowywać. Jeżeli ma powstać nowy ład społeczny, to oczywiście ludzie, którzy nauczają tylko dla pieniędzy, nie mogą być wychowawcami. Traktować wychowanie jako sposób zarabiania na życie, to wyzyskiwać dzieci. W światłym społeczeństwie nauczyciele nie powinni troszczyć się o swój byt, lecz społeczeństwo powinno za-spokajać ich potrzeby.Prawdziwy nauczyciel to nie ten, który zbudował imponującą organizację wychowawczą, ani ten, co jest narzędziem polityków, ani ten, co przywiązany jest do jakiegoś ideału, wyznania czy kraju. Prawdziwy wychowawca jest wewnętrznie bogaty i dlatego nie żąda niczego dla siebie; nią jest ambitny i nie szuka władzy w żadnej postaci, nie posługuje się nauczaniem jako środkiem do zdobycia stanowiska lub autorytetu, i dlatego jest wolny od przymusu wywieranego przez społeczeństwo i władze państwa. Tacy nauczyciela zaja^ją pier-i/sza aiejaC3 w oświe-; conaj cywilizacji, gdyż prawdziwa :-:-.iltura opiara się nią na inżyaiarach i technikach, ale na wychowawcach.

Właściwa wychowanie zaczyna się od wychowawcy, który rozasia sigbia i jast wolny od utartych ss^ssatów cyślowych, który da-' Js z siebie to czya Jest. Jeśli sa-3 nie został właściwie wycho-"aay, to szs^o aoże on nauczać poza wisdzą, aa której się wychował? Problessa zatsa aia jast dsiacka, lass rodzice i nau-Czyciele; problassa jest wychowania wychowawcy.

Page 23: Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

Jeśli ny, wychowawcy, nie rozuciasy ani siebie, ani swego sto-\ sunku do dziecka, a tylko faszertjssy je wiadonościaci, zausza-Jąć do składania e&zaaiaów - czy Jest to właściwa wychowanie?

Wychować wychowawcę, to sprawić by siebie rozumiał. To Jedao •:najtrudniejszych zadań, ponieważ na ogół !n3--:y już własny systs myślenia czy schecat działania; już oddiliś=y się jakiejś ila;logii, rsligii l^h typoweau dla naszego zawodu stylowi postęp;wanta. Dlatego uczyny dziecko c o powinno nyśleć, a nią J a • aa myśleć.

Jeśli Jest się ślepym, to czy nożna pocóc inneam dostać się na drugi brzeg? Ha pewno nauczyelal susi pierwszy zacząć widzieć. Powinien on być stale czujny, uważny i intensywnie świ« doay yłasaysh Byśli i uczuć, świadomy w jaki sposób jest saa uwarunk^iny. świadoay swych działań Ł reakcji, g.iyż z tej czujności, i śviadoności rodzi się inteligencja, a wraz z nią tasadai'-s:< zalana w stosunku do ludzi i rzeczy.Inteligracja nie ca nic wspólnego ze składaniea egzaminów. Inteligencji to spontaniczne postrzegania, które czyni człowii k« Bądrya i wolnya. Aby obudzić w dziecku inteligencję, Busi:::;zacząć od zrozumienia czyn Jest inteligencja, bo jakie aoiź^;/ żądać by dziecko było inteligentne, jeśli ny sani posostajesy nieinteligentni pod wielona względami? Problecsa nie są tylko trudności ucznia, ale i nasze własne: nagrooadzana lęki, zmar-twienia, zawiedzione nadzieje. Chcąc ponoć dziecku aby było is taligentne, nusiay przełaaać w sobie przeszkody, która czynią nas tępy--'1, i bezsilnymi.Jak Boa.iai uczyć dzieci, aby nią szukały osobistego bezpieczeń-stwa, jeili ny saai do niego dążymy? Jaka jest nadzieja dla dziecka, J2Ś11 ny, jego rodzice i nauczyciele, ~.ie jestsś=y CAlkovicia otwarci wobec życia, jeżeli wznosicy wokół siebie obronne nury? Chcąc odkryć prawdziwe znaczenie tsj walki o be:pleczenstwo, która powoduje tyle chaosu na świecie, E--:3i~y ;i-cząć budzić własną inteligencję przez uświadomienie so'3is włas nego procasu psychicznego; musimy zacząć powątpiewać ve wssyst kle warto'śei, która cas ograniczają.Bardzo niewielu z nas obserwuje własne cyśli i uczucia. Jeśli są one zdecydowanie złe, nie probujesy zrozuaieć ich w pełni, lecz tylko staracy się je zabasować lub odrzucić. Kie jesŁeśr.;do głgbi śv'.idoai siebie. Myśli nasze i uczucia są stereotypowa i autoEatyczne, i takie właśnie starasy się przekazywać Je dziecku.Ponag-ij^c uczniowi rozwijać się w kierunku wolności, wychowawca zcienia także własne wartości, saa też zaczyna się uwalnia-od "ja" i "noje", on również rozkwita v niłośei i dobroci.

Page 24: Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

Tai proces wzajemnego wychowania stwarza całkiem odaienny stosuna! podiedzy nacczycielea « uczniea. 22

Page 25: Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

Doainacja.jak i wszelkiego rodzaju przywis, sts.-iowi bezpośrednią przeszkodę na drodze do wolności i inteligencji. Prawdziwy wy-chov2';;sa li^ Ea autorytetu ani wtadsy w społecz^r-s-twie. Jaśli a-asy posćc ucsniawi aby si? uwolnił od przasskód, które stworzył on i jego środowiska, s^siay dostrzec i zrozunieć każdą for=$ crzysasu i dominacji or-sz ją odrsucić, a niepodobna tego uczynić, jaźali sa^ wychowawca nie wyzwala sl^ z paraliżującego w?ły»'u autorytaiu.

Hailado-ynie kogoś, choćby wielkiego człowieka, unieaożliwia odkrycia dróg wl-is-.^o "ja". Pogoń za jakąś obi-sującą utopią , czyni uaysł ca2.1-:o'>'lsi-? niaswiadcsys zacieśniająs-igo wpłyvu pragnienia wygody, ^^torytetn lu'o czyjejś poaocy.Wygodnie cięć jest k^goś, kto zachęsa nas, prowidzi i uspokaja, lesz ten nawyk zyraca.ila się do kogoś jako kierownika lub auto-rytetu wnet staJe się trucizną. S ch-./il.-', gdy uzależniay się od c'-idz3go kierownictwa, saposinar-.y o s--fya pierwotnya zaaiarze, którya było budzenie własnej inteligencji i wolności.

Wszelki autorytet stanowi przeszkodę i dlatego - rsecz ważna -V'JC h c •-ly.i c a nią po-.fi.ii-sn stawać si? dla ucznia autorytatea. nc2°ń jsst nisa^wny, sz'-L-:a po o.-;^;ku, al° nauczyciał wydaji się • być p-9'..'r.y s'rfej yi-^asy i doś-rfiadcz-inia. Siła i pewność nauczy-ciela udziela się uczniowi, ale ta peyr.ość siebis nie Jast ani trwała, ani prawdziwa. Nauczyciel, który świadoaia lub niaświa-doais zachęca do opierania się na ain, nigdy nie noże ucsr.ioa ocaoc. Może o", zasypywać ich swoją wiedzą, olśni-:vać osobowością, ala "1" jest on właściwya wychowawcą, po.-'.! i'-'^ź wiadza l dcś'!iiadc':e".is stanowią jego nałóg, jego sab°.iDi-« :3snie i więzienie. Dopóki nie uwolni się od nich, nie aoći ^opocóc ucznioa aby stali się zintsgro-.łanyai istotaai ludzkimi.Niestety, jeśli chodzi o srozusienie jakiegoś probleau, większość nauezycieli się traktuje ucsnió'. jako równych sobie partnerów. Ze swego wyższego stanowiska przekazują oni wiadoaości ucznioa, znajdującym się niżej. Taki stosunek wzaaga strach, zarówno w aauczycielu jak l v uczniu. Co sta-arsa ten nierówny stor-inek? Czy nauczyciał się oba-./ia, że zostania przyłapany na błędzie? Czy zacho-ruje dostojny dystans, aby osłonić swoja słabe ziająca? Taka wzniosła rezerwa wcale aie ułatwia przełamywania barier dzielących jednostki. A pr-zeciaź wychowawca i uczeń Bają sobie pomagać we wzajeanya wychowania.Wszelkie stosu.-ski posiędzy wychowawcą a uczniea powinny być wzajesnya wychowaniea, a że ochronna izolacja,jaką stwarza wiedza, osiągnięcia czy aabicja, rodzi wyłącznie zazdrość l vrogość, właściwy wychowawca susi przekroczyć aury, któryai

Page 26: Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

się otaczał.Ludzie nią aający akadeaickich tytułów są często najlepszyni nauczyciala-ai, ponieważ gotowi są eksperyaantowaź. Sia będąc spi.-jallst&ai, z zainteresowaniea się uczą i starają się rozu-ni^ć ży-ia. Dla prawdziwego bowiea nauczyciala nauczanie nią Jest t^-^niką lecz sposobea życia; jak prawdziwy artysta będzie on ric^j głodował, a nie porzuci swojej twórczej pracy. Jeśli ktoś a'. • .aa tego płoaianaego pragnienia by na-.icsac, nie powi-n-lan być nauczyclalea, Jest sprawą najwyższej wagi oJk.-ycia czy się BB tan dar, czy tylko wybiera się zawód nauczyciela, łby .urabiać na życie.Jeśli Byśliny poważnie o tym, ażeby być prawdziwymi nauczycie-laai, to będzieay całkowicie niezadowoleni, nie z jakiegoś kon-kretnego systsau wychowania, lecz za wszystkich systanów, gdyż będziany y Id:: leć, że żadna cetoda wychowawcza nie Boże wyzwolić Jednostki, Metoda czy systan noża ją uwarunkować i przystosować do różnych układów wartości, ale nie noża jej uczynić wolną.Gdy naucz •i.i'-a jest powołaniem człowieka i gdy dostrzega on znaczenie właściwego wychowania, to r.ic nie noże mu przeszkodzić, by był prawdziwya wychowawcą. Nie na potrzeby kierować się jakąś metodą. Saa fakt zrozualenia, że właściwego rodzaju wychowanie jest niezbędne, jeśli nasy osiągnąć wolność i integrację jednostki, wywoła w aia zasadniczą przeaian^. Jeśli się zrozu-ttie, że pokój i szczęście człowieka jest Biożliwa tylko dzięki wlaściweou wychowaniu, to naturalnie odda się jecu całe swa życie i zainteresowanie.

Saucza się, bo się widzi, że nie dognaty i tradycje), ale tylko sanopoznanie coze zrodzić cichy, niezmącony uaysł, ze twórczość, pr^di, Bóg noże przejawić się tylko w-tedy, gdy człowiek pr2a'-.-'-icza granice swego "ja" i s'./ego "coja''.

Dlaczago dla większości ludzi płeć stanowi problea pełen powikłań i sprzeczności? Dlaczego st^ła się dominu jacyś czynnikiea v

naszys życiu? Przędą wszystkie dlatego, że nie jsstaśay twórczy, a nie Je-iteśay twórczy, gdyż cała nasza społeczna l noral-na kultura, jak również aasze setody wychowawcze, opierają się na rozwoju intelektu. Rozwiązanie problemu płci polSy-a na zro-zuaieniu faktu, że intelekt nie jest podstawą twórczości. Prze-ciwnie, '-•"'órczość aożliwa jest tylko wtedy, gdy intelekt jest cichy.Intelekt, unysł, może tylko powtarzać, wspoisinać; stalą bawi się 24

Page 27: Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

nowy-al słowami i układa na nowo stara, a za większość z nasczuj i i przeżywa tylko zi pomocą moigu, żyjący więc wyłączała słova-ai, aechanicznyzii crzypoanieaiaai. To na pawao aie Jest twórczością, a ponieważ nie jasteśay twórczy, jako jedyny rodzaj twórczości pozostaje nam płeć, s-»ks. Seks związany Jest z ufflysłaa, a to co pochodzi z unysłu, susi miąć dopełnienia. inaczej powstają '.--isiracjł,

Sassa życia unysło^^ jest ograniczone i jałowe; emocjonalni-? jesteŚBy zawszą niezaspokojeni, religijnia i iatalaktualnia tradycyjni i banalni; społacznie, politycznie i ekonomicznie jesteśny podporządkowani propagandzie i władzy, Sia jasteśay szczęśliwymi ludżci, brak naa żywotności i energii. V donru czy w pracy, w kościele czy w szkoła, nigdy aia doznający twórczego stanu Ufflysłu, nie naay głębokiego odprężania po codziennym myś laniu i działaniu. Gdy za wszystkich stron jeat-iś-my ogranicza-ii i chwyta-i:. w ryzy, seks staja się naturalni-) dla nas jedy.iya głębszya doświadezsniem, gdyż •"' chwilę dają naa st-ł:; szczęśliwej wolności od naszego "ja". ?o ni-» seks stanowi problea, lecz pragnienie odzyskania stanu szc-ięścia, uzyskania i zatrzymania przyjemności, czy to saksual-.-ij, czy innej,Saprawdę intensywnie i naaiętnie szukaay stanu zapoanienia o sobie, utożsamienia się 2 czyaś, w czym sogllbyśs:y się całkowicie roztopić. Ponieważ nasze "ja" tak Bało zaaczy i powoduje cierpienie, chcecy świadomie lub nieświa--'.:^:.9 zatracić się w iady/idualnya lub zbiorowya podnieceniu, we wzniosłych ideałach lub w jakiejś niższej foraia zmysłowości.Gdy usiłujeny uciec od swego "ja", śror<i ucieczki stają się bardzo ważna i w kon3-:<v3acji stanowią dla nas bolesny problea. Dopóki aie zbadamy, nie zrozu3i-'=y przeszkód, które n-niessożliwiają naa twórcza życia, któr-- jest wolnością od Jaźai, nie będzieay rosusieli problemu płci.Jedną z przeszkód na drodze do twórczego życia jest strach, a tzw. dobre obyczaje są aanifestacją tego strachu. Ludzie powszechnie szanowani a noralnia skrępowani nie są świadoni peł-"ego,

głębokiego sensu życia. 3a=k.".i?ci w surasa swej zacności ais potrafią poza nią widzieć niczego. Pokazowa sorair-ość opar-ta na ideałach i religijnej tradycji nią jest autentyczna, a 6dy ludzie chronią się za nią. żyją w świecia złudzeń. Poniso "arzucoaej sobie i dającej pewae zadowoisnie aoralaości, lu-^ia ogólnie szanowani żyją również w koa-fliktach i za-sęcia.Strach, który jest skutkian pragnienia bezpieczeństwa, każą ^S nań przystosowywać, naśladować l poddawać cudzej doainacji, 25

Page 28: Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

i illate^o uniaBożliwia twórcze życie. Żyć t-wórczo, to żyć w wolności, która ni» zna lęku; stan •twórczości jest możliwy tylko wtedy, pdy uaysłu. nie wiążą pragnienia i plany ich zaspo-kajania. 7yU:> przez obserwację własnego serca i unysłu z sub-telną uvigą, aożeay odkryć kręte drogi naszych pragnień. la •ądrzej^ł. l subtalniajsi jesteśay, tya anisj pragnienie panuje nad uwy-,1:-.-!. Tylko w-tedy, gdy nie na v nas niłości, wrażenia zaysłowa stają śle palącya problenen.By zrozunieć problaa doznań zaysłowych, nusiasy podajść do nie-go al» od jad"ej strony tylko, ala od każdej: wychowawczej, re-ligijnij, s.-iol-^snej i eoralnej. Wszyscy kładziaay największy odcisk. nit ł/a-rtosci zmysłowe.Z* poaocą książek, reklaay, fŁInów i wielu Innych sposobów ak-ceatuja się stalą rożna rodzaje doznań zmysłowych. Polityczne Ł rellgi.j.-id widowiska, teatr i Inne forny rozrywki, zachęcają nas do -cykania podniecenia na różnych pozioaaca naszego życia, a a'<s cisszy ta zachęta. Pobudza się zaysło^aśs wszelkiai sposobłal., a zarażeń wysoko się stawia ideał czystości, V tan sposób st-war^a się w nas sprzeczność Ł, rzecz dziwna, saaa ta sprzeci-itiść działa podniecająco.Tylko it-ta.ij, gdy zrozuaieBy tę pogoń za znysłowyai doznaniaai, bodącą ja.-i.iya t najważniejszych zajęć usysłu, przyjennośź, pod-Biecaaio i p:c7.ec;oc przestaną dominować v naszym życiu. Ponieważ nie kocha---./, saks i pogoń za przyjennośsią stały si-f palącya probl»B^-. "t-izLa Jasi Btiłość, tan jast l czystość, al» kto n s i l •t J a być czysty, wcale taki nie jest. Cnot' pojawia si{ rł-na Ł yolnością, kiedy rozuBlieny to co jest.Gdy Jestaśay aic<isi, odczuwany silne podniety seksualna i więk-szość z nas stara się opanować te pragnienia, ponieważ obayia-ay się, ii 'soz powściągliwości będziaay nadaiarnie znysłowl. Ze-SasJ.-id^i.fi religie bardso się przsjniują naszą Boralnością «6k-STi«laą, al<» pozwalają nafl popełniać gwałty Ł Borderstwa w iBię p»ttrio*yzefu, folgować sobie v zazdrości i przebiegł »j bez-Ytględaosei oras uganiać się za powodzeaiea. Dlaczego zajsują się oaa t*k bvtzo sprawaai płci, a nie atakują wyzysk-i, za-chłaliaości i wojny? Czy nią dlatego, że istnienia zorsa^izo-^a-Bych r»llgii, będących częścią stworzonego przaz nas śri'loviska ttlaży od aasasego strachu i nadziei, od naszaj zawiści Ł sepa-rttyzsro? Tak »isc v dsladsiaie religii, jak i v każdej innej, tlaysi Jaat »iężnien własnych pragnień i obaw.Dopóki nią będzie głębszego zrozumienia całego procesu naszych pragnień, istniejąca obecnie na wschodzie czy na zachodzie in-stytucja aałżaostwa, Bia rozwiąże probleau płci. Podpisanie 26

Page 29: Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

uaowy nie budzi »iłoścl, nie opiara się też Bd.łośź aa wzajaa-nya dawania sobie rozkoszy, na zapewnianiu sobie bezpiacioń-stwa czy wygody. Wszystko to są kalkulacje naysłtt i dlatego tak nało jest Eiłości w naszyn zycin. Miłość nią Jest sprawą usysłu, nie zależy wcale od myśli i jej przebiegłych Bachnacji, wymagań i reakcji. Gdzie istnieje aliłość, t&n płać nie stanowi nigdy problenu - to brak Bił ości stwarza problaa.Dlatego zroauaienia całego procesu uaysłowego są ogroaini» zaa-cssnie. PowinaŁśsy obserwować siebie i zdawać sobie spri-w^ jak traktuj eay lud-zi, jak patrzyay na mężczyzn i kobiety. Powinniś-ny zauważyć, że rodzina staja się ośrodkiem separatyaau i antyspołecznych poczynań, Bodziaa i własność, gdy kręcą się wokół naszego "ja" i jego ograniczonych dąaań, staja się narsędziea władzy i przenocy, zrodłea konfliktu pocilędzy jednostka a spo-łi»<:seństw3ia.

Głowaya prablaaea nie jest wychowanek, lecz wychowawca. Musiały oczyścić własna serca i umysły, abyśay byli zdolni wychowywać i-i-łych. Jeśli saa wychowawca jest chaotyczny, zagubiony w la-biryacia swych pragnień, to jak aoże on nądrsa postępować i wskazywać drog^ innyo ludzioa? Ale ay nią jesteśmy maszynami, które znają l naprawiają eksperci; jesteśay wynikieB długiego łar.cucha oddziaływań i zdarzeń, i dlatego każdy z nas anisi sa-Bodzielaia badać i rozuaieć svoją złożoną natorę.

