Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

144
8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 1/144 HELEN FIELDING DZIENNIK BRIDGET JONES 1

Transcript of Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

Page 1: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 1/144

HELEN FIELDING

DZIENNIK BRIDGET JONES

1

Page 2: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 2/144

* * *

Książka ta jest fikcją literacką. Nazwiska, postaci, miejsca, organizacje i zdarzenia sątworem wyobraźni autorki lub zostay użyte cakowicie fikcyjnie. !akiekolwiek podobie"#

stwo do zdarze", organizacji, os$b # żyjącyc% czy zmaryc% #jest zupenie przypadkowe.* * *

&la mojej mamy, Nellie, za to, że nie jest taka, jak mama 'ridget

(odzi)kowania&zi)kuj) zwaszcza %arliemu +eadbeaterowi za pomys rubryki w -ndependencie. !e#stem r$wnież wdzi)czna za sugestie i wsparcie illonowi /itkenowi, 0ic%ardowi oleso#wi, 1carlett urtis, rodzinie 2ielding$w, (iersowi, (auli i 1amowi 2lelc%erom, 3mmie2reud, eorgii arrett, 1%aron 4aguire, !onowi 5urnerowi i &anielowi 6oodsowi, aszczeg$lnie, jak zawsze, 0ic%ardowi urtisowi.

2

Page 3: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 3/144

* * *

(ostanowienia noworoczneN-3 '7&7

(i8 wi)cej niż czterna9cie jednostek alko%olu tygodniowo. (ali8. 4arnowa8 pieni)dzy na:maszynki do makaronu, miksery do lod$w i tym podobne kuc%enne urządzenia, kt$ryc%nigdy nie użyj); ambitne książki nie do czytania, tylko do postawienia dla szpanu na re#gale; fiku9ną bielizn), bo bez sensu, skoro nie mam faceta.<ac%owywa8 si) w domu jak niec%luj # mam sobie wyobraża8, że kto9 mnie obserwuje.6ydawa8 wi)cej, niż zarabiam. (ozwala8, żeby na biurku rosa piramida papier$w. +e#cie8 na: alko%olik$w, praco%olik$w, związkofob$w, żonatyc% lub mającyc% dziewczyny,mizogin$w, megaloman$w, szowinist$w, emocjonalnyc% popapra"c$w, pijawki i zbocze"#c$w. -rytowa8 si) przez mam), =n) /lconbury i (erpetu). (rzejmowa8 si) facetami #mam by8 zimną i wyniosą ksi)żniczką. 5raci8 gowy dla facet$w # mam budowa8 związkina podstawie dojrzaej oceny c%arakteru. >bgadywa8 ludzi za plecami # mam m$wi8 owszystkic% dobrze. >bsesyjnie my9le8 o &anielu lea?erze, bo to żaosne podkoc%iwa8si) w szefie # jak panna 4oneypenny czy kto9 taki. 6pada8 w depresj) z powodu brakufaceta # mam osiągną8 r$wnowag) wewn)trzną oraz pewno98 siebie i czu8 si) osobąpenowarto9ciową i kompletną bez faceta, bo to najlepszy spos$b, żeby faceta znaleź8.

'7&7>granicza8 palenie. (i8 nie wi)cej niż czterna9cie jednostek alko%olu tygodniowo. 1tara8si) zmniejszy8 obw$d ud o @ cm Atzn. B C D,E cmF, stosując diet) antycellulitisową. 6y#

rzuca8 wszystkie niepotrzebne rzeczy.>ddawa8 bezdomnym ubrania, kt$ryc% nie nosiam co najmniej od dw$c% lat. 1tara8 si)poprawi8 pozycj) zawodową i znaleź8 nową prac), kt$ra ma perspektywy. >dkada8 pie#niądze na konto. 4oże pomy9l) też o zabezpieczeniu emerytalnym. 'ardziej pewna sie#bie. 'ardziej asertywna. +epiej wykorzystywa8 czas. 1iedzie8 w domu, czytając książki isuc%ając muzyki poważnej, zamiast co wiecz$r gdzie9 wyc%odzi8. (rzeznacza8 cz)98zarobk$w na cele dobroczynne. 4ilsza dla ludzi i bardziej uczynna. !e98 wi)cej warzywstrączkowyc%. 6stawa8 zaraz po obudzeniu. %odzi8 trzy razy w tygodniu na siowni),nie tylko po to, żeby kupi8 kanapk). 6kada8 zdj)cia do album$w.

Nagrywa8 kompilacje na r$żne nastroje, żeby mie8 wszystkie ulubione romantyczneGta#neczneGpobudzająceGfeministyczne itp. kawaki razem, zamiast jak pijany didżej grzeba8w kasetac% rozsypanyc% po caej pododze. 'udowa8 nietoksyczny związek z odpowie#dzialnym partnerem. =czy8 si) programowa8 magnetowid.

3

Page 4: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 4/144

15H<3I6yjątkowo zy początek

J stycznia, niedziela

E,E kg Awiadomo, 9wi)taF, jedn. alko%olu JL Aale wa9ciwie przez dwa dni, bo cztery go#dziny sylwestra przypady już na Nowy 0okF, papierosy BB, kalorie ELBL. o dzi9 zja#dam:B paczki ementalera w plasterkac%, JL modyc% ziemniak$w na zimno, B Krwawe 4aryAliczą si) jako jedzenie, bo zawierają sos 6orcester i sok pomidorowyF, JGD ciabatty z se#rem brie, JGB paczki li9ci kolendry, JB czekoladek z bombonierki 4ilk 5ray Anajlepiej po#zby8 si) wszystkic% 9wiątecznyc% sodyczy za jednym zamac%em i jutro zaczą8 odc%u#dzanie od nowaF, JD koreczk$w z sera i ananasa, porcj) indyka curry =ny /lconbury zgroszkiem i bananami, porcj) 4alinowej niespodzianki =ny /lconbury, zrobionej z bisz#kopt$w 'ourbon, puszkowyc% malin i DM litr$w bitej 9mietany, a ozdobionej wisienkamikoktajlowymi.

(oudnie. +ondyn, moje mieszkanie.=c% Nie czuj) si) na siac%, fizycznie, emocjonalnie ani psyc%icznie, żeby jec%a8 dorafton =nderwood na noworocznego indyka curry =ny i eoffreya /lconburyc%. eof#frey i =na są najlepszymi przyjaci$mi rodzic$w i, o czym wujek eoffrey niestrudzeniemi przypomina, znają mnie, odkąd biegaam na golasa po trawniku. 4ama zadzwonia o.DM w sierpniowy 'ank OolidayJ  i wymoga na mnie obietnic), że przyjad). &osza dotego tematu przebiegle okr)żną drogą.

# &zie" dobry, koc%anie. &zwoni), żeby spyta8, co c%cesz na wiazdk).# Na wiazdk)P# %ciaaby9 jaką9 niespodziank)P# Nie # rykn)am. # 5o znaczy, dzi)kuj)...# <astanawiam si) nad w$zkiem do walizki.# (rzecież nie mam walizki.# 5o może kupi) ci maą walizk) na k$kac%P No wiesz, z takic%, jakie mają stewardesy.# 4am torb).# Koc%anie, nie możesz podr$żowa8 z tym zielonym p$ciennym wyciruc%em. 6yglądasz

 jak zdeklasowana 4ary (oppins. 5o maa zgrabna walizka z wysuwaną rączką. Niesa#mowite, ile si) w niej mie9ci. 6olisz czerwoną z granatowym czy granatową z czerwo#nymP# 4amo. !est $sma trzydzie9ci. !est lato. !est bardzo gorąco. Nie c%c) walizki stewarde#sy.# !ulie 3nderby ma taką. 4$wi, że jeździ z nią wsz)dzie.# Kto to jest !ulie 3nderbyP# <nasz !ulie, koc%anie 5o c$rka 4a?is 3nderby. !ulie 5a, kt$ra ma t) pierwszorz)dnąposad) u /rt%ura /ndersena...

1 August Bank Holiday - sierpniowy Bank Holiday, drugi Bank Holiday jest w maju; dzień ustawowo wolny od pracy, nie !d"cy #wi!tem religijnym ani państwowym$

%

Page 5: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 5/144

# 4amo...# <abiera ją na wszystkie wyjazdy...# Nie c%c) maej walizki na k$kac%.# 4am pomys. 4oże !amie, tata i ja zożymy si) i kupimy ci porządną dużą walizk), a do

niej w$zekP>dsun)am suc%awk) od uc%a, wyczerpana i zaskoczona tym misjonarskim zapaembagażowo#prezentowym. Kiedy zn$w zacz)am suc%a8, mama m$wia:# ...niekt$re mają przegr$dki z butelkami na pyn do kąpieli i takie tam. 3wentualnie my#9laam o w$zku na zakupy.# / co ty by9 c%ciaa na wiazdk)P # zapytaam z rozpaczą, mrużąc oczy, bo o9lepiaomnie jasne sierpniowe so"ce.# Nic # odpara lekkim tonem. # !a mam wszystko, czego potrzebuj). (osuc%aj, koc%anie# sykn)a nagle # b)dziesz u eoffreya i =ny na noworocznym indyku curry, prawdaP# 3ee... (rawd) m$wiąc... # 6padam w dziki popoc%. o by tu skama8P # Q c%ybab)d) musiaa pracowa8 w Nowy 0ok.# Nic nie szkodzi. 4ożesz przyjec%a8 po pracy. >c%, m$wiam ciP 4alcolm i 3laine &arcyteż tam b)dą i przywiozą ze sobą 4arka. (ami)tasz 4arka, koc%anieP !est jednym ztyc% pierwszoligowyc% adwokat$w. 4n$stwo pieni)dzy. 0ozwiedziony. 6szystko zaczy#na si) dopiero o $smej.'oże, tylko nie nast)pny dziwacznie ubrany mio9nik opery z kudatymi wosami i prze#dziakiem z boku.# 4amo, m$wiam ci, nie c%c), żeby9 mnie swataa z...# Nie marudź, koc%anie. =na i eoffrey wydają to przyj)cie noworoczne, odkąd biegaa9

na golasa po trawniku >czywi9cie, że przyjedziesz. ')dziesz moga wypr$bowa8 swojąnową walizk).

JJ.LE wieczorem.=c% (ierwszy dzie" nowego roku by istnym %orrorem. Nie mog) uwierzy8, że zn$w za#czynam rok w jednoosobowym $żku w domu rodzic$w. 6 moim wieku to upokarzające.<astanawiam si), czy poczują, je9li zapal) papierosa za oknem. 1nuam si) cay dzie"po mieszkaniu z ponną nadzieją, że przejdzie mi kac, i w rezultacie wyruszyam do ra#fton o wiele za p$źno. Kiedy dotaram do /lconburyc% i nacisn)am ic% dzwonek z melo#

dyjką a la kuranty zegara z ratuszowej wieży, nadal przebywaam w dziwnym 9wieciewasnyc% dozna" # mdo9ci, migreny i zgagi. Nie miną mi też jeszcze sza drogowy, wy#woany tym, że przez nieuwag) wjec%aam na 4R zamiast na 4J i udao mi si) zawr$ci8dopiero w poowie drogi do 'irming%am. Seby wyadowa8 w9cieko98, cay czas cisn)amgaz do dec%y, co jest bardzo niebezpieczne. (atrzyam z rezygnacją, jak =na /lconbury #intrygująco zdeformowana przez faliste szko drzwi # pruje ku mnie w garsonce kolorufuksji.# 'ridget (rawie stracili9my nadziej) 1zcz)9liwego Nowego 0oku 4ieli9my już zaczą8bez ciebie.

&

Page 6: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 6/144

6 jednej sekundzie udao jej si) mnie pocaowa8, zabra8 mi paszcz, rzuci8 go na por)czsc%od$w, zetrze8 mi swoją szmink) z policzka i przyprawi8 mnie o okropne poczucie wi#ny. >param si) o ozdobną p$k), żeby nie upa98.# (rzepraszam. <gubiam si).

# <gubia9 si)P =c% o my z tobą zrobimyP 6c%odź(rzez drzwi z mlecznego szka wprowadzia mnie do pokoju, krzycząc:# 1uc%ajcie, zgubia si)# 'ridget 1zcz)9liwego Nowego 0oku # zawoa eoffrey /lconbury, przy odziany w ż$#ty sweter w romby. (odszed tanecznym krokiem i u9cisną mnie w taki spos$b, że po#winnam poda8 go do sądu. # Om... # mrukną, rumieniąc si) i podciągając sobie spodnie.# Na kt$rej krzyż$wce zjec%aa9 z autostradyP# Na dziewi)tnastej, ale by objazd...# Na dziewi)tnastej =na, 'ridget zjec%aa na dziewi)tnastej krzyż$wce Na dzie" dobrydodaa9 sobie godzin) jazdy. %odź, nalej) ci drinka. !ak tam twoje sprawy sercoweP'oże, dlaczego żonaci i m)żatki nie mogą zrozumie8, że nie wypada już o to pyta8P 4ynie dopadamy ic% z rykiem: !ak tam wasze maże"stwoP !eszcze ze sobą sypiaciePKażdy wie, że c%odzenie na randki po trzydziestce nie jest już atwą i przyjemną konku#rencją otwartą, jaką byo dziesi)8 lat wcze9niej, i że uczciwa odpowiedź b)dzie raczejbrzmiaa: 6czoraj wieczorem m$j żonaty koc%anek przyszed do mnie w podwiązkac% iuroczym sweterku z angory, oznajmi mi, że jestgejemGsekso%olikiemGnarkomanemGzwiązkofobem i zbi mnie sztucznym czonkiem niż:1uper, dzi)ki. Nie b)dąc urodzoną kamczuc%ą, wymamrotaam z zakopotaniem, żedobrze, na co eoffrey zagrzmia:

# 6i)c nadal nie masz c%opaka# 'ridget o my z tobą zrobimyP # zatroskaa si) =na. # /c%, te pracujące dziewczynyNie rozumiem was Nie możesz tego odkada8 bez ko"ca. 5ik#tak, tik#tak.# 6a9nie, jak to możliwe, że w tym wieku nie jeste9 jeszcze m)żatkąP # rykną 'rian 3n#derby Amąż 4a?is, byy prezes Klubu 0otarian w KetteringF, wymac%ując kieliszkiems%erry. Na szcz)9cie tata ruszy mi na ratunek.# 'ardzo si) ciesz), że ci) widz), 'ridget # powiedzia, biorąc mnie pod r)k). # !eszczetroc%), a matka kazaaby policji przeczesa8 cae Nort%amptons%ire szczoteczkami do z)#b$w w poszukiwaniu twoic% po8wiartowanyc% zwok. (okaż jej, że żyjesz, bo c%c) si)

wreszcie zaczą8 bawi8. !ak tam walizka na k$kac%P# Nieprzytomnie wielka. !ak tam nożyczki do wycinania wos$w z uszuP# >c%, cudownie, no wiesz, nożyczkowe.&ao si) wytrzyma8. 4iaabym lekkie wyrzuty sumienia, gdybym nie przyjec%aa. /le4ark &arcy... Hyy... >d tygodni, ilekro8 matka do mnie dzwonia, syszaam: >czywi9ciepami)tasz & a r c y c %, koc%anieP >dwiedzili nas, kiedy mieszkali9my w 'ucking%am, ibawia9 si) z 4arkiem w baseniku albo: >c% 4$wiam ci, że 4alcolm i 3laine przywo#żą 4arka na noworocznego indyka curry =nyP Niedawno wr$ci z /meryki. 0ozwiedzio#ny. 1zuka domu w Oolland (ark. (odobno straszliwie cierpia przez swoją żon). !apo"#

czycy. 'ardzo okrutny nar$d. - nast)pnym razem, niby mimoc%odem: (ami)tasz 4arka&arcyTego, koc%anieP 1yna 4alcolma i 3laineP !est jednym z tyc% pierwszorz)dnyc%

'

Page 7: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 7/144

pierwszoligowyc% adwokat$w. 0ozwiedziony. 3laine m$wi, że ciągle pracuje i jest okrop#nie samotny. %yba przyjedzie na noworocznego indyka curry =ny.Nie wiem, dlaczego nie powiedziaa po prostu: Koc%anie, bzyknij si) z 4arkiem &arcymprzy indyku curry, dobrzeP !est bardzo bogaty.

# %odź pozna8 4arka # za9wiergotaa =na /lconbury, zanim jeszcze zdążyam ykną8drinka. 'y8 swataną z facetem wbrew twojej woli jest dostatecznie upokarzające, ale zo#sta8 dosownie wepc%ni)tą mu w ramiona przez =n) /lconbury na oczac% tumu przyja#ci$ twoic% rodzic$w, kiedy w dodatku leczy si) kaca, to już szczyt poniżenia. 'ogaty irozwiedziony z okrutną żoną 4ark # dosy8 wysoki # sta tyem do pokoju, studiując zawar#to98 regau /lconburyc%: g$wnie oprawne w sk$r) książki o 5rzeciej 0zeszy, kt$re eof#frey zamawia w 0eaderTs &igest. (omy9laam, że to troc%) 9mieszne, nosi8 nazwisko&arcy i sta8 samotnie na przyj)ciu, z dumną i nieprzyst)pną miną. 5o tak jakby nazywa8si) Oeat%cliffi sp)dzi8 cay wiecz$r w ogrodzie, krzycząc: Uat%y i waląc gową w drze#wo.# 4ark # zawoaa =na niczym pomocnica 9wi)tego 4ikoaja. # %c) ci przedstawi8 ko#go9 miego.Kiedy si) odwr$ci, zobaczyam, że to, co wyglądao z tyu na przyzwoity granatowy pulo#wer, jest w rzeczywisto9ci wyci)tym w serek swetrem w romby w r$żnyc% odcieniac% ż$#ci i b)kitu # z takic%, jakie uwielbiają podstarzali dziennikarze sportowi. !ak cz)sto m$wim$j przyjaciel 5om, to niesamowite, ile czasu i pieni)dzy mogliby zaoszcz)dzi8 randkowi#cze, gdyby zwracali uwag) na szczeg$y. 'iae skarpetki, czerwone szelki czy szare mo#kasyny to przeważnie do98, aby si) zorientowa8, że nie ma sensu zapisywa8 numeru te#lefonu i szarpa8 si) na drogi lunc%, bo nic z tego nie b)dzie.

# 4ark, to c$rka olina i (am, 'ridget # powiedziaa rozemocjonowana =na, caa w ru#mie"cac%. # 'ridget pracuje w wydawnictwie, prawda, 'ridgetP# 6 rzeczy samej # odparam idiotycznie, jakbym dzwonia do radia i miaa zaraz spyta8=n), czy mog) pozdrowi8 moic% przyjaci$ !ude, 1%aron i 5oma, mojego brata !amiego,koleg$w z pracy, rodzic$w i na koniec wszystkic% ludzi na noworocznym indyku curry.# <ostawi) was modyc% samyc% # powiedziaa =na. # (ewnie macie po dziurki w nosietowarzystwa staryc% pryk$w.# /leż skąd # odpar 4ark &arcy z zakopotaniem w gosie, bezskutecznie pr$bując si)u9miec%ną8, na co =na przewr$cia oczami, poożya do" na sercu, parskn)a rado#

snym, perlistym 9miec%em, kiwn)a gową i zostawia nas w o%ydnej ciszy.# Hyy... zytasz jaką9... zytaa9 ostatnio jakie9 dobre książkiP # zapyta. +ito9ciNa gwat pr$bowaam sobie przypomnie8, kiedy ostatni raz miaam w r)ku prawdziwąksiążk). !e9li pracujesz w wydawnictwie, raczej nie czytasz w wolnym czasie, tak jak9mieciarz nie grzebie wieczorami po 9mietnikac%. !estem w poowie pożyczonego od!ude poradnika 4)żczyźni są z 4arsa, kobiety z 6enus, ale wątpiam, aby 4ark &arcy,c%o8 ewidentnie dziwny, by got$w przyją8 do wiadomo9ci, że jest 4arsjaninem. Naglemnie o9wiecio.# 'acklas% 1usan 2aludi # oznajmiam triumfalnie. Oa 5yle si) nasuc%aam o tej książce

od 1%aron, że mam wrażenie, jakbym ją czytaa. (oza tym nic mi nie grozio, bo nie byo

(

Page 8: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 8/144

siy, żeby picu9#glancu9 w swetrze w romby si)gną po pi)8setstronicowy traktat femini#styczny.# Naprawd)P # powiedzia. # zytaem 'acklas%, jak tylko wyszed. Nie uważasz, że jestbardzo tendencyjnyP

# 4oże troc%) # odparam i pospiesznie zmieniam temat. # 1p)dzie9 cae 9wi)ta z rodzi#camiP# 5ak # potwierdzi skwapliwie. # 5y teżP# 5ak. Nie. Na sylwestra byam w +ondynie. 1zczerze m$wiąc, jestem troc%) skacowana.# Nawijaam nerwowo, żeby =na i mama nie pomy9lay, że jestem tak beznadziejna wkontaktac% z m)żczyznami, że nie umiem porozmawia8 nawet z 4arkiem &arcym. # /lemoim zdaniem nie można wymaga8, żeby ludzie zaczynali realizowa8 postanowienia no#woroczne już w Nowy 0ok. !est to przedużenie sylwestra, wi)c palacze są w ciągu i nienależy oczekiwa8, że mając tyle nikotyny w organizmie, przestaną pali8 r$wno z wybi#ciem p$nocy. (rzec%odzenie w Nowy 0ok na diet) też nie jest dobrym pomysem, bo niemożesz odżywia8 si) racjonalnie. 4usisz mie8 swobod) jedzenia tego, co w danej c%wilipomaga ci na kaca. 4y9l), że byoby dużo sensowniej, gdyby realizacja postanowie" no#worocznyc% zaczynaa si) drugiego stycznia.# 4oże powinna9 co9 zje98 # powiedzia 4ark &arcy i rzuci si) do bufetu, zostawiającmnie samą przy regale, a wszyscy wytrzeszczyli na mnie oczy, my9ląc: 5o dlatego 'rid#get nie wysza za mąż. 'udzi w m)żczyznac% odraz). Najgorsze byo to, że =na /lcon#bury i mama nie daway za wygraną. <muszay mnie do krążenia z p$miskami korniszo#n$w i kieliszkami sodkiego s%erry, w nadziei, że jeszcze nawiąż) z 4arkiem rozmow).6 ko"cu ogarn)a je taka frustracja, że kiedy znalazam si) z korniszonami metr od nie#

go, =na skoczya przez pok$j jak rugbista i powiedziaa:# 4ark, przed wyj9ciem musisz wzią8 od 'ridget numer telefonu, żeby9 m$g si) z niąskontaktowa8, kiedy b)dziesz w +ondynie.(oczuam, że oblewam si) jaskrawym rumie"cem. 5eraz 4ark pomy9li, że ją podpu9ci#am.# Sycie 'ridget w +ondynie jest na pewno dostatecznie wypenione V powiedzia(%i 6cale nie c%ciaam, żeby wzią ode mnie numer telefonu, ale nie musia tak jedno#znacznie dawa8 wszystkim do zrozumienia, że nie ma na to oc%oty. 1pu9ciwszy wzrok,zobaczyam, że ma biae skarpetki z ż$tymi trzmielami na kostkac%.

# 1kusisz si) na korniszonaP # zapytaam, c%cąc pokaza8, że miaam autentyczny po#w$d, aby do niego podej98, pow$d zdecydowanie korniszonowy, a nie telefoniczny.# Nie, dzi)kuj) # odpar lekko sposzony.# Na pewnoP 5o może nadziewaną oliwk)P # naciskaam.# Nie, naprawd).# 4arynowaną cebulk)P # zac%)caam. # 'uraczkaP# &zi)kuj) # powiedzia z rezygnacją, biorąc oliwk).# 1macznego # odparam triumfalnie.(od koniec przyj)cia zobaczyam, że jego matka i =na o co9 go piują, po czym ta ostat#

nia przywloka go do mnie i stan)a z tyu jak strażnik.

)

Page 9: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 9/144

# 4asz jak wr$ci8 do +ondynuP # zapyta sztywno. # !a tu zostaj), ale może ci) odwieź8m$j samoc%$d.# !ak to, samP # zdziwiam si). 6ybauszy na mnie oczy.# =c% 4ark ma sużbową limuzyn) z szoferem, guptasie # wyja9nia =na.

# &zi)kuj), to bardzo mio z twojej strony # powiedziaam # ale wr$c) rano kt$rym9 z mo#ic% pociąg$w.

6 nocy.&laczego jestem taka nieatrakcyjnaP Nie spodobaam si) nawet facetowi, kt$ry nosiskarpetki w trzmiele. Nienawidz) Nowego 0oku. Nienawidz) wszystkic% ludzi. >pr$cz&aniela lea?era. Na szcz)9cie zostaa mi ze 9wiąt olbrzymia tabliczka mlecznej czeko#lady adburyTego i zabawna miniaturka ginu z tonikiem. 1konsumuj) je i zapal) papiero#sa.

D stycznia, wtorekEW kg Aprzerażający obsuw w otyo98 # dlaczegoPF, jedn. alko%olu R AwspanialeF, papiero#sy BD AbdbF, kalorie BL@B.

W rano.=c% Nie mog) znie98 my9li o powrocie do pracy. 5roc%) pociesza mnie to, że zn$w zo#bacz) &aniela, ale wa9ciwie nie powinnam mu si) pokazywa8, bo jestem gruba, mampryszcza na brodzie i c%c) tylko siedzie8 przed telewizorem, obżerając si) czekoladą ioglądając program 9wiąteczny. 5o nieuczciwe i niesprawiedliwe, że 9wi)ta, kt$re przyno#

szą stresujące i trudne do pokonania wyzwania finansowe i emocjonalne, są nam naj#pierw narzucane cakowicie wbrew naszej woli, a potem brutalnie odbierane, ledwo tro#c%) si) z nimi oswoimy. Naprawd) zaczynaam si) cieszy8, że normalny rozkad jazdyzosta zawieszony i wolno mi leże8 w $żku tak dugo, jak c%c), je98 wszystko, na comam oc%ot), i pi8 alko%ol, kiedy tylko trafi si) okazja, nawet rano. / teraz mam na trzycztery odzyska8 dyscyplin) wewn)trzną jak c%udy mody c%art.

JM wieczorem=c% (erpetua, kt$ra zajmuje nieco wyższe stanowisko i w związku z tym uważa si) za

moją szefową, bya dzi9 wyjątkowo upierdliwa i gl)dzia do znudzenia o kolejnym domuza p$ miliona funt$w, kt$ry zamierza kupi8 ze swoim bogatym, ale przerasowanym c%o#pakiem Ougonem: 5ak, to prawda, okna wyc%odzą na p$noc, ale zrobili co9 bardzosprytnego ze 9wiatem. 1pojrzaam na jej wielki, p)katy tyek opi)ty czerwoną sp$dnicą iopasany dziwaczną prążkowaną kamizelką do p$ uda. 5o prawdziwe bogosawie"stwourodzi8 si) z taką sloaneyowską B  arogancją. (erpetua mogaby mie8 wymiary renaultespace i w og$le si) tym nie przejmowa8. -le godzin, miesi)cy i lat zamartwiaam si)swoją wagą, podczas gdy ona beztrosko szukaa w sklepac% z antykami lamp o porcela#nowyc% podstawac% w ksztacie kot$wP /le nie jest dla niej dost)pne jedno ze źr$de

2 *loanes +od *loane *uare, centrum eleganckiego ondynu. - termin u/ywany na okre#lenie m0odyc ludzi zklas wy/szyc, wykszta0conyc w elitarnyc szko0ac i wyr/niaj"cyc si! konserwatyzmem pogl"dw, upodo- aniem do ziemiańskic rozrywek oraz uiorem niezale/nym od mody$

Page 10: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 10/144

szcz)9cia. 'adania dowiody, że szcz)9cia nie daje mio98, bogactwo czy wadza, tylkodążenie do nieosiągalnyc% cel$w: a czymże jest dieta, je9li nie tymP 6 ramac% buntuprzeciwko ko"cowi 9wiąt wracając do domu, kupiam norweskie czy pakista"skie winomusujące za D,RW i pudeko przecenionyc% ozd$b c%oinkowyc% z czekolady. (oc%on)#

am je przy 9wietle c%oinkowyc% lampek, razem z paroma keksami, resztką 9wiąteczne#go ciasta i kawakiem 1tiitona, oglądając 3astenders i wyobrażając sobie, że to program9wiąteczny. 5eraz jednak jest mi wstyd. /utentycznie czuj), jak obrastam tuszczem.5rudno. zasem trzeba osiągną8 nadir toksycznego otuszczenia, żeby wyoni8 si) ni#czym feniks z c%emicznej pustyni jako oczyszczona i zgrabna bliźniaczka 4ic%elle (feif#fer. >d jutra wprowadzam nowy sparta"ski reżim dietetyczno#kosmetyczny. 4mm. &aniellea?er. (odoba mi si), że mimo swojej pozycji zawodowej i inteligencji potrafi by8 fry#wolny. &zi9 bardzo zabawnie opowiada wszystkim, jak jego ciotka pomy9laa, że onykso#wy uc%wyt do papierowyc% r)cznik$w, kt$ry daa jej na wiazdk) jego matka, przedsta#wia penis. Naprawd) by bardzo dowcipny. 6 do98 flirciarski spos$b spyta mnie, czy do#staam jaki9 adny prezent. %yba woż) jutro kr$tką czarną sp$dnic).

L stycznia, 9rodaEW,E kg Astan alarmowy, jakby tuszcz by magazynowany przez 9wi)ta w kapsule i terazzaczyna si) uwalnia8F, jedn. alko%olu E AlepiejF, papierosy BM, kalorie @MM AbdbF.

L po poudniu. 6 pracy./larm. (rzed c%wilą !ude zadzwonia z kom$rki caa we zac% i w ko"cu udao jej si) wy# jąka8, że musiaa wyj98 z posiedzenia zarządu Ajest szefową transakcji terminowyc% u

'rig%t%ngsaF, bo czua, że si) rozpacze, i utkn)a w toalecie z oczami /liceTa oopera ibez kosmetyczki. !ej facet, (ody 0ic%ard Aegocentryczny związkofobF, z kt$rym spotykasi) z przerwami od p$tora roku, rzuci ją, bo spytaa, czy pojadą razem na wakacje. 5y#powe, ale !ude oczywi9cie uważa, że to jej wina.# !estem od niego uzależniona. (rosiam o zbyt wiele, c%cąc zaspokoi8 moją potrzeb)bycia potrzebną. >c%, gdyby tylko dao si) cofną8 czas.Natyc%miast zadzwoniam do 1%aron i na R.DM do afe 0ouge zostao zwoane zebranienadzwyczajne. 4am nadziej), że c%olerna (erpetua pozwoli mi wyj98.

JJ wieczorem.<ebranie miao burzliwy przebieg. 1%aron z miejsca wygosia swoją teori) na temat po#st)pku 0ic%arda: to emocjonalne popapranie, kt$re szerzy si) jak zaraza w9r$d m)ż#czyzn po trzydziestce. Kiedy kobiety wc%odzą w trzecią dekad), twierdzi 1%azzer, r$wno#waga si zostaje zac%wiana. Nawet najwi)ksze tupeciary tracą zimną krew, zmagając si)z pierwszymi atakami egzystencjalnego l)ku: obawy, że umrzesz w samotno9ci i znajdąci) po trzec% tygodniac% na wp$ zjedzoną przez owczarka alzackiego. 1tereotypowewyobrażenia p$ek, koowrotk$w i seksualnyc% zomowisk sprawiają, że czujesz si) jakidiotka, bez wzgl)du na to, ile czasu sp)dzasz, my9ląc o !oannie +umleyD i 1usan 1aran#

don.3 4oanna umley +ur$ 1%'.-aktorka rytyjska

15

Page 11: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 11/144

# - tacy faceci jak 0ic%ard # pienia si) 1%aron # wykorzystują t) szczelin) w zbroi, abywymiga8 si) od zaangażowania, dojrzao9ci, %onoru i naturalnego rozwoju stosunk$wmi)dzy m)żczyzną i kobietą.6 tym momencie !ude i ja zacz)y9my mrucze8: 1zzz, szzz i kuli8 si) w sobie. 6 ko"#

cu nic tak nie odrzuca facet$w jak wojujący feminizm.# !ak 9mie m$wi8, że traktujesz wasz związek zbyt poważnie, bo wspomniaa9 o wsp$l#nyc% wakacjac%P # wrzeszczaa 1%aron. # o on c%rzaniP4y9ląc z rozmarzeniem o &anielu lea?erze, odważyam si) powiedzie8, że nie wszyscyfaceci są tacy jak 0ic%ard. 6tedy 1%aron wyjec%aa z dugą poglądową listą przypadk$wemocjonalnego popaprania w związkac% znajomyc% dziewczyn: jedna ma c%opaka, kt$#ry po trzynastu latac% nie c%ce nawet sysze8 o zamieszkaniu razem; druga zostaa po#rzucona po czterec% spotkaniac%, bo sprawa robia si) za poważna; innej facet skadaprzez trzy miesiące nami)tne propozycje maże"stwa, a kiedy si) zgodzia, trzy tygodniep$źniej ją rzuci i powt$rzy caą zabaw) z jej najlepszą przyjaci$ką.# !este9my podatne na zranienie, bo należymy do pionierskiego pokolenia, kt$re nie zga#dza si) na kompromisy w mio9ci i polega na wasnej sile ekonomicznej. <a dwadzie9cialat żaden facet nie odważy si) wyjec%a8 z popapraniem, bo zwyczajnie go wy9miejemy #ryczaa 1%aron. 6 tym momencie do baru wmaszerowa /leC 6alker, kt$ry pracuje w fir#mie 1%aron. 5owarzyszya mu boska blondynka jakie9 osiem razy bardziej atrakcyjna odniego. /leC podszed do nas, żeby si) przywita8.# 5o twoja nowa dziewczynaP # spytaa 1%aron.# 3ee... =waża si) za moją dziewczyn), ale to nic poważnego. Xączy nas tylko seks.6a9ciwie powinienem z nią zerwa8, ale, no wiesz... # odpar zadowolony z siebie.

# o mi tu pieprzysz, ty tc%$rzliwy, toksyczny dupku. <araz pogadam z tą kobietą # powie#dziaa 1%aron, wstając z krzesa.!ude i ja sią posadziy9my ją z powrotem, a /leC, z przerażoną miną, pomkną do swojejblondynki nie zdemaskowany jako popapraniec. 6 ko"cu opracoway9my we trzy strate#gi) dla !ude. 4a da8 spok$j z biciem si) po gowie Kobietami, kt$re koc%ają za bardzo izaczą8 my9le8 w kategoriac% 4)żczyźni są z 4arsa, kobiety z 6enus, dzi)ki czemuprzestanie postrzega8 zac%owanie 0ic%arda jako objaw tego, że jest uzależniona i koc%aza bardzo, i zobaczy w nim marsja"ską gumk), kt$ra musi si) rozciągną8, żeby wr$ci8.# &obrze, ale czy to znaczy, że powinnam do niego zadzwoni8 czy nieP # spytaa !ude.

# Nie # powiedziaa 1%aron, gdy ja m$wiam tak.Kiedy !ude wysza # musi wsta8 o E.LE, żeby i98 na siowni) i spotka8 si) ze swoim oso#bistym trenerem, zanim o .DM zacznie prac) Aob)dF # 1%aron i mnie ogarn)y wyrzutysumienia, że nie poradziy9my jej po prostu, żeby daa sobie spok$j z (odym 0ic%ar#dem, bo jest pody. < drugiej strony, jak zauważya 1%aron, kiedy tak poprzednim razemzrobiy9my, 0ic%ard do niej wr$ci i !ude w ramac% koncyliacyjnej spowiedzi powt$rzyamu wszystko, co m$wiy9my, i teraz mamy oc%ot) wleź8 pod st$, ilekro8 go widzimy, aon uważa nas za suki z pieka rodem # co, jak susznie zaznacza !ude, jest nieporozu#mieniem, bo c%ociaż odkryy9my już w sobie suki, jeszcze ic% nie wyzwoliy9my.

E stycznia, czwartek

11

Page 12: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 12/144

E,E kg Awspaniay post)p # kilogram tuszczu samorzutnie spalony z rado9ci i nadziei naseksF, jedn. alko%olu R Abdb jak na imprez)F, papierosy JB Atak trzyma8F, kalorie JBEAmio98 zabia przymus obżerania si) jak prosi)F.JJ rano. 6 pracy.

> 'oże &aniel lea?er wa9nie przesa mi wiadomo98. =krywając si) przed (erpetuą,pr$bowaam napisa8 Y Apierwszy krok do poprawienia pozycji zawodowejF, gdy nagle ug$ry ekranu wyskoczy napis Nowa wiadomo98. <ac%wycona #jak zawsze, kiedy mampretekst, żeby zrobi8 sobie przerw) w pracy # szybko klikn)am zytaj i omal nie spa#dam z krzesa, widząc podpis: lea?e. 6 pierwszej c%wili pomy9laam, że wszed domojego komputera i zobaczy, czym si) zajmuj). /le wiadomo98 brzmiaa:&o !onesNajwyraźniej zapomniaa9 sp$dnicy. 6 5wojej umowie o prac) jest c%yba jasno powie#dziane, ze personel winien by8 cay czas kompletnie ubrany. lea?eOa Niezaprzeczalnie flirciarskie. <astanowiam si) c%wil), udając, że studiuj) nieludzkonudny r)kopis jakiego9 wariata. !eszcze nigdy nie przesaam wiadomo9ci &anielowi le#a?erowi, ale co jest genialne w poczcie komputerowej, to że można pisa8 cakiem nieofi#cjalnie i bezczelnie, nawet do szefa. 4ożna też uoży8 tysiąc wersji. >to, co w ko"cu wy#saam:&o lea?eTa1ir, jestem oburzona. %o8 sp$dnic) istotnie można nazwa8 nieco skąpą Aoszcz)dno98to nasze redakcyjne %asoF, zarzucenie jej nieobecno9ci uważam za skandaliczną obelg)i my9l) o zawiadomieniu związku.!ones

zekaam podniecona na odpowiedź. - rzeczywi9cie, szybko wyskoczya Nowa wiado#mo98. Klikn)am zytaj.Niec% osoba, kt$ra bezmy9lnie zabraa z mojego biurka poprawiony maszynopis 4>5>#HK+/ K/2K-, b)dzie uprzejma N/5HO4-/15 go odda8. &iane/aaaa. / potem guzik.

(oudnie.'oże, &aniel nie odpowiedzia. 4usi by8 w9cieky. 4oże pisa o sp$dnicy poważnie.'oże, 'oże <mamiona nieoficjalno9cią 9rodka przekazu byam impertynencka wobec

szefa. 4oże jej jeszcze nie odebra. dybym tylko moga cofną8 t) wiadomo98. %ybap$jd) si) przej98 i zobacz), czy uda mi si) wej98 do pokoju &aniela i ją skasowa8.6szystko si) wyja9nio. Konferuje z 1imonem z marketingu. 1pojrza na mnie, kiedyprzec%odziam. /%a. /%a%a%a%a. Nowa wiadomo98:&o !ones!eżeli przej9cie obok pokoju byo pr$bą zademonstrowania obecno9ci sp$dnicy, mog)tylko stwierdzi8, ze wypada ona Apr$baF niepomy9lnie. 1p$dnica jest bezdyskusyjnie nie#obecna. zy jest c%oraP lea?eNowa wiadomo98 wyskoczya znowu # natyc%miast:

&o !ones

12

Page 13: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 13/144

!e9li sp$dnica rzeczywi9cie jest c%ora, prosz) sprawdzi8, ile dni zwolnienia lekarskiegowykorzystaa w minionym roku. 6ysoka absencja sp$dnicy sugeruje symulanctwo. le#a?e6ysyam odpowiedź:

&o lea?e Ta&ysponuj) dowodem, że sp$dnica nie jest ani c%ora, ani niebecna. !estem oburzona fak#tem, że kierownictwo ocenia sp$dnic) po pozorac%. >bsesyjne zainteresowanie sp$dni#cą sugeruje, że to kierownictwo jest c%ore. !onesOmm. %yba skasuj) ostatnie zdanie, bo delikatnie oskarża go o molestowanie seksual#ne, a ja bardzo c%c) by8 molestowana seksualnie przez &aniela lea?era. /aaaa. (er#petua stan)a z tyu i zacz)a mi czyta8 przez rami). 4omentalnie nacisn)am /lt 1creen,ale by to duży bąd, bo na ekranie pojawio si) Y.# &aj mi zna8, kiedy sko"czysz czyta8, dobrzeP # powiedziaa (erpetua z paskudnymu9mieszkiem. # Nie c%ciaabym, żeby9 si) marnowaa.!ak tylko zn$w zawisa na telefonie # &oprawdy, panie 'irkett, po co pisa8 w ogoszeniuD do L sypialni, kiedy na miejscu natyc%miast si) okaże, że czwartą sypialnią jest szafa w9cianieP # wr$ciam do pracy. >to, co zamierzam wysa8:&o lea?e Ta&ysponuj) dowodem, ze sp$dnica nie jest ani c%ora, ani niebecna. !estem obrzona fak#tem, że kierownictwo ocenia sp$dnic) po pozorac%. <amierzam si) odwoa8 do sąduprzemysowego, prasy brukowej itp. !ones> rany. >dpisa mi tak:&o !ones

Nieobecna, !ones, nie niebecna. >burzona, nie obrzona. (ostaraj si) opanowa8 ortogra#fi) przynajmniej na podstawowym poziomie. !)zyk jest wprawdzie żywym, stale ewolu#ującym narz)dziem komunikacji Apor. OoenigswaldF, niemniej warto korzysta8 ze spellc%ecka. lea?e'yam wa9nie zaamana, gdy &aniel przeszed obok z 1imonem z marketingu i, podni$#sszy brew, obrzuci moją sp$dnic) bardzo seksownym spojrzeniem. Koc%am poczt)komputerową. /le musz) uważa8 na liter$wki. 6 ko"cu mam dyplom z anglistyki.

R stycznia, piątek E.LE po poudniu.

Nie mogabym by8 w lepszym %umorze. Korespondencja w sprawie obecno9ciGnieobec#no9ci sp$dnicy ciągn)a si) cae popoudnie. Nie sądz), aby szanowny szef zdoa c%o8troc%) popracowa8. Niezr)czna sytuacja z (erpetuą Aszef nr BF, kt$ra widziaa, co robi), ibya bardzo za, ale to, że koresponduj) z szefem nr J rozstrzygn)o konflikt wewn)trzny# każdy rozsądny czowiek powiedziaby, że jestem winna lojalno98 szefowi nr J. >statniawiadomo98 brzmiaa:&o !ones%ciabym w czasie weekendu posta8 c%orej sp$dnicy kwiaty. (odaj domowy numer kon#taktowy, ponieważ nie mog), z oczywistyc% wzgl)d$w, polega8 na pisowni !ones, i boj)

si), że nie znajd) go w książce. lea?e

13

Page 14: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 14/144

Oura Oura &aniel lea?er poprosi mnie o numer telefonu. !estem wspaniaa. !estemboginią seksu, kt$rej nie można si) oprze8.

stycznia, niedziela

E kg Ac%olernie dobrze, ale co z tegoPF, jedn. alko%olu B AwspanialeF, papierosy @, kalo#rie DJMM AkiepskoF.

B po poudniu.'oże, dlaczego jestem taka nieatrakcyjnaP 6m$wiam sobie, że trzymam cay weekendwolny, żeby pracowa8, kiedy de facto sp)dziam go w stanie gotowo9ci randkowej. 4aka#bra. <marnowaam dwa dni, wpatrując si) jak psyc%opatka w telefon i jedząc, co popad#nie. &laczego nie zadzwoniP &laczegoP o jest ze mną nie takP (o co prosi o telefon, je9li nie zamierza zadzwoni8, a je9li zamierza, c%yba zrobiby to w weekendP 4usz)wzmocni8 swoją koncentracj). (oprosz) !ude o stosowny poradnik, najlepiej oparty nareligiac% 6sc%odu.

wieczorem./larm telefoniczny, ale okazao si), że to tylko 5om, żeby spyta8, czy jest jaki9 post)p.5om, kt$ry nazywa siebie %omofeministą, cudownie podtrzymuje mnie na duc%u w tym&anielowym doku. 5om ma teori), że %omoseksualist$w i samotne kobiety po trzydziest#ce ączy naturalna wi)ź: obie grupy przywyky do tego, że rozczarowują swoic% rodzic$wi że są traktowane przez spoecze"stwo jak dziwolągi. ierpliwie suc%a, jak marudz) omoim kryzysie poczucia nieatrakcyjno9ci # wywoanym, jak mu powiedziaam, przez c%o#

lernego 4arka &arcyTego i pog)bionym przez c%olernego &aniela # a potem zapyta, nie#zbyt taktownie: 4ark &arcyP zy to nie ten sawny adwokat # ten od praw czowiekaPOmm. Nieważne. o z moim prawem czowieka do niecierpienia na przerażający kom#pleks nieatrakcyjno9ciP

JJ wieczorem.<a p$źno na telefon &aniela. 'ardzo smutna i zraniona.

W stycznia, poniedziaek

E kg, jedn. alko%olu L, papierosy BW, kalorie @@M Abdb, ale za jaką cen)PF.Koszmarny dzie" w pracy. ay ranek obserwowaam drzwi, żeby nie przegapi8 przyj9cia&aniela. > JJ.LE byam już poważnie zaniepokojona. zy powinnam podnie98 alarmP /żnagle (erpetua rykn)a do telefonu:# &anielP !est na spotkaniu w roydon. ')dzie jutro. # < %ukiem odożya suc%awk) i po#wiedziaa: # 'oże, czy te c%olerne dziewczyny muszą tak do niego wydzwania8P6 panice si)gn)am po 1ilk uta. !akie dziewczynyP (rzetrwaam jako9 dzie", wr$ciamdo domu i w c%wili niepoczytalno9ci nagraam &anielowi wiadomo98 na sekretark)A'oże, nie mog) uwierzy8, że to zrobiamF: ze98, tu !ones. 'yam ciekawa, jak si) mie#

wasz i czy c%cesz si) um$wi8 na konsylium lekarskie w sprawie sp$dnicy. !ak tylkoodożyam suc%awk), u9wiadomiam sobie, że to sytuacja krytyczna, i zadzwoniam do

1%

Page 15: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 15/144

5oma, kt$ry spokojnie powiedzia, żebym zostawia to jemu: je9li poączy si) z sekretarkąkilkana9cie razy, powinien rozszyfrowa8 kod, kt$ry pozwoli mu odsuc%a8 i skasowa8wiadomo98. Niestety, kiedy już prawie mu si) udao, &aniel odebra telefon, a 5om, za#miast powiedzie8: (rzepraszam, pomyka, po prostu si) rozączy. 5eraz &aniel nie tyl#

ko ma na sekretarce krety"ską wiadomo98, lecz także pomy9li, że to ja dzwoniam doniego czterna9cie razy, a kiedy go w ko"cu zastaam, odożyam suc%awk).

JM stycznia, wtorekE@,E kg, jedn. alko%olu B, papierosy >, kalorie WW Abdb, wspaniale, istna 9wi)taF. (rzy#wlokam si) do pracy zżerana wstydem. (ostanowiam traktowa8 &aniela cakowicie obo# j)tnie, ale kiedy przyszed, wyglądając niemożliwie seksownie, i zaczą wszystkic% roz#9miesza8, rozsypaam si) na kawaki. Nagle u g$ry ekranu komputera wyskoczya Nowawiadomo98:&o !ones&zi)ki w telefon. lea?e>garn)a mnie rozpacz. 5en telefon zawiera propozycj) randki. !eżeli kto9 poprzestajena podzi)kowaniu... /le po kr$tkim namy9le odpisaam:&o lea?e Ta(rosz) si) zamkną8. !estem bardzo zaj)ta ważną pracą. !ones(o kilku minutac% odpowiedzia:&o !ones6ybacz, że i prze szkodziem, !ones. 5e c%olerne terminy. 'ez odbioru. (1. 5woim cy#cuszkom jest w tej bluzce bardzo adnie. lea?e

...i lawina ruszya. Korespondowali9my jak szaleni cay tydzie", aż w ko"cu on zapropo#nowa spotkanie w niedziel) wieczorem, a ja, nieprzytomna ze szcz)9cia, si) zgodziam.zasem rozglądam si) po redakcji, kiedy wszyscy b)bnimy w komputery, i zastanawiamsi), czy kto9 tu w og$le pracuje. Azy co9 sobie ubzduraam # czy niedzielny wiecz$r tonaprawd) dziwaczny termin na pierwszą randk)P 6szystko nie tak, jak w sobot) ranoalbo w poniedziaek o drugiej po poudniu.F

JE stycznia, niedzielaE@ kg AwspanialeF, jedn. alko%olu >, papierosy BW Ab.b. źle, zwaszcza przez dwie godzi#

nyF, kalorie D@W Aniedobrze si) robiF, negatywne my9li WLB Arac%unek przybliżony napodstawie 9redniej na min.F, minuty po9wi)cone liczeniu negatywnyc% my9li JB@ AokooF.

R wieczorem.Kompletnie wyczerpana caodziennymi przygotowaniami do randki. 'ycie kobietą jestgorsze od bycia rolnikiem # mamy tyle roboty z plewieniem i pryskaniem upraw: trzebadepilowa8 nogi woskiem, goli8 pac%y, skuba8 brwi, 9ciera8 pumeksem stopy, zuszcza8 inawilża8 nask$rek, oczyszcza8 pory, farbowa8 odrosty, malowa8 rz)sy, piowa8 paznok#cie. masowa8 cellulitis, gimnastykowa8 mi)9nie brzuc%a. 6 dodatku wszystkie te zabiegi

są tak precyzyjne, że wystarczy kilka dni przerwy, aby si) cakiem zapu9ci8. <astana#wiam si) czasem, jak bym wyglądaa, gdybym zdaa si) na natur) # z bujnym wosem na

1&

Page 16: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 16/144

ydkac%, brwiami a la 'reżniew, cmentarzyskiem martwyc% kom$rek na twarzy, eksplodu# jącymi pryszczami, zakrzywionymi paznokciami czarownicy, sflaczaym ciaem drgającymprzy każdym ruc%u i 9lepa jak kret bez szkie kontaktowyc%. 'rr zy można si) dziwi8,że dziewczynom brak pewno9ci siebieP

@ wieczorem.Nie mog) w to uwierzy8. -dąc do azienki, żeby wykona8 ostatnie prace rolne, zauważy#am, że miga lampka sekretarki: &aniel.# (osuc%aj, !ones. 1trasznie mi przykro, ale nici z dzisiejszego wyj9cia. 4am o dziesią#tej rano prezentacj) i czterdzie9ci pi)8 arkuszy kalkulacyjnyc% do przejrzenia.6 gowie si) nie mie9ci. 6ystawi mnie do wiatru. Na marne caodzienna orka i wyprodu#kowana przez organizm energia %ydroelektryczna. /le nie wolno si) realizowa8 poprzezm)żczyzn, należy by8 samowystarczalną jako penowarto9ciowa kobieta.

W wieczorem.<ajmuje wysokie stanowisko. 4oże nie c%cia zepsu8 pierwszej randki kierowniczymstresem.

JJ wieczorem./le m$g, do c%olery, jeszcze raz zadzwoni8. (ewnie um$wi si) z kim9 szczuplejszym.

E rano.o jest ze mną nie takP Nie mam nikogo. Nienawidz) &aniela lea?era. Nie c%c) mie8 z

nim nic wsp$lnego. ($jd) si) zważy8.

JR stycznia, poniedziaekE kg AskądP dlaczegoPF, jedn. alko%olu >, papierosy BM, kalorie JEMM, pozytywne my9liM.

JM.DM rano. 6 pracy.&aniel jest nadal na zebraniu. 4oże jednak to nie by wykr)t.

J po poudniu.(rzed c%wilą &aniel wyszed na lunc%. Nie przesa mi wiadomo9ci ani nic. 'ardzo przy#gn)biona. -d) na zakupy.

@.EM wieczorem.'yam na kolacji z 5omem na piątym pi)trze Oar?eya Nic%olsa. 5om marudzi o niezależ#nym filmowcu imieniem !erome, na oko strasznym pozerze. (oskarżyam mu si) na &a#niela, kt$ry cae popoudnie mia spotkania i o L.DM rzuci mi tylko: ze98, !ones, jaksp$dnicaP 5om powiedzia, żebym nie wpadaa w paranoj) i cierpliwie poczekaa, ale

czuam, że mnie nie suc%a i c%ce rozmawia8 wyącznie o !eromie, bo za9lepia go ciele#sna żądza.

1'

Page 17: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 17/144

BL stycznia, wtorekNiebia"ski dzie". > E.DM, jak dar od 'oga, &aniel usiad na brzegu mojego biurka, tyemdo (erpetuy, wyją terminarz i wymamrota:

# o robisz w piątekP Oura OuraB@ stycznia, piątekE,E kg Aale napc%ana genue"skim żarciemF, jedn. alko%olu , papierosy LMM Atak si)czuj)F, kalorie @E. (%i. 'yam na randce marze" w intymnej genue"skiej knajpce nieda#leko mieszka" a &aniela.# Hyy... 6ezm) taks$wk) # wybąkaam z zakopotaniem, kiedy stali9my potem na ulicy.6tedy delikatnie odgarną mi kosmyk wos$w z czoa, ują m$j policzek w do" i pocao#wa mnie, natarczywie, z desperacją. (o duższej c%wili mocno przycisną mnie do siebiei wyszepta oc%ryple:# %yba nie b)dziesz potrzebowaa tej taks$wki, !ones.(o wej9ciu do jego mieszkania rzucili9my si) na siebie jak zwierz)ta, znacząc butami ikurtkami drog) od drzwi do kanapy.# 5a sp$dnica nie wygląda najlepiej # mrukną. # %yba powinna si) pooży8 na pododze.# <aczynając rozpina8 suwak, wyszepta: # (o prostu dobrze si) bawimy, prawdaP Nieb)dziemy si) za bardzo angażowa8.- ustaliwszy w ten spos$b pryncypia, zn$w zabra si) do suwaka. dyby nie 1%aron i po#papranie, i to, że wa9nie wypiam ponad p$ butelki wina, pewnie osun)abym si) bez#wolnie w jego ramiona. / tak zerwaam si) na r$wne nogi, podciągając sp$dnic).

# o mi tu pieprzysz # wybekotaam. # !ak 9miesz by8 tak oszuka"czo flirciarski, tc%$rzli#wy i toksycznyP Nie c%c) mie8 nic wsp$lnego z emocjonalnym popapra"cem. &o widze#nia.5o byo 9wietne. Nigdy nie zapomn) jego miny. /le po powrocie do domu ogarn)o mnieprzygn)bienie. 4oże i postąpiam susznie, ale w nagrod) sko"cz) sama jak palec, nawp$ zjedzona przez owczarka alzackiego.

+=5H

4asakra w &niu 9w. 6alentego

J lutego, 9rodaE@ kg, jedn. alko%olu W, papierosy B Aale niedugo rzuc) palenie w związku z 6ielkim(ostem, wi)c mog) si) zakopci8 do obrzydliwo9ciF, kalorie DBR. (rzez cay weekendpr$bowaam zac%owa8 lekceważącą pogod) duc%a wobec faktu, że &aniel okaza si)popapra"cem. Seby nie krzycze8: (rrragn) go, powtarzaam w k$ko: poczucie wa#snej godno9ci i p%i, p$ki nie zakr)cio mi si) w gowie. (aliam jak komin. (odobno w jakiej9 książce 4artina /misa wyst)puje bo%ater, kt$ry jest takim naogowcem, że nawet

kiedy pali, już marzy o nast)pnym papierosie. 5o ja. &obrze byo zadzwoni8 do 1%aron,żeby si) poc%wali8 jaka to ze mnie żelazna dziewica, ale kiedy zadzwoniam do 5oma, od

1(

Page 18: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 18/144

razu mnie przejrza i powiedzia: moje biedactwo, na co musiaam zamilkną8, żeby si)nie rozpaka8 z żalu nad sobą.# <obaczysz # powiedzia 5om. # 5eraz b)dzie o to piszcza.# Nie b)dzie # odparam smutno. # 1pieprzyam spraw).

6 niedziel) pojec%aam do rodzic$w na olbrzymi, ociekający smalcem lunc%. 4ama jestruda jak marc%ewka i bardziej autorytatywna niż kiedykolwiek # skutek tygodnia wakacjiw /lbufeirze z =ną /lconbury i żoną Nigela olesa, /udrey. 4ama bya rano w ko9ciele idoznaa ol9nienia a la 9w. (awe na drodze do &amaszku, że proboszcz jest gejem.# 5o zwyke lenistwo, koc%anie # brzmia jej pogląd na kwesti) %omoseksualizmu. # (oprostu nie c%ce im si) nawiązywa8 g)bszyc% kontakt$w z pcią przeciwną. 6eź swojego5oma. Naprawd) uważam, że gdyby mia c%o8 odrobin) oleju w gowie, c%odziby z tobą jak c%opak z dziewczyną, zamiast bawi8 si) w jaką9 absurdalną przyjaź".# 4amo # powiedziaam # 5om zrozumia, że jest gejem, kiedy mia dziesi)8 lat.# Koc%anie &oprawdy +udzie mają r$żne gupie pomysy, ale zawsze można im je wy#perswadowa8.# zy to znaczy, że gdybym znalaza naprawd) przekonujące argumenty, opu9ciaby9tat) i nawiązaa romans z ciocią /udreyP# 5eraz jeste9 niemądra, koc%anie # odpara.# 5ak jest # wączy si) tata. # iocia /udrey wygląda jak czajnik.# Na lito98 boską, olin # warkn)a mama, co mnie zdziwio, bo zazwyczaj nie warczy natat). 5ata też mnie zaskoczy, upierając si), że zrobi mi peen przegląd samoc%odu, c%o#ciaż go zapewniaam, że wszystko jest w porządku. (rzy okazji daam plam), bo nic pa#mi)taam, jak si) otwiera mask).

# <auważya9, że mama jest jaka9 dziwnaP # zapyta sztywnym, zakopotanym tonem, ba#wiąc si) bagnecikiem do sprawdzania poziomu oleju: wyjmowa go, wyciera w szmat) iwtyka z powrotem. dybym bya freudystką, mogabym si) zaniepokoi8.# 4asz na my9li to, że jest marc%ewkoworudaP# 5o też, ale... $wnie, no wiesz, jej zac%owanie.# 2aktycznie, pienia si) na %omoseksualist$w jak nigdy.# 5o przez ten nowy ornat proboszcza. 0zeczywi9cie by troc%) zbyt fiku9ny, cay r$żowy.(roboszcz wr$ci wa9nie z pielgrzymki do 0zymu z opatem &umfries... Nie, c%odzio mio to, czy zauważya9 w niej jaką9 zmian) <astanowiam si).

# 0aczej nie, poza tym, że wygląda kwitnąco i jest strasznie pewna siebie.# Omm # mrukną. # 4niejsza o to. +epiej już jedź, bo zaraz si) 9ciemni. !ak si) miewa!udeP (ozdr$w ją ode mnie.- po tyc% sowac% zamkną mask) z taką sią, że zl)kam si), czy nie zama sobie r)ki.4y9laam, że w poniedziaek co9 si) mi)dzy mną i &anielem wyja9ni, ale nie byo go wpracy. 6czoraj też nie. zuj) si) w wydawnictwie tak, jakbym przysza na imprez), żebysi) z kim9 bzykną8, i odkrya, że go nie ma. 4artwi) si) o moje ambicje, perspektywy za#wodowe i postaw) moralną, bo najwyraźniej tylko seks mi w gowie. 6 ko"cu udao misi) wydusi8 z (erpetuy, że &aniel polecia do Nowego !orku. &o tej pory przespa si) już

pewnie z jaką9 c%udą ameryka"ską zdzirą, kt$ra ma na imi) 6inona, nosi bro" i jestwszystkim, czym ja nie jestem. Na domiar zego musz) i98 dzi9 wieczorem do 4agdy i

1)

Page 19: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 19/144

!eremyTego na kolacj) szcz)9liwyc% maże"stw. 5akie imprezy zawsze redukują mojeego do rozmiar$w 9limaka, co nie znaczy, że nie jestem wdzi)czna za zaproszenie. Ko#c%am 4agd) i !eremyTego. dy czasem u nic% nocuj), podziwiam wykroc%maloną po#9ciel i bateri) soik$w z r$żnymi gatunkami makaronu, i wyobrażam sobie, że są moimi

rodzicami. /le kiedy zapraszają inne zaprzyjaźnione pary, czuj) si) jak panna Oa?is%am.JJ.LE wieczorem.'oże 'yam tam ja, cztery maże"stwa i brat !eremyTego Aodpada, czerwone szelki itwarz. 4$wi na dziewczyny klaczkiF.# No wi)c # rykną osmo, przyjaciel !eremyTego, nalewając mi drinka. # !ak tam twojesprawy sercoweP> nie. &laczego to robiąP &laczegoP 4oże szcz)9liwe maże"stwa zadają si) wyączniez innymi szcz)9liwymi maże"stwami i nie wiedzą już, jak mają traktowa8 osoby samot#ne. 4oże naprawd) nami gardzą i c%cą, żeby9my si) czuli jak życiowi bankruci. / możepopadli w taką $żkową rutyn), że my9lą: 5o zupenie inny 9wiat i liczą na to, że opowie#9ci o naszym bujnym życiu erotycznym dostarczą im zast)pczyc% podniet.# 5ak, dlaczego nie wysza9 jeszcze za mąż, 'ridgetP # spytaa 6oney Aspieszczona 2io#na, żona osmaF, powlekając szyderstwo cienką warstewką troski i gadząc si) po ci)#żarnym brzuc%u.'o nie c%c) sko"czy8 tak jak ty, tusta, nudna sloaneyowska mleczna krowo albo: 'ogdybym miaa ugotowa8 osmowi kolacj) i pooży8 si) z nim do jednego $żka, c%ociażraz, a co dopiero noc w noc, urwaabym sobie gow), a potem ją zjada, albo: 'o wi#dzisz, 6oney, pod ubraniem mam cae ciao pokryte uską. 5ak powinnam bya powie#

dzie8, ale nie powiedziaam, bo, jak na ironi), nie c%ciaam jej urazi8. =9miec%n)am si)tylko przepraszająco, a wtedy niejaki /leC pisną:# 6iesz, że kiedy dojdziesz do pewnego wieku...# 6a9nie. 6szyscy porządni faceci są już zaobrączkowani #powiedzia osmo, klepiącsi) po grubym brzuc%u i tak rec%ocząc, że zadrgay mu policzki. 4agda posadzia mnieprzy stole mi)dzy osmem i 9miertelnie nudnym bratem !eremyTego. # Naprawd), sta#ruszko, powinna9 si) jak najszybciej rozmnoży8 # stwierdzi osmo, po czym wla sobieprosto do garda JEM gram$w (auillaca rocznik B. # zas ucieka..1ama zdążyam już wypi8 dobre DMM gram$w (auillaca.

# o trzecie maże"stwo ko"czy si) rozwodem czy co drugieP # wybekotaam, niepo#trzebnie siląc si) na ironi).# (oważnie, staruszko # ciągną osmo, ignorując moją uwag). # = mnie w biurze jestpeno samotnyc% dziewczyn po trzydziestce. 6spaniae okazy fizyczne. Nie mogą zna#leź8 faceta.# !a nie mam z tym problemu # mrukn)am, mac%ając papierosem.# >oc% (owiedz nam co9 wi)cej # poprosia 6oney.# 'zykasz si) z kim9, staruszkoP # zapyta !eremy.# Kto to jestP # zainteresowa si) osmo. 6szyscy wybauszyli na mnie oczy. 4iaam

wrażenie, że z otwartyc% ust cieknie im 9lina.# Nie wasz interes # odparam wynio9le.

1

Page 20: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 20/144

# 6cale nie ma faceta # zapia osmo.# > 'oże, już jedenasta # wrzasn)a 6oney. # >piekunka6szyscy zerwali si) z miejsc i zacz)li zbiera8 do wyj9cia.# 'oże, przepraszam ci) za nic%. (rzeżyjesz to jako9P # wyszeptaa 4agda, kt$ra wie#

dziaa, jak si) czuj).# >dwieź8 ci) do domuP # zapyta brat !eremyTego, a potem soczy9cie bekną.# Nie, id) jeszcze do nocnego klubu # zaszczebiotaam, wybiegając pospiesznie na ulic).# &zi)ki za superwiecz$rKiedy wsiadam do taks$wki, wybuc%n)am paczem.

($noc.Oe, %e. <adzwoniam do 1%aron.# (owinna9 bya powiedzie8: Nie wyszam za mąż, bo jestem wolnym strzelcem, wymieszcza"scy, ograniczeni, przedwcze9nie postarzali kretyni # perorowaa 1%azzer. #Nie istnieje tylko jeden c%olerny spos$b na życie. o czwarte gospodarstwo domoweprowadzi osoba wolna, wi)kszo98 czonk$w rodziny kr$lewskiej jest wolna. 'adania do#wiody, że modzi 'rytyjczycy kompletnie nie nadają si) do maże"stwa, przez co powsta#o pokolenie wolnyc% dziewczyn, kt$re mają wasne doc%ody i mieszkanie, 9wietnie si)bawią i nie muszą pra8 cudzyc% skarpetek. 'yyby9my szcz)9liwe jak norki, gdyby tacy jak wy z czystej zazdro9ci nie robili wszystkiego, żeby9my czuy si) jak idiotki.# 6olny strzelec# wykrzykn)am rado9nie. # Niec% żyją wolni strzelcy

E lutego, niedziela

&aniel nadal si) nie odzywa. Nie mog) znie98 my9li o samotnej niedzieli, kiedy wszyscyludzie opr$cz mnie c%ic%oczą z kim9 w $żku i uprawiają seks. Najgorsze jest to, że zo#sta już tylko tydzie" z kawakiem do nieuc%ronnej katastrofy walentynkowej. Na pewnonie dostan) żadnyc% kart. (rzyszed mi do gowy pomys, żeby zaczą8 energicznie flirto#wa8 z każdym, kto m$gby da8 si) nakoni8 do wysania mi walentynki, ale odrzuciam go jako niemoralny. ')d) po prostu musiaa znie98 to upokorzenie z godno9cią. Omm. !użwiem. %yba zn$w odwiedz) rodzic$w, bo martwi) si) o tat). &zi)ki temu poczuj) si) jakanio opieku"czy albo, 9wi)ta.

B po poudniu.=suni)to mi spod n$g ostatni male"ki kawaeczek bezpiecznego gruntu. 6ielkodusznapropozycja zożenia niespodziewanej anielskiej wizyty spotkaa si) z dziwną reakcją taty.# 3ee... Nie wiem, skarbie. 4ożesz c%wil) zaczeka8P<d)biaam. /rogancja modo9ci Atak, modo9ciF zakada, że rodzice powinni wszystkorzuci8 i powita8 ci) z otwartymi ramionami, kiedy tylko raczysz si) u nic% zjawi8. 5atawr$ci do telefonu.# (osuc%aj, 'ridget, twoja matka i ja mamy pewne problemy. 4ożemy zadzwoni8 do cie#bie w tygodniuP

25

Page 21: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 21/144

Page 22: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 22/144

JM.LE.'oże, ale nudno.

JM.L@.

6y9l) mu kr$ciutką uprzejmą wiadomo98, nic frywolnego, po prostu, żeby odbudowa8dobre stosunki.

JJ.MM.%i, c%i. (odpisaam si) (erpetua, żeby go nastraszy8.&o lea?e TaNie utrudniaj mi realizacji zada" programowyc% wciąganiem personelu w irrelewantnąkorespondencj). (erpetua(1. 1p$dnica 'ridget nie czua si) najlepiej i posaam ją do domu.

JM wieczorem.4mmm. Korespondowaam z &anielem cay dzie". /le nadal nie zamierzam i98 z nim do$żka. <adzwoniam do rodzic$w, ale nikt nie odebra telefonu. 'ardzo dziwne.

W lutego, czwartekE kg Amoże obrastam tuszczem na zim)F, jedn. alko%olu L, papierosy JB AbdbF, kalorieBLE Ab. zimnoF.

W wieczorem.

'ardzo mi si) podoba ta zimowa zima i przypomnienie, że jeste9my zdani na ask) ży#wio$w i nie powinni9my si) zmusza8 do intelektualnego wyrafinowania ani pracy, tylkosiedzie8 w cieple i ogląda8 telewizj). !uż trzeci raz w tym tygodniu zadzwoniam do ro#dzic$w i nikt nie odebra telefonu. 4oże 9nieżyca zerwaa kableP <desperowana wykr)ci#am numer mojego brata !amiego w 4anc%esterze, ale odsuc%aam tylko jedno z jegokomicznyc% nagra" na sekretarce: co9 si) leje i !amie udaje prezydenta lintona w 'ia#ym &omu, a potem spuszcza wod) i jego beznadziejna panienka c%ic%ocze w tle.<adzwoniam do rodzic$w trzy razy pod rząd, za każdym przeczekując dwadzie9cia sy#gna$w. 6 ko"cu mama podniosa suc%awk) i powiedziaa dziwnym gosem, że nie

może teraz rozmawia8 i zadzwoni w weekend.

JJ lutego sobotaER,E kg, jedn. alko%olu L, papierosy J, kalorie JLR@ Aale spaliam na zakupac%F. 6r$ciw#szy do domu z zakup$w, zastaam na sekretarce wiadomo98 od taty. (yta, czy zjem znim w niedziel) lunc%. <robio mi si) gorąco, a potem zimno. 4$j ojciec nie przyjeżdżado mnie do +ondynu na niedzielne lunc%e. !e rostbef albo ososia i mode ziemniaki wdomu z mamą. # Nie dzwo" # powiedzia na koniec. # (orozmawiamy jutro. o si) dziejeP0oztrz)siona wyszam do kiosku po 1ilk uty. (o powrocie zastaam wiadomo98 od ma#

my. >na też przyjeżdża jutro na lunc%. (rzywiezie ososia i b)dzie u mnie koo pierwszej.

22

Page 23: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 23/144

(onownie zadzwoniam do !amiego i usyszaam BM sekund (ink 2loyd$w, a potem !a#mie rykną: zas miną, nagranie sko"czone, c%o8 miabym do powiedzenia co9 wi)cej.

JB lutego, niedziela

ER,E kg, jedn. alko%olu E, papierosy BD Atrudno si) dziwi8F, kalorie [email protected] rano.'oże, nie mogą przyjec%a8 jednocze9nie. 5o czysta farsa. / może caa ta %istoria z lun#c%em jest rodzicielskim żartem, skutkiem zbyt dużej dawki Noela 3dmondsaL, sitcom$witp. 4oże mama zjawi si) z żywym ososiem na smyczy i oznajmi, że opuszcza dla niegotat). 4oże tata, w ludowym kostiumie, zawi9nie do g$ry nogami za oknem, runie z %u#kiem do 9rodka i zacznie bi8 mam) po gowie owczym p)c%erzem albo wypadnie nagle zszafy z plastikowym nożem w plecac%. Nie wytrzymam tego napi)cia bez Krwawej 4ary.<resztą już prawie poudnie.

JB.ME po poudniu.<adzwonia mama.# &obrze, niec% on przyjedzie # powiedziaa. # Niec% mu, do c%olery, b)dzie. A4oja matkanigdy nie przeklina. 4$wi najwyżej: sakramencki i 'oże 9wi)ty.F 4og), do c%olery, zo#sta8 sama. (osprzątam w domu jak pieprzona ermaine reer i Niewidzialna Kobieta.Azy to możliwe, czy to w og$le do pomy9lenia, żeby bya pijanaP >dkąd w JWEB rokulekko wstawia si) jabecznikiem na dwudziestyc% pierwszyc% urodzinac% 4a?is 3nderby,o czym nigdy nie pozwolia ani sobie, ani nikomu innemu zapomnie8, wypija najwyżej je#

den kieliszek sodkiego s%erry w niedziel) wieczorem. Nie ma nic gorszego niż pijanakobieta, koc%anie.# 4amo, może porozmawiamy o tym we tr$jk) przy lunc%uP # zaproponowaam, jakby tobya 'ezsenno98 w 1eattie i lunc% mia si) sko"czy8 tym, że rodzice wezmą si) za r)ce,a ja, z odblaskowym plecaczkiem na plecac%, mrugn) uroczo do kamery.# 5ylko poczekaj # odpara ponuro. # (rzekonasz si) jacy są m)żczyźni.# /le ja już...# 6yc%odz), koc%anie # przerwaa mi. # 6yc%odz), żeby p$j98 w tango> drugiej zjawi si) tata ze starannie zożonym egzemplarzem 1unday 5elegrap% w r)#

ku. dy usiad na kanapie, skurczya mu si) twarz i po policzkac% poleciay ciurkiem zy.# !est taka od tego wyjazdu do /lbufeiry z =ną /lconbury i /udrey oles # zatka, wycie#rając policzek pi)9cią. # (o powrocie zacz)a m$wi8, że powinienem jej paci8 za prowa#dzenie domu i że zmarnowaa sobie życie, b)dąc naszą niewolnicą. ANaszą niewolnicąP6iedziaam. 5o wszystko moja wina. dybym bya lepszą c$rką, mama nie przestaabykoc%a8 taty.F %ce, żebym si) na jaki9 czas wyprowadzili... i... 0ozszloc%a si) na dobre.# - co, tatoP# (owiedziaa, że wedug mnie clitoris to jaki9 okaz z kolekcji motyli Nigela olesa.