Większość z nas nieustannie stara się uciec od siebie, a po.-ile-waź sztuka ofiaro'.n3je naa ogólnie szanowar;^ i dostępną dryg;? takiej ucisczki, odgrywa ona was.ią rolę w życiu współcz-sriyeh ludzi. W pragnisniu za?oci.nie."la o sobie jedni zwracaj?, się ku sztuce, inni ku pijaństwu, a jaszcze inni idą za t»jM;iiezyBii i faatastyczayai doktrynami r-iligijnyai.Gdy swiadoaie lub nieświadoma posług-JJany się Jakąś rzeczą, aby uciec od siebie, stajeay się jaj ofiarą. Zależność od osoby, poenatu czy czegokolwiek, Jako środka wyzwolenia się ze zca-rtwień i niepokojów, chociaż dają chwilowa zadowolenia, st-/arza tylko nowe konflikty i sprzeczności w naszyn życiu. Prawdziwa twórczość nis powstaje taa, gdzie istnieje konflikt i dlatego właściwe wychowanie powinno poaóc jadnostca rozwią-zywać własna problemy, a nią wychwalać nstody ucieczki.Sztuka oderwana od życia nie na większego znaczenia. Gdy sztaba jest oderwana od naszego codziennego życia, gdy Istnieje Przepaść posiędzy tyn co nieświadoma, a naszyal wysiłkaai two-^enia na płótnie, v narnurza czy w słowach, wówczas sztuka

27

Page 30: Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

•taje się tylko wyrazea naszego pragnienia ucieczki od rzeczy-wistości, od tago co jest. Przerzucić ponost nad prza-płścią to sprawa bardzo trudna, szczególnie dla ludzi, utalan-towanych l technicznie sprawnych. Tylko wtedy, gdy nad tą przepaścią powstania nost, znikną sprzeczności wewnętrzne, a sztuka bidzie integralnym wyrazea naszego życia.Dopóki sit j-st niaśwladosy'3 sansu istnienia, zdolności czy talsat d<<j^ •stłf* l znaczenia n.-f-iz^iau "ja" i jego pragnieniom. Rodłi sit w jaiaoatce egoceatrya Ł skłonność do oddziałania się; czują się ona wyjątkową, wyższą istotą. "Ja" jest zlap-kiea wialu istot, z których każda przeciwstawia się pozostałym. Stanowi ono pola walki ścierających się pragnień, ośrodek stałego koafliktu pomiędzy "noin" a "nie aoins". Jak długo nada jeny znaczenia pojęciu "Ja", "BOJO" i "nie moja", tak długo będzie narastał chaos w nas saaych l na świecia.Vszalki9 zdolności, czy talent,wykorzystywana dla oddziałania sil, każda foraa ut^saaiania się, choćby n=ij ponętnie j-s-za, niszczy wrażliwość. Wrażliwość ulega stępl°n'.u, gdy talent służy osobowości, gdy nadaje się wagę i znaczenie "ja" Ł tesiu co "noja" - j * maluję, j a piszę, j a dokonuję wynalazku. TyTso wtedy, g^.y jesteśay świadomi każdego ruchu naszej By'!''.'. i ucr.uela w o'..-.-i--<"iu z ludźni, rzeczaai l przyrodą, umysł r-asz JB,'. otwarty, g ' .; blinie spętamy obronnyai skłonnościami i dążą •i i. iai, wrą i S i. *y na brzydotę i piękno.Pr^-lanie bezpieczeństwa stwarza strach, daje początek proce-so'-',. odosobnienia, który wznosi dokoła nas obronne mury, unie-BloUlwiające y ^.-ilką wrażliwość. Chociażby przedmiot był naj-piękniejszy, * •• nisbawen traci siłę oddziaływania na nas; przy-zwyciajacy się do niego i to co było źródłea radości, staja się jałowe i nudna. Piękno nadal istnieje w przsdniocie, ale już nią jesteśmy na nie otwarci, dając się pochłonąć naszej mono-tonaej codiian-iaj egzystencji.Ponieważ s----.-i nasza wyschło i zapomnieliśsty jak nożna być do-brya i żyć .•.''. i./; a, jak patrzeć na gwiazdy, na drzewa Ł wodę, potrzebuj •:•-••) po'.,-ii.qty obrazów i klejnotów, książek l niezliczonych ro?r..--ik. St-ilł szukany nowych podniet, nowych dreszczy, większej rozmaitos.: i. wrażeń. Pragnienia- te Ł ich zaspokajanie nui.ą, otępiają u:;.y.,t i serce. Trwała radość istnieje tylko wtedy, gly potrafi.^iy podchodzić do każdej rzeczy na nowo, świeżo, co nią jest możliwe, dopóki jesteśny opęta.-il swyni pragnis-ni&ai. Tęsknota za dozaawaniea wrażeń Ł jej spełnianie, nie po-twala. doświadczyć tego, co jest zawsze nowe. Wrażenia nożna ku-ipić, ale nie aożna kupić miłości i piękna.

28

Page 31: Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

Vialcy artyści i wielcy pisarza aogą być twórczy, ale ny nią -ny jestesny tylko widzaai. Czytaay ogromną ilość książek, słtt-ehaay wspanialej Bazyki, oglądany działa szt-uki, lecz nigdy nie doś-.<iad':2a3y piękna bezposra^nio. Doświadczenie nasze jest zawsze pośredni0: priea poeaat, przez obraz, prtaz osobowość świętego, Aby śpi.-r.' i':, nusiay aiać pieśń w swym serc-u, ale zgubiwszy pieśń, szukany śpiewaka, 3?? pośrednika cziijaay się zagubieni, i n u s i n y być zagubieni, zania b-;-i7.1.9iay aogli coś odkryć. Odkrywanie jest począ-tki.en twórczości, r-<z twórczości zaś, cokolaiak byśay zrobili, nią będzieay Bi-?'1.*, pokoju ni S3i-';^',<:ia.Doskonalenie siebie, będące innya sposobea zapewniania bezpie-czeństwa swa-au "ja" i "Boja", nie jest ani twórcze, ani piękna. Twórczość przychodzi wtedy, gdy jestaśay stale świadoni działania naszego uaysl-i oraz przeszkód, które oa buduje.Wolność tworzenia przych>-lzi z sasopozn-inlea, ale s<unopoznani9 nią jest darea czy talentec. Można być tiórczya, nie nająć żadnego talantu. Twórczość jest stansa bytu, w którya nie BIB konfliktom i udręk o-s^bowości, sta.-iaa, w którya Baysł nie znaj iujs się w niewoli pragnień.Być twórczya to nią tylko pisać oosaaty, rzasbić posągi c.;/ płodzić dzieci; to stan, w który-i coie się Jawić prawda, a prawda się rodsi, gdy myśl zupełnie ucicha, tzn. wtedy gly "Ja'1 jest nieobecna, gdy usysł przestaje reagować i nie jeat uwikłany we własne dążenia. Gdy -naysł jest całkisn cichy - nie pray-BUSSO---../ ani wdrożony do bezr-ucha - gdy Jest cichy, bo "ja" ni-a istn-isja, wtedy pojawia się twórczość.Okocharlie piękna aoże się przejawiać w pieśni, usaischu lub w Biilc;s:iiu, ale większość nas nią lubi nilczen-i-a. Nią aa=y czasu, aby obserwować ptaki lub płynące po niebla obłoki, jesteśmy aaabyt zajęci swą pracą l przyjeanościaai. A jeśli nią aa=y piękna w sercu, jakża coźesy OOGÓC dsiecioa, aby były czujna i wrażliwe? Sta-raay się być wrażliwi na piękno, unikając brzydoty, ale unikania brzydoty prowadzi do niawrażliwości. Jeśli ca-"'y rozwijać wrażliwość u Kłodzieży, to ay sani ausiny być wrażliwi na piękno i brzydotę. Musicy wykorzystywać każdą sposobność do budzenia w nisj radości z oglądania piękna stworzonego Pracz człowieka, a także piękaa przyrody.

29

Page 32: Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

2.Człowiek naprawdę religijny musi być ciągle w stanie

wewnętrznej rewolucji.

Istalojąc* religia nią posagiją n&a w szukaniu l zrozuMieniu ostateczaaJ rzacsywistości, ponieważ w istocie nie chodzi la o to abyśay przekroczyli "ja", lecą byśay ja doskonalili, &stl«chetniaU czyli, utrwalali K Łaianionaj postaci.

Co rozuaicBy pod słow«a "wysiłek"? Wszyscy czynimy jakl-is ••-'•j-siłki, nasz i.Uał życiowy na tya się opiera: zdobyć więc-j. poznawać, posiąść więcej wiedzy l dzięki niej skutecznie ArU ł»ć, Wciąż usiłujsay doskonalić sl.?, dopasowywać, kontrolo'-, łź awoja postępów t ni o. Zawsze jest w aas pragnienie osiągnięć, iliubyczy, dokonań, a tanu towarzyszy strach, udręka i rozczri w*?,'.a. Według tego stylu życia, który znaay i akceptuj śnij'. f st« &abicj«, współzawodnictwo i zawiść są w p-ilni usprawi«d.U wian*. Cywilizacja wsp-3'lczesna w Ameryce, w Europie czy w la-di^ch j»st z t-ikia stylaa życia zasadniczo sviy;aaa. •

KaU-» •społeczs&stwo ogranicta jednostkę i urabia. j^ n.i yawną •odl.;, a to urabianie dokonuje się przez stawiania ;>"•.-i nią ideałi doskonalenia się, któr-? w rzeczywistości jest pragnie-nian utrwalenia "ja", przedłużania jego istnienia w tej czy w l r-i-»j postaci .C&^ć <loskonal»nl» się Boże aieć przyzieBina notywy, noże też »iać aoty<r 'barli.o szlachetne i wsiiosłe, wyrażające się w praktykowaniu cr.ót, • nawet w tak zwanej miłości bliźniego. Leci niłodniennie, v Istocie swej, proces ten jest utrwalani! "Ja1', ktźr< saao Jast skutkien wpły/u spolecieństwa na jednostkę. Wszystkie wasze wysiłki zbiegają się v jednym punkcii stać się kłos tutaj, a jeśli się nie uda, to na taatyn świście. Lecx w obu wypadkach, występuje ta saaa żądza, to saao usiłowanie: zachować nienaruszone "ja", utrwalić, przedlużyć jftgo istnienie.Wysilak jest zasadniczą, nieodłączną cechą naszego spoleczen'

30

Page 33: Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

•twa, kt6r» taayka nnysły n r»»»ch pewnych ideałów Ł BznaJł wy-•iłek xa niezbędnie konieczny.

ł cywilizacji, kt6r«J jesteście wytwor<« Ł którą saal stworły-liźcie, wysiłek jest najważniejszy. Jednostka, która go ni* stosuje, ginie. Jeśli nie jesteście dostatecznie aabitni,nis»-czy się was. Jeśli nie dążycie do bogactwa, ntc patrzycie l tazdrością na to, co po-iiadają inni, nie aoi-cla otrzymać wysokiego stanowiska ani ^.iinąć n szczy-to powodzenia. Hieustła-nie więc taagflieie się » problaBea; być albo ni-» być; asiluj»-cia st*ć się kiaś ważn^a i wpływowy, osiągnąć powodzenie, x»-spokoiź swa Babiej», i z taką saentalnością staracie się również odkrywać wartości najwyższe, wieczne.

Aby znaleźć w życiu jakli głębszy sens, aby w ogóle cokolwiek odkryć, potrzeba pałnaj uwagi. Trudność nasza yłaźnia na ty polega, że do żadnaj sprawy nią podchodzimy dostatecznie po-ważnie. Gdy całą uwagę aacie na c'.y-»ś skupioną, nie pragniecie na tya skorzystać, nieprawdaż? W chwili całkowi t--go, absointna-go skupienia uwagi zni^i cała zawiś:, nią ma ist-itJ, która pragnie ZBieniać, przekształcać, stawać się taka czy inna, nią ma w ogolą "ja". V chwili takiaj pełnaj uwagi "ja", "ego" jes^ nieobecna i dlatego taka uwaga jest saaą dobrocią, jest miłością.

Chodzi ni o rewolucję psychologiczną, która jest jedyaą praw-dziwą rewolucją. Człowiek naprawdę religijny nusi być ciągle w stanie ta.ki.aj wewnętrznej rewolucji.

SaaopoTinania nie jest wiedzą, którą nożna gromadzić. Siebia odkrywa się z chwili na chwilę, wciąż na nowo, a nagromadzone wiadomości, czy też opieranie się na czyTakolwiek, nnieaożliwia-Ją wszelkie odkrywanie,

Cnysł nie zaosi niepewności, więc w nys leniu chodzi utartymi drogaal, uva;ając ja za najbezpieczniejsze. A uaysł, który się zabezpiecza, nigdy się nie uwolni od przyzwyczajeń czy nałogów. Cwolnić się od nich może tylko człowiek żyjący w niepewności, co nie znaczy, iż B;a skończyć życia w przytułku czy w zakładzie dla obłąkanych. Uaysł, który się nią zabezpiecza, który niczego nie jest pewien, który wciąż bada i odkrywa od nowa, który uaiera co dzień dla wszystkiego co przeżył i posiadł, l który wobec tego jest ciągle w stanie niewiedzy - tylko taki ^łłysł Jest wolny od nawyków ayślowych.

Stan całkowitej niewiedzy jest pierwszy krokien na drodze

Page 34: Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

prawdziwych odkryć » niłsnany-a.Wleny wszyscy j ale ogrocnago postępu dokonaliśay y dziedzinie miedzy tech-.-^c-Lnaj, Jak 'bardzo jesteśmy 'biesił, i ponysłowi w•achanica. Ucsę.izczMiy do szkół, zdobywamy -taLn wiele ualajęt-ności tachalczaych, potraflay budować naszyny, układać na-wierzchnia, konstruować sanoloty itd, a wszystko to jest BOŻII-we dzięki wysoce rozwiniętej wiedzy. I oto z poaocą taj saaaj•.i.itysłowości pr»a.il-i-iy poznawać sprawy pozau-nysłowa. V tya cal-a oblara-ay sobie Jtkls systea filozoficzny, stosujący praktyki l ćwiczania, staj-say śle człoakaJli jakiejś niemądrej orsaaizacji rellgijnaj. Wszelkie tego rodzaju organizacja są niedorzeczna, choć cogą chwilowo dawać naa zadowolenia l dostarczać aiłych przeżyć.Cny u-aysł zdolny Jest w og6l» pr-zastać zagłębiać się w zaaaa w postukiwaniu niasaaaego? Dążąc do poznania Boga, prawdy, taić wl;».źnle post^oujeay. Wśród pojęć i prz»dalotów znanych•rak-i^iy niaziaaego. A przecież nawet v nauce nowe odkryta śle ilopl-iro, gdy uaysł uczonego przestaje śle zajcować ty-a co już ta<. Mia sądzay jsl^aSe, by akten woli czy postaaowł.aniea ud-alo «!{ TLaJn połoiyź Itres obracaniu się w kresu znanego. Wyzwolić trysi x krt^u riaezy i zjawisk znanycn noże tytko saaopoznaai.a, ta r-folucyj n» prie-tt&na, która dokonuje śle w nas, gdy kałda-go d-ai& idoby-<-»3y sl? n» nowa rozustenia siebie. A nie zra-su-BLiscIa siebia, jeż'-!- przy tya odwoływać się zachcecie do zasobów w.l. a.Izy.

BcU;;!.* jest szukanie:* prawdy. Dla człowlaka religijnego nie s'\ '/łiaa podsiały na aarody, kraje, na r6Łaa rilotofle. Hie il!:'.4 oa w niczyja ślady, na niktin się nią wzorują Ł dlatego j«it prawdziwy-a rawolucjonistą, w najgłębszym znaczeniu'tegoBl3Va.

B^-^czywiste aoza si"? odsioaić tylko dla człowieka, który jast n»?.-ivdę indywidualnością, człowieka, który nią jast skażony ł-ł-iay-ai wpływaal zbiorowy-Łi i który żyje 8aa, aia 1» odosobnia-3-l.a ale sań wewaeti-zaia.

Jeśli sadzicie, Ł« nie istnieje dl» waL5 ładna aozliwość Ky-rwanJ.* się z yet ibiorowsso ayślenia, nie pozostaje waa nic innego jak zrezygnować x wolności l tajać się alapssaniaa swa-Co tfiezi»nia. Ja jeda-ak jestaa przeciwnego tdłaia Ł s^dx«, ł« kza&fk lztni»j«.

• Aby 'być »olnJ-a 0<1 •połaczenstwa, B&sicii MJpiarłf o$wo'bo4xlć 52

Page 35: Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

•ie od aMbicjt l potąd-liwo^ci, od. prasalen aby innych ablec Ł tdobyć pierwsza «iajsea. Być wolaya od społaczonstwa oznacza stać ślą nikła w środowisku, w któryn k»żdy chce być "kiaś". Jast jednak bardzo trudno zgodzić się &-» takił poloż«ai«, bo zdarzyć się aoża, it deptać będ-a, po w»-i, spychać was n.*, bok, ł* ola będziecie oiczega posiad-all. A Jadn.Łk własaie w ty» bycia alkia znajdziacia zdrowia aoralna i równowagę, ni* w życin jakii inni prowadzą. Gdy to się stania dla was Jasna, gdy sta-niecLa się naprawdę niczyTa, życia zaoplakuja sia waai, ni* o— aiaszka tego uczynić. V takich wypadkach coś zachodzi, co4 się zda-rza. Trzeba głęboko wnLkncić w całą strukturę społaczenstwa, przajr-eać ja, na wskroś. Dop4ki człowlak jest członkiaB społa-czenstwa, nie aoza on nią wsp^łd-ziałaź w wytwarzaniu szal»a-stwa wojen, tniszcza& i aiadoli. Lacs uwolnić s!.{ od wpływów społeczeństwa, która d-zlała przeaocą, a najwyżej ceni a.»j ?t-ncści, stanowiska i powoó-z^nie, nożna tylko przez ciarpUw-i, dogłębna zbadan-la całej jsgo budowy l prz^z dokonywania odkryć w taj dzS.q'tz!.aie. Czytanie książak na ale s*.? nią zda, jak równisz nginl^nis sl? za nauczyć lal a-al -i-ichowy-ai, za "psysho-logŁ;!!'' i InDyaL autorytatywny-ai 06ob3'i.-< . ii tego rodzaJu.

"J^" l BÓJ uarysł są tya saaya, a'3 aa r6iii!.cy poatędzy "aną'' l aala uaysłaa. "Ja", t jego zawiścią l aabicją, nią jast c;y=ś innya od Beg? unysłu, który stwił.-l.ilł: "siuszę nią być mlst=y, arosz? staż śle szlachetły", tyl-», że uaysł podzielił śle na dwoją. Jeśli zdaj, sobie z tagi ji.iao spr3<ę, cóż więc tŁa robić? aaysł j»3t przecież wytworea 3-350 otoczeala, uy&r-an-kowacy jest nl-azilczonyal woływŁnI, to owoc żywloneJ dl-^go chciwości Ł zawiści. Cóż wi^c ca uczyaiź? Jast posad wszelką wątpliwość p^wna, że każdy wysiłak uaysłu podjęty w calu wyzwolenia ślą z uwarunkawa-i, przabŁsga w raaach uwaruakowaala, Jest częścią tego uwarutkowaala. Czy rozualecla? Xa:dy ruch podjęty przez mój uaysł celaa wyzwolaaia sl? z uwar'J.Tkowan Jest niczya Innya, tylko akcją nojago "ja", która chce być wolna, a przez to chce zaznawać wiscej szczęścia, więcej spokoju, być bliżej prawicy Boga. Widzę to zupełnia

wyra.źnl'9, Przeslaraa do dna wszystkie poruszania,' wszystkie wyblagi Ł wykręty uaysłu. Co wówczas zachod-zi? Onysł staja się cichy, 'Pokojny, niaruchoay, a w taj ciszy, v t./~a allczaalu Jast wol-ność od "ja", od. uaysłu. tlą ulaga bowiea wątpliwości, że "ja." . "^lała tylko wtedy, gdy chcą się coś uzyskać lub czegoś unik-^ąć. Gdy tan ruch ku tdobywaala lub ku uchylaniu się ustają, ^ysl wchodzi w sta-n niewzruszonego spokoju. Wówczas dopiero •ozsay uwolnić się w całej pełni od świadomości kolaktywaaj, '•'^wno w formie urobionej przw zbiorowość, jak i w f omie "^atł prł»cl» xblorow«ścl. „

Page 36: Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

Miłoać - salerć - życie .Cl»k«w jritiim, ciy zdajecie sobie sprawę, jak silnie dniała w VXJ skłonność »by do czegoś należeć. Jestea przekonany, ze większość aoich słuchaczy to członkowie jakichś partii poli-tycznych czy lanych zrzeszeń, albo wyznawcy taj lub innej torgaaizowan-J w instytucję religii. Oznacza to jednak niewol-nicze trzynd&la się palnych systeaów myślowych l przyjętego atyln żyd*, co niauchronnie niszczy wolność człowieka.Si* wlea, czy próbowaliście kiedy sanodalalnie zbadać sprawę tej skłonności, taj przemożnej potrzeby uważania siebie za CtĄjróf narodu lub Innej społeczności, albo zaliczania siebie do rzeszy zwoloników jakiegoś ustroju politycznego czy wyznawców ja^la^oś syateciu wierzeń. Bez gruntownego zrozunilnia taj tkwlą;:-J w ,i».s pot-t^by aby (Ło csagoś należąc, saao tylko wyst-^plani s •s. jakiegoś ugrupowania nią posiada znaczenia, tyn b^-d-ilaj . f-i ssybko zgłaszać i a się aa członka lanej orga-al-•t*<;JS..CIJ p'< post^yuJ-.;Łe właśnie tak jak łowię? OpussczaJąc jadną o.-.:;<"l;<-ję /np, h i nduizja/wstępujecie do drugiej, stajacie s?.i kit.ili.teA.ai, aarksistaal, człoakasil Towarzystwa Odnowy Moralcaj itp. f-r-arzucacia si? t jednego w drugie, angażując się baz ra-t-1/ to tu, to t».a, zawsze zniewoleni tya przeaożnyla popędea aby z»!.ą2ai się t jakąś większą grup^. Dlaczego tak postępuj a-el«? Jest to ważkie pytanie l każdy powinien ja sobie postawić. Dlacxego chcecie do czegoś należeć?Dlactego oddajecie sl$ bez r«stty narodowi, grupie. Ideologii, wyznafłsaj railgil, rodzinie, białej czy Inaej rasie? Skąd w tłŁ$ ta koaiłctnośź wly.aaia się? I jakie s^ tego następstwa?Pragaleele być cząstka jakiegoś ogrupowaala, poniewai dają to waa poczucie pewności, tabezpleczeala, nie tylko w świecie »»wnitrxaya •.la l wewnętrznie. Haletąc do jakiegoś ugrupowania ladtl, widzlcl* w tya środek do Mpewaieaia sobie spokojnego bytł.

34

Page 37: Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

Według Bala istnieją postrzagania, które bespośredalo, od razn roepozaaje prawdę l fałsz. To bezpośrednie rozpoznawanie praw-dy i fałszu jest w nas zdolnością najważniejszą, a nie sprytny, przebiegły intelekt obciążony wiedzą i spaczony przeróżnymi wpływaai. Przypuszc -. ia, że niakisiy z-la-zało się waa bezpoś-redaio dostrzagać prawdziwość jakiegoś zjawiska czy stwierdze-nia, np. prawdziwość tezy, że swobodnie -ioża działać tylko u-aysł w nic niasaangażowany. Ba tya właśni. ^ postrzegania polega:tu wid-zeniu pr^^-i^iwośel czegoś bezpośrad^io, bez analizowania, bet rozuaowi^i.1, bez tych wszystkich zabiałów, która intelekt wysaj-iije, aby uniknąć postrzegania, Pojt.-zegaaia j-ss''- też czyoś zupełnie od-aiaftnya od tzw. intuicji, o której ^owiay tak łatwo i niafrasobliwia. Postrzeganie nie ssą również ".ič wsp<5l-nago z doświadczeniea. To wasza życiowa doświadczania podpowiada waa, żebyśsie zapisywali sl? do różnych organizacji, w prza-civr,ym bowiaa razie bęizi-i-iia zagrozaai, ODusci wa-» rodzina, stracicis posadę, aajątek i prestiż.'"3 właśnie intalskt podpowiada waa, że powinniście wstępować ^3 różaych sts^irzyszeń i partii, że trsebł związać si? z tą 1^'b inną ideologią czy wisrssniea, aby nią zginąć, aby utrzymać się aa powierzchni. To intalekt was ku ts.^u wzywa, inte-lakt rozunujący, myślący w sposób uwarunkowany, szybko ocenia-jący ludal i zjawiska. Gdybyścia jednak DOtrafi.li w bezpośred-ai= postrzsgaaiu odkryć r.-iw^ziwosć stwiardaasia, ia człowiak Risi uaigć stanąć zupełni, a sła, ni";sau nie ulegając, wówczas saao to spostrzeżenie stałoby sl? dis was czyantkiea wyr^ala-Jącya l nie byłby z waszej str3ny potrzebny żaden wysił-sk.I-iczy się prsede wszystkia ti jadna zdolność, a nie razuaowa-aia. kalkulacje czy analizy. Trz.aba nniać a.-.alizować, aieć spraway uaysł rozucujący logicznie, ale jeśli jego działania ogranicza się wyłącznie do ar.alizy l roz'^-. >«;isia, to nie ao-tacia prawdy dostrzegać. Aay rozpoznawać rakty w bełoośrednin postrzaganiu, np, za szaleństwen jest przynależność do Jakiejkolwiek organizacji religijnej, trzeba uaieć wejrzać w głąb sisbia saaago, przeniknąć siebie do dina i poznać dokładnie, pcalao przeszkód jakie stwarza intelekt. Wchodząc ze sobą w prawdziwy, głęboki kontakt, rozpoznacie przyczynę swej przy-^łażności do tego czy Innego ugrupowania, zrosuaieeie dlacze-So związaliście się z tą lub inną ideologią i jak bardzo to ^szezy waszą swobodę, waszą ludzką godność. Gdybyście to wszystko Bogll zauważyć w bezpośrednia postrzeganiu, bylibyś-ei" już wolni, nie susząc czynić żadnych wysiłków. Dlatego "'ierdzę, że postrzegania jast najważniejsze. Wszelkie usiło-"^aia »by osiągnąć wolność rodzą się ra sprzeczności, f wew-

35

Page 38: Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

nętrzaaj rozterki. PodajKajeay wysiłki, bo Jesteśny nieustannie «tar?»ni •prt»c'snośeiaai. I t* sprzeczności ora* wysiłki rod.»ą skłonność da ucieczak, skazując mis n» dreptania •»• kle-r«cił niewoli.

?odr6ł, do której zachęcaa słuchaczy, nie zaprowadai nas na talętyc ani na inne planety. Odległość dzieląca nas od nich J«st xre5xtą anłejsza nit droga w głąb siebie. Albowlan odkrywani* si<bi» nie Bł końca; wymaga ono waikliwsgo dociekania, chwytania poatrzeganiea całokształtu rz-acry, wyro^ga wielkiej caujaości wobec siebie, nie osłabianej por6vny^,».aiaB Ł wartoś-ciow»al.9«. T*k« podroż w rzeczywistości byłaby dla jałaostki ««<ro)cix ot><Arcl.ea drzwi na vszyst'<Ła koatakty 29 światain. Poaie»»Ł łoajduJa slf ona if ciągłya koaflikcia za sobą, konflikty l sitt»rsi anożą sls na świacie. Kasza indywidualna pro-bl—y i truda„)źcl., rosszerzając się, stają si? problanaalŁ <''i.»ta. Dopóki bsdłlesay skłócani v sobie, życia na zieai po-zost«ni« nl^lJ nie kończącą się walką, a niszczycielskia, da-pr»fując« vojny nie znikną z naszego globu.Chodzi aaa o Brozuaienił siable, jednak ni» » calu asibistego 2'b.n^ienlł, nią dla st'»orzenl» prywatnego rsiju, wieiJ z kości łłoaiowJ, gdl;J-a aoglibyśay sl? odasobaiź, zabierając ze sobą n*3)s» OBaay, bóstwa i wierzenia. Zrozumleale si^bis, budząc v ał» spokój l łagodność, nauczyłoby nas żyć i działać w świacia p-ał.-.Ja dążaoźci niszczycielskich, brutalnya Ł zepsutya.

Miłość, śaies-ć i życia są jednyta, nią różnią śle od siebie. Alt ay p -iziellliŚBy życie aa czi&cl, tak saao jak podzleliliź-ay tisalif. Miłość podzleliliśny na cial-s-ią i duchotą, przsz to razrćżnS.inl.a zapoczątkowując parisanastac, ^alkę pop.'.?dzy tya co ziaBskie i śvlęte. Oddzieliliśmy to co jast od iii-ł-ilu miłości, a w tan sposób nigdy jej nta pozna-aJ. Miłość z c •• t t pewnością jest uczusio integraloya, wolnya od sentya^ntalitnu, nie rna-jącyai intalaktutlnych podziałów Ł rozróŁniań, Miłość nią zna potrzeby ciągłości. Gdy Jednak tą potrzebą jast skażona, w6w-CtŁ» g >i.S, ile, naisra, dokonują w niej rozkładu wspOE.iI.aala dnia wczoraj ł ">go. A'iy prfwd.zlifia kochać, trzeba uai°ć usirzać. Saierć i allaśź to jedno, nie są to dwa różna sŁ<iay. Ala nis po4dawajei» als sugastii Bolch słów. Kusicie saual się o tya przakonać, misicle odkryć aiłość sami dla siebie.Strach przad. całkowity osaBotnianŁaa, izolacją, nicością, JłBt. źr6dłe« gromadzących Ble w nas sprzeczności. Lękamy się być aic»ya i dlatego jesteśmy wciąż rozdzierani przea niezli-ctone pragniłnia, x których k*id« ciągnie nas w inny kierunku. 36

Page 39: Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

Jeśli więc rzeczywiście zależy na« na daiał»alxi integralny, wolnya od sprzaczaości, to snaiMy najpierw wyzbyć się Iłkn. Ale nie Bożeay się uwolnić od lęku, dopóki nią -Irśaiadezyay go w całej grozie. A nie doświadczyay go.dopoH stosujeay różna ucisczki. Przecież nawet stworsony przez n»s Bóg jest wsp*ai»-łya soosobea ucieczki przed l^KiaB. Obrzędy, księgi, teorii .i. •/lerzaaia unieaozliwiają naa doznania lęku. Sasi Busicle sit przekonać, za lęk znika dopiaro wówczas, gdy wszystko dla WIJ) się kończy - wczorajszy dzień i cała wiszą przeszłość, w którą Jak w gisbę lęk zapuszcza s"we korzenie. Wówczas sani się prza-konacia, że ailość, śaiarć i z/cla to jadno, że nie Ba poeit-diy nia-i różnicy. Tylko uaysł ^olny od całej paaięci jest na-prawdę ••'olny i twórczy. I w*<}dy dopiero człowiek poznaje integralny cz/a, który jest życiea, aiłośeią i śaiercią.

37

Page 40: Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

4.Wolność jest działaniem.

J«<U obtarwowaliście jakieś -wierzę, zauważyliście na pewno jak chtt.ii-a oddają się ono pr-:yjenności, unikając wszelkiego bólu- Podobnie ludzki unysł, który rozwijał się przez wicia witków, ciągle jeszcze nie opi-ira sl? na faktach, na tya co J « s t, lecz. na ocenie tego co jest w k a t eg o r i ich przyjeanaś-cl i przykrości. Uaysł pragnie żyć zawsze v sta"i^ zadowoleni dl-.'•-•go przestrzeń, w której przebywa, staje się jago ograai-Ct-'il«a. Kie aówię, że przyjeaność jest dobra czy zła. Stwisr d.2.ii-. tylko. Iż jeśli uaysł ocenia wszyst:/-) w katsgoriach przy jaaaoScI, znaczy to, żs istnieją v nas ośrodek który oce.-.ia, sąiil, wnioskuje l działa zawsz-i ".a podstawie przyjemności. Vóv:zas ośrodek ten tworzy s^~z .-czności i konflikty, a dopóki Istnieją w uayśla wewnętrzn3 sprzeczności, to działalność człowieka prowadzi do coraz większych konfliktów i nisporozu-Bi.-i. Jeśli bylibyśmy naprawdę czujni, vJLsd2Łelibyśi.:y jak roi-wl-,z.-ić problen kiedy on powstaje. Obserwuj •,'-" problea, nie ud k»j^>: przed nin, będąc całkowicia uważnya w-Yacc niego, -ożna go zlikwidować. Jeśli na przykład palicis, aoiacie być tak ba:d-.o czujni v stosunku do tego nalotu, że doc';od.z,i on do kryzy su i znika.

Wolność z-fiera w sobie czyn, działanie. To nią działanie wy-dżi się t wolności, ale wolność jest dzS.ałanIea. Większość z nas eowi: "Husz? być wolny, aby działać". M5«i.-;y: "MziSTię byź wolny, zęby swobodnie cyśleć o polityce, ekonoaii i sprawach Społecznych", lecz niewislu z nas cowi: "Muszę być wolny w sprawach religii", a właśnie w tej dziedzinie jesteśny szcze-g61nia zniewoleni. Pragr.ieay tzw, wolności, by cźc działać zgodnie ż nią, lub korzystając z niej wybrać określoną drogę dzitlania. Jeśli podporządkujeey się tyranii jakiegoś syste='J partyjnego czy dyktaturze działającej v inie narodu lub czegoi Inn-^o, wówczas pregnieay być wolni, aby działać. A więc dla vi-;^.->zości z nas wolność jest ezyaś odr^annys od działania. Ja ttś twi»rd2{, że wolność Jest działaniea i dlatego58

Page 41: Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

Jego pod-stawą nie BOŻ» by< idea. Gdy działania opiera sia aa idai. staja się ono zorganizowaną pogonią za przyjemnością. Czy nią jest tak v istocie? Wynika ono wówczas z pragnienia osiągnięcia zadowolenia. Dlatego działania oparta na idei jest w gruncie rzeczy bral-.iea czynu, co prowadzi do zniawolenia a nie do wolności. Istnieje działania bodące wolnością, jadnak-za tylko wtedy, gdy całkowicia zrozunieny działania oparta na idai i uwolnimy się od niego.

Człowiek, który chce odkryć co j-ist prawdą, musi być w pełni uważny, nie oznacza to jadnak ćwiczenia uwagi. Ćwiczenia uwagi prowadzi tył'-:.} do nawyka, a nawyk tłu.-.l wszelką wrażliwość. Kaady navyk - c z/ to nawyk seksualny, nawyk picia alkoholu czy Jakikolwiek inny - czyni umysł niewrażliwya, a niewrażliwy urysł traci energię i staje się t?py. T?py> uwarunkowany, ciasny u^ysł .-loża korzystać s narkotyku i w cią^'-! sekundy pr-sażyć zdusiawajaca doświadczenia, ale nadal pozostanie ogranictony. Ta słabość i ograniczenia nie znika przez grocadsenia coraz więks:";! sasobu in.foraacji, coraz większej wiadzy, przez słu-cha.ii-i muzyki czy zwiedzanie pięknych siejsc na całyt; świecie. Małości t^j kładzie kres jasność sasopo^nania.Kiedy pojawi się jasność sasoposnania, wówczas zjawi się i ni-lość ze swą dobrocią, przyjdzie spontanicznie pokora i wolność od pasięci, od przeszłości. A z tego z.-od^i się twórczość, 'Twórczość nie jest wyrazanien siebie, nie jest kładzenisa barw na płatnie ani pisa.liea książki, ani wypiekani-i,-: chleba, ani poczęciea dziecka. Kić z te^o nie jest twórczo.s-.i.ą. Twórczość pojawia się tylko wtedy, gdy istnieje niłość i ś=-ic>rć.^•orczość pojawia s5.? tylko wtddy, gdy każdego dnia uniera^y dla wszystkiego i nic nie grocaiziay w pasięci. Oczywiście, tn-sieie o niektórych rzeczach pamiętać: o ubieraniu się, o aieszkaniu i noiywi.e.-tiu, alg nis o tya =ówiłaa. Chodzi ni o ws.nętrzay stan usyslu, o poczucie grosadzenia i posiadania, t którego rodzi się skłonność do panowania, autorytet, kon-for-al•^a i naśladov.iict'-/o, które prze-izkadzają w twórczości. Tylko "ol.iy usysł wia czyn jest twórczość. Tylko taki naysł jast prawdziwie raiigijay.

Jęk wiecie, filiżanka Jest przydatna tylko wtady, gdy jest pusta. U większości ludzi uaysł Jest zc^cony, zaśmiecony wia-ls=^ rzeczaal - przyjs^nyai i niaprzyje.-nyci doświadczeniaai, ''^sJc;=ościa.--.i,w2o.^a^:i czy zasadami postępowania itd. Sigdy nią Js-t pusty. A twórczość pojawia się tylko wtedy, gdy usysł J»st zupełnie pusty. Twórczość jest zawsze nowa l d-latego

39

Page 42: Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

nxy»ł •tal* się odnawia, oda2aixa i oczyszcza. liczego nią po-wtarza i dlat«go ni.* tworzy nawyków.Ii* wl««, cxy kiedykolwiek zauważyliście co si? dzieje, gdy m* cl» jakii próbie aateaatyczny lab psychologiczny. Rozayślacl« a»d nią stał*, Beczycie się x nią jak pies gryzący koać, lecz ai* p^traficla zaaleii odpowiedzi. Wówczas porzucacie go i i<ixi«ci* np. B» spacer. I nasię z tej pustki wyłania si? odpo-wi<dź. Mu.l*lił ai? to ad*rzyć aiajedaaBU z was. Ot6ź jak się to d»i»j»7 ya/sł wasz wytrw*l« pracował nad probleaan w raa-icl •woleli ei^t-»;ilcxea, al« nią znaleźliście odpowiedzi, wo^ec tag^ odIatyliAd* pro'bl»a na bok. Potaa nayał nieco się uspokoił, ucił-iyl i octyścil. V taj ciszy, » tej pustce problea został roswitzaay. Podhale, gdy ktoś w każdej chwili iinilira dla rwych «spoBai«6, dla swoich przy jasności i udręk, wówczas two* r«y «i« puatka i tylko w nitj B o w • KÓZ* si« pojawić.

• •«

J.Mechaniczność naszego postępowania niszczy autentyczn0

stosunki międzyludzki.--. Stajeay się aaszynaai.

Cxy autorytet noża wssystKO uparząćDcoyaLĆ? SŁilin, Hitler, Kus-•olial. i wszyscy przywódcy świata twigrdzill, za autorytet ta-klaj czy innej idsolo^ii stworzy idealny ład. Tyacsassa widai-ay, ie ta= gdzis par.uje jakilolwiek auta-ytet ideolcgiczay lub autorytet jednostki, istnieje .liasorsąlsy.. ."aż-ia to zauważyć wszsdzla, gdzi-9 3ł aiejsca kult autor/ta tu. Nią viea, czy to dostrzegacie. Hoi3 widzicie to intele^tualnia, ale czy n33riv-tl^ postępuj scia t-iA, by uaysł nią ulegał -ifsłyoyi autorytetu, ł-Jtorytetu ksiąŻJŁi, gur'-i, żony lub a^ii, soołeczsr-3t«a itd? E-riala^y Ławsza wadl'J5 szablo;"!, wadłu^ forsułki, która staja•l? ideologią i autorytatea.