JD lutego, poniedziaek% 6oel 7dmonds - rytyjski komik, gospodarz telewizyjnego programu rozrywkowego House 8arty$

23

Page 24: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 24/144

E@,E kg !edn. alko%olu E, papierosy > Awzbogacające przeżycia duc%owe zabijają po#trzeb) palenia # rewolucyjny przeomF, kalorie BLE. 4usz) ze wstydem przyzna8, żec%ociaż wsp$czuj) rodzicom, bardzo mi si) podoba moja nowa rola opiekunki i, c%ybanie przesadzam, życiowego doradcy. >d tak dawna nie zrobiam niczego dla innyc%, że

to jest dla mnie zupenie nowe i podniecające do9wiadczenie. 5ego wa9nie brakowao wmoim życiu. 4oże powinnam zosta8 samarytanką albo nauczycielką w szk$ce niedziel#nej i rozdawa8 bezdomnym zup) Alub, jak zasugerowa m$j przyjaciel 5om, urocze mini#brusc%etty z sosem pestoF, albo przekwalifikowa8 si) na lekarza. !eszcze lepiej byobywyj98 za lekarza, bo wtedy realizowaabym si) nie tylko duc%owo, lecz także seksualnie.<acz)am nawet przemy9liwa8, czy nie umie9ci8 ogoszenia w rubryce towarzyskiej U+an#cetu. 4ogabym przekazywa8 wiadomo9ci, spawia8 pacjent$w wzywającyc% go w 9rod#ku nocy, piec mu sufleciki z koziego sera i znienawidzi8 go po sze98dziesiątce jak mamatat). > 'oże !utro walentynki. &laczegoP &laczego cay 9wiat staje na gowie, żeby lu#dzie, kt$rzy nie mają szcz)9cia w mio9ci, czuli si) jak idioci, skoro wszyscy 9wietnie wie#dzą, że mio98 si) nie sprawdza. 1p$jrzcie na rodzin) kr$lewską. 1p$jrzcie na moic% ro#dzic$w. 6alentynki to czysto komercyjny i cyniczny wynalazek. 1ą mi cakowicie oboj)t#ne.

JL lutego, wtorekE@ kg, jedn. alko%olu B Aromantyczna walentynkowa feta # dwie butelki 'ecksa wypite dolustraF, papierosy JB, kalorie JELE.

rano.

>ooc% ... !ak fajowo. 6alentynki. iekawe, czy by już listonosz. 4oże dostan) kart) od&aniela. /lbo od tajemniczego wielbiciela. /lbo kwiaty, albo bombonierk) w ksztacie ser#ca. (rawd) m$wiąc, jestem troc%) podniecona. Kr$tka c%wila dzikiej rado9ci, kiedy zoba#czyam w %olu bukiet r$ż. &aniel <biegam na d$ i c%wyciam go rozpromieniona. 6 tymmomencie otworzyy si) drzwi mieszkania na parterze i wysza z nic% Yanessa.# >oc%, jakie pi)kne # powiedziaa z wyraźną zazdro9cią.# >d kogoP# Nie wiem # odparam skromnie i spojrzaam na bilecik.# /c%... # >klapam. # 1ą dla ciebie.

# Nie przejmuj si). <obacz, dostaa9 kart) # powiedziaa, Yanessa pocieszającym tonem.'y to wyciąg z konta karty /ccess.6 drodze do pracy dla poprawienia %umoru wstąpiam na cappuccino i czekoladowegocroissanta. Nie ma sensu dba8 o lini), skoro nikt mnie nie koc%a ani nie uwodzi. 6 me#trze atwo byo zauważy8, kto dosta walentynk), a kto nie. i pierwsi rozglądali si) do#okoa z cwanym u9mieszkiem, a drudzy wstydliwie spuszczali wzrok. (o przyj9ciu do wy#dawnictwa zobaczyam, że (erpetua ma na biurku bukiet wielko9ci owcy.# No, 'ridget # rykn)a, żeby wszyscy syszeli. # -le kart dostaa9P>padam na krzeso, mamrocząc pod nosem: <amknij si))) jak upokorzona nastolatka.

(omy9laam, że zaraz zacznie mnie tarmosi8 za uc%o albo co9 w tym rodzaju.# ae to 9wi)to jest absurdalne i bezsensowne. zysta komercyjna eksploatacja.

2%

Page 25: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 25/144

# 6 i e d z i a a m, że nie dostaa9 ani jednej # zapiaa (erpetua. &opiero wtedy spo#strzegam, że &aniel stoi w drugim ko"cu pokoju i 9mieje si) od uc%a do uc%a.

JE lutego, 9roda

Niespodzianka. 6yc%odząc do pracy, zauważyam na stoliku w %olu r$żową kopert) #ewidentnie sp$źniona walentynka # zaadresowaną: &la 1magej Zlicznotki. Na c%wil)ogarn)o mnie podniecenie i ujrzaam si) nagle jako tajemniczy, mroczny przedmiot m)#skiego pożądania. /ż przypomniaa mi si) c%olerna Yanessa z jej poudniową urodą. rr

W wieczorem.6a9nie wr$ciam do domu i karta nadal leży na stoliku.

JM.MM.Nadal tam leży.

JJ.MM.Niewiarygodne. Karta nadal tam leży. 4oże Yanessa jeszcze nie wr$ciaP

JR lutego, czwartekER kg Askutek biegania po sc%odac%F, jedn. alko%olu > AwspanialeF, papierosy E Awspa#nialeF, kalorie BLEB Anie za dobrzeF, kursy po sc%odac%, żeby sprawdzi8, czy walentynko#wa koperta nie znikn)a J Aźle z psyc%ologicznego punktu widzenia, ale bardzo dobragimnastykaF. Karta nadal leży na stoliku (rzypomina to problem ostatniej czekoladki z

bombonierki albo ostatniego kawaka ciasta. !este9my obie zbyt grzeczne, żeby ją wzią8.

J@ lutego, piątekER kg, jedn. alko%olu J AbdbF, papierosy B AbdbF, kalorie DBLJ Aźle, ale spaliam, kursującpo sc%odac%F, karciane kontrole JB AobsesjaF.

W rano.Karta nadal tam leży.

W wieczorem.Nadal tam leży.

W.DM.Nadal tam leży. Nie mogam tego dużej znie98. 6iedziaam, że Yanessa jest w domu, boz jej mieszkania doc%odziy kuc%enne zapac%y, wi)c zapukaam do drzwi.# 5o c%yba do ciebie # powiedziaam, gdy otworzya, podając jej kopert).# 4y9laam, że do ciebie # odpara.# 1prawdzimyP # spytaam.

# &obrze.(odaam jej kopert), Yanessa mi ją oddaa, c%ic%ocząc.

2&

Page 26: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 26/144

(odaam ją ponownie. Koc%am dziewczyny.# >tw$rz # powiedziaam i rozci)a kopert) kuc%ennym nożem. Karta bya artystyczna # jak z galerii. Yanessa zrobia min).# Nic mi to nie m$wi # stwierdzia, podając mi kart). 6 9rodku byo napisane:

3gzemplarz absurdalnej i bezsensownej komercyjnej eksploatacji # dla mojej koc%anejzimnej krowy.6ydaam z siebie go9ny pisk.

JM.MM.<adzwoniam do 1%aron i opowiedziaam jej caą %istori). >rzeka, że nie mog) pozwoli8,aby &aniel zawr$ci mi w gowie jaką9 tanią kartą, i że mam da8 z nim sobie spok$j, bo=lie jest przyzwoitym czowiekiem i nic dobrego z tego nie wyjdzie.<adzwoniam do 5oma, żeby pozna8 opini) drugiej osoby, zwaszcza w kwestii, czy po#winnam zadzwoni8 do &aniela w weekend. Nieeeee# wrzasną i zada mi rozmaite pyta#nia kontrolne: na przykad, jak &aniel zac%owywa si) przez ostatnie dni, nie widząc żad#nej reakcji na swoją kart). <ameldowaam, że flirtowa ze mną bardziej intensywnie niżzwykle. 5om kaza mi zac%owa8 rezerw) i zaczeka8 do poniedziaku.

J lutego sobotaE@ kg, jedn. alko%olu L, papierosy R, kalorie B@LR, trafienia w totolotka B AbdbF. 6reszcieodkryam, co jest grane z moimi rodzicami. <aczynaam podejrzewa8 powakacyjny sce#nariusz rodem z 1%irley Yalentine i baam si), że zobacz) mam) na zdj)ciu w 1unday(eople, ufarbowaną na blond, ubraną w bluzk) z imitacji lamparciej sk$ry i siedzącą na

kanapie z jakim9 onzalesem w spranyc% dżinsac%, a pod spodem przeczytam jej wypo#wiedź, że je9li si) kogo9 koc%a, czterdzie9ci sze98 lat r$żnicy naprawd) nie ma znacze#nia. &zi9 um$wia si) ze mną na lunc% w kafeterii u &ickensa i !onesa i zapytaam jąwprost, czy spotyka si) z kim9 innym.# Nie. Nie mam nikogo innego # odpara, spoglądając w dal z melanc%olijnie bo%aterskąminą, kt$rą, przysi)gam, podpatrzya u ksi)żnej &iany.# 6i)c dlaczego jeste9 taka niedobra dla tatyP# spytaam.# Koc%anie, po prostu w momencie, kiedy tw$j ojciec przeszed na emerytur), u9wiado#miam sobie, że przez trzydzie9ci pi)8 lat bez przerwy prowadziam mu dom i wyc%owy#

waam jego dzieci...# !amie i ja jeste9my r$wnież twoimi dzie8mi # przerwaam jej urażona.# ...i że on b)dzie teraz odpoczywa, a ja musz) pracowa8 dalej. &okadnie tak samo si)czuam, kiedy byli9cie mali i przyc%odzi weekend. zowiek ma tylko jedno życie, wi)cpostanowiam wprowadzi8 pewne modyfikacje i sp)dzi8 reszt) mojego, dla odmiany zaj#mując si) sobą.-dąc do kasy, żeby zapaci8, pr$bowaam to wszystko przemy9le8 i, jako feministka,uzna8 racje mamy. Nagle m$j wzrok przyciągną wysoki, dystyngowany, siwowosy m)ż#czyzna w europejskiej sk$rzanej marynarce i z pederastką w doni. <agląda do kafeterii,

pukając w zegarek i podnosząc brwi. >dwr$ciwszy si), zobaczyam, jak mama m$wibezgo9nie: !eszcze c%wileczk) i przepraszająco pokazuje gową na mnie. Nie powie#

2'

Page 27: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 27/144

dziaam mamie ani sowa, po prostu si) z nią pożegnaam, a potem zawr$ciam i po#szam za nią, żeby si) upewni8, czy nie miaam omam$w. <nalazam ją w dziale perfum,spacerującą z tym wysokim czarusiem. (ryskaa sobie nadgarstki wszystkim po kolei,podstawiaa mu je do powąc%ania i 9miaa si) kokieteryjnie. (o powrocie do domu zasta#

am na sekretarce wiadomo98 od mojego brata !amiego. Natyc%miast oddzwoniam iwszystko mu opowiedziaam.# Na lito98 boską, 'ridge # odpar, rycząc ze 9miec%u. # 4asz obsesj) na punkcie seksu.dyby9 zobaczya, jak mama przyjmuje komuni), pomy9laaby9, że obciąga ksi)dzu la#sk). &ostaa9 w tym roku jakie9 walentynkiP# Seby9 wiedzia # sykn)am.!amie zn$w wybuc%ną 9miec%em, a potem powiedzia, że musi ko"czy8, bo idą z 'eccądo parku po8wiczy8 tai c%i.

JW lutego, niedzielaER,E kg Abdb, ale wyącznie ze zmartwieniaF, jedn. alko%olu B Aale jest &zie" (a"skiF, pa#pierosy @, kalorie BJMM. <adzwoniam do mamy i zapytaam wprost, kim by ten podsta#rzay czaru9, z kt$rym widziaam ją po lunc%u.# >c%, masz na my9li !uliana # 8wierkn)a.6 ten spos$b si) zdradzia. 4oi rodzice nie m$wią o swoic% znajomyc% po imieniu. <a#wsze jest to =na /lconbury, /udrey oles, 'rian 3nderby: <nasz &a?ida 0ickettsa, ko#c%anie # mąż /nt%ei 0icketts, kt$ra dziaa w +ifeboacieE. 5o taka drobna grzeczno98 zic% strony, ponieważ wiedzą, że nie mam poj)cia, kim jest 4a?is 3nderby # co nie zmie#nia faktu, że potrafią opowiada8 o 'rianie i 4a?is 3nderbyc% przez czterdzie9ci minut,

 jakbym znaa ic% jak yse konie od czwartego roku życia. >d razu wiedziaam, że !uliannie bywa na żadnyc% lunc%ac% +ifeboalu ani nie ma żony, kt$ra należaaby do Klubu 0o#tarian czy 'ractwa 9w. !erzego. zuam też, że mama poznaa go w (ortugalii, zanim za#cz)y si) problemy z tatą, że wcale nie ma na imi) !ulian, tylko !ulio, i że, sp$jrzmy praw#dzie w oczy, to on jest przyczyną problem$w z tatą. (rzedstawiam jej te przeczucia. <a#przeczya im. >powiedziaa mi nawet skomplikowaną bajeczk), jak to !ulian wpad nanią u 4arksa i 1pencera koo 4arble /rc%, przez co upu9cia sobie na nog) nową żaro#odporną kamionk) +e reuseta, i zaprosi ją na kaw) do 1elfridges, z czego wywiązaasi) platoniczna przyjaź" oparta wyącznie na spotkaniac% w kafeteriac% dom$w towaro#

wyc%. &laczego, kiedy ludzie opuszczają swoic% partner$w, bo mają romans z kim9 in#nym, wydaje im si), że lepiej b)dzie skama8, że nie ma nikogo innegoP zy uważają, żepartner b)dzie mniej cierpia, my9ląc, że odeszli, bo nie mogli już z nim wytrzyma8, i dwatygodnie p$źniej, zupenie przypadkowo, poznali wysokiego >mara 1%ariffa z pederast#ką, podczas gdy on Atzn. eks#partnerF co wiecz$r wybuc%a paczem na widok ic% kubkado mycia z)b$wP &laczego ludzie usprawiedliwiają si) kamstwami, kiedy lepiej byobypowiedzie8 prawd)P 1yszaam kiedy9, jak m$j kumpel 1imon odwoywa randk) zdziewczyną, na kt$rej mu naprawd) zależao, bo JF tuż koo nosa wyskoczy mu pryszczz ż$tym czubkiem i BF przyszed do pracy w tandetnej marynarce a la lata siedemdzie#

& 9oyal 6ational i:eoat nstitution - jedno z najstarszyc i najpopularniejszyc rytyjskic towarzystw doro-czynnyc :inansuj"ce dzia0alno#< s0u/ ratowniczyc na wodac przyrze/nyc$

2(

Page 28: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 28/144

siąte, zakadając, że w przerwie na lunc% odbierze normalną marynark) z pralni, ale jesz#cze mu jej nie wyczy9cili. (owiedzia dziewczynie, że nie może si) z nią spotka8, bo nie#spodziewanie przyjec%aa jego siostra i musi ją zabawia8, i doda, że musi też obejrze8do rana kilka kaset z pracy. 6 tym momencie dziewczyna przypomniaa mu, że m$wi, że

nie ma rodze"stwa, i zaproponowaa, żeby obejrza te kasety u niej, kiedy b)dzie szyko#waa kolacj). 1imon nie mia żadnyc% sużbowyc% kaset do oglądania, wi)c musia dalejtka8 paj)czyn) kamstw. 1ko"czyo si) na tym, że dziewczyna przekonana, że romansu# je z inną, c%ociaż miaa to by8 dopiero ic% druga randka, posaa go do diaba, i 1imonsp)dzi wiecz$r, zalewając robaka, ubrany w tandetną marynark) i mając za cae towa#rzystwo sw$j pryszcz. (r$bowaam powiedzie8 mamie, że nie m$wi prawdy, ale cielesnażądza cakiem ją za9lepia.# 0obisz si) bardzo cyniczna i podejrzliwa, koc%anie # odpara. # !ulio # a%a a%a%a%a%a#%a%a # to tylko przyjaciel. (o prostu potrzebuj) przestrzeni.- tak wyszo na jaw, że ust)pliwy tata przenosi si) do domku zmarej babci /lconburyc%,stojącego w g)bi ic% ogrodu.

BJ lutego, wtorek'ardzo zm)czona. 5ata nabra zwyczaju wydzwaniania do mnie w 9rodku nocy, żeby po#gada8.

BB lutego, 9rodaE@ kg !edn. alko%olu B, papierosy JW, jedn. tuszczu Aniespodziewana reakcja wymiot#na: zobaczyam w wyobraźni, jak tyek i uda obrastają mi sadem. >d jutra wracam do li#

czenia kaloriiF. 5om mia cakowitą racj). 'yam tak poc%oni)ta problemami rodzic$w itak zm)czona nocnymi rozmowami z tatą, że prawie nie zwracaam na &aniela uwagi, comiao ten cudowny skutek, że on lgną do mnie jak muc%a do miodu. /le dzi9 zrobiam zsiebie koncertową idiotk). 6yc%odząc na lunc%, spotkaam w windzie &aniela i 1imona zmarketingu, rozmawiającyc% o aresztowaniu pikarzy za sprzedawanie mecz$w.# 1yszaa9 o tym, 'ridgetP # zapyta &aniel.# 5ak # skamaam, na 9lepo szukając w gowie jakiej9 opinii. # 4oim zdaniem to lekkaprzesada. !e9li tylko nie żądają wi)cej niż w kasie, co w tym zego, że troc%) po%andlująbiletamiP

1imon spojrza na mnie jak na nienormalną, a &aniel na c%wil) zamar, po czym wybuc%#ną 9miec%em. Zmia si) i 9mia, p$ki obaj nie wysiedli, a wtedy odwr$ci si) do mnie i, wmomencie, gdy drzwi si) zamykay, powiedzia: 6yjdź za mnie. Ommmmm.

BD lutego, czwartekER,E kg Agdybym tylko moga si) utrzyma8 poniżej E@ kg, zamiast wyskakiwa8 i opada8 jak tonące zwoki # tonące w tuszczuF, jedn. alko%olu B, papierosy J@ Anerwy przed bzy#kaniem # zrozumiaeF, kalorie @@E Aostatni wysiek, żeby zej98 do jutra na EL kgF.

wieczorem.

2)

Page 29: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 29/144

/ niec% mnie. Komputerowa korespondencja osiągn)a dzi9 temperatur) wrzenia. > sz$#stej zdecydowanie wożyam paszcz i wyszam, ale &aniel wsiad do mojej windy pi)troniżej. <naleźli9my si) sam na sam, sc%wytani w pot)żne pole elektryczne, bezradni wo#bec siy przyciągania jak dwa magnesy. Nagle winda stan)a, oderwali9my si) zdyszani

od siebie i wsiad do nas 1imon z marketingu w o%ydnym beżowym proc%owcu na tu#stym cielsku.# 'ridget # powiedzia, robiąc cwany ryj, gdy odruc%owo wygadziam sp$dnic) # wyglą#dasz, jakby kto9 ci) przyapa na sprzedawaniu meczu.Kiedy wyszam z budynku, &aniel wyskoczy za mną i spyta, czy zjem z nim jutro kola#cj). 5ak

($noc.=c% Kompletnie wyko"czona. 5o c%yba nie jest normalne, żeby przygotowywa8 si) dorandki jak do rozmowy w sprawie pracyP 4am obawy, że niesamowite oczytanie &anielamoże by8 na duższą met) nieco uciążliwe. 4oże powinnam si) zakoc%a8 w kim9 mod#szym i gupszym, kto by dla mnie gotowa, pra moje ciuc%y i we wszystkim mi przytaki#wa. >d powrotu z pracy omal nie wybiam sobie dysku, 8wicząc aerobik; przez siedemminut drapaam nagie ciao ostrą szczotką; sprzątn)am mieszkanie; zaadowaam lo#d$wk); wyskubaam brwi; przejrzaam pras) i 1ekrety seksu; nastawiam pranie i samawydepilowaam sobie nogi, bo byo za p$źno, żeby i98 do kosmetyczki. <ako"czyamdzie", kl)cząc na r)czniku i pr$bując oderwa8 plaster z woskiem, kt$ry przywar mi doydki na mur, jednocze9nie oglądając (anoram), żeby wyrobi8 sobie jakie9 ciekawe po#glądy na sprawy. 'oli mnie krzyż, p)ka mi gowa, a moje nogi są jaskrawoczerwone i ob#

lepione woskiem. 4ądrzy ludzie powiedzieliby, że &aniel powinien mnie pragną8 taką, jaką jestem, ale wyc%owaam si) na osmopolitanie, zostaam wp)dzona w kompleksyprzez supermodelki i nadmiar psyc%otest$w, i wiem, że ani moja osobowo98, ani ciaonie sprostają żadnym standardom, je9li pozostawi) je samym sobie. Nie wytrzymam tejpresji. >dwoam randk) i sp)dz) wiecz$r, jedząc pączki, ubrana w sweter poplamiony jajkiem.

BE lutego, sobotaEE kg Acud: seks rzeczywi9cie jest najlepszą gimnastykąF, jedn. alko%olu >, papierosy >,

kalorie BMM Awreszcie odkryam sekret niejedzenia: należy zastąpi8 posiki seksemF.

R wieczorem.> rado9ci. (rzeżyam dzie" w stanie, kt$ry mog) okre9li8 wyącznie jako upojenie pobzy#kankowe. 1nuam si) z u9miec%em po mieszkaniu, braam do r)ki r$żne przedmioty i od#kadaam je z powrotem. 'yo cudownie. !edyne minusy to: JF kiedy byo po wszystkim.&aniel mrukną: %olera, miaem odstawi8 samoc%$d do serwisu i BF kiedy wstaam,żeby i98 do azienki, powiedzia, że rajstopy przykleiy mi si) do ydki. /le r$żowe obokizacz)y si) rozc%odzi8 i ogarną mnie niepok$j. o dalejP Niczego nie ustalili9my. Nagle

sobie u9wiadomiam, że zn$w czekam na telefon. &laczego sytuacja po pierwszej nocy

2

Page 30: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 30/144

nadal jest tak niezno9nie niepewnaP zuj) si), jakbym przystąpia do egzaminu pisem#nego i czekaa na wyniki.

JJ wieczorem.

'oże, dlaczego &aniel nie zadzwoniP !este9my ze sobą czy nieP !ak to możliwe, żemoja mama prze9lizguje si) mi)kko z jednego związku w drugi, a ja nie mog) dociągną8do drugiej randki. 4oże starsze pokolenie jest po prostu lepsze w te klockiP 4oże nieprzeszkadza im niska samoocena. / może najlepsza rada to nie przeczyta8 w życiu żad#nego poradnika.

BR lutego, niedzielaE@ kg, jedn. alko%olu E Atopienie smutk$wF, papierosy BD Awykurzanie smutk$wF, kalorieDER Aduszenie smutk$w poduszką tuszczuF. >budziwszy si) w pustym $żku, mimowol#nie zacz)am sobie wyobraża8 moją matk) z !uliem. 6izja rodzicielskiego, a raczej p$#rodzicielskiego seksu napenia mnie: JF odrazą, BF oburzeniem ze wzgl)du na tat), DFodurzającym, samolubnym optymizmem, bo sądząc z przykadu mamy Ajak r$wnież !o#anny +umley i 1usan 1arandonF, mam przed sobą jeszcze trzydzie9ci lat nieokieznane#go pop)du pciowego; ale g$wnie w9cieką zazdro9cią i poczuciem kl)ski, bo oto leż)sama w $żku w niedzielny ranek, kiedy moja sze98dziesi)cioparoletnia matka prawdo#podobnie zaraz zrobi to drugi... > 'oże, nie 5a my9l jest nie do zniesienia.4/0<3i)żka panika urodzinowa

L marca, sobotaE@ kg Apo jaką c%oler) odc%udzaam si) cay miesiąc, skoro na początku marca waż) do#kadnie tyle samo, co na początku lutegoP (rzestan) si) codziennie waży8 i liczy8 kalo#rie, bo nie ma to sensuF. 4oja matka staa si) sią, kt$rej nie poznaj). 6pada dzi9 ranodo mojego mieszkania, gdy siedziaam zgarbiona, jeszcze w szlafroku, pos)pnie malującpaznokcie u n$g i oglądając początek wy9cig$w.# Koc%anie, mog) to tu zostawi8 na par) godzinP # za8wierkaa, rzucia na podog) nar)#cze reklam$wek i pobiega do sypialni. (o paru minutac%, lekko zaintrygowana, pocza#paam za nią, żeby zobaczy8, co robi. 1iedziaa przed lustrem w kawowym gorseciku,

kt$ry wygląda na bardzo drogi, i z otwartymi ustami tuszowaa sobie rz)sy Akonieczno98otwierania ust podczas nakadania tuszu jest wielką, nie wyja9nioną zagadką naturyF.# zy nie powinna9 si) ubra8, koc%anieP6yglądaa ol9niewająco: czysta cera, jedwabiste wosy. <obaczyam wasne odbicie w lu#strze. Naprawd) powinnam bya zmy8 makijaż przed p$j9ciem spa8. 6osy z jednej stro#ny przylepiy mi si) do czaszki, a z drugiej stan)y d)ba. <upenie, jakby wosy na mojejgowie miay wasne życie: w dzie" zac%owyway si) rozsądnie, a kiedy usn), zaczynaybiega8 i skaka8 jak dzieci, woając: 5o co teraz zrobimyP# 6iesz # powiedziaa mama, spryskując sobie dekolt i?enc%y -- # przez te wszystkie

lata tw$j ojciec robi wielkie %alo z obliczania opat i podatk$w, jakby go to zwalniao odzmywania naczy". 'y już najwyższy czas, żeby wypeni8 zeznanie podatkowe, wi)c po#

35

Page 31: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 31/144

my9laam, do diaba, zrobi) to sama. Naturalnie nie mogam si) w tym poapa8, wi)c za#dzwoniam do urz)du skarbowego. < początku facet potraktowa mnie protekcjonalnie.&oprawdy, pani !ones # powiedzia # nie rozumiem, co w tym trudnego. 6i)c spytaam:/ czy pan umie upiec drożdż$wk)P 5o mu trafio do przekonania. 6ytumaczy mi po

kolei, co mam robi8, i wypenili9my dra"stwo w ciągu kwadransa. <abiera mnie dzi9 nalunc%. (oborca podatkowy 6yobrażasz sobieP# oP # wyjąkaam, c%wytając si) futryny. # / !ulioP# 5o, że przyjaźni) si) z !uliem, nie znaczy, że nie mog) mie8 innyc% przyjaci$ # od#para sodko, wkadając cytrynową garsonk). # (odoba ci si)P 6a9nie ją kupiam. Zwiet#ny kolor, prawdaP 4usz) już lecie8. =m$wiam si) z nim w kafeterii &eben%ama o pierw#szej pi)tna9cie.(o jej wyj9ciu zjadam troc%) muesli, yżką prosto z torebki, i wypiam resztk) jakiego9wina. 6iem, na czym polega sekret mamy: odkrya wadz). 4a wadz) nad tatą: c%ce,żeby do niego wr$cia. 4a wadz) nad !uliem i nad poborcą podatkowym i wszyscy wy#czuwają t) jej wadz) i c%cą, żeby na nic% spyn)a, co czyni ją jeszcze bardziej pociąga# jącą. 4usz) wi)c tylko znaleź8 kogo9 lub co9, nad kimGczym b)d) miaa wadz) i... 'oże,nie mam wadzy nawet nad wasnymi wosami. !estem strasznie przygn)biona. &anielby cay tydzie" jak najbardziej rozmowny i miy, a nawet uwodzicielski, ale sowem niewspomniao tym, co si) dzieje mi)dzy nami, jakby przespanie si) z koleżanką z wydaw#nictwa byo czym9 zupenie normalnym. (raca # dawniej po prostu irytująca i uciążliwa #staa si) niezno9ną torturą. ierpi) m)ki, ilekro8 &aniel idzie na lunc% albo wkadapaszcz, żeby wyj98 pod koniec dnia: dokądP z kimP (erpetua zwalia caą swoją robot)na mnie i godzinami wisi na telefonie, rozmawiając z /rabellą albo (iggy o tym mieszka#

niu w 2ul%am, kt$re zamierzają kupi8 z Ougonem za p$ miliona funt$w. 5ak. Nie. 5ak.akowicie si) zgadzam. /le pytanie brzmi: czy kto9 c%ce zapacie trzydzie9ci patyk$wwi)cej za czwartą sypialni)P

ML.JE w piątek1%aron zadzwonia do mnie do pracy.# 1potkasz si) jutro ze mną i z !udeP# 3ee... # =rwaam, my9ląc spanikowana: c%yba &aniel um$wi si) ze mną na weekend,zanim wyjdzieP

# <adzwo" do mnie, je9li si) z tobą nie um$wi # powiedziaa kwa9no 1%aron po duższejprzerwie.> E.LE zobaczyam &aniela w paszczu, idącego do drzwi. 4$j udr)czony wyraz twarzymusia go zawstydzi8, bo u9miec%ną si) c%ytrze, ruc%em gowy wskaza komputer izwia. 0zeczywi9cie, migaa Nowa wiadomo98. Klikn)am zytaj. 6iadomo98 brzmia#a:&o !ones4iego weekendu. [wir, 8wir. lea?e'ardzo nieszcz)9liwa podniosam suc%awk) i wykr)ciam numer 1%aron.

# > kt$rej si) spotykamyP # wybąkaam z zakopotaniem.

31

Page 32: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 32/144

# > wp$ do dziewiątej. 6 afe 0ouge. Nie martw si), koc%amy ci). (owiedz mu odemnie, żeby spada na bambus. 3mocjonalny popapraniec.

B w nocy.

2antstyczny wiecz z 1%azzei !ude. 4am krwa gdie9 teg dupka &aniela. /le troc% mi nie#dbrze. >j

E marca, niedziela rano.>j, c%ciaabym umrze8. &o ko"ca życia nie wypij) kropli alko%olu.

.DM.>ooc%. <jadabym troc%) frytek.

JJ.DM.'ardzo c%ce mi si) pi8, ale musz) leże8 pasko, z zamkni)tymi oczami, żeby nie uruc%o#mi8 perkusji w m$zgu.

(oudnie.%olernie dobrze si) bawiam, ale mam m)tlik w gowie z nadmiaru rad co do &aniela.Najpierw, jako poważniejsze, musiay9my om$wi8 problemy !ude z (odym 0ic%ardem #oni są ze sobą p$tora roku, a my tylko raz si) bzykn)li9my. zekaam wi)c pokornie naswoją kolej, żeby przedstawi8 najnowsze doniesienia na temat &aniela. !ednogo9nywerdykt wst)pny brzmia: &ra"skie popapranie. (otem jednak !ude wprowadzia cieka#

we poj)cie m)skiego czasu, zaczerpni)te z filmu lueless. >t$ż te pi)8 dni Asiedem,sprostowaamF, podczas kt$ryc% nowy związek pozostaje w zawieszeniu po seksie, sam#com %omo sapiens nie duży si) bole9nie jak pi)8Gsiedem lat, tylko jest normalnym okre#sem wycofania, w kt$rym zbierają emocje przed zrobieniem nast)pnego kroku. &aniel,argumentowaa !ude, musia si) niepokoi8 o sytuacj) w pracy itd., itd., mam wi)c da8 muszans), tzn. by8 mia i kokieteryjna, żeby zrozumia, że mu ufam i nie stan) si) zaborczaani nie wpadn) w %isteri). Na to 1%aron pryc%n)a w tarty parmezan i powiedziaa, żetrzymanie kobiety w niepewno9ci przez dwa weekendy po seksie jest nieludzkim okru#cie"stwem oraz oburzającym nadużyciem zaufania i powinnam mu wygarną8, co o nim

my9l). Ommm. Nie wiem. %yba utn) sobie nast)pną maą drzemk).

B po poudniu.6r$ciam zwyci)sko z %eroicznej wyprawy na d$ po gazet) i szklank) wody. zuam, jakwoda pynie niczym krystaliczny strumie" do tej cz)9ci gowy, kt$rej bya najbardziej po#trzebna. %ociaż, je9li si) nad tym zastanowi8, nie jestem pewna, czy woda może si) do#sta8 do gowy. %yba, że razem z krwią. 4oże, skoro przyczyną kaca jest odwodnienie,wciągają ją do m$zgu naczynia wosowate.

B.@E.

32

Page 33: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 33/144

/rtyku o dwulatkac% poddawanyc% testom kwalifikacyjnym przed przyj)ciem do żobkasprawi, że wyskoczyam z $żka jak oparzona. 4am by8 na podwieczorku u 4agdy zokazji urodzin mojego c%rze9niaka OarryTego.

R wieczorem.!ec%aam przez szary, deszczowy +ondyn na zamanie karku, z przystankiem u 6ater#stoneTa po prezent, mając wrażenie, że umieram. 0obio mi si) sabo na my9l o tym, że jestem sp$źniona i skacowana, i że za c%wil) znajd) si) w towarzystwie pracującyc%dziewczyn przekwalifikowanyc% na rywalizujące ze sobą matki. 4agda, dawniej maklertowarowy, zaniża wiek OarryTego, żeby dzieciak wydawa si) bardziej rozwini)ty. !uż wciąży pr$bowaa prze9cigną8 inne kobiety, ykając osiem razy wi)cej kwasu foliowego iminera$w. (or$d by 9wietny. 4$wia wszystkim od miesi)cy, że c%ce urodzi8 natural#nie, a po dziesi)ciu minutac% w szpitalu poddaa si) i zacz)a wrzeszcze8: &aj mi znie#czulenie, ty tusta krowo. (odwieczorek by koszmarem: ja plus tabun zapatrzonyc% wswoje pociec%y matek, z kt$ryc% jedna przyniosa czterotygodniowe niemowl).# >c%, czyż nie jest sodkiP # zagruc%aa 1ara% de +isle, po czym warkn)a: # -le miapunkt$w /(/0PNie wiem, dlaczego robią takie %alo z test$w dla dwulatk$w. &wa lata temu 4agda naro#bia sobie wstydu, c%waląc si) na jakim9 przyj)ciu, że Oarry dosta jedena9cie punkt$w,na co obecna w9r$d go9ci piel)gniarka zwr$cia jej uwag), że /(/0 ma skal) dziesi)#ciopunktową. Niezrażona, 4agda zacz)a si) ostatnio c%wali8 w kr)gac% opiekunek dodzieci, że jej syn jest mistrzem kontrolowanej defekacji, co uruc%omio lawin) kontrprze#c%waek. 6 związku z tym maluc%y # ewidentnie b)dące w wieku, kiedy należy je owija8

pieluc%ami od st$p do g$w, pezay po pokoju w seksownyc% majteczkac% z 'aby apu.Nie min)o dziesi)8 minut, odkąd przyszam, a na dywanie leżay trzy balaski. 6ywiązasi) na poz$r żartobliwy, ale w gruncie rzeczy zajady sp$r o to, kto je zrobi, po czym na#stąpio nerwowe 9ciąganie pieluc%omajtek, co natyc%miast dao impuls do nowego kon#kursu # por$wnywania rozmiar$w genitali$w c%opc$w i, w konsekwencji, m)ż$w.# Nic na to nie poradzisz, to sprawa dziedziczna. osmo też jest dobrze wyposażony,prawdaP4y9laam, że od ic% jazgotu p)knie mi gowa. 6 ko"cu przeprosiam 4agd) i pojec%aamdo domu, gratulując sobie tego, że jestem wolna.

R marca, poniedziaek JJ rano. 6 pracy.<upenie wyko"czona. 6czoraj wieczorem leżaam w przyjemnej gorącej kąpieli z olej#kiem z geranium i w$dką z tonikiem, gdy kto9 zadzwoni do drzwi. 6 progu staa mojamatka, caa we zac%. (rzez duższą c%wil) nie odpowiadaa na moje pytania i miotaasi) po kuc%ni, pacząc coraz go9niej i powtarzając, że nie c%ce o tym m$wi8, aż zacz)#am podejrzewa8, że fundament jej wadzy seksualnej runą jak domek z kart, bo tata, !u#lio i poborca podatkowy jednocze9nie pu9cili ją kantem. /le nie. <aatakowa ją po prostusyndrom daj kurze grz)d).