Co zachoi^i, gdy odrzucacie fałszywa oczekiwa-.i.-i wobec kogoś, j ik r 5 •>.':-. •.3:; autorytet własnych, osobistych d'':: ••i^dczsń? Przyda w.iłystki;-!, czy potraficis to od-rzusić, czy potrafisis si-? nią tai? Co następuje, gdy odrsuccsi.a balast fałszu, który dźwisa-clł od •ns.-lu pokoleń? Co odczuwacia, po:: by. a jąć się ja?.i"goś CŁ';ZI.-.? Posiaiasi^ wi-;coj en^r;;ll, ni-ipra-./daż"? ::3.;ia większe tdol-.^^i, więcej ay.-.:-!= i z=u, s^ły, .iyot.iości. Ala czy rzsczy-wiJcia ja., teścia tacy? J L-j l i. ".is, z.'•i-:-.y to, że "ie z--uciliś-ci* z siebie brzaaierii-t autorytetu. Ki.-.iy ^i» =3 w v--is żad.isso IT<U, lęku przed popełaieniea błsdu, lęku swiazsi-^-i z dobrya lab złya postepo-.aniea i gdy =acie t? enarsię - czy.!: saaa Jaj oteccość nią staaowi prse^iaay?Potrzebujesy wiele energii, a przec^ż tr/oni-iy ją z porodu 1?-t3'• ^?:<u 0 "ewnętrsne sukcesy esy p.-s^z lęki psychologiczne, k^.>--7;a srzyczyr.ą jest aaolado-./r.ict-o i /:a.i-°'?'r"iz2. L"k rozpra-«s^ s.-iergie. Kiezy -/ilzir.y to v pałr.i, nie zaś tylko

Page 43: Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

werbalnie l^tearatycznis, klidy dostrzss^ay to jak bezpośrednia fizyczne B-eb-azpiessenstwo, ws-.czas posiadamy eRersie wair.ą od wszalkie-^0 -t&y- I ta OKargia - właiaia ona, nie ny - dokonują w cas f-ykalnej rewolucji.

41

Page 44: Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

Dl» piękności x HM tycie J««t ciągłą wilca, ciągłya znaga-aiił« sl? od rana do nocy. I n* tya polu walki, która zwieny tyclaa, usiłnjeay zaszczepić for-iułki, wzory postępowania, sposoby rachowani* się każdego dnia, przez ich nas lądowania. Chocl«t wysiądą to aiło l zacnia, rodzi Jednak reakcja autona-tyc»n«; kaŁdy ootł to w sobi* zauważyć. Czy zachowania si? aru-'•i być tyY.co automatyczna, nachaalczna, czy też BOM nią niać Bić wsp-Sla-iga z tradycją Ł przy-ausw? Ala czy tarcia zachowania•i) aozliwł ji-st b<»i wolności? Skoro bowlea nią aa wolności, to nasi ono być a-iróhtoiczna, alaprawdaż?

C»y aatllwa Jest takla postępowania, która nią staja si? ruty-ttiars'c.L-1, uwarunkowana okrsśloaJsi wzoraai, wzoraai starożyt-nyai, acf-oczssayai lub wzo-aLai dnia wczorajszego? Jeśli taraz ttcho^-.Ji sl? tak. Jak wcs.iraij, jast to zachowania powtarzająca «ie, l dlt^-Jgo inachŁaici.-.a. Gdy zachowuje się wadług tradycji ustłloa-łj przez społeczeństwo, to d-slałaa podobo-la.Csy po-tarzająca śle.działania Jast wliściwa? Soro zachowaala »l; l ?'i s topowa ni a są t./l:<0 po-wtarzaj ącyni się raakcjaai, to prtici^Ł koaczą śle autentyczna stosunki nl^azyludzkie. Jeżall 'ttidaso dnl» zacbo^~JJ{ sl? aachaniczaie, powtarzając pawlaa roJ-n.J p<i^t??ow»ala. którego sl? naucayl-^ Ł który, JŁ< st.-S.;ir-dzileat, Jist kors./stay i przyj&aay, jeśli, powtarzaa z3 niaus-t»Łai», v6v:t<s aoj kontakt x wafii znika zupalnie - staję śle »A3tyaĄ.

Aby trozualai za^łd-il^ala all^sci, należy w.il'in?ii' v probl°a przy' a-aności, prsyj-aaoścŁ ssksialnaj. przyjasiosci panowania nad d.-uala ctloyl •>"<;i»a, kontrolowania go i poskrŁaianIi, Czy•Llto»; •lo jadaago cilowiaka zaprzecza Bl^ości do drugiego? JaSIl 'i.toś n6wi "kochaa cle", czy wyklucza to pozostałych? Cz/ allaSć jasfc osobowa czy bezosobowa? Hysilay. za Jaśl-i ktoś ko5->4 fcocha, to nie Boże kochać uszystkich l jeśli kocha luda-k<»źź, to niazdolay Jest kochać K osobna. Wszystko to wskazuje. z« po»l»da-ay tylko ideę. ctya •Liloźć być powinna. I znowu jest to szabloaaa, wzorca wytwortoaya przez kulturę, v któraj żyja-»y, »lbo tat wiorin, który ktoś dla slable kultywują. Tak wisc Idaa niłości - czya ona Jest, ezya być powinna, czya nie jast-»* dużo wli'<sza snacteaił nit s&a fakt.Ani •aocji, ani uczucia v og61.» nit Biają miejsca taa, gdzla ittnieJ* ffliłoś5. Uczucia l eaoeje są Jadynie reakcjani Ignie-cl» do czegoś lab awarsJI. Jai elebla lubię l zactynaa ślą tobą łtraszaia zachwycać, albo labie to Blajsce /och, jak tu łlicxal«l itd./. co oznacza, t« nl« lubię innego. V ten sposób nctucii l »nocJ» ttsor«viedll»l»Ją okruelenatiło. Cty^cl* kledy-42

Page 45: Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

Icolwlek przysiadali się team? ntożsaaiania się f skrawkiea Baterlałn zwanym flagą na-rodową wywołuj* mocja i aciuclt, przaz która jastescia gotowi aiszczyć l tabijać. To si» u •»ŁS nazywa aiŁoiclą do krają, do rodziny l iailością bllżaiasol Czyś ai» widzicla, że taa, gdzia w gr-? wclio<iaą uczucia l emocje, aiłości nie aa? Dciucla i eaocja rodzą pociąg Iro czeseus lob •wersje - rodzą okruclaastwo.Czy Łrodło EHoScI Istniej i w dnia wczorajszy lub Jutrzejszym? Va "wczor^J" inajdujs sli źródło ayśli. Myśl jast raakcją pa-Bliici, więc z prawdziwą nIŁością nią sia. nic wspólnego. "Kochaa cle, bo wczoraj byłeś dla anie =i'Ły" albo "nią libla debla, bo ala uJBOzllwlleś Bil tago czy ta-:'.ego" - jast to ayśl, kt6r«. vy3'.^ra, przJjsuja lub odrzuca. C~.J aożliwa Jast ailtość, v któraj nią są aaocji ani uczudł, 'ttóra nią zależy od czasu? To at.? jast teoria, ala rzeczywistc-sć, Jaśli nwaznia sl? tana przyjrzycie, odkryjecla wówczas, że aillość taka jast zarazaa osobowa i bezosobowa, jest zaroY^o nilością jadaego jak l wla-lu, Jast jak kwiat, którego aromat cożecle wdychać l cieszyć się nJLa. Świat taa jest wielką rados-!.^ dla wszystkich, dla kaidago kto zechcą zbliżyć śle Ł na-ń pi'.:-:-»ć.

Wladza tachalcznł oparta Jasi nł ;o'<la--.:».ilH, jak k.-ii.dŁ nagro— Badzona wiaiza. Id^la pan da a,-:'J l zr.ając airas, zansia kla-ruje śle pan drog^, któr» tan p.-^wadzl. I takie po^. -ł -zające al? czynności są oczy^iźci-e potr-zabna, gdyż w przsciwnya razie byłby pan wytrącony z równowagi. Jed.-'.a'--.źe, gdy ta postarzające sl? dzlłłani.1 wypslalsją cała nasza Istnisnia, wtady jasteśay tylko cas=y:ia-=n powtarzającyal Glt<. chodzącyal do tago saaago biura, odiar.ya-l nawykowi seksu. Przaciaź to jest powtsrzaniea, cląglya powtarzaniea. Prawdopodobnia większości was odpowiada takie włas.ii.a spokojna l nudna, Btrtwa, zr^^tyntzowana życia. Jest to styl życia społaczaźstw przeaysłowyeh, obowiązujący również w kocunistycznya świecie. - "^ia przaszkadzać, ola naruszać status quo. Jestaśay a władzy l wleay co Jest dobra. Jesteśay wyslannikani opatrzności, więc na Boga, nie wtrącajcie się, a ny vaa powiaay co robić - być naszyną."Powledzleliśay, za wiedza tech.".lczaa, wsz-ilka wiedza gromadzona Jest w procesie powtarzania. Cybarnatyks, elektronika, każ-d-a dziedzina władzy jest kuaulovana, polag» na powtarzaniu. A zatea, czy cała nasza życia aa być aechailcznya procasaa po-Ytarsaaia? Postępujeny tak v żysil, gdyś tak jest najbazplaez-niaj. A jazali Jesteśay całkowicie zaachanizowaai, to nią na Yyjścia. Są przykład pobożny, praktykujący katolik wlarzy •» dogaaty i odprawia rytuały całklaa bemyślnie, podobnie Jak.

45

Page 46: Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

«i»lu Sindusów. ff biot-t* rai tachcro-aja się jak "noraAlny" człowiek, to znaczy niszczy Innych, oszukuje Itd. Większość B nas ni* tyczy sobie, aby n-ia zakłócano saokój, poniawiŁ zrobiliśay x cl«bi« arszyny. Jest to tak oczywista!

Vi«lu z nas straciło koatiikfc t przyrodą, jesteśay ludnością furbtn.ilcnaaą, cleszk-łjącą w przeludnionych ciastach, naLBy na-lo pr^-strzaal zarówno zewnętrznie, jak i wewnętrznie. Stłoczeni « cio-snych Blaszka ni .ich lub v nałych dookach, aany bardzo Bftlo pi-Łastnao-i iiatfst wtedy, gdy Kleczorea lub rano chc^ay po-patrzeź nx aŁabo. Bra-ic przestrzeni stvar2a tru-lnoSci psycholo-gŁema l. --• =la-r$ Jdi^ cywilizacja podąża coraz bardziej v kŁa-ruaku vl •,''.'< i.<:h =iŁst, człowiek traci zupełnie kontakt Ł przy-roda, kto-A jast gło^-ny-i źrodlea piękna. Bia wiea, czy zauwi-żyliście, JAk n-lawiela. z nas patrzy na zachód słońca, na po-ŚKiati ks'.,":./cł czy ni odbicia światła na vod^Ł^. Co"a3 bar-d^iaj ro,:«-'.j ;i3y na-s; ł zdolności Intelektualna, cho4.:iay do a'-i-ta6w. Ba !c3'c»-ty I. a^ różna zabavy, nająć na-l^iaj^, za v taa Bpos6b dai^l.il.ctyay ci^^o^ więcej, poczujeay się trach? bar-d-liaJ iyvot..iL, niż » codziannej rut/.;ia Ł nudzia. Ni.-> wiea, cły tł^;" ii/liścia, jak r^aiko oacy kontakt z przyrodą, w ja-kLa naA-t.i.ict.u, tzolacji ciy wszyscy zyjaay.Ii* a* y 3,»» poczucia ,p'.ę'<tta, która jast czy-ai roŁnya od. do-brego s=aka. Dobry s-: •L-'., to niekoaiecznia zdoiaośź dostrzega-ni* rzaczy ?(.-;'<3ych. Do'bry s=ak raił być roz»'i.jaay przaz na-źltdownicto. :i:.a aa --.--ttoalist sposobu na rozwi.j&fl-le zaysli pieką*, ni» dają go żidna s'.V.ol». A czy bez wrażliwości na piekao atota,!. być zdolaya do sUoScI?SzczyeS.=y sl.ę tak ZYtny-ii zdolnoSciaai int9lektualn.,.-ni, któ-rych K rzec z.yvistoscl »c-ila aia posiada-ay. C-syts-y tak wiala ksi^tak pr^-.s-ilaioayeb idaa-=i oras teoria-=i innych ludsi. Mówi-By, z« jestassy b^.-i.-.a z'olni, jeżeli potrafimy vy=ieniać tytuły dzieł niailiczonych autorów, jeżeli wiele książek czyta-llźay, uniesy porówny.s.Ł Je l koaeatować. Jednak zadea z nas, albo bard-ro niewielu, jest twórczy ucysłowo. Kultytrując tak »w»ny Intelekt, tatrBcill.śay Inna tdolaości. Inne rodzaje od-czowialt l cusiny teraz przyvróclź naszenu życiu r6vr.oyagę. Bie wystarcza bowiea sora-^aosź Intelektualna, potrzebie jest obiektJr»-3e zrozurlenia, aby widziLać rzeczy takiał jakial są, nie i&ś dysk'-to/aż bez koźc« o zasadach Ł teoriach. Kusiay Byileć sacodzlalnie l sa-ai roz?ozna.wać ba-rizo dokładńia prawda l ftłsz. YłaJait w tya łaży JedaA x na-szych •tr-.td-aości. Jest al^ ni»;dolao^ć ja-sa-igo obserwowaalt taJ-6wno rzeczy zewnętrznych, Jak l włt-saego iycia wewnętrznego.

Page 47: Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

Mx«y p*trz»ź n» stabic •aaych, BA t*kich J'cy j • • t a i • Y nią jacy powiaaiiiy być, bo klady istoitj* rox-'dvojania, zawszą aa lalajsce konflikt. Dzieją si^ tak, gdy ai« chcący zwrócić się k-u rzaczywistosci t patrzy-ay na Jej odwrot-ność. Hia chcę przyznać się do ta?o, za Jastea istota pałŁa przeaocy l tlosci, istotą brutalna, agresywną, aJabitną, chciwa, l zawi-stną. Sq to fakty, lecz posiadan wyayśloną idee, wadlug któraj nie powinlanon być cnciwy ani brutalny, l w tan sposób stwar-zaa fikcyjny światiik pojęć Ł w nią żyję. Istniaje wiać konflikt ponisdzy tya czym Jastaa a idaalaa: czya być powinia-Daa.Cay aoina żyć tylko w świecił rz^Cływisty-t. nie zaś w WyaySlo-nya, na który składają się: wi&ra w Bo^a orti IdaologicŁni, intalektualna i teoretyczna sforaułow&nia? Czy nożna sl} zaj-nować tylko rzaczywistoiclą i dzięki tanu całkowicie usunąź wszelkie kooflikty?

45

Page 48: Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

Spróbujmy odkryć czy istnieje rzeczywista.

źycii ludzki* jast płytkie, pozbawione treści, bolesne Ł a<tło aaacsyia, dlatego staraay się odnaleźć sens istni-iala, nadać swt.-ii życiu wartość i znaczenie. Jest to sprawa trudna i skomplikowana, nawet przy pewnaj Inteligencji i zdolnościach, I gdy prawdziwego saasn, piękna l miłości w życiu ai-s znajduja-«y, enŁoay popaść w zupełny cyniza i nie wierzyć w nic. Vidzi-«y, ż-i jaśli ży',:l» alt aa sensu - a nasze nie aa go nr pewno -to sh-s-^rdea Ł złudą Jost również przyj-aowania, ze Bóg Istnieją lab n', i Ł iryayśl*nla jakichś foraułek czy Ideologii.,Spróbujay wniknąć w to rasea, spróbujay saaodzlalnie odkryć Czy lataieja rzeczywiste. Badajmy rzetalnia, nie eaocjoaując si?, aai nie uciekając w intelektualne storaułowaaia. Od naj-dawniaJszych czasów człowiek zawsze mówił, ze istnieją rzeczywista, do którego susimy się przygotować, •oprawiając saaodys-cypliaę, przeciwstawiając się wszalkin pokusoto, kontrolując śle, tłualąc pożądanie, dostosowując się do zasad ustalonych pi-zes autorytet religijny, pr-zez świętych i innych, za ausi-ay •»7,.-zac si? świata, odizalowłć w klasztorze lub w jaskini i ta.a B-»lytow»i. Widsiay, żo yysiŁkI. te są bezsensowne, że nie spo-aź') ucl»c od świata, o.l a>:utk6v rozwaju nauki, od cierpienia Ł rozterki, nie sposób •uct.ic od. tego co Jest. Widziay też, że odrzucie trzeba wszelkie teologia l wierzaaS.t. Gdy ta-go dokonaay, bedzieny zupełnie wolni od leku.JałłH. jednostka zdają aoble sprawa, te moralność spolaczań-atwa nie jest prawdziwa, to widzi, że sa&a amsi być niezwykle aoralaa. aby w nŁaj Ł poza nią mćgl zaistnieć ład. Moralność ideowi, intelektualna nie wystarcza - moralność dusi być obec-a» w działaniu. V»;cn jast prawdziwie aoralne postępowanie.

Cey Bożliwa Jest dyscyplina wolna od tł-uaiettia l kontroli, nią będąca rodzaJaa uclac&ki? Podstawowyn znaczeniea słowa

"dyscyp-Mina" Jest u c x e a i • sit. Kie chodzi V dostosowani*-46

Page 49: Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

się, naśladowania czy stawanie się czyisś uczniir, ale o uczenie się. Vyaaga ono dyscypliny nią wypaczonej narzuconyai przepisami lub z&sadaai, dyscypliny różnej od surowej ascezy ani-eha. Oczywiście bez autentycznej skroanoścl l prostoty, nasze codzienne zachowanie sl? prowadzić aoże tylko do chaosu. Dla-tego bezwzględny, całkowity ład wewnętrzny, wolny od wpływu t->'c zwanego "porządku społecznego", ma dla nas Istotne znacze-ni-». Onysł jest w pełni uporządkowany, gdy Istnieje prawe po-st•;?•-"<a ni a. Ooysł udręczony Ł sfrustr^aay, ulegający norłln&ś-ci społa<:7..łństwa l kształtowany przaz wpływ otoczenia, jest zawszą chaotyczny, więc prawdy o.ll<-/ć nie Boże.Ahy uisysł zbliżył się do taj taj -irinicy rzeczywistego, poatspo-waai'2 człowlaka musi wspierać si.< ..Ł fundaaeacie noralności, w której ai" są żadnego lęku. •'f^\'-:y taka aorilność jest wolna. Wtedy uaysl. potrafi odkryć czya jast nedytacja l. swobodna &-t-trzanie bat obserwatora. Dop<5<ci w naszya cod-liannya życiu ni* ma podstaw dla pra-iogo postępowania, nie jast-śay także zdolni do prawdsiwaj aadytacji.Istnieje na wschodzla wlels szk6Ł, systemów i a^tod Bedytacji /B.In. joga Ł dzen/, która dotarł/ również na zachód. Salaży bardzo ja^ao zroz'u'n!.eć tę sugest!.^, za przy pomocy metody czy systemu, przez do^asowant.e si? do określonago szablonu lub tradycji, BOŻO uaysł dostąsiź r^iczy^istego. NietrudLno zauważyć, że takie nastawiania jast bezsensowna, baz względu na to, czy i/yayślono je na wschodzie czy tutaj. Metoda oznacza dojto-sowa^i-e się i fflachaniczna powtarzaal-e - ktoś osiągnął paw".? oświecenia l mówi, za to trzaba, a taatego nią nalaŁy robi.s. I ny, którzy tak bardzo jesta^.-'iy rzeczywistego spragnieni, wy-pełniaay posłusznie l ulagla, jflLit caszyay, to co nas powiedziano. Cnysł o Gałaj Intallsencji, niewrażliwy i tępy, moża uprawiać jakąś s-itodę bez końca, co otępia go i ogłupia jaszcze bardziej. Grocaiził będ.zl< "własna doświadcz ir.ia" na miarę swego uwar-unkowaala.Prawdopodobnia niektórzy z was przebywali na wschodzie t stu-diowali tan medytację. Wiążą się z nią cała tradycja. V staro-żytności krzewiła się ona na tarenie Indii o-»3 w innych krajach Azji. Tradycja, o któraj napisano nis-z liczone toay, panują nad unysłaoi do dnia dzisi-sJszego. Ala posługiwania się wszelką wyniesio.i.t z przeszłości tradycją, aby odkryć czy Istnieją to wielkie rzeczywiste, jest rżąca jasna próżaya usiłowa-niea. UBysł człowlaka Busi być wolny od wszelkiego rodzaju reguł l duchowych tradycji, gdyż Inaczej w ogóle nie będzie zdolny do wyższej inteligencji.

47

Page 50: Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

Cxy-!» wlać j«st prawdzl«, • nl« tradycyjna ołdytacja? Sfidtlay, ł* aikt nie noża DŁS jaj nauczyć, aai ni» noŁaay kierować śle jaką^ •pacj«lna, natodą. Hadytacja polega na tyra, za oaysł staja «ia tup-ałnie spokojny, uspokaja sl? ni* tylko aa powlarzch-ai, •la i w głębszych, ukrytych warstwach świadocości. Jest taić itip^laia i bezwzględni.'} spokojny, że nie rozpraszająca si? ' BJŚI całkowicia ucicha- Według tradycyjnych systenow nedytacyj-nych ayżl aa być kontrolowana. Halsży bardzo dokładnie, trzaźwo l obiaktywai» zbadać i odrzucie, to btedaa podejścia.Tr»Ayc)« =5^i, ii c'-;3(.3y =!.9Ć e11^1* nauczyć Lala, który wskaże ał-a vl<»cS.-< po5t??-3'»'.t,i'-->. Zachód, posiada wla-sna tradycja:BodllŁ-^, kont-i-iplicj-; i spowiedź. Ala już w s&aya założeniu, z« ktoś w!, i, » ay ni» <Ł°i.iy, że ten ktoś bedzia nas nauczał i udzieli na-i oSvlaceala, ukryty jest autorytet, autorytet gvu->t, Kistrz*, zbawićiela, Syna Boiego itd. Osi wiedzą, a ay ni." wŁ««-•y. K»sa, a3La praktykować, stosowa-c d-zleń po ćLaiu jak^ś Bytudj lub s/itaa, obl.e<rując, za dojd-Łlaay do ośwtacani.a, jeśli na^i•zawiścią dopiszą. ZoJicsy to, za pr-zet cały d-:le& Baay ta sobą walczyć., H3'Lt'ij-">,c dopńJ3'<!i6 się do wskazana-go szablona, za aa-By tłual'i ,-i^s:» pragoiania l popędy, zazdrośS, zawiść i. łabie j?. V taa spo»Sb ^i.i^l. sl? konflikt podiędzy tya, czya jastaźa/ l. tya, ctJTt pu'<1anl..'ay być wedlag systeisu. Jasteźay tBrusn.zl Ao•wysUku, kto.-y o>lblara n&a spokój. V takich wa-runkach U.HJ .1 nis-ly nią aoi-i uciszyź sl.^ tnp-łłaie.Tradycja Bkźwi, też, aHby koatpolować nyśl za poaoc^ koacaatrac-ji. Ala koncaatracja jast tyl-ko stawi.»-',S.aa opom, w^-.oszłniea wASł. slabla bArlflry l &<-i?laalea sl? aa jakiejś wybranaj Łdal., for-lilce lub wyobrłt-aiu. Tradycja asów'., za powlaniScia Wyzbyć tlj pici. i a!.» patrzeć ił tea świat. M'i^I.ą to tawsza śylicl. -wstyscy a-.!, s-^ w wi^V.ary-a lub Balejszy-t stopnia neurotykaal. Gdybyśct.1 •o nip"awd^. » ala tylko wsrbalaia czy l.nt-ilaktułloia dostrzagilt, CMirzuclll-iy^cla zupelaJ.ł niAisy tradycji. HalaŁy J« tupalala odrznclź, aby wyswobodzony u-aysi stał sl? intall-g»ntoy, » patai uwiŁay, by o3.» grotiła Ba polapkt Blady.Aby prłwdzl.wl.t Bedyt^wa.', estowlak •usi być Boralny l prawy. Mi* chodti. o siablonow-t aor»laość, o aoralność dyktowana przes jaki.a6 aetody albo pr-zaŁ porzą.dal!: społeczny. Prawdziwa aoral-noźć prtycholizi. ywobo-lal.* l n»tural[vla, gdy raczynaay slabia rotoalać, gdy jestiiś-37 w p<lnj, źwiadoal naszych eyśli., nczać l ciyaow, ais^ych prasalan i. aabicji, gdy uźwiada-al.aay Ja sobla b<z wybo.-u, jedyni* ob-słrwuj^c. 2 tej uwaŁnaj obaarwacjt rod-zl •la prawa postępowa -ii. i, nl» Bają,c» nic wsp6lnego z dopasowy-<»-niaa sif do wiórów i nailadowaniea Ideałów. Piękna, l prostoty gltbokl»J pr»woiel nl» •zp««l. rurowość, która zawszą jast 48

Page 51: Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

skntkl.aa •wysiłku. Siady oblaktywnia, baz tprobaty l nischęci, obsa!-vujeay wszelkie systeay i. satody, wszalkitt obietnica nistrzów i nauczyciell., wówczas aożasy ja w ogolą odrzucić l w-yswolis usysi z balastu paaięci. Dopiaro wtady o<lk.ryjaBy c»y» jest nsdytacja.Jeśli rzeczywiście ais posladacia t»^o funda-a^ata, Bożaci-a tylko bawić si? w caiy^acj?, co orsaci-iż. nie aa sa^su. Tak jast z ludźni, którzy wyjeidźają na wschód, znajdują jakiagoś aistrzi pouczaj yi^o ich jak naleiy siadsiać, jak oddyatać, jak robić to t owo, i. 'Którzy po powróci? piszą książki pełna ttoasansow. Trzaba być s'-;oia własny-a nauczy; i.el°3 Ł ucir-iea - nią jest potrzebny autorytet lecz prawdziwa zrozuai^aia.ZroziLaleaia aożliwa jest tyll<o wtą,iy, gdy nie istaiaja oirodak. obserwacji, kiedy nią aa obserwatora. Czy probowaliścia kiadys odkryć, czya jast zrozuaiaaia? Nią j»st or.o iatalaktualnya pro-cassa. nią jsst intuicją a-ii ucsucl^a. J^sli coś bardzo jasno rozuaieay, obsar-asji towarzyszy supelai cisza. Gdy coś naprawdę rołuaiaay, u^ysł nasz słucha t^^i w zupalny-a spokoju, aia rea^jąa zadowoleniea lub ni^chsciĄ. Slucha wtady cały i tylko w taki:i star.is istniaje zroz'--3.ienL->. A srosusiania to działł-

nie. Kie jast tak, żs zro:-^^iaaie prą/chodzi aajpiarw, a dzis-łania potea. Sastęoują one rasa=, jediocześnia.

A z-Łtaa aedytacja jsst doora-.ać.za-liaa G=J3lu i •SŹ^^TI cslowia'!:*-bez żadr.eso wysilku czy przy^us'^ - io aa';:s-/=alny:h zdoir-osci, do iatelisancji Ł wy-iokiaj wrail-l^osc'.. rozs, t3". sarazyn pa-Bięci, który rozwLji'1. się prze: silio.yy lat, k^i-y niaustaa.ai^, tansza jest aktywr»y - uspokaja się.

Ciy jast w ogolą so&liwg, aby a5z^, który raag-ija na i^jaciaj-szy 'bodziec wadlus swego uwaJ-urik='/ir.la, stal si.1^ t-.Jp-al.il.t spo-

kojny? Tradycjo-iallśei sźwią, za =3;aa to o s i. 3^: .•'.-l. ć dsitki sp»c-jałneau oddychi-ilu l. praktykowilnia czujności. I znowi

pojawia się tutaj kwasiła. Ič t o Ba kontrolować Ł urasia; sózs. Czy roli taj nie przajsuja cyśl, która a6wi: "Ja jasisa obsarwata-

reB, ja. będę kontrolował Bozg i. polot"} kres ayślaalu"? To aySI krauja nyślącego.

C»y Bo&liwa jest, aby a6zg t-upełala się nspokoll? Od tego za-leży nadytacja. Mikt waa tago nJLa powia, aai was aia nauczy -Busicia zbadać to saai. Wast rózg jast wynikłaś diugiaj ewo-

lucji, Jest tali: bardzo uwaruakowa.-.y przaz Ir^lturę Ł przaz rot-nego rodzaju doświadczania. Czy aaia się oa uspokoić? Jeśli ai.e

aacia takiego spokoju, wszystko co postrzegacie l czego doświadczacie, •ttlega, wypaczardUi, tnieksztaleana jest prte*

w»-sz« uwaruakowŁala.. ^

Page 52: Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

Jat-lt snłCtinI.a •n medytacji i » tyciu a* sen? Zbadania tego waznago zagi.lniaaia pozwoli vaa odkryć wiele rzeczy. Hówiliśay poprradrLio, za uaysł, mózg susi być czujny i uważny v ciągu dnia, ie nualay zdawać sobie sprawę z tego, co dzieją śle na siwaątrz i w nas saaych, uświad&aiać sobia wła-saa reakcja na bod-źce zewnętrzne oraz sygnały pochodząca z głębi, nieświadomości. należy przaz cały dzień zdawać sobia z tego sprawę. Jeżeli -n-la będziemy sobie tego uświadamiali do 'Końca dnia, to •V nocy. gdy t&śoleny, nasz nozg będ-zle cmsiał pracować, aby zaprowadzić v Bobie porządź. Jeżeli jed-nak przez cały dzień bedzi'»ciy uvaż-n-l i c^ujcii, to śpiąc zazna-=y całkowicie iansgo stanu, otworzy cle pr'.*-! aisl supałlia inny łfya-lar.Tr-.4'ot ugruntować śle v prawya postępowaniu, v ktory-a d-zlałania ja^t -illuścią. Trzeba odrzucić wszelkla tradycja, aby uaysł st->l -s'.-; » pełni wolny, za-ś a>5zg całkowicie spokojny. Jeśli v,i!.kai. -•clą y ŁJ, zauważycie, że nozg uspokaja się bez żad-sych t*M-^.->'. i Sro'i:<óv, dz'.':''<l czynnej i biaraej uw^lze utrzyay^a-n-<J w et?^u dni». I je-sli- wiaczoraa podsumuj eci-i i zba-iłcia to co sit •/ydi.-syło, i zaprTiłizicie v sobia ład, za-^.l^cle spo— )c?jat.a, K uciszony E6z^ z:>:3-a tego in-nego stanu. Mózg i cała c'Lłł.3 ^^irnis rowczas ni^zya nie 23L<l6coay spokój Ł - jeśli r^^c^/^^-sta i3'..il'ija - tylko wtedy b^-i.zi.esi'? co^-li go dozaa-rfać. Hl-i '.J?..•.< go v żi^aa sposób przywoła'5, M-usicla si? sa-si przeko-n.<ź, ciy to bezgrdi.ilczne aiasna-ne, to transc-Ti.l^ntalna istni 9-J'.M^^-":'-* p3vieds'L>ić; "JŁki to aa -iviy'< z codźi.^n.-./a życlea? y^.,-.^ chodzić co dziań do biura, ZBJ^ać naczynia, jańdzić za-tł '•:z03j--. autobi^sea, v któryś paauja hałas - co na do tego ni3-dJ-icja?" Ala asćytacja to przede wszystki.-: ror-inignia zysla, c^^Lsana^o zawiłego i skomplikowanego ZJc1->, pełnego nadzy, ciarpisnia, osasotnienia, rozpaczy, żąd:y sławy Ł s'-i';:ca3ov, l^ku, zazdrości. Zrozuclenia tego wszystkiego jest csdytacją. Bez zrozusiania co.iziannego życia sa--:o usiłowaniB zgłsbiania tej tajani-licy jest v og61a da-reane i bez-.artościows. Jeśli v życia l w uayśle człowieka panują za-sęt, to czy noże on odkryć cit-ir.atyczny ład? M-i.łytacja łączy się ścisła z życlea. ycbodse— Di: y Jakieś ea^cjon-tln-i, ekstatyczne stany nie jest nsdytacją. Ist-ilsje ekstazi, k.';6ra nią polega na przy jasności. Prsychodsi ori, gdy panuje •w nas zupełny, absolutny ład. Tylko -wtedy, gdy Bed/ttcja jast drogą życiową, sposobna życia każdego dnia, to alaprz-alJająca, odwieczna rzeczywiste przyjść noże.

Pyttj ący: - tia jest obserwator, który nswiadaala sobie«ła.sna reakcja? Jaklaj aży-w» si( w-tedy •nargii?50

Page 53: Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

Xri«baa»Brtl: - Csy »dAn;ylo sl« pana p«trx*ź a» coś b^-s raakcjŁ? Czy przyglądał sit pan driawu, t^Łrzy kobi»-cej, gorskieau szczyto-ui, oblokoa esy połysiruj ^c»J » słońc-a pTwiar-zcho-1 vody, o'03»~irajac jedynie, patrząc bez upo<lob«.ai» czy niechęci, baz zadowolenia l przykrości? Czy v takia patrzeniu, Iciady jest pan całkowicia uważny, istniaja obsar-<<»^or7 Proszę nią py-tać ala to czyniź, odkryją paa to •» d-zl»ł»alu. Niech pan observuje svoja re-ŁkcJa aas osąd2afti» l ocaalanit, bez zniekształcania ich, niecą pan uważała ślaizi każd^ reakcję, a zobaczy p-»a woweza-s, za przy ts-kiaj owi-i.za nią na v ogolą obsarvatora, ayźląc»go czy doi^Ładc^ającago.A ter<s d-t-Jgta pytŁnia: j *'<i«j anergil śle utyv», »by W6wci':r<— nie slable zalanić, pi-iat«'3irzyć, doko".ać revolncj l » psychi;<? Jak t{ eaargi? uzyskać? Taras ją D<3sl3'-i3y, ala przy naplaci-łch l konfliktach, gdy walcsą •a nas s?rzac;.ia pragr.lanla, kłady to co chcsiay. Seler*, si-? t tya co powiaaiś^y - wówczas tr^cisy bxr-<lzo wi-la sflargil. J»śli j ida-ik nią są ^ nas sprzec-srtoScI, to posiadłby dąży zasób ena.-^.i.i.. Spojr^ele aa ywoj-i życia, spojr-s-cia ca nie •n tej ch'-'ili. Istnieją •n nią sprZ2-::riości: chcecia być łagodsi ale ko;;oś nii=a<idzic ;.-•, chcecie k/^hać sli żywisla ambicje. Spr-zeczności ta powodują ko-JfUkty, •n.i'.;;^, kŁora iłas •nergli pozbawia. Kłady żidLna spr •-^czaość al-i Istnieje, 3iclł doskonałą ar.sr^ie aby siebie prz-^ien-lć. Zapyta ktoś, jak =oi-n* tyć bas tych spriaczcośsi i pr-i-iciwieastw; "obstr/at^ri ł obsarwawii-.ago", "d:»^ia'lcz»jące_:'' i doświadcz-i.ila'', "aiioścł l iŁiBnawIscI". Kożli•<^ to jast, j-^.ll Istni-ja dli was tylko fakt, nic ponadto - fa^t, za nie.'mwid^'-;ia. La jsstssct.-* brutalni -i nis ca przeciwłe^stwa czyli, i-tsalu. L-;k ij ič sl?, roswi.ja.:l» przaciwlaastwo lęku; odwag?- Jest to prs^ciwstiyŁ^ala sl?, o-piaraaifl - istnieje »ysiłak i saoi.-;ci^. Jeśli j.»dr:Łk v p-ilnl rożualacie czy-a jest 1?k l aia uc'.»y.aclł y j*53 prteci.wi.sr.^^o, Jłśli ku lękowi kiar-ijecis całą swą Hwags, to z.-.lka oa z wisuj psychiki l posladacia energie. Tradycjonaliści sowią: "Trzeb* Bi&ć ti ar.ergi®, wi^c 2iuslcis wyzbyć sl^ płci, toncantrujcia się, zwróćcie umysły do 3c-ga, porzućcia świat l nl» olewajcie pokusaa". Mico, io ktoś słucha tych pouczeń, nadal ja-i:v-k żywi r6ine pragriienis i wa^r.$trz.ai< plonJLa z poiądaala. Jednoczaśaia chce podporządkować się aakazoo, kontrolują si? l vysi.la, l dlatego trsci ariar-gli. Gdy Jesteście rosgniswi.il, tro;u3cla ywój stan i nie pytajcie jak si? go połbyć. T-wajsia przy fak-cl-i, vnikniJsle v to co jast, sicierujcia aa to całą svą w-';-S • Zobaczycie wtedy, za vJpełcia •was etersia. To o.-za otwiara w»-sx« sarce l rozjaśnia ncysł, oaa napełnia •was Biłośela,. Miłoś-el«t a aie seatyaflatalayal id»»łaai.

51

Page 54: Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

Pytając y:-Co rozuaie pan przez ekstazę? Czy może ją p&a opisie? Czy uważa paa, za ekstaza i nllość nią są rozkoszą?

Krishniłaurtl: - Czyn jest ekstaza? Kłady widzi pan coś pięk->->^o: świetlisty obłok albo drzewo błyszczące w słońcu, ogarnia pana zachwyt. V zachwycie tyn jest żarliwość i siła, a nie Jakieś s-^tynenty, uczucia syasatii czy niechęci. Ekstaza Jest bezosobowa, nie należy ona do pana ani do maie, podobnie jak ailość n!.i należy do żadnego z na-s. Przyjecność zaś jest pa"ł lub BÓJ ą własnością. V nedytacji uaysł odkrywa ekstazę, ktoraj aia sposób opisać ani wyrazić słowaai.

Pytający:- C'7? twierdzi pan, że nią na dobra ani zła i ta •usiff^ia ra&';:;J3 są dobre?

Krisha&Burti: - Nią, proszę pana, nie pow'.9iziałea tego. Mówiłeś; obserwujcie swoja reakcje, nie nazywają;: ich złyai ani dobryBi. Gdy określa js pan jako dobre albo złe, wywołuje paa konflikt. Czy obserwował pan kiedyś swoją żon? bez wyobrażenia, które stworzył pan v cią^u wielu lat trwania mał-żeństwa? Posiada pan wyobrażenie o niej i ona a, wyobrażenie o p mu, wiec nie wy, ale te wy3'o:-3'-.--;nia stykają -.i-; są sobą. Powstają one wówcr.as, gdy we ws.',J a-mych kont?:'.'. i ~'n nie jest-;?-.:'-- uważni. Wyobrażenia powstają z nieuwagi. C'.y łoza pan pAt-•.:tń(. na żon? baz potępiania jej i oceniania, fc • •• stwierdzania, T.-! jest dobra albo zła? Czy noża pan jedynie ob',-;-•.>• ów ać, nie < i. ^czając w to swoich uprzedzeń? Mógłby się pan w5';'-n3 prze-A..iać, że istnieje zupełnie inne postępowanie, zro:'.^Ti9 z takiej uważnaj obserwacji.

52

Page 55: Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

ZTylko cichy umysł może prawdę odkrywać.