33

Page 34: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 34/144

# zuj) si) jak ten pasikonik, kt$ry 9piewa cae lato # wyznaa w ko"cu, widząc, że trac)zainteresowanie tym spektaklem. # / teraz jest zima mojego życia i nie mam nic w spiżar#ni.%ciaam zauważy8, że trzec% napalonyc% absztyfikant$w, p$ domu i plan emerytalny to

nie jest nic, ale ugryzam si) w j)zyk.# Nie zrobiam kariery # powiedziaa.!aka9 obrzydliwa, poda cząstka mnie poczua si) szcz)9liwa i dumna, bo ja robi) karie#r). / w każdym razie, mam prac). !estem pasikonikiem, kt$ry zbiera traw) czy muc%y,czy co tam pasikoniki jedzą przed zimą, mimo że nie mam faceta. 6 ko"cu udao mi si)rozweseli8 mam), pozwalając jej przejrze8 moją garderob) i skrytykowa8 wszystkie ciu#c%y, a potem wyja9ni8, dlaczego powinnam si) ubiera8 wyącznie w !aegerze i ountryasuals. >dzyskaa %umor do tego stopnia, że zadzwonia do !ulia i um$wia si) z nimna drynia. Kiedy ode mnie wysza, byo już po dziesiątej, wi)c szybko przekr)ciam do5oma, żeby mu zakomunikowa8 potworną wiadomo98, że &aniel nie odezwa si) przezcay weekend, i spyta8, co sądzi o sprzecznyc% radac% !ude i 1%aron. 5om odpar, żemam nie suc%a8 żadnej z nic%, nie flirtowa8 ani nie prawi8 kaza", tylko zac%owa8 rezer#w) jak wyniosa ksi)żniczka. Każdy m)żczyzna, powiedzia, widzi si) cay czas na swegorodzaju seksualnej drabinie, na kt$rej wszystkie kobiety są wyżej i albo niżej od niego.!e9li kobieta jest niżej Atzn. c%ce si) z nim przespa8, leci na niegoF, w$wczas, jak ro#uc%o 4arC, nie zamierza by8 czonkiem jej klubu. aa ta mentalno98 strasznie mniedouje, ale 5om powiedzia, żebym nie bya naiwna, i je9li naprawd) koc%am &aniela ic%c) zdoby8 jego serce, musz) go ignorowa8 i by8 wobec niego tak zimna i nieprzyst)p#na, jak tylko potrafi). (oszam spa8 o dwunastej bardzo skoowana, a trzy razy w ciągu

nocy obudziy mnie telefony taty.# Kiedy kto9 ci) koc%a, jest tak, jakby otuli twoje serce kocem # powiedzia. # - kiedy ci gopotem odbierze... # wybuc%ną paczem.&zwoni z domku 9p. babci /lconburyc%, gdzie zamieszka, jak naiwnie twierdzi, dop$kisprawa si) nie wyja9ni. Nagle u9wiadomiam sobie, że wszystko si) zmienio i teraz jaopiekuj) si) rodzicami, a nie oni mną, co wydaje mi si) nienaturalne i niewa9ciwe. Nie jestem c%yba aż taka staraP

R marca, poniedziaek

ER kg Abdb # odkryam sekret odc%udzania: nie wolno si) waży8F. 4og) oficjalnie po#twierdzi8, że w dzisiejszyc% czasac% kluczem do serca m)żczyzny nie jest uroda, kuc%#nia, seks czy dobry c%arakter, tylko umiej)tno98 sprawiania wrażenia, że nie jeste9 nimzainteresowana. ay dzie" nie zwracaam na &aniela najmniejszej uwagi, udając, że je#stem zaj)ta Aspr$bujcie si) nie 9mia8F. Nowa wiadomo98 wciąż migaa, a ja tylko wzdy#c%aam i potrząsaam wosami, jakbym bya bardzo ważną osobą uginającą si) pod na#waem pracy. (od koniec dnia u9wiadomiam sobie, że to dziaa # jak eksperyment nalekcji c%emii Afosfor, papierek lakmusowy czy co9F. &aniel gapi si) na mnie i posya miznaczące spojrzenia, a kiedy (erpetua gdzie9 wysza, przeszed obok mojego biurka, za#

trzyma si) i wyszepta:# !ones, boska istoto. &laczego mnie ignorujeszP

3%

Page 35: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 35/144

6 przypywie rado9ci i wzruszenia miaam już wywali8 caą prawd) o sprzecznyc% kon#cepcjac% 5oma, !ude i 1%azzer, ale niebiosa nade mną czuway i zadzwoni telefon.(rzewracając przepraszająco oczami, podniosam suc%awk), w tym momencie do poko# ju wpada (erpetua, zrzucia tykiem z biurka stos korekt, rykn)a: &aniel (osuc%aj... i

gdzie9 go porwaa. Na cae moje szcz)9cie, bo dzwoni 5om, kt$ry powiedzia, że mamdalej gra8 ksi)żniczk), i da mi mantr) do powtarzania, kiedy poczuj), że sabn): Uzimna,nieprzyst)pna ksi)żniczka; zimna, nieprzyst)pna ksi)żniczka.

@ marca, wtorekEW, E czy EW,E kgPP, jedn. alko%olu >, papierosy BM, kalorie JEMM, zdrapki R AkiepskoF.

W rano./aaa. !ak mogam przyty8 J,E kg od 9rodka nocyP 6ażyam EW, kiedy szam spa8, E oL rano i EW,E, kiedy wstaam. 0ozumiem spadek wagi # mogam ten kilogram wypoci8albo wydali8 do klozetu # ale skąd wzią si) przyrostP zyżby jedne pokarmy wc%odziy wreakcj) c%emiczną z drugimi, podwajay ic% g)sto98 i obj)to98 i t)żay w ci)ższy i g)st#szy tuszczP Nie wyglądam grubiej. 4og) zapią8 guzik, ale, niestety, już nie suwak moic%dżins$w z W roku. 6i)c może cae moje ciao staje si) mniejsze, ale bardziej zbiteP <a# jeżdża to kulturystyką i dziwnie przyprawia mnie o mdo9ci. <adzwoniam do !ude, żebysi) poskarży8 na dietetyczną kl)sk). (owiedziaa: U=czciwie zapisz, co zjada9, isprawdź, czy przestrzegaa9 diety. >to lista:Zniadanie: sodka buka Adieta 1carsdaleT$w # bliski zamiennik przepisowej grzanki z żyt#niego c%lebaF; batonik 4ars Adieta 1carsdaleT$w # bliski zamiennik przepisowej po$wki

grejpfrutaF. J (rzegryzka: dwa banany, dwie gruszki Aprzerzuciam si) na - diet) owoco#wą, bo konaam z godu, a nie przekn)abym marc%ewkowyc% snack$w z diety 1carsda#leT$wF; kartonik soku pomara"czowego Asurowizna # dieta antycellulitisowaF. +unc%: ziem#niaki w mundurkac% Adieta wegetaria"ska 1carsdaleT$wF i %ummus Adieta Oaya # ziem#niaki pasują, bo to sama skrobia, a 9niadanie i przegryzka byy bogate w związki zasado#we, z wyjątkiem sodkiej buki i 4arsa, drobne odst)pstwoF. Kolacja: cztery kieliszki wina,ryba z frytkami Adieta 1carsdaleT$w i dieta Oaya # dużo biaekF; tiramisu; mi)towa czeko#lada /ero. <daj) sobie spraw), że atwo jest dzi9 znaleź8 diet), kt$ra b)dzie pasowaado tego, na co akurat mamy oc%ot), i że diety są nie po to, żeby je miesza8, tylko po to,

żeby si) ic% trzyma8, co zamierzam zaczą8 robi8, jak tylko sko"cz) tego czekoladowegocroissanta.

JL marca, wtorekKatastrofa. Kompletna katastrofa. 0ozzuc%walona powodzeniem rad 5oma, przerzuciamsi) na rady !ude i zacz)am zn$w korespondowa8 z &anielem, żeby zrozumia, że muufam i nie stan) si) zaborcza ani nie wpadn) w %isteri) bez uzasadnionego powodu.5aktyka poączenia nieprzyst)pnej ksi)żniczki z 4)żczyźni są z 4arsa, kobiety z 6enusbya strzaem w dziesiątk), bo koo poudnia &aniel podszed do mnie przy ekspresie do

kawy i zapyta:# (olecisz ze mną do (ragi w przyszy weekendP

3&

Page 36: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 36/144

# oP Hyy... /aaa... to znaczy, w nast)pny po tymP# 5aaaaaak, w przyszy weekend # odpar z zac%)cającym, nieco pobażliwym u9mie#c%em, jakby uczy mnie m$wi8 po angielsku.# >ooc%, bardzo c%)tnie # powiedziaam, zapominając z emocji o mojej mantrze. (otem

podszed do mnie jeszcze raz i spyta, czy wyskocz) z nim na lunc%. =m$wili9my si)przed budynkiem, żeby nikt niczego nie podejrzewa, i wszystko byo szalenie podnieca# jące i sekretne, dop$ki nie powiedzia, gdy szli9my w stron) pubu:# (osuc%aj, 'ridge, strasznie ci) przepraszam, daem dupy.# oP # spytaam, zastanawiając si) jednocze9nie, czy nie powinnam powiedzie8: 1u#c%amP, jak wciąż poprawia mnie mama.# Nie dam rady polecie8 do (ragi w przyszy weekend. Nie wiem, gdzie miaem gow)./le może wybierzemy si) tam kiedy indziejP6 mojej gowie rykn)a syrena i zaczą miga8 wielki neon z ustami 1%aron m$wiącymi:(>(/(0/N-3, (>(/(0/N-3. 1tan)am jak wryta i spiorunowaam go wzrokiem.# o jestP # zapyta, wyraźnie rozbawiony.# 4am ci) do98 # odparam w9ciekym tonem. # (owiedziaam ci zupenie wyraźnie, kiedypierwszy raz pr$bowae9 rozpią8 mi sp$dnic), że nie bawi mnie emocjonalne popapra#nie. 5o byo bardzo nie w porządku, żeby nadal ze mną flirtowa8, zaciągną8 mnie do $ż#ka, a potem nawet nie zadzwoni8 i udawa8, że nic mi)dzy nami nie zaszo. zy zapropo#nowae9 mi wyjazd do (ragi, żeby mie8 gwarancj), że je9li zec%cesz, b)dziesz si) jesz#cze m$g ze mną przespa8, jakby9my byli na jakiej9 drabinieP# Na drabinie, 'ridgeP # zdziwi si) &aniel. # Na jakiej drabinieP# <amknij si) # warkn)am. # 4am dosy8 tej %u9tawki. /lbo bądź ze mną i dobrze mnie

traktuj, albo daj mi spok$j. !ak m$wi), nie interesuje mnie popapranie.# / jak ty si) zac%owujesz w tym tygodniuP Najpierw mnie ignorujesz jak jaka9 żelaznadziewica z Oitlerjugend, potem zmieniasz si) w uwodzicielskiego kociaka i posyasz mispojrzenia, kt$re m$wią: 6eź mnie, tu, zaraz, na tym biurku, a teraz nagle prawisz mikazanie.4ierzyli9my si) przez c%wil) wzrokiem jak dwa afryka"skie drapieżniki przed walką wprogramie &a?ida /ttenboroug%. (otem &aniel nagle odwr$ci si) na pi)cie i poszed dopubu, a ja wr$ciam na c%wiejnyc% nogac% do redakcji, gdzie wpadam do kibla, zamkn)#am si), usiadam i ypi) teraz jednym okiem na drzwi. > 'oże

E po poudniu.Oe, %e. !estem wspaniaa. - bardzo z siebie dumna. <woaam po pracy kryzysowe spo#tkanie na szczycie w afe 0ouge z 1%aron, !ude i 5omem, kt$rzy byli zac%wyceni rezul#tatem akcji &aniel i przekonani, każde z osobna, że zawdzi)czam go ic% radom. (ozatym !ude syszaa w radiu prognoz), że pod koniec stulecia jedną trzecią gospodarstwdomowyc% b)dą prowadziy osoby wolne, co dowodzi, że nie jeste9my już żaosnymi dzi#wolągami. 1%azzer pryc%n)a i powiedziaa: !edną trzeciąP 0aczej dziewi)8dziesiątyc%. 1%aron uważa, że m)żczyźni # rzecz jasna z wyjątkiem obecnyc%, tzn.

5oma # są tak katastrofalnie zap$źnieni w rozwoju ewolucyjnym, że wkr$tce kobiety b)dąic% trzyma8 wyącznie do cel$w seksualnyc%, co nie b)dzie si) liczyo jako wsp$lne go#

3'

Page 37: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 37/144

spodarstwo domowe, bo m)żczyźni b)dą mieszka8 w psic% budac% na zewnątrz. 6 każ#dym razie, czuj) si) bardzo podniesiona na duc%u. 4oże przeczytam kawaek 'acklas%u1usan 2aludi.

E rano.'oże, jestem taka nieszcz)9liwa. Koc%am &aniela.

JE marca, 9rodaE@ kg, jedn. alko%olu E Awstyd: mocz szatanaF, papierosy JL Aziele szatana # rzuc) w uro#dzinyF, kalorie J@WE. rr >budziam si) bardzo wkurzona. !akby nie do98 byo innyc%nieszcz)98, zostay już tylko dwa tygodnie do moic% urodzin, kiedy to b)d) musiaa przy# ją8 do wiadomo9ci, że miną kolejny rok, podczas kt$rego wszyscy opr$cz mnie pozawie#rali szcz)9liwe maże"stwa, postarali si) o dzieci, zarobili setki tysi)cy funt$w i wdrapalisi) na sam szczyt establis%mentu, kiedy ja dryfowaam bez steru i bez faceta przez tok#syczne związki i stagnacj) zawodową. iągle wypatruj) na twarzy zmarszczek, nerwowosprawdzam w Oello, ile kto ma lat, rozpaczliwie szukając wzorc$w osobowyc% A!ane1eymour ma czterdzie9ci dwaF, i zmagam si) z g)boko zakorzenionym strac%em, żekt$rego9 dnia po trzydziestce nagle, bez ostrzeżenia, wyro9nie mi o%ydna sukienka zkrempliny, torba na zakupy i mocna trwaa, a twarz zacznie si) sypa8 jak w efektac% spe#cjalnyc% na filmac% i b)dzie po wszystkim. 1pr$buj) cz)9ciej my9le8 o !oannie +umley i1usan 1arandon. 4artwi) si) też, co zrobi8 z urodzinami. 6ielko98 mieszkania i stankonta nie pozwalają urządzi8 %ucznej imprezy. 4oże kolacjaP /le wtedy musiaabym ty#ra8 cay dzie" przy garac% i nienawidziabym go9ci od progu. 4ogliby9my p$j98 do re#

stauracji, ale wtedy musiaabym poprosi8, żeby każdy zapaci za siebie, i miaabym wy#rzuty sumienia, że samolubnie narażam ludzi na koszty i nud), żeby uczci8 wasne uro#dziny. > 'oże, co począ8P 1zkoda, że zamiast si) urodzi8, nie przyszam na 9wiat niepo#kalanie, podobnie, c%o8 nie tak samo, jak !ezus. 6tedy nie musiaabym obc%odzi8 uro#dzin. 6sp$czuj) !ezusowi zażenowania, jakie go pewnie ogarnia, i może powinno ogar#nia8, w związku z tym, że od dw$c% tysiącleci nieelegancko zmusza dużą cz)98 ludzko#9ci do 9wi)towania swoic% urodzin. ($noc. 6padam na bardzo dobry pomys. <aprosz)wszystkic% na koktajle, może 4an%attany. 6 ten spos$b podejm) go9ci jak wielka dama,a je9li b)dą c%cieli i98 potem na kolacj), to prosz) uprzejmie. Nie bardzo wiem, co to jest

4an%attan. /le mog) kupi8 książk) o koktajlac%. %ociaż, jak znam siebie, pewnie niekupi).

JR marca, czwartekE@,E kg !edn. alko%olu B, papierosy D AbdbF, kalorie BJLM Aale g$wnie owoceF, minutypo9wi)cone na ukadanie listy go9ci BD@ AźleF.!a 1%azzer !ude (ody 0ic%ard5om !erome Abrr...F

JY= > =d4agda !eremy

3(

Page 38: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 38/144

1imon0ebecca 4artin (rzynudzacz6oney osmo!oanna

&anielP (erpetuaP Ayyy...F i OugoP> nie. > nie. o mam zrobi8P

J@ marca, piątek<adzwoniam do 5oma, kt$ry bardzo mądrze powiedzia:# 5o twoje urodziny i powinna9 zaprosi8 dokadnie i wyącznie tyc%, kt$ryc% c%cesz.6i)c zaprosz) tylko:1%azzer !ude5oma4agd) i !eremyTegoi sama ugotuj) dla nas kolacj).<adzwoniam do 5oma jeszcze raz, żeby mu powiedzie8, jaki mam plan, a wtedy on za#pyta:# / !eromeP# oP# / !eromeP# 4y9laam, że jak m$wili9my, zaprosz) tylko tyc%, kt$ryc%Q # urwaam, u9wiadamiającsobie, że je9li powiem c%c), b)dzie to znaczyo, że nie c%c), tzn. nie lubi) irytujące#

go, pretensjonalnego c%opaka 5oma. # >c% # wykrzykn)am o wiele za go9no. # %odzici o twojego !eromeTaP No jasne, że !erome jest zaproszony, guptasie. =c% /le czy my#9lisz, że mog) nie zaprosi8 0ic%arda !udeP - 1loaney 6oney, c%ociaż tydzie" temu by#am na jej urodzinac%P# Nie dowie si) o tym.Kiedy powiedziaam !ude, kto b)dzie, zawoaa rado9nie:>c%, wi)c przyc%odzimy z partneramiP, co oznacza (odego 0ic%arda. / skoro jest nas już o9mioro, b)d) musiaa zaprosi8 4ic%aela. 5rudno. &ziewi)8 os$b może by8. &zie#si)8. 4oże by8. (otem zadzwonia 1%aron:

# 4am nadziej), że nie strzeliam gafy. 6a9nie spotkaam 0ebecc) i kiedy zapytaam,czy przyc%odzi na twoje urodziny, zrobia obrażoną min). No nie, teraz b)d) musiaa za#prosi8 0ebecc) i 4artina (rzynudzacza, co oznacza konieczno98 zaproszenia !oanny.%olera. (owiedziaam już, że gotuj), wi)c nie mog) nagle oznajmi8, że idziemy do re#stauracji, bo wyjd) na lenia i nieużytka. 'oże (o powrocie do domu zastaam na sekre#tarce lodowatą wiadomo98 od wyraźnie obrażonej 6oney.# <astanawiamy si) z osmem, co by9 c%ciaa w tym roku na urodziny. <adzwo" do nas,prosz).5ak wi)c sp)dz) urodziny, gotując żarcie dla szesnastu os$b.

J marca, sobota

3)

Page 39: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 39/144

ER,E kg, jedn. alko%olu L AwkurzonaF, papierosy BD Ab.b. źle, zwaszcza w ciągu dw$c%godzinF, kalorie DB@ Ao%ydaF.

B po poudniu.

rr 5ylko tego mi brakowao. 4ama wpada do mojego mieszkania jak burza, cudownieuleczona z pasikonikowego kryzysu sprzed tygodnia.# 'oże 9wi)ty, koc%anie # wykrzykn)a zdyszana, prując do kuc%ni. # 4iaa9 ci)żki ty#dzie" czy coP 6yglądasz okropnie, jak stuletnia staruszka. 6iesz co, koc%anieP>dwr$cia si) do mnie z czajnikiem w r)ku, spu9cia skromnie oczy, a potem je podnio#sa, caa rozpromieniona.# oP # mrukn)am niec%)tnie.# &ostaam prac) prezenterki w telewizji. -d) na zakupy.

JW marca, niedzielaER kg !edn. alko%olu D, papierosy JM, kalorie BLRE Aale g$wnie czekoladaF. Oura <upe#nie nowe, pozytywne spojrzenie na urodziny. !ude opowiedziaa mi o książce, kt$rą wa#9nie czyta, opisującej 9wi)ta i obrz)dy przej9cia w kulturac% prymitywnyc%, i spyną i namnie bogi spok$j. =9wiadomiam sobie, jakie to pytkie i niewa9ciwe uważa8, że miesz#kanie jest za mae, aby podją8 dziewi)tna9cie os$b, i by8 w9cieką, że wrobiam si) w go#towanie, kiedy wolaabym si) ... wystroi8 i i98 do eleganckiej knajpy z bogiem seksu zezotą kartą kredytową. (owinnam my9le8 o moic% przyjacioac% jako o licznej, koc%ającejsi), afryka"skiej, albo może tureckiej, rodzinie. Nasza kultura przywiązuje zbyt dużąwag) do wyglądu, wieku i pozycji spoecznej, kiedy najważniejsza jest mio98. 5e dzie#

wi)tna9cie os$b to moi przyjaciele; c%cą do mnie przyj98, żeby uczci8 moje 9wi)to w at#mosferze serdeczno9ci i przy prostym domowym posiku # a nie po to, żeby mnie oce#nia8. =gotuj) dla nic% zapiekank) pasterską # brytyjska kuc%nia domowa. ')dzie to cu#downe, ciepe, etniczne przyj)cie rodzinne w stylu trzeciego 9wiata.

BM marca, poniedziaekE@ kg !edn. alko%olu L Awprowadzam si) w nastr$jF, papierosy B@ Aale jutro rzucamF, ka#lorie BLEE. (ostanowiam wzbogaci8 menu o elegancki akcent i poda8 do zapiekanki pa#sterskiej belgijską saatk) z endywii, ruloniki z boczku z rokforem i smażone kiebaski

c%orizo Anigdy nie robiam żadnego z tyc% da", ale na pewno są atweF, a na deser sufle#ty z rand 4arnier. 'ardzo si) ciesz) na to przyj)cie. Na pewno zyskam saw) wspania#ej kuc%arki i gospodyni.

BJ marca, wtorek: urodzinyE@ kg, jedn. alko%olu W*, papierosy LB*, kalorie LBWE*. *Kiedy mam szale8, je9li nie w uro#dzinyP

R.DM wieczorem.

4usz) zrobi8 sobie przerw). 6a9nie wdepn)am w rondel z puree ziemniaczanym no#wymi czarnymi zamszowymi szpilkami z (ied a terre Ateraz (ied#a#pomme#de#ter#reF, za#

3

Page 40: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 40/144

pomniawszy, że na pododze i wszystkic% kuc%ennyc% blatac% stoją garnki z mielonymmi)sem i puree. !est R.DM, a musz) jeszcze wyj98 do sklepu po ingrediencje do sufler$wi inne brakujące rzeczy. > 'oże, na umywalce leży tubka żelu antykoncepcyjnego. 4u#sz) też sc%owa8 tandetne kuc%enne pojemniki z wiewi$rkami i kart) urodzinową od !a#

miego przedstawiającą mae owieczki, z kt$ryc% jedna m$wi: 1to lat, zgadnij, kt$ra totyP, a w 9rodku jest napis: 5y jeste9 już za g$rką. rr (lan:R.DM. -98 do sklepu.R.LE. 6r$ci8 z zapomnianymi zakupami.R.LE#@.MM. <oży8 zapiekank) pasterską do kupy i wstawi8 do piekarnika A'oże, mam na#dziej), że si) [email protected]#@.ME. (rzygotowa8 suflety z rand 4amier. A%yba najpierw spr$buj) tego rand4amier. 6 ko"cu są moje [email protected]#@.JM. 4mm. rand 4arnier wyborny. 1prawdzi8, czy na talerzac% i sztu8cac% niema 9lad$w niec%lujnego zmywania i uoży8 je w elegancki wac%larzyk. /%a, musz) teżkupi8 [email protected]#@.BM. (osprząta8 i przesuną8 meble pod [email protected]#@.DM. <robi8 saatk) i ruloniki z boczku.6 ten spos$b zostaje mi p$ godziny, żeby si) wyszykowa8, wi)c nie musz) wpada8 wpanik). 4og) sobie zapali8. /aaaa. !est za kwadrans si$dma. !ak to si) staoP /aaaa.

@.JE.6a9nie wr$ciam ze sklepu i odkryam, że zapomniaam kupi8 [email protected].

%olera. <apiekanka nadal siedzi w rondlac% na kuc%ennej pododze, a ja jeszcze nieumyam gowy.

@.LM.> 'oże, szukając mleka, odkryam, że zostawiam torb) z zakupami w sklepie. 'yy wniej też jajka. 5o oznacza, że... > 'oże, i oliwa z oliwek... wi)c nie mog) zrobi8 belgijskiejendywii.

@.LM.

Omm. Najlepiej b)dzie wej98 do wanny z kieliszkiem szampana, a potem si) ubra8. &o#brze si) prezentując, b)d) moga doko"czy8 gotowanie po przyj9ciu go9ci i może uda misi) wysa8 5oma po brakujące skadniki.

@.EE./aaa &zwonek. !estem w staniku i w majtkac% i mam mokre wosy. <apiekanka nadalna pododze. Nienawidz) go9ci. Oarowaam dwa dni, a teraz wszyscy tu wparują, doma#gając si) żarcia jak godne wilki. 4am oc%ot) otworzy8 drzwi i wrzasną8: 1pieprzajcie wc%oler).

B w nocy.

%5

Page 41: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 41/144

'ardzo wzruszona. <a drzwiami stali 4agda, 5om, 1%azzer i !ude z butelką szampana.Kazali mi si) pospieszy8 i kiedy suszyam wosy i ko"czyam si) ubiera8, posprzątali wkuc%ni i wyrzucili zapiekank) do 9mieci. >kazao si), że 4agda zarezerwowaa duży st$w JWB i powiedziaa wszystkim, żeby poszli tam zamiast do mnie, i że już czekają z pre#

zentami i zamiarem postawienia mi kolacji. 4agda wyja9nia, że mieli dziwne, zowr$żb#ne przeczucie, że nic nie wyjdzie z suflet$w z rand 4amier i rokforowyc% rulonik$w. Ko#c%am moic% przyjaci$, bardziej niż wielką turecką rodzin) w dziwacznyc% nakryciac%gowy. 6 9wieżo rozpocz)tym roku życia reaktywuj) postanowienia noworoczne i dodamdo nic% poniższe:'7&7 4niejszą neurotyczką i %isteryczką.N-3 '7&7 1ypia8 z &anielem lea?erem ani zwraca8 na niego uwagi.

K6-3-3I0$wnowaga wewn)trzna

B kwietnia, niedzielaE@ kg !edn. alko%olu > AwspanialeF, papierosy >, kalorie BBEM. zytaam w jakim9 arty#kule, że Kat%leen 5ynan, 9p. żona 9p. Kennet%aR, odznaczaa si) r$wnowagą wewn)trz#ną i pisaa listy, siedząc w nieskazitelnym stroju przy maym stoliku na 9rodku salonu i są#cząc sc%odzone biae wino. dyby Kat%leen 5ynan sp$źniaa si) z recenzją dla (erpe#tuy, nie leżaaby przerażona i kompletnie ubrana pod kodrą, paląc papierosa za papiero#sem, żopiąc zimną sake z kufla i robiąc sobie makijaż A%isteryczna czynno98 zast)pczaF.

Kat%leen 5ynan nigdy by nie pozwolia, żeby &aniel lea?er z nią sypia, ilekro8 ma na tooc%ot), ale nie by jej facetem. /ni nie przesadzaaby z piciem i potem c%orowaa. %cia#abym by8 taka jak Kat%leen 5ynan Atylko, oczywi9cie, żywaF. &latego też ostatnio, gdyzaczynam traci8 kontrol) nad sytuacją, powtarzam zwrot: r$wnowaga wewn)trzna i wy#obrażam sobie, że siedz) w biaej lnianej sukni przy stoliku ozdobionym kwiatami. 0$w#nowaga wewn)trzna. Nie pal) od sze9ciu dni. >dnosz) si) do &aniela godnie i wynio9lei nie koresponduj), nie flirtuj) ani nie sypiam z nim od trzec% tygodni. 6 zeszym tygo#dniu wypiam tylko trzy jednostki alko%olu, co byo niec%)tnym ust)pstwem na rzecz5oma, kt$ry narzeka, że sp)dzanie wieczoru z nową, wolną od naog$w mną przypomi#

na p$j9cie na kolacj) ze 9limakiem, przegrzebkiem albo innym flakowatym morskimstworzeniem. 4oje ciao jest 9wiątynią. <astanawiam si), czy mog) już i98 spa8. > nie,dopiero .DM. 0$wnowaga wewn)trzna. >oc% 5elefon.

W wieczorem.&zwoni m$j ojciec, m$wiący dziwnym, urywanym gosem, jakby by kosmitą.# 'ridget. 6ącz telewizor. Na ''J.<mieniam kana i aż mną rzucio z przerażenia. 'ya to zapowiedź programu /nn) i Nic#ka i na kanapie mi)dzy nimi, znieruc%omiaa w romboidalnej stop#klatce, siedziaa moja

matka, wytapirowana i wymalowana jak jaka9 c%olerna >pra% 6infrey.' =ennet >ynan +12(-1)5. - najardziej wp0ywowy rytyjski krytyk teatralny drugiej po0owy ?? w$

%1

Page 42: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 42/144

# Nick # odezwaa si) uprzejmie /nn).# <apowiadamy nasz nowy wiosenny cykl # powiedzia Nick. # (onownie wolna: problem,przed kt$rym staje coraz wi)cej kobiet. /nne.# - przedstawiamy naszą nową prezenterk), (am !ones # dodaa /nn) # kt$ra sama jest

ponownie wolna i debiutuje w telewizji.Kiedy /nne m$wia, romb z moją matką zosta odmrożony, 9wisną na pierwszy plan, za#saniając /nn) i Nicka, i okazao si), że mama podtyka mikrofon pod nos jakiej9 myszo#watej kobiecie.# zy miewasz my9li samob$jczeP # rykn)a mama.# 5ak # odpara myszowata i wybuc%n)a paczem, a wtedy obraz zn$w znieruc%omia,skurczy si) i 9migną w r$g ekranu, aby odsoni8 /nn) i Nicka, siedzącyc% na kanapie zgrobowymi minami, 5ata by zdruzgotany. 4ama nie powiedziaa mu o pracy w telewizji.6ygląda na to, że tata stosuje mec%anizm zaprzeczania i wm$wi sobie, że mama prze#żywa zwyczajny kryzys wieku starczego i już zrozumiaa, że popenia bąd, ale za bardzosi) wstydzi, żeby do niego wr$ci8. !estem jak najbardziej za zaprzeczaniem. 4ożesz so#bie wm$wi8 dowolny scenariusz i by8 szcz)9liwy jak fretka # pod warunkiem, że twojaeks#partnerka nie pojawi si) nagle na ekranie telewizora, budując nową karier) na porzu#ceniu roli twojej żony. (r$bowaam pocieszy8 tat), że to nie znaczy, że nie ma już na#dziei, i że mama może planowa8 powr$t do niego jako c%wytliwe zako"czenie cyklu, alemi nie uwierzy. 'iedaczek. %yba nic nie wie o !uliu i facecie z urz)du skarbowego.1pytaam, czy c%ce, żebym przyjec%aa na weekend: mogliby9my p$j98 w sobot) na ja#ką9 mią kolacyjk) i może wybra8 si) w niedziel) na spacer, ale powiedzia, że da sobierad). =rna i eoffrey /lconbury urządzają w sobot) staroangielską kolacj) dla +ifeboatu.

L kwietnia, wtorek(ostanowiam zaradzi8 ciągym sp$źnieniom do pracy i ro9ni)ciu pocztowej piramidy zponagleniami z banku itp. 0ozpoczn) program samodoskonalenia od analizy czasowo#ruc%owej.

@.MM.6aż) si).

@.MD.6racam do $żka przygn)biona wagą. 1tan psyc%iczny zy. &alsze spanie niemożliwe,wstanie też. 4y9l) o &anielu.

@.DM.$d wygania mnie z $żka. 0obi) kaw), zastanawiam si) nad grejpfrutem. 0ozmrażamczekoladowego croissanta.

@.DE#@.EM.

6yglądam przez okno.

%2

Page 43: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 43/144

@.EE.>twieram szaf). api) si) na ciuc%y.

.MM.

6ybieram bluzk). (r$buj) znaleź8 czarną sp$dnic) mini z lycry. 6yciągam ciuc%y z dnaszafy. (rzetrząsam szuflady i zaglądam za krzeso w sypialni. (rzetrząsam kosz z rze#czami do prasowania. (rzetrząsam kosz z rzeczami do prania. 1p$dnica znikn)a. &laodpr)żenia zapalam papierosa.

.BM.4asaż sk$ry na suc%o Awalka z cellulitisF, kąpiel i mycie gowy.

.DE.<aczynam wybiera8 bielizn). Na skutek kryzysu pralniczego do dyspozycji wyączniewielkie biae majtasy z baweny. <byt nieestetyczne, nawet do pracy Aze oddziaywaniena psyc%ik)F. 6racam do kosza z rzeczami do prasowania. <najduj) bardzo mae czarnefigi z koronki # kujące, ale lepsze od bawenianej o%ydy.

.LE.(rzec%odz) do czarnyc% nieprze9witującyc% rajstop. (ara nr J najwyraźniej si) skurczya# krok jest nieco powyżej kolan. 6 drugiej parze odkrywam dziur) na ydce. 6yrzucam.(rzypominam sobie, że byam w sp$dnicy z lycry, kiedy ostatni raz wr$ciam do domu z&anielem. -d) do pokoju. 5riumfalnie wyciągam sp$dnic) spomi)dzy poduszek na kana#

pie.

.EE.6racam do rajstop. (ara nr D ma dziur) tylko w palcac%. 6kadam. < dziury robi si) dra#binka, kt$ra b)dzie wystawaa z buta. -d) do kosza z rzeczami do prasowania. <najduj)ostatnią par) czarnyc% nieprze9witującyc% rajstop zwini)tą w k)bek i upstrzoną kaczka#mi waty. 0ozplątuj) k)bek i wyskubuj) wat).

W.ME.

!estem już w rajstopac%. 6kadam sp$dnic). <aczynam prasowa8 bluzk).

W.JM. 1postrzegam, że wosy sc%ną idiotycznie. 1zukam szczotki. <najduj) ją w torebce.1usz) wosy suszarką. Nie c%cą si) uoży8. (sikam na nie wodą ze spryskiwacza dokwiat$w i susz) od nowa.

W.LM.6racam do prasowania i odkrywam uporczywą plam) na przedzie bluzki. -nne pasującebluzki brudne. (anika # jestem już sp$źniona. (r$buj) spra8 plam) i mocz) caą bluzk).

1usz) ją żelazkiem.

%3

Page 44: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 44/144

W.EE.'ardzo sp$źniona. <apalam papierosa i przez pi)8 minut czytam folder biura podr$ży,żeby uspokoi8 nerwy.JM.MM.

(r$buj) znaleź8 torebk). 5orebka znikn)a. -d) sprawdzi8, czy listonosz przyni$s co9 mi#ego.

[email protected] pismo z /ccessu, w sprawie niepatno9ci minimalnej patno9ci. (r$buj) sobie przy#pomnie8, czego szukaam. 6znawiam poszukiwania torebki.

JM.JE.Katastrofalnie sp$źniona. (rzypominam sobie, że miaam torebk) w sypialni, kiedy szu#kaam szczotki, ale nie mog) jej znaleź8. 6 ko"cu odkrywam zgub) pod stertą ubra".%owam ubrania do szafy. 6kadam żakiet. !estem gotowa do wyj9cia. Nie mog) zna#leź8 kluczy. 69cieka przetrząsam mieszkanie.

JM.BE. <najduj) klucze w torebce. >dkrywam, że zapomniaam szczotki.

JM.DE.6yc%odz) z domu.

5rzy godziny i trzydzie9ci pi)8 minut od przebudzenia do wyj9cia z domu to za dugo. 6

przyszo9ci musz) wstawa8, jak tylko si) obudz), i zreformowa8 system prania. (rzeczy#taam dzi9 w gazecie, że jaki9 skazany za morderstwo /merykanin jest przekonany, żewadze wszczepiy mu mikroczujnik w tyek, żeby kontrolowa8 jego ruc%y Anie robaczko#weF, i przerazia mnie my9l, co by byo, zwaszcza rano, gdybym sama miaa taki mikro#czujnik w tyku.

E kwietnia, 9rodaER,E kg, jedn. alko%olu E Aprzez !udeF, papierosy B Amoże si) zdarzy8 każdemu # nieznaczy, że zn$w zacz)am pali8F, kalorie J@RE, zdrapki B. >powiedziaam dzi9 !ude o

r$wnowadze wewn)trznej, a ona na to, że czyta wa9nie poradnik o ze". 6yja9nia, żekiedy spojrzymy na życie, ze" da si) zastosowa8 do wszystkiego # ze" i sztuka robieniazakup$w, ze" i sztuka szukania mieszkania itp. (owiedziaa, że trzeba podda8 si) prądo#wi, a nie walczy8. !eżeli masz jaki9 problem czy co9 ci nie wyc%odzi, zamiast si) wysila8czy w9cieka8, powiniene9 si) odpr)ży8 i wyczu8 kierunek prądu, a wszystko si) uoży.6eźmy sytuacj), ciągn)a, kiedy nie możesz otworzy8 zamka: je9li b)dziesz przekr)ca8klucz na si), pogorszysz spraw), ale je9li go wyjmiesz, posmarujesz byszczykiem doust i zdasz si) na wyczucie # eureka /le mam nie wspomina8 o tym 1%aron, kt$ra uwa#ża, że to bzdura.

R kwietnia, czwartek

%%

Page 45: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 45/144

=m$wiam si) z !ude na spokojnego drinka, żeby jeszcze pogada8 o prądzie, i po wej#9ciu do knajpy zobaczyam w ustronnym kąciku znajomego superprzystojniaka w garnitu#rze: by to !eremy 4agdy. (omac%aam do niego, a wtedy zblad z przerażenia, co spra#wio, że spojrzaam na jego towarzyszk), kt$ra aF nie bya 4agdą, bF nie sko"czya trzy#

dziestki, cF miaa na sobie garsonk), kt$rą dwa razy przymierzaam w 6%istles i kt$rejnie kupiam, bo bya za droga. 6redna mapa. zuam, że !eremy c%ce si) wykr)ci8miną typu: Uze98, nie teraz, kt$ra potwierdza starą, zażyą i wierną przyjaź", ale jedno#cze9nie daje do zrozumienia, że nie jest to wa9ciwy moment, aby piecz)towa8 t) przy# jaź" causami i dugą pogaw)dką. 4iaam już na to p$j98, gdy nagle pomy9laam: zaraz,zaraz 1iostrze"stwo 1olidarno98 4agdaP !eżeli mąż 4agdy nie ma powodu, aby wsty#dzi8 si) kolacyjki z tą wstr)tną zdzirą w mojej garsonce, to mi ją przedstawi. 0uszyamdo jego stolika, na co zag)bi si) w rozmowie ze zdzirą, a kiedy ic% mijaam, podni$sgow) i posa mi szeroki, bezczelny u9miec%, kt$ry znaczy: spotkanie sużbowe. >dpo#wiedziaam spojrzeniem, kt$re znaczyo: Nie wciskaj mi kitu i dumnie pomaszerowaamdalej. /le co mam teraz zrobi8P (owiedzie8 4agdzieP Nie m$wi8 4agdzieP <adzwoni8do 4agdy i zapyta8, czy wszystko graP <adzwoni8 do !eremyTego i zapyta8, czy wszyst#ko graP <adzwoni8 do !eremyTego i zagrozi8, że je9li nie rzuci mapy w mojej garsonce,wysypi) go 4agdzieP zy pilnowa8 wasnego nosaP (rzypomniawszy sobie o ze", Kat%#leen 5ynan i r$wnowadze wewn)trznej, wykonaam pozdrowienie so"ca, kt$re pami)ta#am z dawnego kursu jogi, i koncentrowaam si), my9ląc o wewn)trznym kole, p$ki nieprzyszed prąd. 6tedy spokojnie postanowiam, że nic nikomu nie powiem, bo plotka to jadowita trucizna. ')d) za to cz)sto dzwoni8 do 4agdy, żeby wiedziaa, że może namnie liczy8, a wtedy, je9li co9 jest nie w porządku Aco na pewno, dzi)ki kobiecej intuicji,

wyczujeF, samami si) zwierzy. 6$wczas, je9li b)dzie to zgodne z prądem, powiem jej, cowidziaam. 6alką nie można osiągną8 nic warto9ciowego; trzeba podda8 si) prądowi.<e" i sztuka życia. <e". prąd. Ommm, ale co spowodowao, że wpadam na !eremyTego iwstr)tną zdzir), je9li nie prądP - co to w takim razie znaczyP

JJ kwietnia, wtorekEE,E kg, jedn. alko%olu >, papierosy >, zdrapki W Ato musi si) sko"czy8F. = 4agdy i !ere#myTego wszystko po staremu, wi)c może naprawd) byo to spotkanie sużbowe. 4ożeidea prądu jest suszna, bo nie ma wątpliwo9ci, że relaksując si) i poddając wibracjom,

podj)am wa9ciwą decyzj). 6 przyszym tygodniu jestem zaproszona na supereleganc#ką premier) 4otocykla Kafki. (ostanowiam, że zamiast si) ba8, c%owa8 po kątac% i wr$#ci8 do domu nawalona i przygn)biona, rozwin) swoje talenty towarzyskie i wyciągn) ko#rzy98 z przyj)cia # zgodnie z wytycznymi artykuu, kt$ry wa9nie przeczytaam. 5ina'rown z New Horkera wspaniale sobie radzi na przyj)ciac%, sunąc z wdzi)kiem odgrupki do grupki i woając: 4artin /mis Nelson 4andela 0ic%ard ere tonem, kt$ryoznacza: 4$j 'oże, w życiu nie byam tak zac%wycona niczyim widokiem zy poznali#9cie już najbardziej fascynującą osob) na przyj)ciu, nie licząc wasP 0ozmawiajcie 4u#sz) nawiązywa8 kontakty (aaa %ciaabym by8 taka jak 5ina 'rown, tylko, oczywi9cie,

mniej zapracowana. /rtyku zawiera mn$stwo użytecznyc% wskaz$wek. Nie wolno z ni#kim rozmawia8 dużej niż dwie minuty. Kiedy czas mija, m$wisz po prostu: %yba powin#

%&

Page 46: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 46/144

ni9my krąży8. 4io mi byo panaGpanią pozna8 i odc%odzisz. !e9li zabraknie ci s$w, gdyspytasz kogo9, co robi, a on odpowie: !estem przedsi)biorcą pogrzebowym albo: <aj#muj) si) 9ciąganiem zalegyc% aliment$w, możesz spyta8: +ubi panGpani t) prac)PKiedy poznajesz ze sobą dwie osoby, podaj kilka informacji o każdej z nic%, żeby miay

konwersacyjny punkt zaczepienia, np.: 5o jest !o%n, poc%odzi z Nowej <elandii i lubiwindsurfing albo: iną skacze ze spadoc%ronem i mieszka na barce. o najważniej#sze, nie wolno i98 na przyj)cie bez 9ci9le okre9lonego celu: może to by8 rozszerzeniesieci kontakt$w zawodowyc%, zawarcie bliższej znajomo9ci z konkretną osobą czy teżzamkni)cie ważnej umowy. 5eraz rozumiem, na czym polega m$j bąd. %odziam naprzyj)cia uzbrojona tylko w jeden cel: żeby si) za bardzo nie upi8.

J@ kwietnia, poniedziaekER kg !edn. alko%olu > AbdbF, papierosy > AbdbF, zdrapki E Aale wygraam B funty, wi)c wsumie wydaam tylko DF. &obrze. !utro 4otocykl Kafki. <amierzam uoży8 list) cel$w. <ac%wil). Najpierw obejrz) reklamy i zadzwoni) do !ude. No dobrze.JF <a bardzo si) nie upi8.BF 0ozszerzy8 sie8 kontakt$w zawodowyc%.Ommm. 6ymy9l) nast)pne p$źniej.

JJ wieczorem.No dobrze.DF 0ozwiną8 talenty towarzyskie wg wskaz$wek z artykuu.LF 1prawi8, żeby &aniel zauważy, że posiadam r$wnowag) wewn)trzną i zapragną

zn$w si) ze mną przespa8. Nic. Nic.F(oderwa8 boga seksu.LF Nawiąza8 interesujące kontakty w 9rodowisku wydawniczym i w miar) możliwo9ci winnyc% 9rodowiskac% celem zmiany pracy. > 'oże, nie c%c) i98 na to okropne przyj)cie.%c) zosta8 w domu z butelką wina i obejrze8 3astenders.

J. kwietnia, wtorekE@ kg, jedn. alko%olu @ A'ożeF, papierosy DM, kalorie Awol) nie my9le8F, zdrapki J Awspa#nialeF. (rzyj)cie zacz)to si) źle, bo nie widziaam żadnyc% os$b, kt$re mogabym ze

sobą pozna8. <nalazam jakiego9 drinka, a potem wypatrzyam (erpetu) rozmawiającą z!amesem z 5elegrap%u. >dważnie do nic% podeszam, gotowa wkroczy8 do akcji, ale(erpetua mnie zignorowaa. <amiast powiedzie8: !ames, 'ridget poc%odzi z Nort%amp#tons%ire i lubi gimnastyk) Azamierzam zn$w zaczą8 c%odzi8 na siowni)F, po prostu na#wijaa dalej, grubo ponad przepisowe dwie minuty. (ostaam c%wil) obok, czując si) jakkompletna kretynka, aż nagle dojrzaam 1imona z marketingu. 1prytnie udając, że wcalenie c%ciaam si) wączy8 do rozmowy (erpetuy, ruszyam w kierunku 1imona, przygoto#wując si), by zawoa8: 1imon 'amett w stylu 5iny 'rown. /le gdy znalazam si) par)krok$w od niego, spostrzegam, niestety, że rozmawia z !ulianem 'amesem. (odejrze#

wając, że nie zdoam wykrzykną8: U1imon 'amett !ulian 'ames odpowiednio rado9niei go9no, przystan)am niepewnie, po czym zacz)am si) wycofywa8, a wtedy 1imon za#

%'

Page 47: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 47/144

pyta protekcjonalnym i podszytym irytacją tonem Ajakiego, co ciekawe, nigdy nie używa,kiedy pr$buje mnie obapi8 przy kserokopiarceF:# %ciaa9 co9, 'ridgetP# / 5ak # odparam, zastanawiając si) gorączkowo, czego mogabym c%cie8. # Hyy...

# 5aaakP1imon i !ulian 'ames patrzyli na mnie wyczekująco.# 6iecie, gdzie są toaletyP # wypaliam.%olera &laczegoP &laczego to powiedziaamP <obaczyam, że na wąskie, ale zmyso#we usta !uliana 'amesa wypywa lekki u9miec%.# /c%, c%yba są tam.# 'omba. &zi)ki # wybąkaam i rzuciam si) do wyj9cia. <a wa%adowymi drzwiami opar#am si) o 9cian), apiąc oddec% i powtarzając w my9lac%: r$wnowaga wewn)trzna, r$w#nowaga wewn)trzna. Nie dao si) ukry8, jak dotąd nie szo mi najlepiej. 1pojrzaam t)sk#nie na sc%ody. (erspektywa powrotu do domu, wożenia koszuli nocnej i wączenia tele#wizora wydaa mi si) nagle nieodparcie pociągająca. (rzypomniaam sobie jednak o li#9cie cel$w, wzi)am g)boki oddec%, wymamrotaam: Ur$wnowaga wewn)trzna i wr$ci#am na sal). (erpetua nadal staa przy drzwiac%, rozmawiając ze swoimi upiornymi przy# jaci$kami (iggy i /rabellą.# /, 'ridget # powiedziaa, podając mi sw$j kieliszek. # -dziesz po drinkaPKiedy wr$ciam z trzema kieliszkami wina i butelką (erriera, nawijay jak nakr)cone.# 4oim zdaniem to skandaliczne. (rowadzi do tego, że tysiące ludzi poznają arcydziealiteratury# /usten, 3liot, &ickensa, 1zekspira i tak dalej # wyącznie za po9rednictwem telewizji.

# 4asz zupeną racj). 5o absurdalne. Karygodne.# /bsolutnie. 4y9lą, że to, co widzą, skacząc po kanaac% mi)dzy Noel Ts Oouse (arty i0andką w ciemno, naprawd) jest /usten czy 3liot.# 0andka w ciemno jest w soboty # wtrąciam,# 1uc%amP # zwr$cia si) do mnie (erpetua.# 0andka w ciemno jest w soboty o si$dmej pi)tna9cie, po ladiatorac%.# o z tegoP # spytaa (erpetua drwiącym tonem, zerkając na /rabell) i (iggy.# /daptacje wielkic% dzie literackic% nie są pokazywane w sobotnie wieczory.# 1p$jrzcie, to 4ark # przerwaa mi (erpetua.

# 'oże, rzeczywi9cie # pisn)a /rabellą. # 0ozwi$d si) z żoną, prawdaP # %ciaam po#wiedzie8, że w tym czasie co arcydziea literatury nie idzie nic tak dobrego jak 0andka wciemno, wi)c nie sądz), żeby dużo ludzi skakao po kanaac%.# >c%, wi)c 0andka w ciemno jest dobraP # pryc%n)a (erpetua.# 5ak, jest bardzo dobra.# %yba zdajesz sobie spraw), 'ridget, że 4iddlemarc% by pierwotnie książką, a nieoperą mydlanąPNienawidz) (erpetuy, kiedy si) tak zac%owuje. upia stara prukwa.# 4y9laam, że książka powstaa na podstawie scenariusza # odparam ponuro, po czym

zapaam z tacy gar98 koreczk$w z krewetek i wepc%n)am je do ust. Kiedy podniosamwzrok, zobaczyam tuż przed sobą jakiego9 bruneta w garniturze.

%(

Page 48: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 48/144

# ze98, 'ridget # powiedzia.>mal nie wypluam wszystkic% koreczk$w. 'y to 4ark &arcy. /le bez swetra w romby ala sprawozdawca sportowy.# ze98 # wymamrotaam przez koreczki, starając si) nie wpa98 w panik). (rzypomniaw#

szy sobie artyku, odwr$ciam si) do (erpetuy. # 4ark, (erpetua jest... # zacz)am i urwa#am sparaliżowana. o mam powiedzie8P (erpetua jest bardzo gruba i cay czas rozsta#wia mnie po kątac%P 4ark jest bardzo bogaty i mia żon) poc%odzącą z okrutnej rasyP# 5akP # powiedzia 4ark.# ...jest moją szefową i kupuje mieszkanie w 2ul%am, a 4ark # ciągn)am, odwracając si)z desperacją do (erpetuy # jest wybitnym obro"cą praw czowieka.# >c%, witaj, 4ark. >czywi9cie syszaam o tobie # zag)gaa (erpetua, jakby bya (runel#lą 1cales z Ootelu <acisze, a on ksi)ciem 3dynburga.# ze98, 4ark # 8wierkn)a /rabella, otwierając szeroko oczy i mrugając powiekami wspos$b, kt$ry uważaa zapewne za uwodzicielski. # Nie widziaam ci) od wiek$w. !akbyo w 'ig /ppleP# 0ozmawiamy wa9nie o %ierarc%iac% kultury # rykn)a (erpetua. # 'ridget należy doos$b, kt$re sądzą, że początek 0andki w ciemno dor$wnuje monologowi 1p$jrz, mam jednak bro" z >tella # powiedziaa, p)kając ze 9miec%u.# 6 takim razie 'ridget jest wybitną postmodernistką # odrzek 4ark &arcy. # 5o Natas%a #doda, wskazując stojącą obok wysoką, c%udą, elegancką dziewczyn). # Natas%a jestwybitną specjalistką od prawa rodzinnego.4iaam wrażenie, że si) ze mnie nabija. 'ezczelny dra".# !eżeli c%odzi o klasyk) # powiedziaa Natas%a ze znaczącym u9miec%em # zawsze

uważaam, że ludzie powinni dowie98, iż czytali książk), zanim pozwoli im si) obejrze8ekranizacj) w telewizji.# akowicie si) zgadzam # odpara (erpetua, wydając z siebie kolejny ryk 9miec%u. #6spaniay pomyszuam, że w my9lac% usadza już 4arka &arcyTego i Natas%) przy stole na swoim slo#aneyowskim przyj)ciu. # (owinno si) zabroni8 ludziom suc%a8 sygnau mistrzostw 9wia#ta # zagrzmiaa /rabella # p$ki nie udowodnią, że wysuc%ali caej 5urandot# %o8, oczywi9cie, pod wieloma wzgl)dami # podj)a Natas%a, nagle poważna, jakby si)przestraszya, że rozmowa zmierza w niewa9ciwym kierunku # demokratyzacja kultury

 jest dobrą rzeczą...# >pr$cz pana 'lobbyTego, kt$rego należao przeku8 w c%wili narodzin # wrzasn)a (er#petua.4imowolnie zerkn)am na jej tyek, my9ląc: (rzygarną kocio garnkowi, i spostrzegam,że 4ark &arcy patrzy w t) samą stron).# zego jednak nienawidz) # zaperzya si) Natas%a, jakby przemawiaa w klubie dysku#syjnym >ksfordu czy ambridge # to tego aroganckiego indywidualizmu, kt$ry wyobrażasobie, że każde nast)pne pokolenie może stworzy8 9wiat od nowa.# Kiedy naprawd) go stwarza # zauważy agodnie 4ark &arcy.

# No c$ż, je9li c%cesz to rozpatrywa8 na tym poziomie...# obrazia si) Natas%a.# Na jakim poziomieP # zapyta 4ark. # 5o nie poziom, to suszna uwaga.

%)

Page 49: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 49/144

# Nie. Nie. 6ybacz, ale specjalnie udajesz, że mnie nie rozumiesz # odpara Natas%a,stając w pąsac%. # Nie m$wi) o ożywczej dekonstrukcjonalistycznej 9wieżo9ci wizji. 4$#wi) o ostatecznej wandalizacji struktur kulturowyc%.4ark &arcy zrobi taką min), jakby mia wybuc%ną8 9miec%em.

# %odzi mi o to, że je9li kto9 zajmuje takie milusie, moralnie relatywistyczne stanowiskotypu 0andka w ciemno jest 9wietna... # ciągn)a Natas%a, spoglądając z urazą w mojąstron).# Nie zajmuj) żadnego stanowiska # wpadam jej w sowo. # (o prostu naprawd) lubi)0andk) w ciemno. %ociaż uważam, że byoby lepiej, gdyby kandydaci mogli sami odpo#wiada8 na pytania, zamiast odczytywa8 te gupie gotowe odpowiedzi pene gier s$w ialuzji do seksu.# 5ak jest # wtrąci 4ark.# /le nie znosz) ladiator$w. Kiedy ic% oglądam, czuj) si) gruba # dodaam. # 4io byowas spotka8. (azekaam w szatni na paszcz, rozmy9lając o wpywie nieobecno9ci swetra w romby nam)ską atrakcyjno98, gdy poczuam, że czyje9 donie obejmują mnie lekko w talii. >dwr$#ciam si).# &aniel# !ones &laczego uciekasz tak wcze9nieP # (oc%yli si) i cmokną mnie w policzek. #4mmmmmm, adnie pac%niesz # doda, podsuwając mi papierosy.# Nie, dzi)kuj), odnalazam r$wnowag) wewn)trzną i rzuciam palenie # wyrecytowaamniczym zaprogramowana stepfordzka żona, pragnąc, żeby &aniel nie by taki atrakcyjny,kiedy kobieta znajdzie si) z nim sam na sam.

# o ty powieszP # =9miec%ną si) zo9liwie. # 0$wnowaga wewn)trznaP# 5ak # odparam sztywno. # 'ye9 na przyj)ciuP Nie widziaam ci).# 6iem. /le ja widziaem ciebie. 0ozmawiaa9 z 4arkiem &arcym.# 1kąd znasz 4arka &arcyTegoP # zapytaam zdumiona.# < ambridge. Nie znosz) kretyna. %olerny mi)czak. 1kąd ty go znaszP

BB kwietnia, sobotaEL kg, jedn. alko%olu >, papierosy >, kalorie JMM.5o %istoryczny i radosny dzie". (o osiemnastu latac% stara", żeby zej98 na EL kilogramy,

wreszcie osiągn)am cel. 6aga nie oszukuje, potwierdzają to dżinsy. !estem c%uda. Nieda si) tego racjonalnie wytumaczy8. 6 zeszym tygodniu byam dwa razy na siowni, alenie by to żaden ewenement. !adam normalnie. 5o cud. <adzwoniam do 5oma, kt$ry po#wiedzia, że mog) mie8 tasiemca. /by si) go pozby8, mam sobie podstawi8 pod usta mi#sk) ciepego mleka i o$wek. A(odobno tasiemce uwielbiają ciepe mleko.F >tworzy8 ustai kiedy tasiemiec wystawi g$wk), owiną8 go ostrożnie wok$ o$wka.# (osuc%aj # odparam # ten tasiemiec zostaje. Koc%am mojego tasiemca. Nie tylko je#stem c%uda, ale nie mam już oc%oty pali8 ani żopa8 wina.# !este9 zakoc%anaP # spyta 5om podejrzliwym, zazdrosnym tonem. <awsze jest taki.

>czywi9cie nie c%odzi o to, że c%ciaby by8 ze mną, bo jest gejem. /le kiedy jeste9 sa#motny, nie c%cesz, żeby twoja najlepsza przyjaci$ka znalaza partnera. <astanowiam si)

%

Page 50: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 50/144

c%wil) i wstrząsn)o mną nage, niesamowite odkrycie. Nie jestem już zakoc%ana w &a#nielu. !estem wolna.

BE kwietnia, wtorek

EL kg, jedn. alko%olu > AwspanialeF, papierosy > AbdbF, kalorie WWE Atak trzyma8F. rr'ardzo z siebie dumna poszam dzi9 wieczorem na imprez) do !ude w obcisej maejczarnej, żeby poc%wali8 si) figurą.# 'oże, dobrze si) czujeszP # spytaa !ude, gdy tylko weszam. # 6yglądasz na bardzozm)czoną.# zuj) si) 9wietnie # odparam zbita z tropu. # <rzuciam trzy kilo. 'o coP# Nic, nic. (omy9laam tylko...# oP# 4oże zrzucia9 je troc%) za szybko, zwaszcza z... twarzy # doko"czya, patrząc na m$j,przyznaj), nieco spaszczony biust. 1imon by taki sam.# 'ridgiiiiiit 4asz fajkiP# Nie, rzuciam.# > rany, nic dziwnego, że wyglądasz tak...# !akP# 5roc%)... mizernie.- tak cay wiecz$r. Nie ma nic gorszego od suc%ania, że sprawiasz wrażenie zm)czonej.4ogliby si) już nie szczypa8 i powiedzie8, że wyglądam jak zmora. 'yam zadowolona zsiebie, że nie pij), ale kiedy wszyscy si) wstawili, poczuam si) o tyle od nic% lepsza, żedrażnio to nawet mnie samą. Nie c%ciao mi si) rozmawia8 na żaden temat i po prostu

siedziaam, kiwając # gową z oboj)tną wyższo9cią.# 4ożesz mi zaparzy8 rumiankuP # poprosiam w pewnym momencie !ude, kt$ra prze#c%odzia koo mnie c%wiejnym krokiem, czkając rado9nie, po czym dostaa ataku 9mie#c%u, obj)a mnie ramieniem i rąbn)a na podog). 1twierdziam, że lepiej już p$jd). 6domu poożyam si) do $żka, przytkn)am gow) do poduszki... i nic. (rzekadaam go#w) z miejsca na miejsce, ale nie mogam zasną8. Normalnie już bym c%rapaa i 9nia oczym9 koszmarnym. <apaliam 9wiato. 'yo raptem wp$ do dwunastej. 4oże powinnamco9 zrobi8, na przykad... napi8 si)P 0$wnowaga wewn)trzna. <adzwoni telefon. 'y to5om.

# &obrze si) czujeszP# 5ak. &oskonale. &laczegoP# 'ya9 dzi9 jaka9 taka... dr)twa. 6szyscy stwierdzili, że nie bya9 sobą.# zuam si) 9wietnie. <auważye9, jak sc%udamPisza.# 5omP# =ważam, że przedtem wyglądaa9 lepiej, koc%anie.5eraz czuj) si) pusta i oszoomiona # jakby ziemia usun)a mi si) spod n$g. >siemna#9cie lat poszo na marne. >siemna9cie lat liczenia kalorii i jednostek tuszczu. >siemna#

9cie lat noszenia dugic% bluzek i workowatyc% swetr$w i wyc%odzenia z pokoju rakiem wintymnyc% sytuacjac%, żeby ukry8 tyek. 4iliony nie zjedzonyc% sernik$w i tiramisu, dzie#

&5

Page 51: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 51/144

siątki milion$w plasterk$w ementalera. >siemna9cie lat zmaga", po9wi)ce" i wysik$w # ipo coP 6yglądam na zm)czoną i dr)twą. zuj) si) jak naukowiec, kt$ry odkry, żedzieo jego życia byo kompletną pomyką.

B@ kwietnia, czwartek!edn. alko%olu >, papierosy >, zdrapki JB Ab.b. źle, ale za to si) nie ważyam i nie my9la#am o odc%udzaniu; bdbF. 4usz) przesta8 kupowa8 zdrapki, ale problem w tym, że na#prawd) do98 cz)sto wygrywam. <drapki są dużo lepsze od totolotka, bo nie podają jużwynik$w losowania w trakcie 0andki w ciemno Anie leci w tej c%wiliF, a poza tym zwyklesi) okazuje, że nie wytypowaa9 trafnie ani jednego numeru, przez co czujesz si) bezsil#na i oszukana, i możesz co najwyżej podrze8 kupon na strz)py. Natomiast zdrapki sągrą, w kt$rej bierze si) czynny udzia # musisz odsoni8 sze98 kwot pieni)żnyc%, co jestnierzadko ci)żkim i wymagającym wprawy zadaniem # i nigdy nie masz uczucia, że niemiaa9 szans. 5rzy takie same kwoty dają wygraną i wiem z do9wiadczenia, że cz)sto jest si) bardzo blisko. >dsaniaam już nawet po dwie pary na sumy rz)du EM tysi)cy fun#t$w. (oza tym nie można sobie odmawia8 wszystkic% przyjemno9ci. Kupuj) tylko czteryczy pi)8 zdrapek dziennie, a niedugo w og$le przestan).

B kwietnia, piątek!edn. alko%olu JL, papierosy RL, kalorie LMM Abdb, dop$ki nie policzyam. i)żka obse#sja dietetycznaF, zdrapki M.6czoraj wieczorem o .LE nalewaam sobie wod) do wanny na relaksującą aromatera#peutyczną kąpiel i sączyam rumianek, gdy nagle zawy jaki9 alarm samoc%odowy. (ro#

wadz) na naszej ulicy kampani) przeciwko alarmom, kt$re są nie do zniesienia i odno#szą wr)cz odwrotny skutek, bo pr)dzej wamie ci si) do samoc%odu w9cieky sąsiadc%cący dra"stwo wyączy8 niż zodziej. 5ym razem jednak, zamiast wpa98 w sza i we#zwa8 policj), zrobiam tylko g)boki wdec% i wymamrotaam: r$wnowaga wewn)trzna.<adzwoni dzwonek. (odniosam suc%awk) domofonu. 'ardzo wytworny gos zabecza:>n ma pieprzony romans, a potem rozleg si) %isteryczny szloc%. <biegam na ulic),gdzie zalana zami 4agda gmeraa pod kierownicą saaba kabrioletu, kt$ry wydawa prze#raźliwie go9ne doii#doii#doii i miga wszystkimi 9wiatami, a may Oarry dar si) na tyl#nym siedzeniu, jakby zagryza go kot.

# 6yącz to # wrzasną kto9 z okna na pi)trze.# Nie mog), do c%olery # odwrzasn)a 4agda, szarpiąc za mask) samoc%odu. # !errers# wydara si) do kom$rki. # !errers, ty pieprzony dziwkarzu !ak si) otwiera mask)saabaP4agda ma bardzo wytworny akcent. Nasza ulica nie jest wytworna. Należy do tyc%, gdzienadal wiszą w oknac% plakaty 6olno98 dla Nelsona 4andeli.# Nie wr$c) do ciebie, draniu # ryczaa 4agda. # (owiedz mi tylko, jak si) otwiera t) c%o#lerną mask)1iedziay9my z 4agdą w samoc%odzie, szarpiąc wszystkie możliwe dźwignie, a 4agda

pociągaa od czasu do czasu z butelki +aurent#(errier. 6kr$tce nadjec%a z rykiem silni#ka !eremy na %arleyu#da?idsonie. /le zamiast zgasi8 alarm, zaczą wywleka8 dziecko z

&1

Page 52: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 52/144

fotelika, wi)c 4agda rozdara si) na niego. Nagle &a", /ustralijczyk, kt$ry mieszka podemną, otworzy okno.# Oej, 'ridgid # krzykną. # 6oda leje mi si) przez sufit.# %olera 6anna

(oleciaam na g$r), ale pod moimi drzwiami odkryam, że zatrzasn)am je, wyc%odząc, aklucz zostawiam w 9rodku. <acz)am wali8 w nie gową, wrzeszcząc: %olera6 korytarzu pojawi si) &an.# %ryste # powiedzia. # +epiej sobie zapal.# &zi)ki # odparam i prawie zjadam papierosa, kt$rym mnie pocz)stowa. (o dugic%manipulacjac% kartą kredytową, podczas kt$ryc% wypalili9my jeszcze z p$ paczki fajek,dostali9my si) do mieszkania, gdzie woda staa już po kostki i nie dawaa si) zakr)ci8.&an pobieg do siebie i wr$ci z kombinerkami i butelką szkockiej. =dao mu si) zakr)ci8krany i zaczą mi pomaga8 zbiera8 wod) mopem. 6 pewnym momencie alarm ucic% idopadli9my okna w samą por), aby zobaczy8, jak saab odjeżdża, z %arleyem na ogonie.>boje wybuc%n)li9my 9miec%em # wypili9my już cakiem sporo w%isky. - nagle # niewiem, jak to si) stao # zaczą mnie caowa8. < punktu widzenia sa?oir# ?i?re Tu sytuacjabya do98 niezr)czna, bo zalaam mu mieszkanie i zepsuam wiecz$r, wi)c nie c%ciaamwyda8 si) niewdzi)czna, ale z drugiej strony nie dawao mu to prawa do molestowaniamnie seksualnie. 6 sumie jednak byo to cakiem przyjemne, po wszystkic% tyc% drama#tac% i r$wnowadze wewn)trznej itd. 6tem w otwartyc% drzwiac% staną facet w motocy#klowej sk$rze i z pudekiem z pizzą.# > c%olera # powiedzia &an. # <apomniaem, że zam$wiem pizz).6i)c zjedli9my pizz) i wypili9my butelk) wina i jeszcze troc%) szkockiej, i wypalili9my

 jeszcze kilka papieros$w, po czym &a" zn$w wzią si) do caowania, na co wybekota#am:# Nie, nie powinni9my # a wtedy on zrobi si) dziwny i zaczą mamrota8:# > !ezu, o !ezu.# o si) staoP # zapytaam.# 4am żon) # odpar. # /le c%yba ci) koc%am, 'ridged.Kiedy wreszcie wyszed, osun)am si) roztrz)siona na podog) pod drzwiami i zacz)amdopala8 pety. 0$wnowaga wewn)trzna, powiedziaam bez przekonania. Nagle zadzwo#ni dzwonek. <ignorowaam go. <adzwoni ponownie. / potem już dzwoni bez przerwy.

(odniosam suc%awk) domofonu.# Koc%anie # odezwa si) inny znajomy pijany gos.# <jeżdżaj, &aniel # sykn)am.# Nie. (ozw$l mi wyja9ni8.# Nie.# 'ridge... 6pu98 mnie.isza. > 'oże. &laczego &aniel nadal tak mi si) podobaP# Koc%am ci), 'ridge.# <jeżdżaj. !este9 pijany # powiedziaam z przekonaniem, kt$rego nie czuam.

# !onesP# oP

&2

Page 53: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 53/144

# 4og) skorzysta8 z ubikacjiP

BW kwietnia, sobota!edn. alko%olu JB, papierosy E@, kalorie LW AwspanialeF. &wadzie9cia dwie godziny,

cztery pizze, jedno %induskie danie na wynos, trzy paczki papieros$w i trzy butelki szam#pana p$źniej: &aniel nadal tu jest. !estem zakoc%ana. !estem też prawdopodobnie:aF zn$w w szponac% naog$w,bF zar)czona lubcF gupiadF i w ciąży.

JJ.LE wieczorem.(rzed c%wilą wymiotowaam i kiedy poc%ylaam si) nad klozetem, usiując robi8 to dys#kretnie, &aniel rykną z sypialni:# (ozbywasz si) swojej r$wnowagi wewn)trznej, tu9cioszku. 4oim zdaniem to najlepszedla niej miejsce.

4/!(rzysza matka

J maja, poniedziaek!edn. alko%olu >, papierosy >, kalorie LBMM Ajem za dwojeF. (oważnie my9l), że jestem

w ciąży. !ak mogli9my by8 tacy gupiP 6 euforii, że zn$w jeste9my razem, zapomnieli#9my o rzeczywisto9ci, a kiedy si)... >c%, nie c%c) o tym pisa8. &zi9 rano zdecydowaniemiaam poranne mdo9ci, ale powodem mogo by8 to, że kiedy &aniel w ko"cu wczorajwyszed, byam tak skacowana, że, pr$bując si) ratowa8, zjadam nast)pujące rzeczy:B paczki ementalera w plasterkac%,J litr 9wieżo wyci9ni)tego soku z pomara"cz,J pieczonego ziemniaka,B kawaki cytrynowego sernika na zimno Abardzo lekki, a poza tym by8 może jem za dwo# jeF,

J 4ilky 6ay Atylko JBE kcal.; entuzjastyczna reakcja organizmu na sernik sugerowaa, żedziecko potrzebuje cukruF,J czekoladowy deser wiede"ski z kremem Adziecko niesamowicie żaroczneF,brokuy na parze Apr$ba zapc%ania dziecka czym9 zdrowym, żeby nie wyroso rozpiesz#czoneF,L frankfurterki Ajedyna puszka w szafce # zbyt zm)czona ciążą, żeby jeszcze raz wyj98do sklepuF.> 'oże <aczyna mi si) podoba8 wizja siebie jako matki w ciuc%ac% od al?ina Kleina,kr$tko ostrzyżonej, promiennie u9miec%ni)tej i podrzucającej dziecko do g$ry na rekla#

mie kuc%enek gazowyc%, romantycznej komedii czy czego9 takiego. &zi9 w pracy (erpe#tua daa prawdziwy popis, LE minut dyskutując przez telefon z &esdemoną, czy do ż$#

&3

Page 54: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 54/144

tyc% 9cian pasują r$żowo szare rolety, czy też powinni wybra8 z Ougonem krwistoczer#wone z motywem kwiatowym. (rzez JE minut m$wia tylko: /bsolutnie... tak, absolut#nie..., a na koniec stwierdzia: /le w pewnym sensie te same argumenty przemawiająza czerwonymi. <amiast jednak c%cie8 walną8 ją w gow) zszywaczem, u9miec%aam

si) anielsko, my9ląc, że już wkr$tce wszystkie te sprawy b)dą dla mnie zupenie nieważ#ne, ponieważ b)d) si) troszczy8 o drugą, male"ką istot) ludzką. (otem odkryam nowy9wiat fantazji o &anielu: &aniel noszący dziecko w nosideku, &aniel spieszący si) z pra#cy do domu, gdzie zastaje nas obie l9niące i r$żowe w wannie, i, par) lat p$źniej, &anielrobiący furor) na szkolnyc% wywiad$wkac%. /le wtedy &aniel si) zjawi. Nigdy nie widzia#am go w gorszym stanie. 4ogam to wytumaczy8 tylko tym, że wczoraj po wyj9ciu odemnie poszed dalej pi8. 1pojrza na mnie przelotnie z miną sadystycznego mordercy imoje fantazje zostay wyparte przez obrazy z filmu [ma barowa, gdzie para bo%ater$w jest cay czas pijana w trupa i rzuca w siebie butelkami, oraz serialu 2lejtuc%y: &anielwoa: 'ridge, dzieciak si) dźe, a ja odpowiadam: &aniel, daj mi wypaly8 fajk).

D maja, 9rodaE kg* AHyy. &ziecko ro9nie w monstrualnym, nienaturalnym tempieF, jedn. alko%olu >,papierosy >, kalorie DJMM Aale g$wnie ziemniakiF. *4usz) zn$w pilnowa8 wagi dla dobradziecka.0atunku. (rzez poniedziaek i wi)kszą cz)98 wtorku my9laam, że jestem w ciąży, ale wto nie wierzyam # uczucie podobne do tego, kiedy wracasz p$źnym wieczorem do domui my9lisz, że kto9 za tobą idzie, ale w to nie wierzysz. /ż nagle dostajesz w gow)... a te#raz okres sp$źnia mi si) dwa dni. 6 poniedziaek &aniel ignorowa mnie cay dzie", a po#

tem zapa mnie o sz$stej wiecz$r i powiedzia: &o ko"ca tygodnia b)d) w 4anc%este#rze. <obaczymy si) w sobot) wieczorem, dobrzeP &otąd nie zadzwoni. !estem samot#ną matką.