Trzeba zobaczyć co naprawi? dzieją sif na świscia, i to ?.1.3 tylko glzisś daleko ale równie; w ty-s k.-aJu. '•'•-siay to n-nraw-dę zobaczyć a nie tylko teoretycz-1'.-J. '••^si.rsy spojrzeć na ta konfl^^ty nie z pu.iktu widzenia Hi.-'-•-./, ?, koaunisty czy skrajnego Eaoisty, ale zabsczyć ja taki.-.i. ,j ^y-L-^i one są. Musiay unieć wnikliwie obserwować fakty, nie ii-:dly. Nią to, co będzie według was lub być powinno, ale to, co raiczywiście jest. Trzaba odrzucić wszelkia wnioski i taoria, i zobaczyć na własae oc7.y co obecnis d-.i-ije sl; na świesis.Jesteścia iwiatsa i •i.iat jest t-aai. To wy jesteście spola-czeńst'<°"3, kultur3;, w której urodziliście si? i. wychowa].?.. T-i kultura i 3polscze"-3t-<o jest wynikiea waszych dokonań, w2'-i:aj chci--5':l i waszej b"'.-'lności i prze=ocy. Wy jesteście ś-'.a+.ea, wy twor^./ci.a społac-'.-.„:.;, jestsscia spolac^-s^stwea i k'.:'.^.'.i-ą. Musicie uś^iadosić to sobia głęboko, oiczuwając sercem, a nie nałostOwJ-s, przebi.--'_;ł^'3 i ni5wr3'-'i.'.<y3 uaysłe-i, Kusicie przecież to cr-ć, skoro jest to fakt---:i -< :;is teorią czy wyobrażeni ea.Jsst naa potrzsbna wielka, radyk-i.l ;a> r-swolucja, kt5r? •nusi się dokonać nie t^lko na zewnątrz, a!.-? i. w nas saayeh. D-póki nią przestaniscia czuć się Hindusa.-ii, bu^dystar.i, chrzei^i.jaaa.si czy k :.:^.-1 i.:-; t aa i , zadowalając się j^dy.-.ie powierzchowr.ysi rafor-aasi istniejących ustrojó'/, wcale r.is pr;yni°sia to ludzioa pokoju. Ponosicie wi-;c od.c ów i ad.-, i. a l noś ć za sposób, w jaki żyjecie, za sposób nyiisnia i działania, za swoja codzienna po-stęoowa.lie; Prawd;!, •n i. e głębokie, gruntowna przesiany społeczna nią nogą r.a^t.ipić b-3; wewr.ęŁrsnej rewolucji w ludzkiej psychi-ca.Przeaoc, która dzieją się na świecia, widoczna jest na każdya kroku. Każda reliola głosiła: "nie zabijaj", "nie prowadź wojen", "nie krzywdź drugiego", "bądź dobry i szlachetny, siej otwarta serce dla drugiego człowieka", ale mówiły to tylko

55

Page 56: Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

książki i dlatego książki ta są bezwartościowe. Istotne zna-czaaie na to. Jacy wy Jesteście. Świat, społeczeństwo, środowisko, kultura, w której wzrastaliście, tworzone były na przestrzeli wieków przez ludzi. Jesteście wynikiem tego procesu i ażeby spowodować zewnętrzną przeaianę struktury spolscz-nej, musicie wewnętrznie całkowicie zmienić siebie sanyca. Jest to logiczny, jasny i oczywisty fakt.Uznaje się przesiać za właściwy środek do wprowadzania zmian w społeczeństwie. Łudzimy się, że właśnie przesocą spowodować Bozaa szybkie przesiany, dlatego w tya kraju i w wielu innych Jest ona usp;-•^^!.-^Ji.iwiB'la. Łatwo jad.-iak dostrzec, że przemoc prowadzić aoi-i di powierzchownych zniaa struktury społecznej i za rewolucji s.-ttarialna kończy się zazwyczaj biurokracją, ch.łoss.a czy dy'< --sturą, co z kolei prowadzi do tyranii jednos-tas nad nasa-ai, To takzs jest widocznym faktea.Ctl^iakowi, który zilja sobie sprawę z tych wszystkich fak-t6<, pozostaje t/lko J^dna decyzja: aby spowodować przemiana, au-.JL on saa - bęriąc ri^ultatea czasu i środowiska, jak każda istota ludzka - isusi radykalnie, dogłęb.-ils się zmienić.Powstają wiec pytanie, czy ta wewnętrzna przeaił.-ia, to psy-chiczna pi-Zd->b.'-i ż,--ais może rz-^zywiścia nastąpić tsraz, a ni-ł w jakiajś dal-fki-ij przyszłości. Musiay zbadać, czy istnieje możliwość dolco,-.<iiia całkowitej przemiany, która sięgnęłaby saaeJ struktury naszego nozgu.

Czya j ••-.tisci.o" "'i-i-;-1." to od'-:?yć nie polegając na żni.i-j k.^lązca, ".-i ;:.ł''-ny3 autorytecie, na żadnya psychologu, O d f-Ji'.-':.:. polegająca na ich zdaniu, bęisie powtarzanisa tego, co -ós.ią o.i'., nie zaś uczaalea się dzięki samoobserwacji. X!.-'y o'b:; •rvJJecie siebie sa.aych, gdy jesteście siabi3 swia-doa', Yl^łicie, że na całya świecie wiążą człowieka poddania i I-,K.

Va.sc.- raiigie, struktura społeczna i Eoralność opierają się n* pragnieniu przy jedności l lęku przed bólea. Pakteni jast wasza aabieja, chciwość i zachłanność, chociaż zdarzają się waa rz&ikie przebłyski tego, co nazywacie miłością. Trzeba zrozumieć od podstaw te dwa zagadnienia: lęk i pożądania.Bozunienia wynaga wolności, swobodnaj obserwacji Ł nieskrępo-wanego badania. Należy dostrzegać pożądania, widzieć do czego nas doprowadziło, co jest z nią związana, jak doszło do tego prz-.iziwnego podziału świadomości na obserwatora i obserwowane, podziału na religie i państwa, trzeba widzieć to rozbicie

l'

Page 57: Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

i zniszczenia spowodowane przez pożądanie. Musiay też dogłębnie zrozumieć zagadaisnie lęku. Unysł skrępowany lękiem grąży się v cieaności i prawdy odkryć nią noże. Czy zauważyliście, że boicie się waszego sąsiada, rządu, własnej żony, męża albo policjanta, że u-aysł wasz staje się otępiony, niezdolny do rozsądnego nys lenia? Aby zrozumieć lęk i pożądania, nusicia obserwować je w sobie.Będzieay wspólnie badać te dwa czynniki, która stanowią podsta-wę naszego postępowania. Mogą one działać jawnie lub w ukryciu, świadomie lub nieświadomie, jednakie wszystkie nasza pobudki płyną z tych d-»óch źródeł: z pożądania i lęku. Mówicia, że szukacie prawdy, ale właściwie j^-st to ciągła poszukiwania przy-J li-.-iOŚci.

cr-.ssrw-ujcia siebie, gdy ogarnia was lęk. Lęk dziali ludzi, spra./ia, za stają si? agresywni l brutalni. Można wytrwała kształtować swoJ charakter, a ..-.irao to wraz z I-skiea pojawia się gni^w i okrucieństwo. Oto plonie nasz do.i - nie twój własny, pry«s>tny dosek, to świat stoL w ogniu. H-i ś-i/iecia s.:):-2ą się zniszczenia, zbrodnie, ch.ios, i ten do a płonie.Gdy js^teśay niprawdę głębok.i p'".. •.«''.?. i, nie interesuje a-is, jak nnikr'..lć lęku, j-'-. .;:;'-"c od lęku, j :i-< stłur-'.; s-o lub prze -.-•ycię-żyć. Nie iaterz^-.J J nas także ?;•; r-ilużan;." p.---y j e;--, noś c i :'..'.i jej poEsażaaie, ale chcany ją zrosu-.-.i.ai. Potr^-b-iy jest do t-go umysł wrażliwy l uważny, uaysł subtelny, n.ilsjący obsej-rfować.Dlaczsgo przyjsE^.ość stała się tak niaz-wyy.le ważna? Zauważcie, K j-a.k wielu wyraża się ona postaciach: w zarosusiałości, pras-tiżu, sławią, sukcesis, w wiad^y, erudycji - wszystko to staje się źródłea przyjemności. Możeci-a chodzić do świątyni i słuchać jńk biją wszystkie dzwony, a przecLsż tya, co naprawdę c;;cicia, j-<ot przyjeesność i pieniądza.Csy3 jest lęk? Lęk nie istnieje saa w sobie. Istnieje oa w od-niesieniu do czegoś, na przykład wobec opinii publicznej czyli tego, co ludzie o was powiedzą. Ist.-.iaje lęk przed, śmiercią, lęk przed zr.a.".y3 i niezns.nya, lęk przed niepewnością, lęk przed utratą posady. Ktoś was skrzywdził i takża z bólu waszego rodzi się lęk, a lęk wywołuje przeaoc. Dopóki nie staniecie się rze-czywiście wolni oi lęku, będziecie szerzyll na świecie chaos. lęku nie aożna stłumić idsałen, idałtea odwagi.Lę'-:3jąc się, aacie naiziaję, że przez rozwijania w sobia odwagi ziołacia się od lęku uwolnić, czyli odwracacie się od tego, co jest. Ideał staje się więc przeszkodą w zrozunia.iiu tego, co faktycznie istnieje. Jesteście gwałtowni l agresywni, co

55

Page 58: Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

widoczna jest szczegćinia w tym krają, gdzie przez wieki czciło się ideał łagodności. Dążycie do ideału, pozwalając sobie jednak stosować przemoc. Mówicie: "Stara-a się nie być brutalny i pewnego dnia dojdę do stanu, w którya dla przeoocy nie będzie mlejscł". Tak oto stajecie się hipokrytani, którymi zasadniczo są. wszyscy idealiści. Nią interesuje nas ideał odwagi, ani to. Jak pozbyć się lęku czy jak go stłumić - chceay go zro-tuniać. V chwili, kiedy coś rozumiecie, stajacie się od tago wolni.Il-nly nie daj^ wolności. Wolność z całya swoia pięka-a ?•'"•'•/-ch^.lzl wówczas, g'ly rozumiecie to co jest, kiedy rzeczywiście r..--.umiecie własną niewrażliwość, brutalność i chaos wiszego ŻJ:i.i. Tylko w pełni świadomości, czujności l uwagi rodzi s!-';wolność,A '<*.ęc zadaniea naszym jest obserwować, uczyć się o sobie i a-- •i.adaaiać sobie własny lęk, gdy tylko on się pojawia. Podob-ni-i należy obserwować i badać każdy problea. Zbadajay dla a-rykładu zag-<'.',.i!.saia przywiązania.W.;-.-/3cy JastaS-:'.-! przywiązani do swoich rodzin, do swoich po--s •»'., do swolc.i • •.-''<•'3 3 a ń l d; wielu innych rzeczy. Sprawdźcie, do c-it-go je:-,1.-^ : , •< s^czególa'--' przywiąp.ani - d.a żony, do dsi3--:'- c7./ noże do s<o'-:h wymyślonych bcg^w? V wassya przywiąs.a-iiu ;'.... <• i.,.--, •'kolwiek - do żony, męża, dziecka, do opinii czy sąiu -'K.-yjd ;;'..? pragnienie opanowania, utrzyaania i posiadania. Lscz F'" '•-• ''-•.'2.ania stwarza niepawnośc. Gdy przywiązanie znika albo '. , .^-t, do któraj jesteście przywlą-.ati, odwrasa się od was, wtsiy rodzi się zazdrość. Gdzie istnieje przywiązani3, fcaa susi bjć lęk. B-;'ląc: do czegoś przywiąsani, aówicle: "suszę staż się nlezale';'.y'1 i dążycie do osiągnięcia tej niezależności. Trapi was w';«c;as pytanie: "Jak saa się uniezależnić?" I tak powstaje prohiaa. Ludzie będą waa radziź: "Nie czyń te^o, czyń to, czyń ta.-.to, nedytuj i stopniowo s-ta./aj się nissilszny, stawaj się ś'vl'?ty". Jeżeli zrozuaieliscia, dostrze^lUcla co kryJa się za p-iy.ląsaniea, przekonaliście się, ze jest to lęk. Vy jedna-'-:, z-i-^ast zrozumieć lęk, kulty/ujścia niezależność, która jest .-i-<J 3-irdzlej nietrwała. I cóż d--i9je się, gdy upra-wlicla tę a^-^alsźność? Stajecie się niev.-?.3li'/l, obojętni na pl^kn? drzew.ił, nieaa, wspaniałego zachodu słońca, ponieważ wszyoi-ko to s."o,l przywiązanien.Obsarwujcie w sobie wasz lęk, badajcie saa fakt jego istnienia. Czyś Jest lęk? Na przykład, ktoś boi się śaierci. Czyn jest !?'«: przed nagłya zr.alezieniea się u kresu, przed niaspodzlewa-c/a przyclęcien wszelkich więzów?56

Page 59: Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

Co powodaja lęk? Jak on się rozwijs? Przeżyliście aladawno jakieś fizyczne cierpienia. Ból już alnął, ale ayślicla o nią nadal, sając nadzieję, za już do was aia powróci. Myślenia o ninionya wypadku, który spowodował tan fizyczny ból, sprawia, że nią chcecie go teraz ani w przyszłości. A więc to uaysł od-powiedzialny je3t za trwania lęku.Wesay in.i/ przykład. Zrobiłeś coś złsgo. Miało to aiejsca, po-wiedsay, d-m ty^-odni-a tenu i ogarnia =i;ia lęk, za aogllscie się o ty= Ły-iedzleć. Tak więc ays^^nia o tya, co s'-.? wydarzyło, pc-.-^^j^ tr.;ani» lęk'-i. Ślą pytny Jak s-.i.-^cayć 1?k, ala co povo:'-iJa j ^^•> trw3.-iiq. Wydarz e.ii» sprzad iwoch tygodni sai--nęło, l-s;^ w w-yi, który zarajastr';'-iiL -.a-.''.-;-! ból l cyśli o nin, rodzi się lęk pr;-;'.'. jas0 powtór;i."ii°3.Każdy z nas ooża proces s..'sl:'nla swobód.'.ie obs9r'.<o-»ać l uczyć się o sobie, nie będ?;c 33ych^logl°3 ;?;• i-.nya specja.Ii.3*.^. Kyśl, o '.-. ••orej =óvl-:7, j es*, sche-: ?-•-'.,-~. 5. fi.-„yc7.nego lub psy-choloaŁc-a^o zdarza.".'.^, 2ar"jestro'<:i.-.-^-o w ko-iorkach Jiozgo-wysh. K:-:5rkl có;so^5 c.-z-icho-.ują tę p^-.^ęć i to one aówią:"3^.ds ostro^r-y, ni^dy wi-Jcsj nie do;-v,-aj bólu". Myśl nią chce bólu i dlatago wy./-i';uj a lęk.A czyś j-3^- ;->"zyjes"ość? Sostrzsgaci.^ piękaa drsawo lub wspaniały z3:':';..-;:, słońca w zashwycsjących kalorach. 'ildzlcla na stawie olblask z=l-;rzchu 1--i'a arsas?.'*, wid.zi.ci8 piękno i nia-zwykły spokój tych obrazów, b^^?i3';.; odci-a-.!.. Jest?scla taa i čowicie, że s?; to r-:-3t;y c'«dT.-f^^. Lscz co się .l^lije dalej? Oczywiście ka^órki =:6z^-o'.;-3 to wszystka z^^s j estrów iły l wyłania si-; ms typująca ^y.^l: "Ch.ci.ilbJ-a jy.r.-i doświadczyć t-330 zncvu, to było tekle c:3rująsa, pi.ę':;ne, takie wspaniałe". Myśl utrwala to zjawisko s-':''-3d'i słońca Ł oczakuja powtóraa-nia go,V:soraj dozr.aliście rozksszy S2'<s'-ial".-ij . Zostało to zare-jestr^^s^.a i aysi ucz^pita się t3'^i c':;".a.-iia. Hizayślacii o ni", t-^^zycle •••yo^raze.-.la i -syśl wi^a oznajmia: "Muszę to p-seiy^ ponownis". Tak więc sa-ówaa l-;'<, j ak l p-agalania przyj-;-.-.'.'ści, są tworami ayśli.Zoboj itnisnie na crsyjer-.ność i ból nl-i jsst wcale potrzebne. Starając si? uczy.lić nl-3pr?.;;:-il9nl9 nl;^e.;o waszą dro^ą do prawdy, skazuj scia •u^ysł r.a tortury, gdyż walczy on z waszymi pot.-zsbaai, skłonnościaal l ?opęda:--i. U=ysł wasz ulega wów-czas spaczenioa, a taki u^ysł nią soża prawdy odkrywał'.Zdając sobis spra-.ę, że lęk i pragnienia przy jasności są d'«i°sa stroca-ai tego saasgo aedalu, należy z kolei zapytać

5'

Page 60: Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

o działanie ayśli. Niewątpliwie myślenie jest wynikłeś waszego n»groBłdzonego doświadczenia czyli tak zwanej wiedzy, bes której nią aoglibyście w ogóle cyśleć. Gdybyście zapomnieli swego iaienia i j.;zyka, popadlibyście w stan aanazji. Myśle.-il Jest reakcją pochodzącą z panięci zarówno indywidualnej, jak zbiorowej, odpowiedzią tradycji i nagromadzonej wiedzy.A zatea, jaki jast rola nyśli? Potrzebna jest waa władza w kxidaj dzi-lzinie: wiedza naukowa, psychologiczna, s.-i^>ł"czna, wiadsa, kto.-a jest nagroaadzonya doświadczeniea ludzkości, sz^-iką użyźnia słós/, sztuką gry na pianinie itd. Baz władzy technicznej nie potraficie robić niczego.I popatrz-ł.-i, co ta wiedza sprawiła. Wczorajsze przeżycia po-zostają w was w postaci doświadczenia czyli wiedzy. Pragniacia powto.-zyć t'i saao przeżycie i jeśli nią jest to możliwa, cis--picia. Pisięć przydają się Jako wiedza, techniczna, ale gdy łączy się z pragnieniami, niesie lęk i ból.Kiedy wczoraj przeży./aliście ćw zachód słońca, było to nowe, ćwiaża, pełna radości, było cudowne. Światło, zarys pejzażu orii w:f;Ł9 własna wraż-saie - wszystko to z-.^-iło zarejestrowane, stała się ws^oanieaiea, która donaga sl-; powtór-zenia tego pi-Taiycitt l powrutu przyjesmośei,yidticlo więc, co ayśl czyni.. V świecie tech.ilki myśl działać aasi logicznie, sprawnie i skutecznie. Dostrzec; icie chy'ba, ja-kia aut jest tileb-r.pieczeństwea, gdy kieruje si^ pożądaai.--n al'b.> lskl'-a7Powstaje pytanie: co żywi te myśli, myśli o przyjermaści i bólu? Co przeeho'^uj-» pamięć tych doznań? Czy zauważyliście, z-s w w»s znajdują się ten ośrodek, że istaiaje w was obserwa t.;.- i obserwowane? Obserwator jest cenzorea, jest nagrocal^oną tr-t--dycJą Hindusa, chrześcijanina czy kosusisty. Obserwator jast tya ośro^lea, on jest "ego" - jaźnią, która wymyśla "sup.i.--ego" czy "airana". Istnieje więc w was rozdwojenie, istnieje obserwator i obserwowane, "ja" i "ty", ny-Hindusi i oni-a-uzuł-aania. Podział tan jest przyczyną wszelkich konfliktów.Obgarwator jest zbi.orniki.ea tej całej paaŁęcI, z której wyłania się wszelka nyśl. A zatea syśl nigdy ni» jest świeia ani wola*. Może ona tylko carzyć o wolności i ją soais wyobrażać.Jak obserwować bez obserwatora? Obserwatora, który jest przesz-ł^śclą, który jsst icŁginacją? Trzymacie się wyobraz^r.ia o wa-siaj żonie lub isęću, cisio że czas upływa, ze nin^ło wiele lat od chwili, kiedyście je stworzyli. Twórcą tych wyooraień jest właśnie obserwator. Pytany więc: czy nożna obserwowaź żonę, 58

Page 61: Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

Beza lub drzewo, nie posiadając wyobrażeń i nie utożsaalając się z obserwatorea? Przede wszystkia musicie poznać cechaniza kształtowania wyobrażeń. Skąd się one biorą? Jeżeli to zrozu-aiecis, nigdy już nie będziecie tworzyli wyobrażeń i zdołacie obserwować obserwatora.Czy twórca wyobrażeń, ten asch»,ii^a kształtowania wyobrażeń noża kiedykolwiek zamilknąć? M^alsi.a prssd-ł wszystki-. .'.r'.>zu-nieć czyai jest u-:''..^?. świadoność, co znać'-:/ Kyc świado'!:J-3, świadonya drzs'.', v?.szego sąsiada, kształtu t-ij sali, ś<'.adoBya barw różnyca sari i kosz.ul, być świadoaya na zewnątrz i wew-nętrznia, być biernie, bez wyboru świadoa./a.Jeśli, na przykład, wy ubliżacie ai albo s-;.-:!, oblaci 9 i w chwili, kl°dy to zachodzi. Istnieje całkowita ś.iadoaość, to nic n'.3 zostaje utrwalone, ni.-' pragnę w^a oddać t./a saaya. Jestsa bisrnie świadoay zniewagi lub pochlebstwa i nie tworzę wyobra-ż-A. Ody będziecie całkowicie świadoai, przekoaasis si?, że ci-lTio czyichś obalg lub pochleb-, t'.; uc/sł wasz jest spokojny i cichy, że na^le przestaje rs3.^J^'ii. Nicse;;3 nią r-2J°struja, niczego ni» utrwala, po prostu jsst w peł^-.i svi^.-3~--J, S;.i-6'oiij-ci<9, proszę, kiedy stąd wy j dzieci a, sordbujcie popatrzsć na d-rzewo, obsar^ować je tylko. Zobaczycia j-2;:o piękno: siłę pnia, llni'- gałęzi, delikstność liści, i;h kształt. Zobaczycie to bsz wyobrażania, bea ?s-;iętanŁ3 o wiś.:..'..! uprz-ii-nia s.cojrza-niu aa to drzewo. Spójrzcie na nie b-iz ob3 ir-.^t^ra, spójrzcie na swoją żonę c^y cęża tak. jakbyście patrzyli po ras pi^f.s;/, to znaczy baz wsoocinień i dlataga be: wyobr-iżai'-. Patrzi.-Lia takie jest prawdziwy", pój ed-.-.r.iea, jest .-sj^^nya ks.it?:--.'^-: ludzi, nią wyobrażań. Tylko ^.-.ysł, k';6ry ?o'..-afi tak jasr.o oasar-wować, zdolny jest prawdę odkrywa.:.