L maja, czwartekE,E kg !edn. alko%olu >, papierosy >, ziemniaki JB.(oszam do drogerii, żeby dyskretnie kupi8 test ciążowy. (odsuwaam już pudeko kasjer#ce, ze spuszczoną gową i żaując, że nie przeożyam pier9cionka na palec serdeczny,gdy sprzedawca rykną:

# %ce pani test ciążowyP# 1zszsz # sykn)am, oglądając si) przez rami).# -le si) pani sp$źniaP # zagrzmia. # +epszy b)dzie test niebieski. 6ykazuje ciąż) już wpierwszym dniu po terminie miesiączki.<apaam test, zapaciam c%olerne osiem funt$w dziewi)8dziesiąt pi)8 pens$w i wybie#gam ze sklepu. 6 pracy przez pierwsze dwie godziny wpatrywaam si) w torebk), jakbyby w niej niewypa. > JJ.DM nie wytrzymaam, c%wyciam ją i zjec%aam windą do toaletydwa pi)tra niżej, by nie naraża8 si) na to, że kto9 znajomy usyszy podejrzany szelest.Nagle pomy9laam o &anielu z nienawi9cią. >n też za to odpowiada, a nie musia wyda8

prawie dziewi)ciu funt$w, c%owa8 si) w kiblu i sika8 na plastikową paeczk). < furią roz#pakowaam test, wepc%n)am pudeko i papiery do kosza i zrobiam to, co trzeba, a po#

&%

Page 55: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 55/144

tem, bez patrzenia, poożyam paeczk) wierzc%em do dou na spuczce. 5rzy minuty. Niemiaam najmniejszej oc%oty przygląda8 si), jak m$j los zostaje przypiecz)towany przezrysującą si) powoli niebieską lini). !ako9 przetrwaam te sto osiemdziesiąt sekund #ostatnie sto osiemdziesiąt sekund mojej wolno9ci # wzi)am test do r)ki i omal nie krzyk#

n)am. 6 maym okienku widniaa cienka niebieska linia, wyraźna jak c%olera. /aaaa/aaaa(o LE minutac% wpatrywania si) t)po w komputer i udawania, że (erpetua jest ro9linądoniczkową, kiedy pytaa, co mi si) stao, wypadam z pokoju i poleciaam do budki tele#fonicznej, żeby zadzwoni8 do 1%aron. %olerna (erpetua. dyby ona zasza w niec%cia#ną ciąż), ma takie poparcie angielskiego establis%mentu, że znalazaby si) przed ota#rzem w dziesi)8 minut i to\ w 9lubnej sukni od /mandy 6akeley. Na ulicy by taki %aas,że 1%aron nie moga mnie zrozumie8.# oP 'ridgetP Nic nie sysz). Kto mia wypadek drogowyP# Nikt # c%lipn)am. # 6yszed mi test c i ą ż o w y.# !ezu ')d) w afe 0ouge za pi)tna9cie minut.%ociaż bya dopiero JB.LE, uznaam, że w tak krytycznej sytuacji mog) sobie pozwoli8na w$dk) z sokiem pomara"czowym, ale potem przypomniao mi si), że dziecko nie po#winno pi8 w$dki. zekaam na 1%aron, miotana biegunowo sprzecznymi uczuciami m)ż#czyzny i kobiety jednocze9nie, niczym jaki9 dziwaczny %ermafrodyta albo dwugowiec zmenażerii doktora &olitle. < jednej strony byam rzewna i liryczna w stosunku do &anielai dumna z tego, że jestem prawdziwą kobietą # podną jak kr$lica # i wyobrażaam sobier$żowiutkie dzieci)ce ciako, male"ką istotk) do koc%ania w uroczyc% kaftanikac% od0alp%a +aurena. < drugiej strony my9laam: 'oże, moje życie si) sko"czyo, &aniel jest

szalonym alko%olikiem i jak si) dowie, zabije mnie, a potem rzuci. Koniec wyj98 z dziew#czynami, zakup$w, flirt$w, seksu, wina i papieros$w. 1tan) si) o%ydnym skrzyżowanieminkubatora z mleczarnią, kt$re nie b)dzie si) nikomu podoba8 i nie wejdzie w żadnemoje spodnie, zwaszcza w nowiutkie w9ciekle zielone dżinsy od /gnes '. 5o rozdwoje#nie jest zapewne ceną, jaką musz) zapaci8 za to, że zostaam nowoczesną kobietą, za#miast jak (an '$g przykaza w wieku lat osiemnastu po9lubi8 /bnora 0immingtona, kie#rowc) autobusu z Nort%ampton. Kiedy przysza 1%aron, sm)tnie podaam jej pod stoemtest ciążowy ze zdradziecką niebieską linią.# 5o toP # zapytaa.

# !asne, że to # mrukn)am. # / my9laa9, że coP 5elefon kom$rkowyP# 'ridget # powiedziaa # bijesz wszelkie rekordy. Nie przeczytaa9 instrukcjiP (owinnywyj98 dwie linie. 5a linia pokazuje tylko, że test dziaa. !edna linia znaczy, że nie jeste9 wciąży, guptasie.6 domu zastaam na sekretarce wiadomo98 od mamy: Koc%anie, natyc%miast do mniezadzwo". 4am nerwy w strz)pac%. >na ma nerwy w strz)pac%

E maja, piątekE@ kg Ac%rzani) to, po tylu latac% nie odzwyczaj) si) od ważenia, zwaszcza po stresie

ciążowym # p$jd) w przyszo9ci na jaką9 terapi)F, jedn. alko%olu R A%uraF, papierosy BE,kalorie JWE, zdrapki D. 1p)dziam ranek w żaobie po straconym dziecku, ale powesela#

&&

Page 56: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 56/144

am, kiedy zadzwoni 5om z propozycją lunc%u i Krwawej 4ary na dobry początek week#endu. 6 domu zastaam wiadomo98 od obrażonej mamy, że wyjec%aa do o9rodka odno#wy biologicznej i zadzwoni do mnie po powrocie. iekawe, o co c%odzi. (ewnie dostaaza dużo biżuterii 5iffanyTego od sc%nącyc% z mio9ci wielbicieli albo ofert pracy prezenter#

ki od konkurencyjnyc% stacji telewizyjnyc%.JJ.LE wieczorem.&aniel zadzwoni przed c%wilą z 4anc%esteru.# 4iaa9 dobry tydzie"P # zapyta.# Zwietny, dzi)kuj) # odparam pogodnie. Zwietny, dzi)kuj). =c% zytaam gdzie9, żenajlepszym darem, jaki kobieta może ofiarowa8 m)żczyźnie, jest spok$j, wi)c nie mo#gam si) przyzna8, na samym początku naszego bycia razem, że jak tylko znikną z %ory#zontu, dostaam %isterii z powodu urojonej ciąży. 4niejsza z tym. !utro wieczorem go zo#bacz). Oura +alalala.

R maja, sobota: początek obc%od$w &nia <wyci)stwa w 3uropieE@,E kg !edn. alko%olu R, papierosy BE, kalorie DMM Aczciam rocznic) ko"ca racjonowa#nia żywno9ciF, trafione numery totolotka > AkiepskoF. >budziam si) w zupenie niemajo#wym upale i pr$buj) wykrzesa8 z siebie entuzjazm w związku z ko"cem wojny, wolno9ciąw 3uropie itd., itd. (rawd) m$wiąc, czuj) si) okropnie przygn)biona. 6yrzucona pozanawias może by8 wyrażeniem, kt$rego szukam. Nie mam żadnyc% dziadk$w. 5ata jestprzej)ty imprezą w ogrodzie /lconburyc%, na kt$rej, z jakic%9 tajemniczyc% powod$w, b)#dzie bra udzia w konkursie podrzucania nale9nik$w. 4ama jedzie do %elten%am, gdzie

si) wyc%owaa, na festyn uliczny, prawdopodobnie z !uliem. A&obrze, że nie ma romansuz jakim9 Niemcem.F Nikt z moic% przyjaci$ niczego nie urządza. 'yoby to w pewnymsensie niewa9ciwe jako pr$ba podst)pnego zaanektowania czego9, co nie ma z naminic wsp$lnego. Kiedy wojna si) sko"czya, prawdopodobnie nie byam nawet kom$rką ja# jową. 'yam niczym, podczas gdy oni walczyli i smażyli marmolad) z marc%wi czy cotam si) wtedy robio. Nie podoba mi si) ta wizja i mam oc%ot) zadzwoni8 do mamy, żebyspyta8, czy kiedy wojna si) sko"czya, już miesiączkowaa. zy kom$rki jajowe giną, czyteż są magazynowane, p$ki nie zostaną zapodnioneP zy wyczuabym koniec wojny jako zmagazynowana kom$rkaP dybym miaa dziadka, mogabym wzią8 udzia w 9wi)#

towaniu pod paszczykiem bycia mią dla niego. >c%, c%rzani8 to, id) na zakupy.

@ wieczorem.&aj) sowo, od upau moje ciao dwukrotnie zwi)kszyo obj)to98. Nigdy wi)cej nie wejd)do wsp$lnej przymierzalni. 6 6are%ouse sukienka utkn)a mi pod pac%ami, gdy pr$bo#waam ją zdją8, i szarpaam si) z nią duższą c%wil), mając wywr$cony na lewą stron)materia zamiast gowy i pokazując uda oraz falujący brzuc% gromadzie rozc%ic%otanyc%pi)tnastolatek. / kiedy pociągn)am gupią kieck) w d$, żeby si) z niej wydosta8 drugąstroną, nie c%ciaa mi przej98 przez biodra. Nienawidz) wsp$lnyc% przymierzalni. 6szy#

scy gapią si) ukradkiem na cudze ciaa i nie patrzą sobie w oczy. <awsze są tam dziew#czyny, kt$re wiedzą, że wyglądają fantastycznie, cokolwiek na siebie wożą, wi)c ta"czą

&'

Page 57: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 57/144

rozpromienione dookoa, trzepią wosami i wyginają si) przed lustrem jak modelki, m$#wiąc: zy nie jestem w tym grubaP do swoic% obowiązkowo t)gic% przyjaci$ek, kt$rewyglądają we wszystkim jak indyjskie bawoy. aa ta wyprawa bya zresztą katastrofą.6iem, że powinnam kupowa8 wybrane artykuy w Nicole 2ar%i, 6%istles i !osep%ie, ale

tamtejsze ceny tak mnie przerażają, że wracam z podkulonym ogonem do 6are%ouseTu i4iss 1elfridge, grzebi) w stertac% sukienek po DL,WW, kt$re nie c%cą mi przej98 przezgow), a potem kupuj) par) rzeczy u 4arksa i 1pencera, bo nie musz) ic% przymierza8.6r$ciam do domu z czterema rzeczami, kt$ryc% nigdy nie woż). !edna przeleży dwalata za krzesem w sypialni w torbie 4]1. 5rzy pozostae wymieni) na kupony kredytowe'oulesa, 6are%ouseTu itp., kt$re nast)pnie zgubi). 6 ten spos$b przepu9ciam JJW fun#t$w, za kt$re mogam kupi8 co9 naprawd) adnego w Nicole 2ar%i, na przykad bardzomay 5#s%irt. <daj) sobie spraw), że jest to kara za moją pytką, materialistyczną obsesj)na punkcie zakup$w, kiedy powinnam nosi8 cae lato jedną kieck) ze sztucznego jedwa#biu i malowa8 sobie kreski na ydkac%; jak r$wnież za to, że nie 9wi)tuj) &nia <wyci)#stwa. 4oże powinnam zadzwoni8 do 5oma i zorganizowa8 uroczą imprezk) na ponie#dziakowy 'ank OolidayP zy można urządzi8 kiczowate, ironiczne przyj)cie z okazji &<, jak z okazji 9lubu w rodzinie kr$lewskiejP Nie, nie można ironizowa8 na temat polegyc%.(oza tym byby problem z flagami. Kumple 5oma należą do +igi /ntyfaszystowskiej i mo#gliby pomy9le8, że obecno98 =nion !acka oznacza, że spodziewamy si) skin%ead$w.iekawe, co by byo, gdyby wojna wybuc%a za życia naszego pokoleniaP No dobrze,czas na maego drynia. Niedugo przyjdzie &aniel. 4usz) zaczą8 si) szykowa8.

JJ.EW wieczorem.

0any. %owam si) w kuc%ni z papierosem. &aniel 9pi. /lbo udaje, że 9pi. (rzedziwnywiecz$r. =9wiadomiam sobie, że cay nasz związek opiera si) dotąd na zaożeniu, żekt$re9 z nas powinno si) broni8 przed seksem. 5oteż wsp$lny wiecz$r, kt$ry z zaożeniamia si) seksem zako"czy8, by idiotyczny. >glądali9my w telewizji obc%ody &nia <wyci)#stwa i &aniel obejmowa mnie niezdarnie, jakby9my byli parą czternastolatk$w w kinie.!ego rami) wbijao mi si) w kark, ale uznaam, że nie wypada poprosi8, aby je zabra.<wlekali9my z p$j9ciem do $żka jak dugo si) dao, po czym stali9my si) okropnie oficjal#ni i angielscy. <amiast jak dzikie bestie zdziera8 z siebie nawzajem ubrania, dali9my po#pis uprzejmo9ci:

# (rosz), idź pierwszy do azienki.# Nie, ty pierwsza#Nie, nie, nie 5y pierwszy# Nie ma mowy 5y pierwsza.# Nie, nie c%c) o tym sysze8. <najd) ci tylko go9cinny r)cznik i miniaturowe mydeka wksztacie muszelek. (otem leżeli9my obok siebie, w og$le si) nie dotykając, jakby9mybyli 4orecambeTem i 6iseTem@ albo !o%nem Noakesem i Yalerie 1ingleton w ')kitnym(iotrusiu. !eżeli '$g istnieje, c%ciaabym pokornie o poprosi8 # podkre9lając, że jestem4u g)boko wdzi)czna za nage i niewytumaczalne podarowanie mi &aniela na stae po

( @orecame i ise - duet komikw telewizyjnyc$) B0!kitny 8iotru#- cykliczny program telewizyjny dla dzieci

&(

Page 58: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 58/144

tak dugim okresie popaprania # by sprawi, aby &aniel przesta ka98 si) do $żka w piża#mie i okularac%, gapi8 w książk) przez BE minut, a potem gasi8 9wiato i odwraca8 si) domnie plecami, i zn$w by nagim, op)tanym żądzą zwierz)ciem, kt$re znaam i koc%aam.< g$ry dzi)kuj), (anie 'oże, za pozytywne rozpatrzenie mojej pro9by.

JD maja, sobotaE@,@E kg, papierosy @, kalorie JJLE, zdrapki E Awygraam dwa funty, wi)c w sumie wyda#am tylko trzy, bdbF, totolotek B funty, trafione numery J AlepiejF. !ak to możliwe, że powczorajszej orgii konsumpcyjnej przytyam tylko 8wier8 kiloP 4oże z jedzeniem i wagą jest tak samo jak z czosnkiem i cuc%nącym oddec%emP !eżeli zjesz caą g$wk) czosn#ku, nic od ciebie nie czu8, wi)c może naprawd) wielkie obżarstwo nie powoduje przyro#stu wagi. 5eoria podnosząca na duc%u, aczkolwiek bardzo niebezpieczna. (owinnam jągruntownie przemy9le8. 5ak czy inaczej, by to cudowny wiecz$r pijackic% feministycz#nyc% jeremiad z 1%aron i !ude. (oc%on)y9my niesamowite ilo9ci jedzenia i alko%olu,ponieważ mie dziewcz)ta przyniosy nie tylko po butelce wina, lecz także drobne przeką#ski z 4]1. 5ak wi)c opr$cz moic% dw$c% win Amusujące, biaeF i trzydaniowej kolacji, kt$#rą kupiam w 4]1 Atzn. ugotowaam, tyrając cay dzie" w gorącej kuc%niF, miay9my: Jtubk) %umusu ] paczk) minipitt,JB rulonik$w z w)dzonego ososia i ż$tego sera,JBminipizz,J torcik beżowy z malinami,J tiramisu Aduże pudekoF,B baloniki 1wiss 4ountain.

1%aron prezentowaa szczytową form).# &ranie #wydara si) już o .DE, po czym wlaa sobie prosto do garda trzy czwarte kie#liszka Kir 0oyal. # upi, zarozumiali, aroganccy, egoistyczni manipulatorzy i dranie. =wa#żają, że wszystko im si) należy. (odaj mi jedną minipizz), dobrzeP!ude bya przygn)biona, bo (ody 0ic%ard, z kt$rym jest aktualnie w separacji, wciąż doniej wydzwania i, żeby podtrzyma8 jej zainteresowanie, zarzuca drobne przyn)ty sownesugerujące, że c%ce zn$w zaczą8 si) z nią spotyka8, ale asekuruje si) deklaracjami, żec%odzi mu wyącznie o przyjaź" Aoszuka"czy, toksyczny konceptF. (oprzedniego dniawykona wyjątkowo bezczelny, protekcjonalny telefon z pytaniem, czy !ude idzie na przy#

 j)cie do wsp$lnego znajomego.# 6 takim razie ja nie przyjd) # powiedzia. # Nie, to naprawd) nie byoby w porządku wo#bec ciebie. 6idzisz, c%ciaem przyprowadzi8 moją... no wiesz, dziewczyn). 5o nic poważ#nego. (o prostu panienka, kt$ra jest na tyle gupia, że od paru tygodni pozwala mi si)bzyka8.# oP # eksplodowaa 1%aron, kt$ra zaczynaa si) już robi8 r$żowa. # 6 życiu nie sysza#am, żeby kto9 powiedzia o kobiecie co9 tak obrzydliwego. /rogancki dupek !ak 9mienazywa8 przyjaźnią traktowanie ci) jak mu si) żywnie podoba i ec%ta8 swoje ego kosz#tem twoic% nerw$wP dyby naprawd) nie c%cia ci) zrani8, trzymaby g)b) na k$dk) i

przyszed na to przyj)cie sam, a nie mac%a ci przed nosem swoją nową dziewczyną,

&)

Page 59: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 59/144

# U(rzyjacielP 0aczej wr$g numer jeden # wykrzykn)am rado9nie i przegryzam kolejne#go 1ilk uta paroma rulonikami z ososia. # &ra"> JJ.DM 1%aron perorowaa już na penyc% obrotac%.# &ziesi)8 lat temu uważano ludzi, kt$rzy dbali o 9rodowisko, za brodatyc% dziwak$w w

sandaac%, a sp$jrzcie, jaką wadz) ma zielony konsument dzisiaj # krzyczaa, wtykającpalce w tiramisu, żeby je potem obliza8. # <a par) lat to samo b)dzie z feminizmem.4)żczyźni nie b)dą już porzuca8 rodzin i poklimakteryjnyc% żon dla modyc% koc%anekani podrywa8 kobiet, popisując si) arogancko swoim wzi)ciem, ani sypia8 z kobietamibez subtelno9ci i zobowiąza", bo wszystkie te mode koc%anki i kobiety odwr$cą si) napi)cie i powiedzą im, żeby spadali na bambus, i m)żczyźni b)dą si) musieli obej98 bezseksu i bez kobiet, p$ki nie nauczą si) post)powa8 przyzwoicie, zamiast zanieczyszcza8kobiece 9rodowisko swoim >6N-/01K-4, '3<<3+NH4, 3>-15H<NH4 </O>#6/N-34# &ranie # wrzasn)a !ude, siorbnąwszy (inot rigio.# &ranie # zawt$rowaam z ustami penymi mieszanki bez i tiramisu.# %olerne dranie # dodaa !ude, odpalając nowego 1ilk uta od poprzedniego. - wtedyzadzwoni dzwonek.# 5o pewnie &aniel, c%olerny dra" # powiedziaam. # zegoP # krzykn)am do domofonu.# ze98, koc%anie # odpar &aniel swoim najagodniejszym, najuprzejmiejszym gosem. #6ybacz, że zawracam ci gow). &zwoniem wcze9niej i zostawiem wiadomo98 na sekre#tarce. ay wiecz$r tkwiem na przeraźliwie nudnym zebraniu i bardzo c%ciaem ci) zoba#czy8. !e9li c%cesz, dam ci tylko buziaka i sobie p$jd). 4og) wej98P# 6rr No dobra # mrukn)am niec%)tnie, nacisn)am guzik i wr$ciam zygzakiem do sto#

u. # %olerny dra".# %olerny patriarc%at # rykn)a 1%aron. # otowanie, wspieranie, pi)kne mode ciaa,kiedy oni są starzy i grubi. 4y9lą, że rolą kobiety jest dawanie im tego, co ic% zdaniemsusznie im si)... 1ko"czyo si) winoP6tedy &aniel staną w drzwiac% uroczo u9miec%ni)ty. 6ygląda na zm)czonego, ale bygadko ogolony i w garniturze. 6 r)kac% mia trzy bombonierki 4ilk 5ray.# Kupiem wam po jednej do kawy # powiedzia, unosząc seksownie brew. # Nie przeszka#dzajcie sobie. <robiem zakupy na weekend.6ni$s do kuc%ni osiem reklam$wek z ullensa i zaczą c%owa8 wszystko do szafek. 6

tym momencie zadzwoni telefon. 'yo to radio taCi, kt$re dziewczyny zam$wiy p$ go#dziny wcze9niej, z informacją, że na +adbroke ro?e by okropny karambol, a w dodatkuwszystkie ic% wozy wyleciay w powietrze i nie przyjadą wcze9niej niż za trzy godziny.# dzie mieszkacieP # zapyta &aniel. # >dwioz) was. Nie możecie o tej porze apa8 tak#s$wki na ulicy. Kiedy dziewczyny miotay si), szukając torebek i szczerząc gupio z)bydo &aniela, zacz)am wyjada8 z mojej bombonierki wszystkie czekoladki z nadzieniemorzec%owym, kakaowym, migdaowym i karmelowym, jednocze9nie dumna, że mam ide#alnego faceta, z kt$rym moje koleżanki c%)tnie by si) bzykn)y, i w9cieka, że ten z regu#y obrzydliwie seksistowski pijak zepsu nam feministyczne zrz)dzenie, ni stąd, ni zowąd

udając ksi)cia z bajki. Omm. <obaczymy, jak dugo wytrzyma, pomy9laam, czekając na

&

Page 60: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 60/144

 jego powr$t. Kiedy wr$ci, wbieg po sc%odac%, porwa mnie w ramiona i zani$s do sy#pialni.# &ostaniesz jeszcze jedną czekoladk), bo jeste9 urocza, nawet kiedy si) wstawisz # po#wiedzia, wyjmując z kieszeni owini)te w zotko czekoladowe serce. / potem...

4mmmmm.JL maja, niedziela

@ wieczorem.Nienawidz) niedzielnyc% wieczor$w. zuj) si) tak, jakbym nadal c%odzia do szkoy.4am napisa8 dla (erpetuy tekst do katalogu. /le najpierw zadzwoni) do !ude.

@.ME.Nie ma jej. rr No to do roboty.

@.JM. <adzwoni) jeszcze do 1%aron.

@.LE.1%azzer wkurzya si), że dzwoni), bo dopiero przysza do domu i c%ciaa zadzwoni8 podJL@J, żeby sprawdzi8, czy facet, z kt$rym si) spotyka, dzwoni, kiedy jej nie byo, a terazb)dzie tam zapisany m$j numer. JL@J podaje numer telefonu ostatniej osoby, kt$ra dociebie dzwonia, co uważam za genialny wynalazek. 0ozbawia mnie reakcja 1%aron, bokiedy we trzy dowiedziay9my si) o JL@J, bya mu cakowicie przeciwna i stwierdzia, że

'ritis% 5elecom żeruje na osobac% mającyc% skonno98 do uzależnie" i na panującej wspoecze"stwie epidemii rozpadu związk$w. A(odobno niekt$rzy dzwonią pod JL@J podwadzie9cia razy dziennie.F Natomiast !ude jest jego zdecydowaną zwolenniczką, c%o#ciaż przyznaje, że je9li wa9nie si) z kim9 rozstaa9 albo zacz)a9 z kim9 sypia8, przezJL@J możesz by8 podw$jnie nieszcz)9liwa, kiedy wr$cisz do domu: do nieszcz)9ciażadnej wiadomo9ci na sekretarce doc%odzi nieszcz)9cie żadnego numeru w pami)ciJL@J albo numer w pami)ci okazuje si) numerem twojej matki. (odobno ameryka"skiodpowiednik JL@J podaje numery wszystkic% os$b, kt$re dzwoniy, odkąd ostatni razsprawdzaa9, i ile razy. &rż) z przerażenia na my9l, że w ten spos$b mogyby wyj98 na

 jaw moje obsesyjne telefony do &aniela za dawnyc% czas$w. = nas dobre jest to, że je9liwykr)cisz JLJ, zanim zadzwonisz, tw$j numer nie zostanie zapisany. !ude m$wi jednak,że trzeba uważa8, bo je9li przypadkiem zastaniesz kogo9 w domu i odożysz suc%awk),a w pami)ci nie b)dzie żadnego numeru, mogą si) domy9li8, że to bya9 ty. 4usz) pilno#wa8, żeby &aniel si) o tym wszystkim nie dowiedzia.

W.DM.6yskoczyam za r$g po papierosy i wracając, usyszaam na sc%odac%, że dzwoni tele#fon. =9wiadomiwszy sobie, że po rozmowie z 5omem nie wączyam sekretarki, pop)dzi#

am na g$r), wysypaam zawarto98 torebki na podog), żeby znaleź8 klucz, i rzuciam si)do telefonu, kt$ry w tym momencie przesta dzwoni8. <adzwoni ponownie, kiedy po#

'5

Page 61: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 61/144

szam do azienki, i przesta, jak tylko go dopadam. Kiedy odeszam, rozdzwoni si) zno#wu, i tym razem zdążyam go odebra8.# &obry wiecz$r, koc%anie. 6iesz coP4ama.

# oP # zapytaam sm)tnie.# <abieram ci) do kolorystki - przesta" m$wi8 co, koc%anie. Nie mog) patrze8, jak si)snujesz w tyc% ponuryc% brązac% i szaro9ciac%. 6yglądasz jak klon przewodniczącego4ao.# 4amo, nie mog) teraz rozmawia8. zekam na...# (rosz) ci), 'ridget. Nie bądź niemądra # przerwaa mi tonem zyngis#c%ana paające#go żądzą mordu. # 4a?is 3nderby m)czya si) w bladyc% ż$ciac% i beżac%, a odkąd po#sza do kolorystki, nosi cudowny w9cieky r$ż i butelkową ziele" i wygląda dwadzie9cialat modziej.# /le ja nie c%c) nosi8 w9ciekego r$żu i butelkowej zielem # wycedziam przez zaci9ni)tez)by.# Koc%anie, 4a?is jest zimą i ja jestem zimą, ale ty możesz by8 latem jak =na i wtedy do#staniesz swoje pastele.# 4amo, nie p$jd) do kolorystki # sykn)am z rozpaczą.# 'ridget, nie b)d) tego dużej suc%a8. iocia =na powiedziaa wczoraj, że gdyby9 przy#sza na tego indyka curry w czym9 c%o8 troc%) żywszym i weselszym, 4ark &arcy m$g#by si) tobą zainteresowa8. Nikt nie c%ce mie8 dziewczyny, kt$ra wygląda jak wypuszczo#na z >9wi)cimia.%ciaam si) poc%wali8, że mam c%opaka, c%ociaż ubieram si) od st$p do g$w w brązy,

ale na my9l, że staniemy si) z &anielem gorącym tematem dyskusji, tudzież b)d) musia#a wysuc%iwa8 dobryc% matczynyc% rad, ugryzam si) w j)zyk. 6 ko"cu zamkn)am jejusta, m$wiąc, że si) nad tą kolorystką zastanowi).

J@ maja, wtorekE kg A%uraF, papierosy @ AbdbF, jedn. alko%olu R Aale nie mieszaamF. &aniel nadal jestcudowny. !ak wszyscy mogli tak si) co do niego myli8P 4am gow) peną r$żowyc% fan#tazji o wsp$lnym mieszkaniu, bieganiu razem po plaży z nieletnim potomstwem jak na re#klamac% al?ina Kleina i byciu szcz)9liwą mażonką zamiast nieszcz)9liwym wolnym

strzelcem. -d) wa9nie na spotkanie z 4agdą.

JJ wieczorem.Ommm. &ająca do my9lenia kolacja z 4agdą, bardzo przygn)bioną w związku z !ere#mym. 6iecz$r alarmu samoc%odowego i awantury na mojej ulicy by skutkiem uwagi 1lo#aney 6oney, że widziaa !eremyTego w Oarbour lub z jaką9 dziewczyną, z opisu podej#rzanie podobną do mapy, z kt$rą ja widziaam go dobry miesiąc temu. 6yja9niwszy to,4agda spytaa mnie wprost, czy co9 syszaam lub widziaam, wi)c powiedziaam jej omapie w garsonce z 6%istles. >kazao si), że !eremy przyzna, że ta dziewczyna bar#

dzo mu si) podoba i że z nią flirtowa. 5wierdzi, że nie spali ze sobą, ale 4agda bya na#prawd) wkurzona.

'1

Page 62: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 62/144

# =żywaj życia, p$ki jeste9 wolna, 'ridge # powiedziaa. # Kiedy zostaniesz matką i zrezy#gnujesz z posady, znajdziesz si) na straconej pozycji. 6iem, że !eremy uważa, że mojeżycie to jedne wielkie wakacje, ale zajmowanie si) dwojgiem mayc% dzieci jest bardzoci)żką i niemającą ko"ca pracą. Kiedy !eremy wraca wieczorem do domu, c%ce dosta8

kolacj), leże8 do g$ry brzuc%em i, jak sobie teraz bez przerwy wyobrażam, marzy8 odziewczynac% w obcisyc% trykotac% w Oarbour lub. 4iaam kiedy9 posad). 6iem z do#9wiadczenia, że o wiele zabawniej jest pracowa8 poza domem, stroi8 si), uprawia8 biu#rowe flirty i c%odzi8 na mie lunc%e, niż robi8 zakupy w supermarkecie i odbiera8 OarryTe#go ze żobka. /le !eremy widzi we mnie niewdzi)cznic), kt$ra ma obsesj) na punkcieOar?eya Nic%olsa i potrafi tylko wydawa8 jego ci)żko zarobione pieniądze.4agda jest taka pi)kna. (atrząc, jak bawi si) melanc%olijnie kieliszkiem od szampana,zastanawiaam si), czy istnieje dla nas, dziewczyn, jakie9 rozwiązanie. 5o prawda, że nac%olernym cudzym polu zboże jest zawsze lepsze. iągle wpadam w depresj) na my9l otym, jaka jestem beznadziejna, co sobota upijam si) na sztywno i j)cz) !ude i 1%azzeralbo 5omowi, że nie mam faceta, ledwo wiąż) koniec z ko"cem i padam ofiarą kpin jakoniezam)żny dziwoląg, podczas gdy 4agda mieszka w wielkim domu, ma w spiżarniosiem gatunk$w makaronu i może cay dzie" c%odzi8 po sklepac%. / mimo to jestzgorzkniaa, rozżalona, niepewna siebie i uważa mnie za szcz)9ciar)...# >oc%, a propos Oar?eya Nicka # powiedziaa, ożywiając si) nieco # kupiam tam dzisiajcudowną lejb) !osep%a: czerwona, dwa guziki przy szyi, bardzo adny kr$j, BM funt$w.'oże, tak bym c%ciaa by8 wolna jak ty, 'ridge, i m$c mie8 romans. /lbo leże8 dwie go#dziny w wannie w niedziel) rano. /lbo nie wr$ci8 na noc do domu i nie musie8 si) tuma#czy8. (ewnie nie miaaby9 oc%oty p$j98 jutro rano na zakupyP

# 3ee. 4usz) i98 do pracy.# >c% # bąkn)a 4agda, wyraźnie zaskoczona. # 6iesz # podj)a, bawiąc si) kieliszkiem #kiedy podejrzewasz, że tw$j mąż woli inną, naprawd) trudno jest ci wysiedzie8 w domu,bo wyobrażasz sobie wszystkie kobiety jej typu, kt$re może spotka8 w szerokim 9wiecie.Nie masz nad tym żadnej wadzy.(omy9laam o mojej matce.# 4ogaby9 si)gną8 po wadz) w bezkrwawym zamac%u. 6r$8 do pracy. 6eź sobie ko#c%anka. (rzystopuj !eremyTego.# 4ając dwoje dzieci poniżej trzec% latP # spytaa z rezygnacją. # (osaam sobie $żko i

teraz już musz) w nim spa8. > 'oże !ak 5om niestrudzenie powtarza grobowym go#sem, trzymając do" na moim ramieniu i patrząc mi w oczy z niepokojącym wyrazem:5ylko kobiety krwawią.

JW maja, piątekER,BE kg Azrzuciam J,@E kg dosownie z dnia na dzie" # widocznie jadam rzeczy, kt$remają mniej kalorii, niż spala si) przy ic% konsumpcji, np. wymagającą dugiego żucia sa#at)F, jedn. alko%olu L AskromnieF, papierosy BJ AźleF, zdrapki L Anie za dobrzeF.

L.DM po poudniu.

'2

Page 63: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 63/144

Kiedy (erpetua staa mi nad gową, żeby nie sp$źni8 si) na sw$j weekend w loucester#s%ire, zadzwoni telefon.# &zie" dobry, koc%anie # 4ama. # 6iesz coP 4am dla ciebie życiową szans).# !akąP # mrukn)am ponuro.

# ')dziesz w telewizji # wypalia, a ja waln)am gową w biurko.# (rzyjd) do ciebie z ekipą jutro o dziesiątej rano. (rawda, że si) cieszysz, koc%anieP# 4amo, je9li przyjdziesz do mnie z ekipą telewizyjną, nie b)dzie mnie w domu.# >c%, ależ musisz by8 # zaprotestowaa urażonym tonem.# Nie # odparam, ale pr$żno98 zacz)a już bra8 nade mną g$r). # / o co w og$le c%odziP# >c%, koc%anie # 8wierkn)a. # %cą, żebym porozmawiaa z kim9 modszym. < kim9 wokresie przedklimakteryjnym i ponownie wolnym, kto m$gby opowiedzie8 o, no wiesz,koc%anie, presji nieuc%ronnej bezdzietno9ci i tak dalej.# Nie jestem w okresie przedklimakteryjnym, mamo # wybuc%n)am. # - nie jestem też po#nownie wolna. 6a9nie si) z kim9 ponownie związaam.# Nie bądź niemądra, koc%anie # sykn)a matka.# 4am c%opaka.# Kto toP# Nieważne # mrukn)am, zerkając przez rami) na (erpetu), kt$ra u9miec%aa si) zo9li#wie.# (rosz) ci), koc%anie. !uż im powiedziaam, że kogo9 znalazam.# Nie.# (rooooosz). (o9wi)ciam karier) zawodową dla rodziny, a teraz jestem w jesieni życia ic%c) mie8 co9 wasnego # zatrajkotaa, jakby czytaa z kartki.

# 4$gby mnie zobaczy8 kto9 znajomy. / poza tym, czy si) nie zorientują, że jestem twojąc$rkąP=syszaam, że matka kogo9 o co9 pyta. (o c%wili wr$cia do suc%awki.# 4ogliby9my zasoni8 ci twarz.# !akP 6kadając mi worek na gow)P 6ielkie dzi)ki.# 1ą takie specjalne tec%niczne sztuczki. <g$dź si), 'ridget. (ami)taj, że daam ci życie.dzie by9 bya beze mnieP Nigdzie. 'yaby9 niczym. 4artwą kom$rką jajową. 2ragmen#tem przestrzeni, koc%anie.0zecz w tym, że w g)bi duszy zawsze c%ciaam wystąpi8 w telewizji.

BM maja, sobotaE,E kg AdlaczegoP jakP skądPF, jedn. alko%olu @ AsobotaF, papierosy J@ Atyle co nic, zwa#żywszy na to, co si) dziaoF, trafione numery totolotka > Abardzo rozproszona filmowa#niemF. 5eletec%nicy z miejsca wdeptali mi w dywan par) kieliszk$w do wina, ale nie przej#muj) si) takimi rzeczami. &otaro do mnie, co zrobiam, dopiero kiedy jeden z nic% wto#czy si) do mieszkania, niosąc olbrzymi reflektor z klapkami i krzycząc: U=waga, uwaga,rykną: 5re?or, gdzie drania postawi8P, straci r$wnowag), stuk reflektorem szklanedrzwiczki kuc%ennej szafki i przewr$ci otwartą butelk) wyborowej oliwy z oliwek na

książk) kuc%arską 0i?er afe. 5ukli si) po mieszkaniu trzy godziny, m$wiąc co c%wila:

'3

Page 64: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 64/144

4ożesz si) troc%) przesuną8, skarbieP, i kiedy wreszcie zacz)li kr)ci8, usadziwszy nasnaprzeciwko siebie w p$mroku, byo prawie wp$ do drugiej.# (owiedz mi # zacz)a mama ciepym, troskliwym tonem, jakiego nigdy u niej nie sysza#am # czy kiedy mąż ci) opu9ci, miaa9... # zniżya gos do szeptu # my9li samob$jczeP

6ytrzeszczyam oczy z niedowierzaniem.# 6iem, że to dla ciebie bolesne. !e9li czujesz, że si) rozpaczesz, możemy na c%wil)przerwa8 # dorzucia z nadzieją w gosie. <atkao mnie z w9cieko9ci. !aki mążP # 5o musiby8 straszne. Sadnego partnera na %oryzoncie, a tw$j zegar biologiczny tyka # ciągn)amama, kopiąc mnie pod stoem. >ddaam jej kopniaka, aż podskoczya, wydając lekkiokrzyk. # Nie c%cesz mie8 dzieckaP # zapytaa, wtykając mi papierową c%usteczk). 6 tymmomencie w g)bi pokoju rozleg si) go9ny wybuc% 9miec%u. 1ądziam, że mog) zosta#wi8 &aniela 9piącego w sypialni, bo nigdy nie budzi si) w sobot) przed lunc%em, i poo#żyam mu papierosy na poduszce.# dyby 'ridget miaa dziecko, to by je zgubia # pryc%ną. # 4io mi panią pozna8, pani!ones. 'ridget, nie mogaby9 si) ubiera8 i malowa8 w soboty jak twoja mamaP

BJ maja, niedziela4ama jest obrażona za to, że ją skompromitowali9my i zdemaskowali9my przed ekipątelewizyjną. 4oże dzi)ki temu zostawi nas na troc%) w spokoju. Nie mog) si) doczeka8lata. udownie b)dzie mie8 faceta, kiedy jest ciepo. ')dziemy mogli wyjeżdża8 na ro#mantyczne weekendy. 'ardzo szcz)9liwa.

<306-3Oa 2acet

D czerwca, sobotaER,E kg, jedn. alko%olu E, papierosy BE, kalorie RMM, minuty po9wi)cone przeglądaniu fol#der$w: duższe wyjazdy LE, weekendy @, telefony pod JL@J: @ AdbF. (rzez ten upa niemog) si) skupi8 na niczym pr$cz fantazji o weekendowyc% wyjazdac% z &anielem. 6y#obrażam sobie, jak leżymy na ące nad rzeką, ja w dugiej biaej powiewnej sukience,albo siedzimy na werandzie starego kornwalijskiego pubu w identycznyc% koszulkac% w

paski, sącząc piwo i podziwiając zac%$d so"ca nad morzem, albo jemy kolacj) przy9wiecac% na dziedzi"cu %otelu mieszczącego si) w zabytkowym wiejskim paacu, a po#tem idziemy do naszego pokoju, żeby bzyka8 si) przez caą upalną letnią noc. 6 każ#dym razie wybieramy si) dzi9 wieczorem na przyj)cie do kumpla &aniela, 6icksyTego, a jutro p$jdziemy pewnie do parku albo pojedziemy na lunc% do jakiego9 uroczego wiej#skiego pubu. udownie jest mie8 faceta.

L czerwca, niedzielaE@ kg, jedn. alko%olu D AdbF, papierosy JD AdbF, minuty po9wi)cone przeglądaniu folde#

r$w: duższe wyjazdy DM AdbF, weekendy EB, telefony pod JL@J: D AdbF.

'%

Page 65: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 65/144

@ wieczorem.rr (rzed c%wilą &aniel poszed do domu. (rawd) m$wiąc, jestem troc%) wkurzona.'ya naprawd) urocza gorąca niedziela, a on nie c%cia nigdzie wyj98 ani rozmawia8 oweekendowyc% wyjazdac% i sp)dzili9my cae popoudnie przy zasoni)tyc% oknac%, oglą#

dając w telewizji krykieta. 6czorajsze przyj)cie byo cakiem mie do momentu, gdy po#deszli9my do 6icksyTego, rozmawiającego z jaką9 bardzo adną dziewczyną, kt$ra nanasz widok wyraźnie si) spi)a.# &aniel # powiedzia 6icksy # znasz Yaness)P# Nie # odpar &aniel, przybierając sw$j najbardziej uwodzicielski u9miec% i wyciągającr)k). # 'ardzo mi mio.# &aniel # sykn)a w9ciekle Yanessa, krzyżując ramiona na piersiac%. # 1pali9my ze sobą.'oże, jak gorąco. 4io jest wyc%yli8 si) przez okno. Kto9 gra na saksofonie, udając, że jeste9my na filmie, kt$rego akcja rozgrywa si) w Nowym !orku; zewsząd doc%odzą mniegosy, bo wszyscy mają otwarte okna, i restauracyjne zapac%y. Omm. %yba c%ciaabymmieszka8 w Nowym !orku. %ociaż, je9li si) zastanowi8, nie jest to ciekawy rejon na wy# jazdy weekendowe. %yba, że celem wyjazdu jest sam Nowy !ork, co byoby bez sensu,gdyby już si) tam mieszkao. <adzwoni) do 5oma, a potem wezm) si) do roboty.

wieczorem.-d) do 5oma na szybkiego drinka. 5ylko na p$ godziny.

R czerwca, wtorekE kg, jedn. alko%olu L, papierosy D AbdbF, kalorie JDBR, zdrapki > AwspanialeF, telefony

pod JL@J: JB AźleF, godziny przespane JE Aźle, ale wina upauF. =dao mi si) przekona8(erpetu), żeby pozwolia mi pracowa8 w domu. !estem pewna, że zgodzia si) wyącz#nie dlatego, że sama też c%ce si) opala8. 4mmm. 4am uroczy nowy folder: &uma 'ry#tanii: najlepsze paace#%otele 6ysp 'rytyjskic%. udo. (rzeglądam go strona po stronie,wyobrażając sobie, jak &aniel i ja jeste9my na przemian erotyczni i romantyczni wewszystkic% sypialniac% i jadalniac%.

JJ rano.&obrze: teraz si) skupi).

JJ.BE.Ommm, mam zadarty paznokie8.

JJ.DE.'oże, zacz)am sobie wyobraża8, że &aniel mnie zdradza, i wymy9la8 pene godno9ci,ale ci)te uwagi mające go zawstydzi8. 1kąd mi si) to wzi)oP zyżbym wyczua kobiecąintuicją, że ma romansP (roblem ze związaniem si) z kim9, kiedy jeste9 starsza, polegana tym, że masz okropne obciążenia psyc%iczne. Kiedy jeste9 sama po trzydziestce,

drobne minusy nieposiadania partnera # brak seksu, puste niedziele, samotne powroty zimprez # wyolbrzymia paranoidalna my9l, że powodem, dla kt$rego nie masz faceta, jest

'&

Page 66: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 66/144

tw$j wiek, już nigdy si) z nikim nie prze9pisz ani nie zwiążesz, i jest to twoja wasnawina, bo bya9 zbyt rozwydrzona albo zbyt uparta, żeby wyj98 za mąż zaraz po maturze.<upenie zapominasz, że kiedy miaa9 BB lata i nie poznawaa9 nikogo, kto c%o8 troc%)by ci si) podoba, przez dwadzie9cia trzy miesiące, nie robia9 z tego tragedii. 5eraz pro#

blem urasta do '$g wie jakic% rozmiar$w i znalezienie partnera wydaje ci si) niemal nie#osiągalnym celem, a kiedy już zaczniesz si) z kim9 spotyka8, nie ma siy, żeby ten zwią#zek speni twoje oczekiwania. zy o to c%odziP zy też naprawd) mi)dzy mną i &anie#lem jest co9 nie takP zy &aniel ma romansP

JJ.EM.Ommm. (aznokie8 jest naprawd) zadarty. !e9li go nie spiuj), zaczn) go ogryza8 i nic zniego nie zostanie. +epiej p$jd) poszuka8 pilniczka. (rawd) m$wiąc, lakier też nie wy#gląda za dobrze. (owinnam go zmy8 i pomalowa8 paznokcie na nowo. 6a9ciwie moga#bym to zrobi8 od razu.

(oudnie.&o czego to podobne, żeby m$j tak zwany facet nie c%cia nigdzie ze mną wyjec%a8, kie#dy jest tak gorącoP (ewnie my9li, że pr$buj) go usidli8, jakby nie c%odzio o wyjazd naweekend, tylko o maże"stwo, tr$jk) dzieci i czyszczenie klozetu w podmiejskim domkuwyożonym sosnową boazerią. %yba zaczynam mie8 kryzys psyc%iczny. <adzwoni) do5oma Amog) zrobi8 ten katalog dla (erpetuy wieczoremF.

JB.DM.

Ommm. 5om stwierdzi, że kiedy czowiek wyjedzie na weekend z partnerem, cay czassi) denerwuje, czy wszystko jest w porządku z jego związkiem, wi)c lepiej jest wybra8si) z przyjacielem. (omijając seks, u9ci9liam. (omijając seks, przyzna 5om. =m$wili#9my si) na wiecz$r na planowanie fikcyjnego wyjazdu weekendowego, wi)c musz) si)przyoży8 do pracy.

JB.LM.5e szorty i 5#s%irt nie nadają si) na upa. (rzebior) si) w dugą powiewną sukienk). >rany, przez t) sukienk) wida8 mi majtki. +epiej woż) jakie9 cieliste, bo kto9 może

przyj98. 4oje ossard lossies byyby idealne. iekawe, gdzie są.

JB.LE.4ogabym woży8 do kompletu stanik lossies, je9li uda mi si) go znaleź8.

JB.EE.5ak lepiej.

J.MM.

+unc% 6reszcie c%wila przerwy.

''

Page 67: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 67/144

Page 68: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 68/144

&otara do mnie straszliwa prawda s$w 0ebeki i poczuam, że krew odpywa mi z m$#zgu.# - nie u9miec%a si) tak cz)sto jak ty. (ewnie dlatego nie ma tylu zmarszczek.(rzytrzymaam si) stolika, pr$bując zapa8 oddec%. 1tarzej) si) przedwcze9nie, jak wi#

nogrono zmieniające si) w rodzynek na przyspieszonym filmie.# !ak tam twoja dieta, 0ebeccoP # zapytaa 1%azzer. /aaaa... <amiast zaprzeczy8, !ude i1%azzer uznay moje przedwczesne starzenie si) za fakt i taktownie pr$bują zmieni8 te#mat, żeby oszcz)dzi8 mi przykro9ci. 1iedziaam przerażona, trzymając si) za obwise po#liczki.# -d) do toalety # powiedziaam jak brzuc%om$wca przez zaci9ni)te z)by i z nieruc%omątwarzą, żeby zredukowa8 zmarszczki.# &obrze si) czujesz, 'ridgeP # spytaa !ude.# Zwietnie # odparam sztywno.<ac%wiaam si) przed lustrem, widząc w ostrym g$rnym 9wietle moją grubą, stwardniaą iobwisą sk$r). 6yobraziam sobie, jak dziewczyny besztają teraz 0ebecc) za to, żeujawnia co9, co wszyscy od dawna przede mną ukrywali. Nagle ogarn)o mnie nieprze#parte pragnienie, aby wybiec na sal) i zapyta8 wszystkic% go9ci, na ile lat wyglądam # jakpewnego razu w szkole, gdy doszam do wniosku, że cierpi) na c%orob) urny sowa iobeszam boisko, pytając wszystkic%, czy jestem nienormalna, i dwadzie9cia osiem os$bodpowiedziao, że tak. Kiedy dotrze do ciebie, że si) starzejesz, nie możesz już przed tąmy9lą uciec. Sycie zaczyna nagle przypomina8 wakacje, kiedy to od p$metka czas przy#spiesza i galopuje ku ko"cowi. %ciaabym jako9 powstrzyma8 proces starzenia, ale comam zrobi8P Nie sta8 mnie na lifting. !estem mi)dzy motem a kowadem, bo zar$wno

otyo98, jak i odc%udzanie postarzają. &laczego wyglądam staroP &laczegoP (rzyglądamsi) staruszkom na ulicy, pr$bując rozpracowa8 wszystkie drobne procesy, kt$re zniszczy#y ic% twarze. 1prawdzam w gazetac%, ile kto ma lat, i zastanawiam si), czy wygląda nasw$j wiek.

0ano.(rzed c%wilą zadzwoni 1imon, żeby mi powiedzie8 u dziewczynie, kt$ra ostatnio wpadamu w oko.# -le ma latP # zapytaam podejrzliwie.

# &wadzie9cia cztery./aaaa aaaaa... >siągn)am wiek, kiedy moi r$wie9nicy oglądają si) za modszymi kobie#tami.

L po poudniu.-d) z 5omem na %erbat). 1twierdziam, że musz) po9wi)ci8 wi)cej czasu swojemu wy#glądowi i jak %ollywoodzka gwiazda sp)dziam wieki przed lustrem, kadąc korektor podoczy, r$ż na policzki i podkre9lając rozmywające si) rysy.# 0any boskie # powiedzia 5om na m$j widok.

# oP # spytaam. # oP# 5woja twarz. 6yglądasz jak 'arbara artland.

')

Page 69: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 69/144

<acz)am szybko mruga8 powiekami, usiując pogodzi8 si) z my9lą, że wybuc% o%ydnejpodsk$rnej bomby zegarowej nagle i nieodwracalnie zmarszczy mi sk$r) na caej twa#rzy.# 6yglądam strasznie staro, prawdaP # powiedziaam żao9nie.

# Nie. 6yglądasz jak pi)ciolatka, kt$ra dorwaa si) do kosmetyk$w matki # odpar 5om. #1p$jrz.<erkn)am w pseudowiktoria"skie pubowe lustro i zobaczyam klauna, kt$ry mia jaskra#wor$żowe policzki, dwie zdec%e wrony zamiast brwi i biae klify &o?er pod oczami. Na#gle zrozumiaam, dlaczego stare kobiety są cz)sto umalowane tak przesadnie, że wszy#scy si) z nic% 9mieją, i postanowiam, że ja nie b)d) si) już 9miaa.# o si) dziejeP # zapyta 5om.# (rzedwcze9nie si) starzej) # mrukn)am.# Na lito98 boską. 5o ta c%olerna 0ebeccaP 1%azzer powt$rzya mi waszą rozmow) o4agdzie. 5o absurd. 6yglądasz na szesna9cie lat.Koc%am 5oma. %ociaż podejrzewam, że skama, bardzo podnioso mnie to na duc%u,bo c%yba nawet 5om nie powiedziaby, że wyglądam na szesna9cie lat, gdybym wygląda#a na czterdzie9ci pi)8.

JJ czerwca, niedzielaER,E kg Abdb, za gorąco, żeby je98F, jedn. alko%olu D, papierosy > Abdb, za gorąco, żebypali8F, kalorie @EW Awyącznie lodyF. Kolejna zmarnowana niedziela. !estem c%yba skaza#na na sp)dzenie caego lata na oglądaniu krykieta przy zasoni)tyc% oknac%. zuj) si)dziwnie nieswojo i to nie tylko z powodu zasoni)tyc% okien i szlabanu na wyjazdy week#

endowe. Kiedy po jednym dugim gorącym dniu przyc%odzi nast)pny dugi gorący dzie",u9wiadamiam sobie, że cokolwiek robi), w gruncie rzeczy uważam, że powinnam robi8co9 innego. =czucie to poc%odzi z tej samej rodziny uczu8, co nawiedzająca ci) okreso#wo my9l, że skoro mieszkasz w +ondynie, powinna9 c%odzi8 do 0oyal 1%akespeareompanyG/lbert OallG5owerG/kademii Kr$lewskiejG4adame 5ussaud, a nie w$czy8 si)dla rozrywki po barac%. -m bardziej 9wieci so"ce, tym bardziej oczywiste wydaje mi si)to, że inni wykorzystują je peniej i lepiej: na meczu softballowym, na kt$ry zaproszonowszystkic% opr$cz mnie; z koc%ankiem na sielskiej polance przy wodospadac%, gdziepasą si) 'ambi, albo na jakiej9 dużej publicznej imprezie Az udziaem Kr$lowej 4atki i

 jednego ze synnyc% tenor$wF zorganizowanej dla uczczenia tego niezwykego lata, zkt$rego ja mam tak niewiele. 4oże winna jest nasza klimatyczna przeszo98. 4oże jesz#cze nie umiemy radzi8 sobie psyc%icznie ze so"cem i bezc%murnym b)kitnym niebem,kt$re nie są anomalią pogodową. -nstynkt każe nam wpa98 w panik), wybiec z biura,zdją8 wi)kszo98 ciuc%$w i pooży8 si) na sc%odac% awaryjnyc%. /le tu także pojawiająsi) wątpliwo9ci. Oodowanie raka sk$ry jest już niemodne, wi)c co mamy robi8P =rzą#dza8 grille w cienistyc% ogrodac% i godzi8 przyjaci$, majstrując godzinami przy ruszcie,a potem tru8 ic% spalonymi, ale wciąż krwistymi kawakami prosiakaP zy organizowa8pikniki w parkac%, żeby kobiety zeskrobyway rozgniecioną mozzarell) z folii aluminiowej

i wrzeszczay na swoje astmatyczne dzieci, a m)żczyźni pili ciepe biae wino, przygląda# jąc si) zawistnie rozgrywanemu obok meczowi softballowemuP <azdroszcz) letniego ży#

'

Page 70: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 70/144

cia ludziom z kontynentu, gdzie m)żczyźni w eleganckic% p$ciennyc% garniturac% i mar#kowyc% ciemnyc% okularac% jeżdżą bez po9piec%u eleganckimi wozami z klimatyzacją,zatrzymują si), aby wypi8 citron presse w ocienionej markizą ulicznej kawiarni na zabyt#kowym rynku i cakowicie ignorują sonce, gdyż wiedzą z do9wiadczenia, że b)dzie nadal

9wiecio w weekend i spokojnie polezą sobie na jac%cie. 1ądz), że wa9nie odkąd zacz)#li9my podr$żowa8 i zwraca8 na to uwag), stracili9my naszą narodową pewno98 siebie.%ociaż sytuacja może si) zmieni8. oraz wi)cej stolik$w wyc%odzi na zewnątrz. +u#dziom udaje si) siedzie8 przy nic% spokojnie, tylko od czasu do czasu przypominają so#bie o so"cu i zamknąwszy oczy, wystawiają do niego twarze albo u9miec%ają si) pod#ekscytowani do przec%odni$w # 1p$jrzcie, my też możemy si) delektowa8 napojemc%odzącym w ulicznej kawiarni # i tylko przelotnie pojawia si) na ic% obliczac% wyraz eg#zystencjalnego l)ku, m$wiący: zy nie powinni9my by8 na plenerowym przedstawieniu1nu nocy letniejT Kiekuje mi w gowie drżąca my9l, że może &aniel ma racj): kiedy jestgorąco, należy spa8 pod drzewem albo ogląda8 krykieta przy zasoni)tyc% oknac%. /lemoim zdaniem, żeby m$c pod tym drzewem usną8, trzeba mie8 pewno98, że jutro teżb)dzie gorąco, i pojutrze, i że czeka nas jeszcze w życiu dostatecznie dużo gorącyc% dnina oddawanie si) rozmaitym gorącodniowym zaj)ciom w spokoju duc%a i bez po9piec%u.4arne szans).

JB czerwca, poniedziaekE@,E kg, jedn. alko%olu D AbdbF, papierosy JD AdbF, minuty po9wi)cone pr$bom zaprogra#mowania magnetowidu BJM AkiepskoF.

@ wieczorem.(rzed c%wilą zadzwonia mama.# &obry wiecz$r, koc%anie. 6iesz coP 6 Newsnig%t b)dzie (enny Ousbands#'oswort%# KtoP# <nasz Ousbands#'oswort%$w, koc%anie. =rsula bya w liceum klas) wyżej od ciebie.Oerbert umar na biaaczk).# oP# Nie m$wi si) co, 'ridget, tylko suc%am. %odzi o to, że nie b)dzie mnie w domu, bo=na c%ce i98 na pokaz slajd$w o Nilu, wi)c zastanawiamy si) z (enny, czy nie mogaby9

tego nagra8... >oc%, musz) ko"czy8, przyszed rzeźnik

.MM.&o dziea. 5o 9mieszne, żeby mie8 magnetowid dwa lata i nigdy niczego nie nagra8.<waszcza że jest to wspaniay 2Y R@ OY Yideo(lus. Na pewno wystarczy przeczyta8 in#strukcj) obsugi, znaleź8 odpowiednie przyciski itd.

.JE.rr Nie mog) znaleź8 instrukcji obsugi.

.DE.

(5

Page 71: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 71/144

Oa -nstrukcja leżaa pod Oello &o dziea. (rogramowanie magnetowidu jest r$wnieatwe jak korzystanie z telefonu. 6spaniale.

.LM, 1kieruj pilota w stron) magnetowidu. 'ardzo atwe. <ajrzyj do indeksu. /aaaa,

przerażająca lista: Nagrywanie z timerem w systemie %i#fi, &ekoder do program$w za#kodowanyc% itd. %c) nagra8 gl)dzenie (enny Ousbands#'oswort%s, a nie ksztaci8 si)w tec%nikac% szpiegowskic%.

.EM.&iagram. (rzyciski funkcji -4. /le co to są funkcje -4P

.EE.(ostanawiam pominą8 t) stron) i przec%odz) do Nagrywania z timerem: UJF 1prawdź,czy są spenione wymagania Yideo(lus. !akie wymaganiaP upi magnetowid. zuj)si) dokadnie tak samo, jak kiedy pr$buj) si) poapa8 w &rogowskazac%. 6iem w g)biduszy, że drogowskazy i instrukcja obsugi nie mają sensu, ale wciąż nie mog) uwierzy8,że wadze są tak okrutne, aby z rozmysem wpuszcza8 nas w maliny. zuj) si) jak nie#kompetentna idiotka, bo najwyraźniej wszyscy inni ludzie na 9wiecie rozumieją co9, comnie przerasta.

W.JM.(o wączeniu magnetowidu sprawdź, czy zegar jest nastawiony na prawidowy czasAprzy przej9ciu z czasu letniego na zimowy możesz skorzysta8 z funkcji szybkiego regu#

lowania zegaraF. /by wywoa8 menu zegara, wci9nij przycisk czerwony i numer R. Naci#skam czerwone i nic si) nie dzieje. Naciskam cyfry i nic si) nie dzieje. Sauj), że w og$lewynaleziono magnetowid.

W.BE./aaaa... Na ekranie wy9wietlio si) menu, napis U6ci9nij R. > rany (rzez pomyk) uży#waam pilota do telewizora. 5eraz pojawiy si) wiadomo9ci. <adzwoniam do 5oma i spy#taam, czy m$gby nagra8 (enny Ousbands#'oswort%, ale powiedzia, że też nie umieobsugiwa8 magnetowidu. Nagle w magnetowidzie co9 prztykn)o i zamiast wiadomo9ci

leci 0andka w ciemno. Nic z tego nie rozumiem. <adzwoniam do !ude, ale ona też nieumie obsugiwa8 magnetowidu. /aaaaa... /aaa... !est

JM.JE.Newsnig%t za JE minut.JM.JJ.Kaseta nie c%ce wej98.

JM.J.

(rawda, w 9rodku jest 5%elma i +ouise.

(1

Page 72: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 72/144

JM.JW.5%elma i +ouise nie c%ce wyj98.

JM.BJ.

orączkowo wciskam wszystkie przyciski. Kaseta wyc%odzi i c%owa si) z powrotem.JM.BE.4am już w 9rodku czystą kaset). &obrze. zytam Nagrywanie: Nagrywanie z tunerarozpocznie si) po wci9ni)ciu dowolnego przycisku Aopr$cz 4emF. < jakiego znowu tune#raP Nagrywając z kamery, naci9nij D razy /Y (r$g. 6 przypadku transmisji dwuj)zycznejtrzymaj przycisk JGB wci9ni)ty przez D sekundy, aby wybra8 j)zyk. 'oże 5a gupia in#strukcja przypomniaa mi mojego profesora lingwistyki z 'angor, kt$rego tak poc%aniaydrobne kwestie j)zykowe, że nie potrafi powiedzie8 zdania, nie zag)biając si) w analiz)poszczeg$lnyc% st$w: U&zisiaj c%ciabym... %ciabym, widzicie, w JE@M roku... /aaaa...aaaaa... <aczyna si) Newsnig%t.

JM.DJ.>K, >K, spokojnie. (enny Ousbands#'oswort% nie m$wi jeszcze o poazbestowej bia#aczce.

JM.DD.Oura N/0H6/N-3 '-3S^3> (0>0/4=. =dao si)/aaaaa... 4agnetowid zwariowa. Kaseta przewin)a si) do początku i wysza.

&laczegoP %olera. < podniecenia usiadam na pilocie.

JM.DE.(anika. &zwoniam do 1%azzer, 0ebeki, 1imona i 4agdy. Sadne nie umie programowa8magnetowidu. !edyną znaną mi osobą, kt$ra to potrafi, jest &aniel.

JM.LE.> 'oże, &aniel omal nie p)k ze 9miec%u, kiedy mu powiedziaam, że nie umiem zapro#gramowa8 magnetowidu. >bieca nagra8 mi (enny O#'. 6 każdym razie, zrobiam dla

mamy, co mogam. 5o podniecająca i %istoryczna c%wila, gdy kto9 znajomy wyst)puje wtelewizji.

JJ.JE.rr. 5elefon mamy: 6ybacz, koc%anie. 5o nie Newsnig%t, tylko jutrzejsze 'reakfastNews. 4ożesz nastawi8 magnetowid na si$dmą rano, ''JP

JJ.DM.5elefon &aniela: 3ee, przepraszam, 'ridge. Nie wiem, co si) stao. Nagra mi si) 'arry

Norman.

(2

Page 73: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 73/144

J czerwca, niedzielaER kg, jedn. alko%olu D, papierosy J@.(rzesiedziawszy w p$mroku trzeci weekend z rz)du z &anielem bawiącym si) moimsutkiem, jakby by paciorkiem antystresowym, pytając od czasu do czasu sabym gosem:

<dobyli punktP, nagle wybuc%n)am:# &laczego nie możemy wyjec%a8 na weekendP &laczegoP &laczegoP# &obry pomys # odpar agodnie &aniel, wyjmując do" z mojego stanika. # <arezerwujco9 na przyszy weekend. 4iy wiejski %otel. !a zapac).BJ czerwca, 9rodaEE,E kg AbdbF, jedn. alko%olu J, papierosy B, zdrapki B AbdbF, minuty po9wi)cone prze#glądaniu folder$w BD@ AźleF. &aniel nie c%ce przegląda8 folder$w i zabroni mi wspomi#na8 o wyjeździe, dop$ki w sobot) nie wyruszymy w drog). !ak może wymaga8, żebymnie bya podniecona, je9li od tak dawna o tym marzyamP &laczego m)żczyźni nie na#uczyli si) fantazjowa8 o wakacjac%, wybiera8 ic% z folder$w i planowa8, tak jak nauczylisi) Aprzynajmniej niekt$rzyF gotowa8 i szy8P (rzeraża mnie konieczno98 samodzielnegopodj)cia decyzji. 6o?ing%am Oali wydaje si) idealny # elegancki, ale bez przesady, ma$żka z baldac%imami, jezioro, a nawet fitness center Anie wybieram si)F, ale co b)dzie, je9li nie spodoba si) &anielowiP

BE czerwca, niedzielaEE,E kg, jedn. alko%olu @, papierosy B, kalorie LE@ AojF.> 'oże &aniel z miejsca uzna, że to %otel dla nuworyszy, bo przed wej9ciem stay trzyrolls#royceTy, w tym jeden ż$ty. Natomiast ja walczyam z przykrą prawdą, że jest prze#

raźliwie zimno, a spakowaam si) na dziewi)8dziesi)ciostopniowy upa. >to, co zabra#am:kostiumy kąpielowe B,bikini J,duga powiewna biaa sukienka,sukienka plażowa,r$żowe plastikowe klapki na obcasie l para,r$żowa zamszowa sukienka mini,czarna jedwabna kombinacja,

staniki, majtki, po"czoc%y, pasy Ar$żneF./kurat zagrzmiao, kiedy drżąc z zimna, wku9tykaam za &anielem do %olu, aby stwier#dzi8, że roi si) tam od dru%en i m)żczyzn w kremowyc% garniturac% i że jeste9my jedyny#mi ludźmi w %otelu, kt$rzy nie są go98mi weselnymi.# 5o straszne, co dzieje si) w 1rebrenicy, prawdaP # zatrajkotaam nerwowo, pr$bującsprowadzi8 problemy do wa9ciwyc% rozmiar$w. # 1zczerze m$wiąc, nie bardzo mog) si)zorientowa8, o co c%odzi w tej 'o9ni. 4y9laam, że 'o9niacy to ci w 1arajewie, a 1erbo#wie ic% atakują, wi)c kim są bo9niaccy 1erbowieP# dyby9 po9wi)cia ciut mniej czasu na czytanie folder$w, a wi)cej na czytanie gazet,

może by9 wiedziaa # odpar zo9liwie &aniel.# 6i)c o co tam c%odziP

(3

Page 74: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 74/144

Page 75: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 75/144

# Nie obrażaj si), 'ridge # odpar. # 5o logiczne rozwini)cie tego, co naprawd) my9lisz.6ciąż ci powtarzam, że nikt nie lubi szkielet$w. Kobieta powinna mie8 tyek, na kt$rymmożna zaparkowa8 motor i postawi8 kufel piwa.'yam rozdarta mi)dzy obrzydliwą wizją siebie z motocyklem i kuflem piwa na tyku a

w9cieko9cią na &aniela za jego rażąco prowokacyjny seksizm i nagą my9lą, że może jednak ma racj) co do sposobu postrzegania mojego ciaa przez m)żczyzn, a je9li tak, toczy powinnam natyc%miast zje98 co9 pysznego i co by to mogo by8.# 6ącz) telewizor # powiedzia &aniel, wykorzystując moje oszoomienie, aby zagarną8pilota, i podszed do grubyc%, typowo %otelowyc% zason. %wil) p$źniej w pokoju zalegykompletne ciemno9ci, nie licząc migającego na ekranie krykieta. &aniel zapali papierosai zam$wi przez telefon sze98 puszek 2ostera.# %cesz co9, 'ridgeP # zapyta ze zo9liwym u9mieszkiem. # 4oże %erbat) z mleczkiemP!a zapac).

+-(-3(%i

B lipca, niedzielaEE kg Atak trzyma8F, jedn. alko%olu >, papierosy >, kalorie WWE, zdrapki M: idealnie.

@.LE rano.5elefon mamy.

# &zie" dobry, koc%anie. 6iesz coP# <aczekaj, przeącz) si) do drugiego pokoju # powiedziaam, zerkając nerwowo na &a#niela. >dączyam telefon, na palcac% przeszam z sypialni do pokoju i podączyam si)na nowo, aby stwierdzi8, że mama cay czas m$wia, nie zauważając mojej nieobecno#9ci.# ...i co ty na to, koc%anieP# Nie wiem. (rzenosiam telefon do drugiego pokoju, jak ci powiedziaam.# /c%, wi)c nic nie syszaa9P# Nie.

Na c%wil) zapada cisza.# &zie" dobry, koc%anie. 6iesz coPzasami mam wrażenie, że moja matka żyje w innej epoce. Na przykad, kiedy nagrywami si) na sekretark), m$wi tylko bardzo go9no i wyraźnie: 5u matka 'ridget !ones.# OaloP &zie" dobry, koc%anie. 6iesz coP # powiedziaa jeszcze raz.# oP # zapytaam z rezygnacją.# =na i eoffrey urządzają BW lipca ogrodową maskarad) Kokoty i ksi)ża. udowny po#mys, prawdaP Kokoty i ksi)ża 6yobraź sobie6olaam nie. =na /lconbury w botkac% do p$ uda, kabaretkac% i gorsecieP >rganizo#

wanie takiej imprezy przez sze98dziesi)ciolatk$w wydao mi si) rzeczą nienaturalną iniewa9ciwą.

(&

Page 76: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 76/144

# 'yoby super, gdyby9cie ty i... # niby nie9miaa, pena napi)cia pauza # .. .&aniel mogliprzyj98. 6szyscy bardzo c%cemy go pozna8.<robio mi si) sabo na my9l, że m$j związek z &anielem miaby by8 rozbierany na intym#ne cz)9ci pierwsze na lunc%ac% nort%amptons%irskiej sekcji +ifeboatu.

# Nie sądz), żeby &aniel...6 tym momencie krzeso, na kt$rym si) %u9taam, run)o z %ukiem na podog). Kiedypodniosam suc%awk), mama nadal m$wia.# 5o super. (odobno przyjdzie też 4ark &arcy z jaką9 dziewczyną, wi)c...# o si) dziejeP # 6 drzwiac% sta kompletnie nagi &aniel, # Kto dzwoniP# 4oja matka # bąkn)am z rozpaczą kącikiem ust.# &awaj # rozkaza, zabierając mi suc%awk). +ubi), kiedy jest autorytatywny, nie b)dąctaki zy. # (ani !ones # powiedzia swym najbardziej czarującym tonem # tu &aniel.<obaczyam w wyobraźni, jak mama dostaje wypiek$w.# 5o do98 wczesna pora na telefon, zwaszcza w niedziel) rano. 5ak, zgadzam si), jestbardzo pi)kny dzie". zym możemy pani suży8P (atrzy na mnie, kiedy mama trajkota#a, a potem odwr$ci si) do suc%awki. # < przyjemno9cią. <apisz) to sobie w terminarzu iposzukam mojej koloratki. / teraz pozwoli pani, że wr$cimy do $żka. &o widzenia. 5ak.&o widzenia # powiedzia nieznoszącym sprzeciwu tonem i odoży suc%awk). # 6idziszP# zwr$ci si) do mnie, bardzo z siebie zadowolony. # 6ystarczy troc%) stanowczo9ci.

BB lipca, sobotaEE,E kg Amusz) zrzuci8 te p$ kiloF, jedn. alko%olu B, papierosy @, kalorie JERB. 1traszniesi) ciesz), że &aniel pojedzie ze mną w przyszą sobot) na Kokoty i ksi)ży. 6reszcie

nie b)d) musiaa jec%a8 do domu sama i tumaczy8 si) przed lifeboatową inkwizycją,dlaczego nie mam c%opaka. 1ynoptycy zapowiadają cudowny, gorący dzie". 4ogliby#9my zrobi8 z tego wyjazd weekendowy i przenocowa8 w jakim9 pubie Aalbo w %otelu beztelewizor$w w pokojac%F. iesz) si), że &aniel pozna tat). 4am nadziej), że si) polubią.

B w nocy.>budziam si) we zac%, bo zn$w przy9ni mi si) ten koszmarny sen, że zdaj) pisemnąmatur) z francuskiego i przerzucając strony testu odkrywam, że nie powt$rzyam mate#riau, a poza tym mam na sobie tylko fartuc% z zaj)8 gospodarstwa domowego i rozpacz#

liwie usiuj) si) nim owiną8, żeby panna %ignall nie zauważya, że nie mam majtek.>czekiwaam, że &aniel okaże mi odrobin) wsp$czucia. 6iem, że to wszystko dlatego,że martwi) si) swoją karierą Ato znaczy tym, że jej nie robi)F. /le on tylko zapali papiero#sa i poprosi, żebym powt$rzya mu fragment o fartuc%u.# 5obie to dobrze, masz dyplom c%olernego ambridge # wyjąkaam, pociągając nosem. #Nigdy nie zapomn) c%wili, kiedy spojrzaam na tablic) wynik$w, zobaczyam mierny zfrancuskiego i zrozumiaam, że nie b)d) moga studiowa8 w 4anc%esterze. 5o cakowi#cie zmienio bieg mojego życia.# (owinna9 dzi)kowa8 'ogu, 'ridge # odpar, kadąc si) na plecac% i wydmuc%ując dym

w sufit. # 6yszaby9 pewnie za jakiego9 nudnego ziemianina i przez reszt) życia sprząta#

('

Page 77: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 77/144

a boksy jego c%art$w. / poza tym... # zaczą si) 9mia8 # to nic zego mie8 dyplom z... z...# by już tak rozbawiony, że ledwo m$wi # ...z 'angor.# &osy8 tego. -d) spa8 na kanap) # wrzasn)am, wyskakując z $żka.# Oej, nie bądź taka, 'ridge # powiedzia, ciągnąc mnie z powrotem. # 6iesz, że uważam

ci) za... intelektualnego giganta. 4usisz si) tylko nauczy8 interpretowa8 sny.# 6i)c co oznacza ten senP # zapytaam sm)tnie. # Se zmarnowaam moje intelektualnemożliwo9ciP# Niezupenie.# No to coP# 2artuc% bez majtek to zupenie oczywisty symbol.# zegoP# 5ego, że pr$żne ambicje intelektualne przesaniają ci prawdziwe powoanie.# / co nim jestP# otowanie mi obiad$w, skarbie # odpar, zn$w szalenie rozbawiony wasnym dowci#pem. # - c%odzenie po moim mieszkaniu bez majtek.

B lipca, piątek_ER kg, Amusz) jeszcze sc%udną8 przed jutremF, jedn. alko%olu l AbdbF, papierosy , kalo#rie DLE. 4mmm. &aniel by dzi9 wieczorem naprawd) uroczy i pom$g mi wybra8 prze#branie na Kokoty i ksi)ży. (odpowiada mi r$żne kombinacje, kt$re przymierzaam, aon je ocenia. &osy8 mu si) podobaam jako skrzyżowanie ksi)dza z kokotą, w koloratce,czarnym 5#s%ircie i wyko"czonyc% czarną koronką po"czoc%ac% samono9nyc%, ale osta#tecznie, kiedy poc%odziam jaki9 czas po mieszkaniu w obu strojac%, zdecydowa, że naj#

lepsze b)dzie czarne koronkowe body od 4arksa i 1pencera, po"czoc%y z paskiem, far#tuszek a la francuska pokoj$wka zrobiony z dw$c% c%ustek do nosa i kawaka wstążki,muszka i kr$liczy ogon z waty. 5o naprawd) mio z jego strony, że po9wi)ci mi tyle cza#su. zasem my9l), że w gruncie rzeczy jest bardzo troskliwy. 4ia też dzisiaj wyjątkowąoc%ot) na seks. >oc%, nie mog) si) doczeka8 jutra.