Przyjrzyjmy się nasz-ssu codziannsru życiu. Jeżali go ni-' zro-zu.-3i°riy i nie z^cronsizisy w nis ł^d'-, lekceważąc casz-i co-dzienns czy.ncśei, uciskając w jakieś ideologie i zadowalając się obecRya stanes rzsczy, to ni3 s-;;izi-3-.'/ =agli aprzeć naszego życia, cyślenis i działania ca rzeŁal.-.ych i słusznych podstawach. Porsa.dsk jest. prawością. Gćy nią =a porządku, gdy nie ea prawości, panuje zacęt, a wszelka soralność staje się po-wierzchowna i podatna na wpływy otoczenia ora; kultury, która 59

Page 62: Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

jest zupełnie ntaiBoraloa.Mależy siaodz i. alal"} zrozumieć czya jast porządek - czy jest on wzoren, a'.>ddl--a lub ukształtowania przez ludzi zbioren r^Łayzh fora przy-ausy, dostosowania się i naśladownictwa, czy tez jest porządek rz -•'-••' -t żywą i dlatego w żaden sposób nie noża s1,-'ć sia szablonsa do naśladowania.JaJcIe Jast nasze codzienna życie? Jeśli Bożacia przyglądać się Ba wytrwała, jażeli potraficie ja obserwować, dostrzsżecia w tya życiu og-ocny za-aęt. Panuje w nlia koa-for-aizn i skłócenia wszystkich za wszystkie!, a v tak zwanya ewiecis interesu jes-teścia gotowi wilczyc ze sobą na noże. Ist^.i.aje polityczny, społeczny i soralny zaaęt, zaź obserwując wasze własne życie, •ożecie zauważyć, że od chwili. n?.:-od-zln a:: do ś-si.orci jest cr.o sz^raglea konfLiktów, że stało s'-? połazi walki. Nie nogąc tego zrotunieź, r.iswiązać l przekroczyć, uciekacie w ideologię, v n:f-'<L staru '•-•; '.:'-ych filozofów i nauczyeleli, w starJZytną cą-dro-i". MyiU:!^, z-s uciekając od terażniejs-: :iści r-łzwiązali?-clł y^:^.1'... Jednakże filozofia, ideały, przaróżne skosoli.'<-^ vs.'.a •,.iy"-). i.;! nie rozwi^a-ily bynaj-..->iej nas^.y^h probleaów. J-ft-say dy/.ładnie t^c'^. Jacy by'Lisay przeJ ^(.ęcioca tysi-'.c-ł=i lat czy J-isic.:^ dawniaj: tępi, h-:'.łXal, zgo-.--.•; nią l i, zawsi^si, brutair.l i a^-. •.yynŁ, tylko sm-iłycznia d^^^-ijący p-zebłyskow piękna lub s.-.^-^scia i zawszą ;.-'.arazeni tya sa-iy-3 " śmiarcią.V naszya cod.:1.--:':^ życiu ni") piękna, po.il^w-i.: f.asze księgi t nasi nausz;,': i. ale religijni n^ili: "Kiś' .-:iaj za.^-.ych pr^;:-nl->A, bądź basnasiętny, nie pat,:-^ na kobis-i.^, aby ;'.ie ule; po-k-:-;1.0; jeśli chcesz znaleźć Boga i prawdę, s.'-isisz zachować ca-Ub-it". Ale :i...-ł codzienna życis przeczy teriu wszysfr-.isau co E.'.-?lli nauc^y.-.i.-ile. Jssteśay tasy, jacy wla^lie jesteśay: mali, o^.-aniczone, przestraszone istoty. Jeia"-'- tego nią zaie,-'.!-s-,,, cale nasz'3 poszukiwanie pri'-'-^, dobitna -•->•</, najwięks';.'--i-.; i .laość, ko^^nt-yanie Gity i innych świętych ksi?^ nie ca v o^Sl-i wartoźei. Równia dobrze coglibyście odrzucić ta wszystkie święte ksi.t^-i wraz z Ich intarpretatorari, nauezycialaai, r ich guru, skoro nie przyniosły waa oswisca^.ia. Ich autorytet, Ich nakazy i groźby w ogóle nic nie znaczą.A więc przede wszystkie, czy zalana naszego życia jest s-.osliw:^ K naszya życiu panuje zasęt, nasze życie się rozpada. J:;;; t a a-"y lśni v biurze * inni v świątyni, inni wobec rodziny or3.» inni przed wysokia ursedniklea, kiady to stajssy się pochlsbca"'.i talękn-ionyai i zdesparowa&yai. Bez zr-iany r.aszego codzian.ie^o życia pytania o prawdę, o istnienie lub nieistnienie Boga, nie Bają csJBalajszego znaczenia. Jesteśmy wewnętrznia rozbici, 60

Page 63: Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

a przecież bez całkowitości i pałał nie cożna zbliżyć s;.; 4o tego co wieczne.Musiay najpierw popatrzeć ni aaszs życi-i t-i znaczy ausi^y ja obsir-ł-ować. L?;'. c6.i znaczy słowo "obs-i.-a y-'-' ;"? :iie jes to wy-łą3-:-'.i3 percs.3C,;3 =^ysłowa, nią jssz Łs ?i:--.--r.i3 sa=ya oc.:a-ai. yidaicie,n3 ^r;y:.:lcii, tę bT^i:.-,-.-;.!!, . r^-.-segacia bar-.ę k.i.^'.'-!, przyp^.-.i.-.icie s-.bie ja^-i r.szwę , r:.^/^ się on v ^ lub ni-i soloba, i '.< ten sposJ'") tworzycie wyo'.:r.L^a."ie, pop-.-, z która od tej chwili ^itrsycie. Tak więc nasra--/^ kwiatu Ju nią wl.i.^icie, bardziej patrząc ".^Jsłea niż ocza--'.'.. Patrzy.':! r.a przyrola z całya zasas'^ vi°l;y o niej. 5 ^-••".•.az aa lud; •J-I-trzycie poprzez wy:-':r3;oni3, na ktors skła^-ją się wasz arze-konania, opJ-nie, s-l.ly i wartoa-i. Podobni-i jest, gdy obserwujecie siebie samych, 3'-.'oje życia. Pswiadacie, że cos jest d-'br9 albo zła, za to po>i.-.^o by.:, E taato nl-3 a o w i.."..-: •J. Się sa^-^y-cie na życia naprawdę, nie sacie z nią b" ipeśred.-iiago ka.itAktu. Patr-ysie z całą d-r/a^ wi"^:ą i tradycj?., ze wszy^-.ki.-ii wyobra-żaaiasi, z całJ.-'. bi^-iiea lui^kish dJŚwiadsieź. ?•'.'<-..-a, który nalaiy sobia u3'vi-; i:-.ić, ji^t to, że chc?;; •'.-.prawdę obs-i~wować swoje ży.:i°, s:usi';;.i 7?"..-.:: •-•ć wciąż r-a r.^'-'i, świeżo, to sr.aczy patrzeź baz żac.ae;;-! ;- •: .-p^e-.la, bez idaił^w, bez pragnień aby to życie do czegoś "; . ; - ;.5 i ;".ienić - susi-:'-^ jedynie ;.'-; ^ryo-wać. Czy teraz to e^; .L^i.o? Czy u;y.?;L=: --.-'<;/ jako l'-:;:Ł.-a, które '-ikazuje waa w;; o-^-y:':'" Patrz-.";";l-5 p ,',.•.•..;:; spinie i tfyo-brażeriia unieaożli'-:.3. wa-; G- ;-:'<rs,iaie wi-i.-. •.-•Le i prawdziwy k-intskt z życiea. A -:.?c cz/ o'•:ir-^J "cię ^i3bie •. taj chwili? 'Nie obi'-.'ujci9 sobz^, za zr-^':.-•;'.e to po powrocie do do.-u, jeśli bo'.'!0-! .".'-e czynici-') '-'-:;o teraz, .-.Le zrobicie tego i później.Patrzcie na ni^'-', ps-.-zcie na drz-iw?, patrzcie na pięk~.-> świat-li, r.a delikat;.- --.ształty ch.-zur. J^śli p;-''•.rzycie na t; be;ż-i^-r.e^o wyobra ;".:.i, zl'?łi:ie też zroz-. ,'.•• slebLe sa-i/ch. C: i;,-..---.:ycia JSL--.O OJ^^rwsto--, traktując sw;_; , życia jak prz-ii.-.liot c\.-r^'acji, w'?';;;;.-.'; ist-.ieja podzii': na s'„3-T.a;3ra i obsirwo-war.-J. Podział t3,: je:,', istotą wszelkich k3".riiktćv Ł ta-rć, cierpien.ia, lęku i rozpaczy.Gdzie istniej?; podziały aiędzy ludźai, podziały carod^wasciowa, rsligij.ie i spotecs.'.", gdziekolwiek =aj?; aiejace podziały, taa c'^3Z:; być konflikty. .J-ist to l;Jicz"-ya faktez:. Z jed-.ej strony jest P-kistas, z d;--^iej In:'. : - Ł oto walczą ze sobą. Ty jesteś br?..-:lnen, a ktoś inny nie jest - z.-.3»-u jest podział i nienawiść. Czew.ętrznior.y podział, wraz ze wszystkimi k o-Klik ta-, i, ma swa źródło v podziale wswnętrsnya na obserwatora i ob3ar"<'o-wane.

61

Page 64: Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

O By s ł , » kt6rya aa miejsca konflikt, nigdy prawdy nią zrożuaia. Oaysł taki Jest spaczony, udręczony, więc jak Boża obs^-yawać piękno przyrody, dziecko, piękną kobietę czy mężczyznę, piękno aajwyższaj wrażliwości i wszystko co się w nią zawiera?Co jest tyn obsarwatorea, który się wyodrębni .t i oddzielił od ' ol»sarw.)>/»nago? 7o nią filozofia ani intelektualna kwestia, »pr»wa którą aożseia dyskutować czy negować, godzić się •z nią Inb nie godzić. Jest to czymś, co ao-;-?';'..3- dostrzegać . sobie. Z«uw»zci9. ze gdy wpadacie v gniew, » pia.-wszej chwili obser-w»tor nią Istni, rjs. V Bocencle jakiego-; silnego przażycia rów-ni»ź nią aa obs-i.-y^tora, Gdy patrzycie aa zachód słońca i o-yu-ait was zachwyt, nią Istnieją obserwator, który stwierdzałby: "'•fUtę zachód słońca". Obserwator wyłania się doplaro po chwili. Załźżay, ze Jesteścia rozgniewani. V noaencle wybuchu galswTi ob-i-ir'1'itor nie istnieje, nie aa doznającego. Istnieje tylko sUn g a l-".-u. Po chwili zjawia się obserwator, który aó-vl: "Sio powinieneś się gniewać" albo "Maa powód do gniewa". Zachodni to po chwili, nią w moBancla wybuchu gn.i.aw.t. Oto po-Ctąt^'1': prrisl.ału.V jaki spo,5b powstaje obserwator? Kiedy patrzycia na tan SwU*, gdy u.-syglądasie się au v skup i a nt •J , nie istnieją ob-se.i-r.itor • iitnieja sa-oo patrzenia. I w5v;zas zaccynacia tvo~ r»yć .(yflb-it-i.lia: przyponinaeia sobie nazwę kwiatu, nówicie, za się wa-a podoba i ze chcialibyścia cięć go w ogrodzie lab v dOBU. Ta obsa.-yator Jest tv6rcą tego wyobrażenia^ Obserwator Jast prz9s=łoś=i.ą l paaię.sŁą jaźni, jest całą jej nagrosadzoną fladzą. wie-':--', bólu, ssutku, cierpienia, raspaczy, zazdro-;:i i ostnotaleni-a. Obsarwator patrzy na kwiat oczaai pamięci. Ni-j uniecia wyzbyć się poczucia "ja patrzę", nią uciiacie patrzyć bax obserwatora i dlatego stwarzacie koa-fiikty.A więc czy p3tr*?icie patrzeć nie tylko na tya kwiat, ale i na swoja życl<, r.ł r,,-i ciekę, rozpacz, scut-'<, i czy potraricie patrzeź ni." r».:„-,/ając tego, nie znuszając się do przekroczenia tego albo •;.;•-.i!. ;:ia? Czy potraficie jedynie patrzeć, zapoai.na-jąc o swola "Ja'1, to znaczy patrzeć bez obserwatora? Wabcie za przykład którąś za swych cech lub szczególną skłon-i^ś;, albo t»ż uczucie spotykaae u większości ludzi: zazdrość. Wiecie jaka jest zucL-ość, zżyliście się z ni;-.. Zazdrość jest zesta-wianien, cysi-owya wyaierzaniea, porow.iJ"<aniea tego czyn Jesteście, z tya c:ya być powinniście lub chcielibyście się stać. Gdy wysilcie o swota sąsiedzie - on ca lepszy samochód, większy don itd. - z pewności?, odczuwacie zazdrość, to znaczy po-rowaujacia siabla z nią i pragniecie posiadać to, co on posiada,62 .

Page 65: Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

A zatem żywicie zazdrość, znacia tan rodzaj nczucia. Czy tar&» potraficie spojrzeć na to uczucie bez określania, za jest ono właściwe lub niewła-ściw", bas osądzania go? Czy potraficia pat-rzeć na nią bez wyobrai^:iia? Tylko w taki sposźb nozacia wyjść poza to ucsucia, uwolnić się od ai.i^o. Za-aiast walczyć z za-zdrością, zialast wysiłków stł-ua'. >nia jaj, obserwujcie waszą zazdrość i gniew w -sil čze ni u, b-ł^. określania,Określania czegoś, usprawi-adliwl^nie albo potępianii, pochodzi z paaięci. Jsżali potraficie pat-z-sć na coś bez określania, przekonujecia sia, za wyszliścii poaa obs-it^/owana, i^ uwolni-liście się od ni-->^2. Gdy potrafi.^I.a się o ;•.>• ibodzić, jesteście pełni energii, r. => i. .-••'.i aa t nie uaisjąc czegoś orzekroc^yć , nie wiedząc jak się s t/i uporać, boLsie się i stukacie ucieczki. Wtedy tracicie e^-ergi.^. Kiedy aaci,0 jaki^ -'••obleB i uat-acia go roswi^.sać, przyby,a w-.:; energii.. Człowisk, który asa tysic,J9 Droblaaow i nid wia :.3 s ni=i oocłąć, swoj=t enargię trwoni. A więc w takt 'iłaśni3 ;3os6'o, baspośre'!-.^'-) l swobodnia, spójrzcie na swoja życia, '»' '.•;-.Jrya istnieje .:)';, co nazyyasie aiłoś-cią.Czya jsst miłość? Nią dys^.utuj^.-.iy na ta=at teorii, czya miłość być powinna. Obser'<ujea/ to, co na^yw-i^y niłością. Czy aiłość jast p.-^^nianisa prsyjaaności? Czy aiłosć jest zazi-cścią? Czy zdo1--../ jssfc do ailości csło''fia'<, k':ź.-ago wy^ełJ.tia asoicji? Czy ten co r..-,.'?. U żuj a z i n.-'.J--.i., ?ot:-i-''- kochać? «siąz chssc',..-. kogoś prząść J-^r.^ć, chcsci,^ ci-'" lepsza aracę, wy^ss-i s t-i:..ms-ko, l9p--;-;y doa, wii.-.ij salachs taych idei, śwt9t:'.Lajsz^ wyobra-żenie o sobia. C;y ;-itraficie k.>::-.ić pr--y ty-i '.^-lya okrucień-staia, z jaki-.n t.^.sizujacis s. .•; < s.sża, swoj^ żocę i dzieci? Czy =d„'':-.^. j-istiśc--- do miłości, jsili pragnis^ie władzy?Aby oik:'^= czya jeit ciłasź, naleiy odrzucić to co -A-\ nie jast, 'rfinniście san-io^in.ć v s Z-J s '•-'--. •i, co aiłością ni-3 jast: aabicj^, ry^lis-icję, asr^sj-? i pr.;e-:oc - w s/ś U, w =J-;L--> i w c^yal,". Dopiero w^-iy d;^;l.;:i-i si? c^ya osa jast. :-!ii.;'5; kryją w s;o^ silę, ni-iość d^„3 siłę. I nią jest or.a pragai°niea przyjsansśe i.. Nalsży więc sr3;^:-ii--;ć pra^nianis pr"y jedności i nie kierować uczuć jedynie ^o WJ-b.-a.-i-aj osoby.Należy równi-;-. o.d-:-"J: czya jsst ś^iarć, jednak nie w agonii, kiedy człowiek jest yyczarpa.^y i półprsytoar.y, niezdolny do ayś-lenia, al.;i włsśr.i-i dopóki jesteścia ałodzi, pełni sił, aktyw;ii., dopóki chod;ici3 d^-leń w dziań do znienayidzonago biura i wra-cacie do swago pr.?v3tn9go, =3i.ago więzienia - do doau.Trwałość organi^au zależy od trybu życia. Kie-iy czyjeś życie od narodzin aż do śaierci jest nieustannya ZEaganiea się i walką, 63

Page 66: Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

wówczas ciało zużywa się szybcisJ. Ciągła napięcie niszczy serca, jest to zaalya fakte-n. 3y poznać ś=ierć, nie można się lękać, a przecież większość z nas boi się śaierci. Boiay się r'!Z-stania za wsiyslkla co zaaay: z naszya aieni.iB, z rodziną, z władzą i k3i.4?.k;f?.i. Nie wiedząc co stanie się po śniarci, uaysł tuizi się, ż-j będzia to inny rodzaj istnienia. Wasze życia, wąsie indywidu-i' •i-i istnienie susi być v jak'.^ s_;a^6b kontynuowane. Md-,'° nawet cały systea wierzeń na tan t-i~.^\ - teorię rainkar-Ct.;jl. Cóż to j as t, co znaczy "odrodzić si-c" •••• n.istępnya życiu? CL/ dotyczy to zasobu waszej władzy, wszystkich cyśli i dzia-łs"., wszystkich dobrych lub złych uczynków i wszystkich br.-.yd-ki-;h rsaczy, kt^re popełniliście? Jsśli rzeczy .•iścia w to wi3-r^yc1.", jeśli wierzycie w tak zwane prawo przyczyny i skutku, vi->c'>.e zatea jak ważna jest wasza teraźniejsze zachowanie l c^;'"iy, ponieważ będziecie cusiell zapłacić za nie w następnym z;/ -.lu.Jaśli naprawdę wierzycie w ponów".:" wcielenia, ty"; bardziej po-winniście poświęcić cal?, uwa^ę w3.;ze3U obecnesu życiu. Zroz'.--.-ci.a co znaczy ua.-zeć, nie fizycznie - to jest ni^artikniona -n'.- uar-^fi' dla .wszystkiego, co j-'.^1 •^••^ znane, t:-:.-zeć dla ro-dzi. •iy, 41 K łoszego przy<iązania do -'-'.^'•osadzon..;;-'. przedaiotów, dla zazna-.J.''-; przydatności i lęków. Kłida ainuta takiego unis-ri-;la cry.-.iła bę^-.": i wasz uaysł młodym, świeżyn i niswinnya. K < '• '.y aowy dzień 'b-;isie nowyai narodzinami. Codzienne odradzani.- się jest o wlela ważniejsze, niż przyszłe wcielenia. Ono•ił-.^.lie da wan niewinność. Słowo "niewinność" odnosi się do usy-.l-J, który nieziolny jest do zadawania bólu. Unysł, który saa cierni i potrafi, ból zadawać, nusi u-r-ierać co dzi.^ń, aby n^.tęone^o .-aoka b'-Izió się jasny, świeży,'czysty i nioska-.l-*-•'.;':/. Nie jast t^i teorią, leci słuszcyn i wlaściwya postęoo-.,.•„-,!.-) a.

U-sysł Kolny od wysiłku - a jak wiecie, wysił.-:'< aa niejsce w6v-C7.=is, gdy w świadomości istnieje kanfli.kt ps :".^dzy ob^srwato-r->--. l obserwowany-3 - taki UBy-sł wnosi porządek. Jeśli nie in-».-!--'ttualnie ale dogłębnie rozuaiecie .nieporząd-ak , wtedy po-w.itiJe prs,-';iwy ład, będący cnotą i prawością, będący rzeczą żyyą.

Człowiek pełen pychy usiłuje zdobyć się na pokorę i w tya usi-łowaniu kryje się konflikt. Jeśli zdajemy sobie sprarfę z na-sł-ij pychy - a do zroz'--:i.Ąnia jaj i uwolnienia się od niej ko-nlicine Jest całkowite razuaienia siebie sa-."go - v6-«'cz°s cusi zilstaleć ład, który nie jast nawykisa, prz-estrzeganiea czy u-pra^Łaalea Jaklajś cnoty.

64

Page 67: Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

Prawdziwa cnoi.i ro:.,<ita dzięki zrozunieniu l płynącej z niego dobroci. Przez długia wieki szukaliście cnoty daremaia, pytając czyr. ona jest i usiłowaliście ją zrozuaieć. Nie udawało się to waa, gdyż nie niała ona podstawy w waszya codziannya życiu. Dopiero istnienie takiej podstawy umożliwia za?ytanl-< CŁyi je^t asdytacja. Nią pytamy jak nodytować, co robić ażeby c?dyto-'3Ć i jakla syst°~.y lub aotody należy stosować przy Ba-d/tacji. Wszys'.-•.i-3 syst-ssy l n-itody czyn'.-3, uaysł Bectid.-liczayM. Stosowani-s o'-:."-;:'- I.J.-I^O systemu, choćby p-i : i taraaniej wypracowanego prz-33 r..ij«ięk3z-»;3 i najbardsiaj e'', ..'•i^antnego guru, robi z unysłu a'.;toEat, a tcikl uays}. jest Bartwy.Każdy pyta p-^-J'-!.e wszystkie: "Powiedz =i j ik należy a-rlyiow»ć. Jeśli r'i powi---:,z, bę^? to upr^^.il cod^icin';i^(, będę w-.ta'»3ił wcześnie rar.o i b^d-; ćw:.;.:ył wytrwale". Chyba zdajacia ^..bia sprawę, jaki aoże być uc-.ysł po roku tŁki-iJ praktyki? - '•'^Fyi otucanion/, c-otrafi-icy tylko od życia uci-kać l saa siabie hipnoty^J.^ć. Z pewnością nie jest to aełytacJą.Medytacja je;;*, rzeczą cudowną, jeśli wiacie, co znaczy "uaysł zna j dający sU- ,< aadytacji", n-Li zaś "uprawiający asdytacji". ZobaczKy czy.3 •:. -dytacja nie j"--;t, a wtedy się dowiemy cły-a ona rzeczywiście j^t. Wartośź pozytywną nożna odkryć dzięki n0-5°cji, nato^i-.;'•- gonionie za ty?, co pozytywne wiodzia -.-> cł-n3',-;ce. M-idyts^j-'! nią polec3 ''•" p"--'kfcyko';aniu jakiegoś .-.yiteau. Zrycie na p;^-:-< l-Jdzi, którzy siedząc skupiaj,-; uwagę n-3 palcach s!.''.-, al':'^ -".a cielą i pozycjach, które o''.! przyj.-rija. Prakt'.''r;.j\, praktykują i jeszcze raz praktykuj?;. Maszyny taks'3 Eo^ą to r^bió. Żąda" syst-.-i nie uktza wa.-a ?ięk,',;i i słębi praw-dziwej aedytacji.Medytacja nio jest k.once-.tracją. Gdy konc°.-ttruj ac li się albo usiłu'•':!" to robić, wówczas istr.isja obserwator i ob:;»;rwowane, istniej-a coś, co powiada: ""'J^Z-; się skoncentro'.;=ić , chcę zau-sić się do ko-icor.Ł.-acj i". V tskich warunkach koncentracja staje si'; ko":'liktB.-'.. Kłady ktoś uczy się koncentrować, wówczas ćwiczenie stsjo się procssea izolacji, wznoszentoa z ipór przeciwko nys l i.J"d'/.-.3 ezs^o trssba, to całkowita poznacie l zrozuai»c>i.9 saaa-go si°bi9. Nie jsst potrzeb-iy żad^n system lub netoda, ani też żidna ko".ca,itracj a. Csysł, który to odkrył na drodze na-gaci"i, staja się w naturalny sposób bardzo spokojny. Hia na •tf ni.-; osser-i-atora, który osi?.i:nął jakiś rodzaj uciszenia, tlia aa w ni-i przeszłości, par.ięci, nie na jaźni. Jsśli nią o^k.-y jecie Ge-iytacji w codzienny-3 życiu, nie zrozuclecie także jej subtelności i piękna.

65

Page 68: Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

6dy trozuał esny przyczyny istniejącego y naszya codzienny ży-cia nieporządku, wówczas zapanuje w nas całkowity, bo natural-ny ład i ninyał nasz stanie się niezwykle spokojny. Nie jest to spokój ograniczony do czterech ścian pokoju, albo cisza po uctaaiu hałasu. Jest to spokój ogrocnej przestrzeni. Jeśli łrozwinificił cała swa istnienie - niłość, śnierć, życie, pisk- . no — to aromalecie czyn jest ta cisza. Nie sposób jej opisać. T«n kto JĄ opisują, ale zna jej naprawdę. Kusicie odkryć ją «aal.Po»laalścla stać cię saaotni, zupelnia saaotni, co nie oznacza Jednak izolacji. Musicie s&ai nieusid.^r.la zadawać sobie pytania l saaoizielaia aa nie odpowiadać. V tej s&aotnoscl pozna-alł trozuali-ici-i jak żyć pełnią życia. la częściej zadajecie sobie pytania, nią szukając odpowiedzi, ale badając i obserwując siebie, tyś więcej zdołacie zrozuaiać. Podstawą tych pytań > msi być st&n.fa. troska l niłosó. i

Pytający:- Powiedział pan: "Kto twierdzi, że wie, tea al» wl»". r'\ to ro-simlieź? Czy nie anisi paa znać siebie, mówiąc to?

Irish—isurti:- Kusicie zb^iać, co znaczy sło','0 "wiedżieź", c .i się v nią zawiera. Gdy nowicle:"zoaa soją żonę" lub "znŁB .--. .ij -^ci aęż»" - co przez to ntiatecie? Cay r-ze..::iy-wiście zna-'--! Ł? drugą osób?, czy tez ^aacie swoje wyobra-i.-snic O Bl»J? Vy ••'•-•.-t'-, rai e wasze jest p&aięclą, przesył >.< •ślą. A zaten "wiedzieć", •'^u.-i" oznacza: znać to co przeszło, co ninęło i Cttigo dawni »J doświadczyliście. Kiedy čowicia: "Ja wiea", "Ja to maa", "<•'"• --t»s patrzycie na teraźnisijszoźć ocza'-!! paaięci.Muszę por. '', 't-^zuJaleć saaftgo slebia, Bia Jestaa statyc^nya prałdalot .;, ol» żywą istotą, która nisustannia się zaleata, ro-śai.a Ł tlaja, przyjuroje coś i oddaje... Kusi? w każdej ='i>fUi ..)< .•:-;& na nią od nowa, ucząc się zawsze po raz pierw-ST.J. Pit^ -, r.n. slabi* l dostrzegaa, na przykład. Boją nisawyk-łą wr».sll .-'' s-ey też brzydotę, albo coś innego. Wraz ze •twierdza l< i. ta^o co dostrze^łsa, powstaje wiedza i poprzoe nią patn? zm sieblĄ w nastepnaj chwili. A więc to co zobaczę, ale będzie juŁ świeże, ponieważ oglądane będzie oczani znanego. Kiedy ccr.^ śle o sobi» sa-aya, BÓJ e poznanie rsusi kończyć ale w k»żd»J chwili, nie utrwalając się w paaiecl. Mowczas ncze si{ n' -•uatanale, uc»e się ciągle na nowo.A »ite, jeśli któż twierdzi, że wie, znaczy to, że on nie wie. Czy teras paa to zrozualał? Człowiek, który powiada; "Ja doświadczy ł. aa Boga l wiea co znaczy być oźwiaconyn", stwierdza66

Page 69: Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

po prostu, że z;i. .'rogę do aety, będącej niejscia stł^ya i o-kreślonya. Do Bety prowadzi wiala dróg, istnieją guru od każdej ścieżki i wszyscy oni zapewniają: "my wiemy, ny d&śifiid-czyliśay". Cóż to znaczy? - Oni coś poznali i tr-sy=iJą się swoich minionych, martwych przeżyć.Nią istnieją droga do prawdy, prawda bowiaa nią j-ast raactą stałą, statyczną i aarfcwą. Prawda jo-st żywa. A czy panii bez-ruch o-'._-.oyiada? Czyi nie zmiania się pan z kazdya dni.o.a na lepsza l ib na gorsza? A zatea nigdy nie snogę po-wiedziei, że znaa ?a..i. To najgłupsza forma wypowiedzi: "Ja s,-.?.a, ja wiaa". Jrist to rodzaj pocl-eszania, zabezplaczlnia siebie saaago,Kłady cał;<owlcia zrosuai.9 paa to je-ino ZBgłdnienii, zroTuaie pan tei wiele innych rzeczy. Się raoż:;a ufać żads^nu c^^orfieko-wi, który twierdzi, że wie, żadneau który mówi.: "Ja po^n-owadż^ cię ku oświecenia. Czyń to a to i ja osl^-rii-Ja;". Ślą ca potrzeby zadawać sl? z ludźni, którzy są wa/riętrani^ ai-twi, co żyłą tylko przeszłością, rzaczaJni b^dącyal jedynie z nazwy prawdą l oświaceniea. Droga do prawdy n!.<> prowadzt. w c^asia, gdyż prawda jest pozaczasowa, wieczaa.Wiedzą rtt.iii czas, dlatego aust ona codzlannia UEl9.--iź, usts-pując miejsca wi-id.sy następ:'.-:a3 dnia. Uay.-sł wolny od balasty panięci w"t-;t się oJradaa i jast zawszą świeży, nigdy wieś niąBÓWi: "Wl-i-lt",

Pytaj ący: - Nie chce pan, abyśmy czytali na-;z<> wl>-l'<io eposy, Baaajanę i Hahabharatę, ale co jest w tya zł-sgo? Dla-czego jast pan tak wrogo usposobiony do naszych wielkich świę-tych?

K r'l shhaBurti: - Przodo W3/.yst/:la nie znać wa.-.zych wialkich świętych. Nie chc? i-h znai. Nią widzę pot"z--:by poznawania ich. Prawdopodobni.'; u'.ar-^al<ovanl są prz-iz .^'•'-'JĄ kulturę i społeczeństwo, przez religię, w któraj sl'; uro-^lli. Chcąc poznawać, muszę uczyź się o sobla, nie o nich. Chrześcijański święty nis jest tutaj uważany za świętego. Czy uznacie chrześcijańskiego świętego za własnego? Oczywiście, że nie. Vasl święci uwarunkowani są przaz kulturę, w której żyli. Są jej przodównikar.l. Ala nią jest^a do nich wrogo usposobiony. Ja jodynie stwierdzaa fakty. Ich okrutna dyscyplina! Torturują siebis, od wszystkiego się izolują, są szalenie przywiązani do Boga - cokolwiek to słowo mżę znaczyć - do swych wizji, pojęć i do kultury, która doprowadziła ich do taj wiary w Boga. Jeśl by urodzili si? w koaunistycznaj Rosji, oni by nie wlarzyli w Boga. Byliby świętyai BarksistaBi albo wzorowymi biurokratafli. 6

Page 70: Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

Zresztą l ci ostatni nogą być w przyszłości kanonizowani na wielkich świętych.Tak więc nie czytuję Hahabharaty, Gity i Raaajany. A dlaczego p«a ja czyta? Czy dla saaej lektury, dla piękna języka, czy też Jako cos nadzwyczaj wzniosłego, ukazującego strona po stronią drogę do nirwany lub raju? Dlaczego p-i^i je czyta? Może dla rozrywki?. .

PyttJący:- Mahataa Gandhi był wielkim człowiekiem i caytal Gitę.

Xrishnaaurti: - Powiedział pan, ż-i wialki człowiek, Hahataa Gandhi, czytał Gitę. Nie viea, dl&:.;a^o nazywa go paa wial-kia. Csy dlatego, ze czytał Gitę? Nabywa go pan wielkia, gdyż płsiuja do pana szablonu, odpowiada pana kulturze.

P 7 t a J ^ s J'- ~ Hie, dlłt.-igo, że kochał ludzkość.

Krishnaaurti: -On kochdi; łudź'--, if.f. i dlatego pan kocha Jago? Czy ci to znaczyć, że paa kocha i'. '-kość? Nie, proszę pana, trzebi być uczciwya wobec tych rzeczy.Jaśli czyta pan książkę o sobie - czy ani-' .--> -\ rozuaie? - ksir'-. kę o sobie saaya, to jest or.'< ważniejsza n^'- --.siżda inr.a. Poni-i-w>z pana książka, książka kt.^.-a jest par.es, Zd^lara całs, lu&z-ksać: wszystkie udręki, nieś - częścią, Biło-:'-:, ból, radość, cierpienie, niepokój. Ta ksi'4-^'<a jest w pi.T.i, a pan traci czas na czyta.-.le książki przez ko„oa napisanej. I nabywa pan t^ ci-łością do ludzkości. Oważa p?.:'., że Gaadhi był wielkia ciłowia-kla", s-'.yż odpowiada oa idea^.;a pańskiej odrębnej kultury.

Pytający: -Co jest przyczyną szkód, która spowodował na śniada seks, t* największa energia człowiek"?

Krishnaaurti: - Czy zauważyliście, ze wszędzie na świecie, więc i w naszya życiu, seks st^ł się niezwykle ważny?. Czy zauważyliście to? Jesteście wszys-y jakoś bar-izo dziwnie ailczący. Kiedy aówicie na teeafc Ra.-iajany l Gity, rozsadza was nieaal energia. Gdy jest EOWB o waszyn codziennya życiu, przygasacie l Bllkni^cie, Dlaczego seks, akt płciowy, rozkosz, odgrywa w waszya życiu i w życiu wszystkich ludzi rolę tak niezwykle ważną? Ma zachodzie sprawy te są ja'./ns. Tutaj się je zataja Ł uważa za wstydliwe. Pochylacie głowy, kiedy się aówi o seksie. Spójrzcie na swoje twarzą, to jest tak oczywista. Jesteście zakłopotani, onieśaieleni. Jesteście zdenerwowaai, zalega

Page 71: Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

; , *

łtaai - wszystko to świadczy, ze spr»wy ta odgry-wją niezwykle »aA&ą roi; w waszya życiu. Dlaczego?

' ti'fl Bacie Intalektn&laeJ energii, ponieważ powtarzacie to co \. inai powladzieli, Jasteźcie więzniaai rozaaitych teorii oraz ^spelc-alacji, Ł dlatago pozbawieni jest^ścia adolności wilkliwej Tobą e •r^ ič J i Ł lo5l;--.'..^-<o rozuaowania. Vasza urny iły daiałaj^ a--tfcbłr'.i-;.-.'ii.ia, bo ch^'.-; . :i9 do szkół, gdaU powt-trsacia i wk-uwacia J^Łr-a.. A wasza ży:i->, wasza codzian".- ••ycle? Jakie ono jest, y^eśli d^isn. v (Łzi-aa orzes trzyizlaści 1-<t chodzicie do tago sa-% Biego biura? Czyż ai * jest to życie i-<'.'.yay?t, Ki^ Bacie więc intalektualnaJ wolaoś.i, a wolność d^ja kolos»l~? aa.energię, iatansywaosź i żywotność. Tracicie ją zupałaie, u-f taając autorytety, autoryta+.y profesorów czy duchowych przywód-ł;c4«, którzy nią są przecież duchowi, jeśli stają się waszyali ,:'ppay<ód.caJai. IIla jasteścia wolni intalsktualnie, zaś uczuciowo .jestaścia se^tyEe".talni, ogronnia przywiązani do jakiegoś boga*. vz-y. do jakiejś osoby. Hie dają to energii, ponl»vaż kryje w so-•^ bi* lęk. Ssargia .o-jawią się tylko wtedy, kiedy tupałaia zapo-r, B-Łaacie o sobi*, gd/ znikacia z pola. własnej świadomości, kii-;s

dy wasza "ja" jest aiaobacna, NaJsiastke tego sta.-.u daj* waa ^•.•.fet płciowy.fios&oss znysłowa szybko Biji. Pozostaj \->06ini«nia. Uaysł sbiarł ja, tworzy ^obrażenia i pragii iay rozkosz się powts-B-sała, Staje się o^a niezai. srnia ważny -y-intkiaia w waszym ży-t?,-a, nie aa^ie bowisa nicz^so in".ago. -:.i.'ie twórez-.;o uays-lq. Jesteście c'ha.">tycznyai, ai-fszczęśl' -i. istote-si. ii-a na w• W3.3 e::3fgii, nie --.a prawd-siwaj pasji, •' »lektualnaj sa--aodzi-i^-- ilości a-ni jasnego spojrzania na rzacz.,. '•-ość. Wszystk^-sso się r' Ą^-a-.riacie. I cóż '/.i-a pozostają? - Sak.s.- V-;s,/^tkŁe wasza r-sf-^la zakazują seksu, -;--<alszacia go .'i.ęc.•'' " 1'by znaleźć Boga, susisz wyzbyć się pł''." - aówi jakaż biadna, :' Z-' '.oowana osoba. 'Osiłujecie stłuaić s»ks, walszycia z sob?,, ... I... '.Iniaj walczycie, tya większa oa Ea dla was znacz-inia,f:1 Vi ;l-i v'i!, jakie jest wiszą życie. Hia ffiłł-sć w nią istnie-. '••- •• j-i '•;•!; pr-^-ni^nia przyjea-.osci. Gdy znajdujecie prsyJaaność, i'' V ) się ją -otrącić. I dlatago tti9 jestaścia wolni, iniao iż->- >; 'la o ^olaoścŁ pisa6 całe ko'ay. I?'E^ . W * * *

Ir- • 69

Page 72: Jiddu Krishnamurti-Samopoznanie i nowy umysł

SPIS i a JB 5 c i

Zamiast watyni . . . . . . etr. ;

I Początlciea i celea wychowania . . " ';II Crtowielc naprawdę religijny . . " 3<

III Miłoać - śalerź - życie . . . "3

IT Ifolaośź jest działaniea ... " 3>

T MschaJałcKaońć naszego poatęp< '.,-:a,ia " 4;

TI SpriShuJiity odicryź . . • - • " 4''

TTI TyLko cichy irysł . .^ . . . " 5;