BW lipca, sobotaEE,E kg AbdbF, jedn. alko%olu @, papierosy , kalorie RBLE Ac%olerna =na, 4ark &arcy, &a#niel, mama, wszyscyF.

B po poudniu.6 gowie si) nie mie9ci. > pierwszej &aniel jeszcze spa i zaczynaam si) denerwowa8,bo zaproszono nas na B.DM. 6 ko"cu obudziam go z kubkiem kawy w r)ku i powiedzia#am:# %yba powiniene9 wsta8, bo mamy tam by8 o wp$ do trzeciej.# dzieP # zapyta.# Na Kokotac% i ksi)żac%.# > rany. (osuc%aj, skarbie, wa9nie sobie przypomniaem, że mam mn$stwo pracy. Na#

prawd) musz) zosta8 w domu.

((

Page 78: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 78/144

Nie wierzyam wasnym uszom. >bieca ze mną jec%a8. Każdy wie, że kiedy si) z kim9 jest, należy go wspiera8 moralnie na nudnyc% uroczysto9ciac% rodzinnyc%, a on uważa,że sowo praca zwalnia go jak zakl)cie ze wszystkic% zobowiąza". 5eraz znajomi /l#conburyc% b)dą mnie przez cay czas wypytywa8, czy mam c%opaka, i nikt nie uwierzy,

że tak.JM wieczorem.6 gowie si) nie mie9ci, co przeszam. (o dwugodzinnej jeździe zaparkowaam pod do#mem /lconburyc% i z nadzieją, że dobrze wyglądam w kostiumie kr$liczka, ruszyam doogrodu, skąd dobiegay podniesione, wesoe gosy. Kiedy wyszam zza rogu, wszyscyucic%li i ku swemu przerażeniu stwierdziam, że zamiast przebra8 si) za kokoty i ksi)ży,panie wożyy eleganckie kwieciste garsonki do p$ ydki, a panowie spodnie i swetry wserek. 1tan)am jak wryta, zupenie jak... kr$lik. Kiedy wszyscy wytrzeszczali oczy, =na/lconbury, w plisowanej sp$dnicy koloru fuksji, podbiega do mnie z plastikowym kub#kiem penym kawak$w jabka i jakic%9 li9ci.# 'ridget 1uper, że jeste9. Napij si) ponczu.# 4iaa to by8 maskarada Kokoty i ksi)ża # sykn)am.# > 'oże, eoff nie dzwoni do ciebieP # spytaa.Nie wierzyam wasnym uszom. 1ądzia, że przebieram si) za kr$liczka na co dzie"P# eoff # zawoaa. # Nie zadzwonie9 do 'ridgetP Nie możemy si) doczeka8, żeby po#zna8 twojego c%opaka # ciągn)a, rozglądając si) dookoa.# dzie on jestP# 4usia pracowa8 # wymamrotaam.

# !ak#si)#ma#moja#maa#'ridgetP # zapyta wujek eoffrey, już wstawiony, podc%odząc donas zygzakiem.# eoffrey # upomniaa go zimno =na.# 5ak jest. 6szyscy obecni i przygotowani, rozkazy wykonane, poruczniku # powiedzia,salutując, a potem opad z c%ic%otem na jej rami). # /le trafiem na t) sakramencką se#kretark).# eoffrey # sykn)a =na. # -dź przypilnowa8 grilla. 6ybacz, koc%anie. (o tyc% wszystkic%skandalac% z ksi)żmi stwierdzili9my, że nie ma sensu urządza8 Kokot i ksi)ży, bo... #zacz)a si) 9mia8 # ...bo ludzie uważają, że ksi)ża są kokotami. 4$j 'oże # westc%n)a,

wycierając oczy. # No wi)c, co z tym twoim c%opakiemP &laczego pracuje w sobot)P=c% 5o nie jest najlepsze usprawiedliwienie. !ak w takim ukadzie wydamy ci) za mążP# 6 takim ukadzie sko"cz) jako call#girl # mrukn)am, pr$bując odpią8 sobie kr$liczyogon. (oczuam, że kto9 na mnie patrzy, i podni$sszy wzrok, zobaczyam 4arka &arcy#Tego wpatrującego si) w m$j tyek. >bok staa ta wysoka i c%uda wybitna specjalistka odprawa rodzinnego, ubrana w prostą liliową sukienk) i paszcz a la !ackie >., z ciemnymiokularami na gowie. 'ezczelna mapa posaa 4arkowi zo9liwy u9mieszek i obejrzaamnie od st$p do g$w, amiąc wszelkie zasady dobrego wyc%owania.# (rzysza9 z innego przyj)ciaP # zapytaa.

# Nie, wa9nie id) do pracy # odparam, na co 4ark &arcy u9miec%ną si) p$g)bkiem iodwr$ci wzrok.

()

Page 79: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 79/144

# &zie" dobry, koc%anie, jestem w biegu, kr)cimy # 8wierkn)a moja matka, w turkusowejszmizjerce, przelatując obok nas z klapsem w r)ku. # 6 co9 ty si) ubraa, koc%anieP 6y#glądasz jak zwyka prostytutka. =waga, cisza na planie, iiiii... i # odwr$cia si) do !ulia,kt$ry piastowa kamer) wideo # akcja

<aniepokojona rozejrzaam si) za tatą, ale nigdzie nie byo go wida8. <obaczyam za to,że 4ark &arcy rozmawia z =ną, pokazując w moją stron), i po c%wili =na podesza domnie z poważną miną.# 'ridget, strasznie ci) przepraszam za to nieporozumienie z kostiumem # powiedziaa. #4ark wa9nie zwr$ci mi uwag), że na pewno czujesz si) okropnie niezr)cznie przy tyc%wszystkic% starszyc% panac%. 4oże c%ciaaby9 si) w co9 przebra8P1p)dziam reszt) przyj)cia we wożonej na kr$liczy kostium kwiecistej sukience od +aury/s%ley, w kt$rej !anin) /lconbury wystąpia na czyim9 9lubie jako dru%na. 4ark &arcy iNatas%a u9miec%ali si) zo9liwie, a moja matka woaa, przebiegając obok: Xadna su#kienka, koc%anie. i)cie# Niezbyt mi si) podoba ta jego dziewczyna, a tobieP # powiedziaa na cay gos =na,wskazując gową Natas%), jak tylko dopada mnie samą. # 6ygląda na zarozumiaą. 3la#ine m$wi, że zagi)a na niego parol. >c%, cze98, 4ark !eszcze szklaneczk) ponczuP1zkoda, że c%opak 'ridget nie m$g przyjec%a8. 1zcz)9ciarz z niego, prawdaP<ostao to powiedziane bardzo agresywnym tonem, jakby =na czua si) osobi9cie urażo#na tym, że 4ark wybra sobie dziewczyn), kt$ra: aF nie jest mną, bF nie zostaa muprzedstawiona przez =n) na noworocznym indyku curry.# !ak mu na imi), 'ridgetP &aniel, prawdaP (am m$wi, że to jeden z tyc% fantastycznyc%modyc% wydawc$w.

# &aniel lea?erP # zapyta 4ark &arcy.# >wszem # potwierdziam, wysuwając podbr$dek.# 5o tw$j znajomy, 4arkP # zapytaa =na.# /bsolutnie nie # odpar szorstko.# >ooc%. 4am nadziej), że b)dzie dobry dla naszej maej 'ridget # ciągn)a =na, pusz#czając do mnie oko, jakby byo to szalenie zabawne, a nie obrzydliwe.# 4og) tylko powt$rzy8, z penym przekonaniem, że absolutnie nie # powiedzia 4ark.# >c%, zaczekajcie, przysza /udrey. /udrey # zawoaa =na, nie suc%ając go, dzi)ki'ogu, i oddreptaa przywita8 go9cia.

# (ewnie uważasz, że to byo dowcipne # powiedziaam rozw9cieczona, gdy zostali9mysami.# oP # spyta 4ark, wyraźnie zaskoczony.# Nie cokaj mi tu, 4arku &arcy # warkn)am.# !akbym sysza moją matk) # powiedzia.# (ewnie nie widzisz nic zego w szkalowaniu czyjego9 faceta, w dodatku za jego plecamii wyącznie dlatego, że... że jeste9 zazdrosny # wypaliam. (rzez c%wil) patrzy na mniet)po, jakby by my9lami gdzie indziej.# (rzepraszam # powiedzia w ko"cu. # (r$bowaem zrozumie8, o co ci c%odzi. zy ja...P

1ugerujesz, że jestem zazdrosny o &aniela lea?eraP 6 związku z tobąP

(

Page 80: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 80/144

# Nie, nie w związku ze mną # odparam w9cieka, bo rzeczywi9cie tak to zabrzmiao. # (oprostu zaożyam, że nie wyrażasz si) o nim tak paskudnie z czystej zo9liwo9ci, tylkomasz jaki9 konkretny pow$d.# 4ark, koc%anie # zagruc%aa Natas%a, sunąc ku nam z gracją. (rzy swoim wzro9cie i

c%udo9ci nie musiaa nosi8 but$w na obcasie, wi)c c%odzia po trawniku, nie zapadającsi) w ziemi), jakby zostaa do tego stworzona, niczym wielbąd do życia na pustyni. #%odź opowiedzie8 mamie o tyc% meblac% do jadalni, kt$re widzieli9my w onranie.# (o prostu uważaj na siebie # powiedzia cic%o 4ark, ruszając za Natas%a. # - niec% two# ja mama też uważa # doda, wskazując ruc%em gowy !ulia. (o kolejnyc% LE minutac%tego koszmaru uznaam, że mog) wyj98, tumacząc si) =nie pracą.# /c%, te pracujące dziewczyny # wykrzykn)a. # Nie możesz tego odkada8 bez ko"ca:tik#tak#tik#tak.&obre pi)8 minut paliam w samoc%odzie papierosa, zanim uspokoiam si) na tyle, żebym$c ruszy8 w drog). Kiedy wyjec%aam na g$wną szos), miną mnie samoc%odem tata.>bok niego siedziaa (enny Ousbands#'oswort%, ubrana w fiszbinowy gorset z czerwo#nej koronki i kr$licze uszy. Kiedy dotaram do +ondynu, byam już nieźle roztrz)siona, aże wr$ciam wcze9niej, niż si) spodziewaam, stwierdziam, że zamiast jec%a8 prosto dodomu, wstąpi) do &aniela, żeby mnie troc%) wspar na duc%u. <aparkowaam nos w nosz jego samoc%odem. Nie odezwa si), kiedy zadzwoniam domofonem, wi)c odczekaamc%wil) i zadzwoniam ponownie, na wypadek, gdybym trafia na jaką9 wyjątkowo dobrąobron) bramki czy co9 w tym rodzaju. &alej cisza. 6iedziaam, że jest w domu, skorostoi tu jego samoc%$d, a poza tym powiedzia, że b)dzie pracowa i ogląda krykieta.1pojrzaam w jego okno i zobaczyam go. =9miec%n)am si), pomac%aam mu r)ką i po#

kazaam na drzwi. <nikną, wi)c uznaam, że poszed wcisną8 brz)czyk, i zadzwoniam jeszcze raz. >dezwa si) dopiero po duższej c%wili.# ze98, 'ridge. 4am na linii /meryk). 4ożemy si) spotka8 w pubie za dziesi)8 minutP# &obrze # odparam wesoo i bez namysu ruszyam w stron) rogu ulicy. /le kiedy obej#rzaam si) do tyu, zn$w zobaczyam go w oknie, bez żadnego telefonu. 1prytna jak lisudaam 9lepą i szam dalej, ale wszystko si) we mnie kotowao. &laczego za mną pa#trzyP &laczego nie zareagowa na pierwszy dzwonekP &laczego po prostu nie otworzydrzwi, żebym weszaP - nagle porazio mnie jak grom: jest z jaką9 kobietą. < bijącym ser#cem skr)ciam za r$g, po czym, przylepiona do 9ciany, wyjrzaam, aby sprawdzi8, czy od#

szed od okna. Nie byo go. (obiegam z powrotem i przykucn)am na ganku sąsiedniegodomu, skąd mogam obserwowa8 drzwi &aniela i ewentualnie zobaczy8 wyc%odzącą ko#biet). (owarowaam tak jaki9 czas, ale potem zacz)am my9le8: nawet je9li jaka9 kobietastamtąd wyjdzie, jak poznam, że bya u &aniela, a nie u kogo9 innegoP o miaabym zro#bi8P 1pyta8 ją o toP Naoży8 na nią areszt obywatelskiP (oza tym &aniel może zostawi8 ją w mieszkaniu, z poleceniem, żeby wysza, gdy on dotrze do pubu. 1pojrzaam na ze#garek. R.DM. Oa (ub by jeszcze zamkni)ty. -dealna wym$wka. >9mielona, podskoczy#am do drzwi i nacisn)am dzwonek.# 'ridget, to znowu tyP # warkną &aniel.

# (ub jest jeszcze zamkni)ty.

)5

Page 81: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 81/144

isza. zyżbym syszaa w tle jaki9 gosP 1tosując mec%anizm zaprzeczenia, powiedzia#am sobie, że po prostu pierze pieniądze albo %andluje narkotykami. (ewnie c%owa terazpod podogą plastikowe torebki z kokainą, w czym pomagają mu eleganccy +atynosi zkucykami.

# 6pu98 mnie # poprosiam.# 4$wi) ci, że rozmawiam przez telefon.# 6pu98 mnie.# oP3widentnie gra na zwok).# >tw$rz drzwi. &aniel # powiedziaam.<abawne, że można wyczu8 czyją9 obecno98, c%ociaż nikogo nie wida8 ani nie syc%a8.-dąc na g$r), zajrzaam do 9ciennyc% szaf i byy puste. /le wiedziaam, że w domu &a#niela jest kobieta. 4oże zaalarmowa mnie jaki9 delikatny zapac%... co9 w sposobie za#c%owania &aniela. okolwiek to byo, po prostu wiedziaam. 1tali9my czujnie w przeciw#legyc% ko"cac% pokoju. +edwo si) powstrzymywaam, żeby nie zaczą8 otwiera8 wszyst#kic% szaf jak moja matka i nie zadzwoni8 pod JL@J, żeby sprawdzi8, czy w pami)ci jestameryka"ski numer.# o masz na sobieP # zapyta.<e zdenerwowania zapomniaam o kiecce !anin).# 1ukienk) dru%ny # odparam dumnie.# Napijesz si) czego9P<astanowiam si) byskawicznie. 4usiaam posa8 go do kuc%ni, żeby m$c sprawdzi8szafy.

# <r$b mi %erbat).# &obrze si) czujeszP # spyta.# 5ak Zwietnie # 8wierkn)am. # udownie si) bawiam. 5ylko ja przebraam si) za koko#t), wi)c musiaam woży8 t) sukienk), 4ark &arcy przyjec%a z Natas%ą, masz bardzoadną koszul)... # =rwaam, bez tc%u, u9wiadamiając sobie, że zmieniam si) Aczas prze#szy dokonanyF w moją matk). &aniel popatrzy na mnie c%wil) i poszed do kuc%ni, awtedy rzuciam si) przez pok$j, żeby zajrze8 za kanap) i zasony.# o robiszP&aniel sta w progu.

# Nic, nic. 6ydawao mi si), że zostawiam za kanapą sp$dnic) # odparam, energicznieuklepując poduszki, jakbym graa we francuskiej farsie. 1pojrza na mnie podejrzliwie iwr$ci do kuc%ni. =znawszy, że nie ma czasu dzwoni8 pod JL@J, szybko sprawiam sza#f), w kt$rej trzyma dodatkową kodr) # zero istot ludzkic% # i ruszyam do kuc%ni, otwiera# jąc po drodze 9cienną szaf) w korytarzu. 6ypada z niej deska do prasowania i kartono#we pudo ze starymi singlami, kt$re poturlay si) po caej pododze.# o robiszP # zapyta ponownie &aniel, wyc%odząc z kuc%ni.# (rzepraszam, zaczepiam r)kawem o klamk) # odparam. -d) do azienki. api si) namnie jak na wariatk), wi)c nie mogam p$j98 sprawdzi8 sypialni. 6 zamian zamkn)am

si) w azience i zacz)am si) gorączkowo rozgląda8. Nie wiedziaam za czym konkretnie,ale dugie blond wosy, c%usteczki ze 9ladami szminki czy obce grzebienie byyby jakim9

)1

Page 82: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 82/144

dowodem. Nic z tyc% rzeczy. (o cic%u wyszam z azienki, spojrzaam w prawo i w lewo,9mign)am korytarzem, pc%n)am drzwi sypialni i omal nie wyskoczyam ze sk$ry. Kto9tam by.# 'ridgeP # &aniel zasoni si) parą dżins$w jak tarczą.

# o ty tu robiszP# =syszaam, jak tu wc%odzisz, wi)c... pomy9laam, że... że to sekretna sc%adzka # od#param, podc%odząc do niego krokiem, kt$ry byby seksowny, gdyby nie kwiecista sukien#ka. (oożyam mu gow) na piersi i zarzuciam r)ce na szyj), pr$bując wyczu8, czyjegokoszula nie pac%nie obcymi perfumami, i dobrze przyjrze8 si) $żku, kt$re jak zwyklebyo nie posane.# 4mmm, masz pod spodem ten kostium kr$liczkaP # zapyta, rozpinając mi suwak i przy#ciskając si) do mnie w spos$b, kt$ry nie pozostawia wątpliwo9ci co do jego intencji. (o#my9laam, że może to by8 podst)p: c%ce mnie uwie98, żeby tamta moga si) wymkną8 zmieszkania.# >ooc%, woda si) gotuje # powiedzia nagle, zapią suwak i poklepa mnie uspokajającopo plecac%, co zupenie nie byo w jego stylu. Na og$ kiedy już zacznie, doprowadzarzecz do logicznego ko"ca, c%o8by przyszo trz)sienie ziemi czy pokazano w telewizji ro#zebrane zdj)cia 4argaret 5%atc%er.# >oc%, tak, zr$b mi t) %erbat) # odparam, pomy9lawszy, że przez ten czas przeszukamsypialni) i gabinet.# (ani pierwsza # powiedzia &aniel, wypyc%ając mnie za drzwi, wi)c musiaam pomasze#rowa8 przed nim korytarzem. (o drodze zauważyam drzwi prowadzące na taras na da#c%u.

# 4oże usiądziemyP # zaproponowa &aniel./ wi)c tam si) sc%owaa, na c%olernym tarasie.# o si) z tobą dziejeP # zapyta, widząc, że wpatruj) si) podejrzliwie w drzwi.# Nic # 8wierkn)am wesoo, wc%odząc do pokoju. # !estem tylko troc%) zm)czona tymprzyj)ciem.Klapn)am z pozorną beztroską na kanap), zastanawiając si), czy pomkną8 z pr)dko#9cią 9wiata do gabinetu czy też prosto na dac%. !e9li nie ma jej na dac%u, musi by8 wgabinecie albo pod $żkiem w sypialni i je9li p$jdziemy na dac%, b)dzie moga uciec. /legdyby tak byo, &aniel wyprowadziby mnie na dac% już dawno. (rzyni$s mi %erbat) i

usiad przy swoim laptopie, kt$ry by otwarty i wączony. Nagle pomy9laam, że może niema tu żadnej kobiety. Na ekranie by jaki9 dokument # może &aniel naprawd) pracowa irozmawia przez telefon z /merykąP / ja robi) z siebie totalną kretynk), zac%owując si) jak obąkana.# Na pewno wszystko gra, 'ridgeP# 5ak, jasne. 'o coP# No wiesz, wpadasz tu bez zapowiedzi przebrana za kr$liczka przebranego za dru%n) ibiegasz po wszystkic% pokojac%. Nie c%ciabym by8 w9cibski, ale jestem ciekaw, czy dasi) to jako9 wytumaczy8.

(oczuam si) jak idiotka. 5o ten c%olerny 4ark &arcy pr$buje zniszczy8 m$j związek, za#siewając w mojej gowie podejrzenia. 'iedny &aniel, byam strasznie niesprawiedliwa,

)2

Page 83: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 83/144

posądzając go o zdrad) z powodu s$w jakiego9 aroganckiego, napastliwego obro"cypraw czowieka. Nagle na dac%u co9 skrzypn)o.# 4oże jest mi po prostu troc%) za gorąco # powiedziaam, uważnie obserwując &aniela. #4oże powinnam wyj98 na taras.

# Na lito98 boską, posiedźże c%wil) w jednym miejscu # wrzasną &aniel, pr$bując zagro#dzi8 mi drog), ale byam szybsza. (rzemkn)am obok niego, otworzyam drzwi, wbie#gam po sc%odac% na g$r) i podniosam klap) na taras. / tam, wyciągni)ta na leżaku,kr$lowaa opalona na brąz, dugonoga, blondwosa i kompletnie naga kobieta. 1tan)am jak wryta, czując si) w mojej kwiecistej sukience jak wielki pudding. Kobieta podniosagow), zdj)a ciemne okulary i otworzya jedno oko. =syszaam, że &aniel wc%odzi zamną po sc%odac%.# 1karbie # powiedziaa kobieta, z ameryka"skim akcentem, patrząc na niego ponad mojągową. # 4$wie9 c%yba, że jest szczupa.

1-30(-3I&ezintegracja

J sierpnia, wtorekER kg !edn. alko%olu D, papierosy LM Aale bez zaciągania, żeby m$c wypali8 wi)cejF, ka#lorie LEM Anie mog) je98F, telefony pod JL@J: JL, zdrapki @.

E rano.

Zwiat si) wali. 4$j facet sypia z opaloną olbrzymką. 4oja matka sypia z (ortugalczy#kiem. !eremy sypia z paskudną zdzirą. Książ) Karol sypia z amillą (arker#'owles. Niewiem już, w co mam wierzy8 ani czego si) trzyma8. %ciaabym zadzwoni8 do &aniela wnadziei, że wszystkiemu zaprzeczy, w wiarygodny spos$b wyja9ni obecno98 nagiej walki#rii # modsza siostra, zaprzyjaźniona sąsiadka ocalaa z powodzi czy co9 w tym rodzaju # iwszystko b)dzie dobrze. /le 5om przyklei mi do telefonu kartk) z napisem: Nie dzwo"do &aniela, bo b)dziesz tego żaowa8. (owinnam bya przenocowa8 u 5oma jak propo#nowa. zuj) si) okropnie, siedząc tu sama w 9rodku nocy, paląc papierosa za papiero#sem i poc%lipując jak obąkana. !eszcze &an z dou to usyszy i wezwie pogotowie psy#

c%iatryczne. 'oże, co jest ze mną nie takP &laczego nic mi si) nie ukadaP &latego, że jestem za gruba. 4am oc%ot) zn$w zadzwoni8 do 5oma, ale rozmawiaam z nim zaled#wie LE minut temu. (rzeraża mnie my9l o p$j9ciu do pracy. (o konfrontacji na dac%u niepowiedziaam do &aniela ani sowa. <adaram nos do g$ry, prze9lizn)am si) obok niego,wymaszerowaam na ulic), wsiadam do samoc%odu i odjec%aam. (ojec%aam do 5oma,kt$ry wla mi w$dk) prosto do garda, a sok pomidorowy i sos 6orcester doda potem. (opowrocie do domu zastaam na sekretarce trzy wiadomo9ci od &aniela, żebym zadzwo#nia. Nie zadzwoniam, idąc za radą 5oma, kt$ry przypomnia mi, że jedyny spos$b, abywygra8 z m)żczyzną, to traktowa8 go naprawd) paskudnie. &awniej uważaam, że 5om

 jest cyniczny i nie ma racji, ale byam dobra dla &aniela i jak na tym wyszamP > 'oże,

)3

Page 84: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 84/144

ptaki zacz)y już 9piewa8. <a trzy i p$ godziny musz) wyj98 do pracy. Nie dam rady. Napomoc. Nagle mnie o9wiecio: zadzwoni) do mamy.

JM rano.

4ama bya wspaniaa.# Koc%anie # powiedziaa. # 6cale mnie nie obudzia9. 6a9nie wyc%odz) do studia. !akmoga9 doprowadzi8 si) do takiego stanu z powodu gupiego facetaP 4)żczyźni są ego#istycznymi niewolnikami swoic% pop)d$w i nie ma z nic% żadnego pożytku. 5ak, ciebieteż to dotyczy, !ulio. 6eź si) w gar98, koc%anie. <drzemnij si) troc%). Kiedy p$jdziesz dopracy, masz wygląda8 zab$jczo. Nie pozostaw nikomu, zwaszcza &anielowi, najmniej#szyc% wątpliwo9ci, że z nim sko"czya9 i odkrywasz, jakie cudowne jest życie bez tegonad)tego, rozwiązego starego pryka, kt$ry tobą pomiata, a zaraz poczujesz si) lepiej.# / jak ty si) czujesz, mamoP # spytaam, my9ląc o tym, że tata przyjec%a do =ny z azbe#stową wdową (enny Ousbands#'oswort%.# 4io, że o to pytasz, koc%anie. Syj) w straszliwym stresie.# 4og) ci jako9 pom$cP# / wiesz, że tak # odpara już weselszym tonem. # zy kto9 z twoic% znajomyc% ma nu#mer telefonu +isy +eesonP No wiesz, żony Nicka +eesonaWP >d dawna pr$buj) ją namie#rzy8. 'yaby idealna do (onownie wolnej.# %odzio mi o tat), nie o telewizj) # sykn)am.# > tat)P Nie mam stres$w z powodu taty. Nie bądź niemądra, koc%anie.# /le to przyj)cie... i pani Ousbands#'oswort%...# >c%, to byo przezabawne. <robi z siebie kompletnego osa, pr$bując wzbudzi8 we

mnie zazdro98. - czy ona nie ma lustraP 6yglądaa jak c%omik. 4niejsza z tym, musz)ko"czy8, jestem okropnie zaj)ta. <astanowisz si), kto może mie8 telefon +isyP (odam cim$j bezpo9redni numer, koc%anie. - przesta" si) mazgai8.# >c%, mamo, kiedy musz) pracowa8 z &anielem...# >dwrotnie, koc%anie. 5o on musi pracowa8 z tobą. &aj mu popali8, male"ka. # A'oże,nie wiem, z kim mama si) zadaje.F # <resztą my9laam już o tym. Najwyższy czas, żeby9rzucia to gupie wydawnictwo, gdzie nie masz żadnej przyszo9ci i nikt ci) nic docenia.<acznij pisa8 wym$wienie, dziecino. 5ak jest, koc%anie, zaatwi) ci posad) w telewizji.6yc%odz) do pracy w garsonce i z byszczykiem na ustac%, wyglądając jak c%olerna -?a#

na 5rump.

B sierpnia, 9rodaER kg, obw$d uda LR cm, jedn. alko%olu D Aale b. czyste winoF, papierosy @ Aale bez za#ciąganiaF, kalorie JEMM AwspanialeF, %erbaty >, kawy D Aale z prawdziwyc% ziaren, wi)cmniej pog)biające cellulitisF, w sumie jedn. kofeiny L. &am sobie rad). <ejd) do EL kg icakowicie uwolni) uda od cellulitis. 6tedy na pewno wszystko b)dzie dobrze. 0ozpo#cz)am intensywny program detoksykacji: żadnej %erbaty, żadnej kawy, żadnego alko%o#lu, żadnej biaej mąki, żadnego mleka i co to byoP Nie pami)tam. 4oże żadnyc% ryb.

 6ick eeson - dwudziestoo#mioletni makler z singapurskiej :ilii anku Baringsa, w 1& roku jego samowolneoperacje :inansowe przynios0y ankowi )55 milionw :untw strat, skazany na sze#< i p0 roku wi!zienia$

)%

Page 85: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 85/144

5rzeba codziennie rano masowa8 sk$r) na suc%o przez pi)8 minut, potem wzią8 pi)tna#stominutową kąpiel z dodatkiem antycellulitisowyc% olejk$w aromatycznyc% i siedząc wwannie, ugniata8 cellulitis jak ciasto, a potem wmasowa8 w cellulitis antycellulitisowykrem.

5a ostatnia rzecz mnie zastanawia # czy antycellulitisowy krem wsiąka w cellulitis przezsk$r)P / je9li tak, to czy smarując si) samoopalaczem, opalasz sobie r$wnież cellulitisP/lbo krewP /lbo naczynia limfatyczneP 2uj. 6 każdym razie... A(apierosy. 5o byo to.Sadnyc% papieros$w. 5rudno, już za p$źno. <aczn) od jutra.F

D sierpnia, czwartekEE,E kg, obw$d uda LR cm Ajaki to ma, do diaba, sensF, jedn. alko%olu >, papierosy BEAwspaniale w tyc% okoliczno9ciac%F, negatywne my9li ok. LLE na godzin), pozytywne my#9li M. 1tan psyc%iczny zn$w bardzo zy. Nie mog) znie98 my9li, że &aniel jest z inną ko#bietą. owa pena o%ydnyc% wizji, jak robią razem r$żne rzeczy. &zi)ki planom sc%ud#ni)cia i zmiany osobowo9ci utrzymywaam si) przez dwa dni na powierzc%ni, aby terazwpa98 w prawdziwą otc%a" rozpaczy. =9wiadomiam sobie, że bya to tylko skompliko#wana forma zaprzeczenia. 6ierzyam, że mog) w kr$tkim czasie cakowicie si) zmieni8 iw ten spos$b anulowa8 fakt bolesnej i upokarzającej zdrady &aniela, ponieważ zdarzyami si) w poprzednim wcieleniu i nigdy si) nie zdarzy mojemu nowemu, ulepszonemu ja.Niestety, teraz wiem, że w caej tej zabawie w zimną, nieprzyst)pną, przesadnie wymalo#waną ksi)żniczk) na antycellulitisowej diecie c%odzio o to, żeby &aniel zrozumia sw$jbąd. 5om ostrzega mnie przed tym, m$wiąc, że dziewi)8dziesiąt procent operacji pla#stycznyc% robią sobie kobiety porzucone przez m)ż$w dla modszyc% koc%anek. >dpar#

am, że olbrzymka z dac%u nie bya modsza, tylko wyższa, ale 5om stwierdzi, że to bezznaczenia. rr 6 pracy &aniel przesya mi komputerowe wiadomo9ci typu: 4usimy po#rozmawia8 itd., kt$re starannie ignorowaam. /le im wi)cej ic% byo, tym bardziej rosawe mnie zudna nadzieja. 6yobrażaam sobie, że moja strategia skutkuje, &aniel zrozu#mia, że popeni straszliwy, straszliwy bąd, dopiero teraz poją, jak bardzo mnie koc%a, iolbrzymka z dac%u to przeszo98.&zi9 wieczorem zapa mnie w drzwiac%, gdy wyc%odziam.# Koc%anie, prosz), naprawd) musimy porozmawia8.!ak idiotka poszam z nim do ameryka"skiego baru w 1a?oyu i daam mu si) zmi)kczy8

szampanem oraz: zuj) si) okropnie, t)skni) za tobą, bla#bla#bla. (o czym, gdy tylkowydoby ze mnie wyznanie: >c%, &aniel, ja też za tobą t)skni), zrobi si) protekcjonal#ny i sztywny i powiedzia:# 6idzisz, 1uki i ja...# 1ukiP 0aczej 1ruki # pryc%n)am, pewna, że zaraz powie: .!este9my rodze"stwem,kuzynami, Uzaciekymi wrogami albo to przeszo98. /le &aniel zrobi obrażoną min).# >c%, nie umiem tego wyja9ni8 # mrukną. # 5o co9 wyjątkowego.6ytrzeszczyam oczy, zdumiona tą bezczelną woltą.# (rzykro mi, skarbie # doda, wyjmując kart) kredytową i kiwając na kelnera # ale si) z

nią żeni).

)&

Page 86: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 86/144

L sierpnia, piątek>bw$d uda LR cm, negatywne my9li RMM na minut), ataki paniki L, ataki paczu B Aale wtoalecie i pami)taam, żeby zabra8 maskar)F, zdrapki @. 6 pracy, w toalecie na trzecimpi)trze. 5o po prostu... po prostu nie do zniesienia. o mnie, do diaba, podkusio, żeby

wda8 si) w romans z szefemP Nie mog) wytrzyma8 w wydawnictwie. &aniel ogosi swo# je zar)czyny z olbrzymką i ludzie z dziau sprzedaży, kt$ryc% w og$le nie posądzaam oto, że o nas wiedzą, wydzwaniają do mnie z gratulacjami i musz) im tumaczy8, że to nie ja jestem szcz)9liwą wybranką. 6ciąż wspominam, jak romantycznie byo na początku:te komputerowe li9ciki i sc%adzki w windzie. 1yszaam, jak &aniel umawia si) przez te#lefon ze 1ruki i powiedzia sposzonym tonem: !ak dotąd nie najgorzej. &omy9liam si),że m$wi o mojej reakcji, jakby si) ba, że zabij) jego i siebie. (oważnie zastanawiam si)nad liftingiem.

sierpnia, wtorekE@ kg, jedn. alko%olu @ A%e, %eF, papierosy BW Ac%i, c%iF, kalorie E milion$w, negatywnemy9li >, my9li w og$le M. <adzwoniam do !ude i powiedziaam jej o tragedii z &anielem.'ya wstrzą9ni)ta, natyc%miast ogosia stan alarmowy i powiedziaa, że zadzwoni do1%aron i um$wi nas na dziewiątą. 6cze9niej nie może, bo ma si) spotka8 z (odym 0i#c%ardem, rt$ry wreszcie zgodzi si) p$j98 na terapi) par.

B w nocy.'rdzo kr)ci w gowie ale dobrzabawa. /u8. (zewr$cim si).

W sierpnia, 9rodaE kg Aale dla dobra sprawyF, obw$d uda LM cm Acud albo bąd pomiaru spowodowanykacemF, jedn. alko%olu > Aale organizm nadal pije jednostki z wczorajF, papierosy >Ayyy...F.

rano.=c% 2izycznie czuj) si) fatalnie, ale wczorajsze wyj9cie bardzo podnioso mnie na du#c%u. !ude bya w9cieka jak wszyscy diabli, bo (ody 0ic%ard nie przyszed na terapi)par.

# 5erapeutka pomy9laa, że uroiam sobie, że mam c%opaka, i że jestem żaosna.# - co byo dalejP # zapytaam wsp$czująco, tumiąc w sobie nielojalny podszept szatana,kt$ry m$wi: - miaa racj). :# (owiedziaa, że musimy porozmawia8 o moic% o problemac%, kt$re nie mają związku z0ic%ardem.# Kiedy ty nie masz problem$w, kt$re nie mają związku z 0ic%ardem # zauważya 1%aron.# 6iem. (owiedziaam jej tak, a ona na to, że mam problem z okre9laniem granic i wzi)aode mnie pi)8dziesiąt pi)8 funt$w.# &laczego nie przyszedP # spytaa 1%aron. # 4am nadziej), że sadystyczny dra" przy#

najmniej ci si) wytumaczy.

)'

Page 87: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 87/144

# 1twierdzi, że nie m$g si) wyrwa8 z pracy V odpara !ude. # (owiedziaam mu: (osu#c%aj, nie masz monopolu na l)k przed zaangażowaniem. !a też odczuwam l)k przed za#angażowaniem. !e9li si) szybko nie uporasz ze swoim l)kiem, b)dziesz mia do czynie#nia z moim, a wtedy może by8 już za p$źno.

# >dczuwasz l)k przed zaangażowaniemP # spytaam zaintrygowana, natyc%miast pomy#9lawszy, że może ja też go odczuwam.# (ewnie, że odczuwam l)k przed zaangażowaniem # warkn)a !ude. # 5ylko że nikt tegonie dostrzega, bo przesania go l)k 0ic%arda. (owiem wi)cej, m$j l)k przed zaangażo#waniem jest dużo g)bszy niż jego.# No wa9nie # wtrącia 1%aron. # /le ty nie obnosisz si) z tym l)kiem jak każdy c%olernyfacet powyżej dwudziestego roku życia.# > tym wa9nie m$wi) # pryc%n)a !ude, pr$bując zapali8 kolejnego 1ilk uta zacinającąsi) zapalniczką.# ay c%olerny 9wiat odczuwa l)k przed zaangażowaniem # rykn)a 1%aron gardowymgosem a la lint 3astwood. # Syjemy w kulturze trzyminutowej. 6 globalnym kryzysiekoncentracji uwagi. 5o typowe dla m)żczyzn, że anektują 9wiatowy trend, robią z niegom)skie narz)dzie sużące odrzucaniu kobiet i czują si) z tego powodu mądrzy, a my gu#pie. 5o nic innego, jak popapranie emocjonalne.# &ranie # wrzasn)am rado9nie. # <am$wimy jeszcze jedną butelk) winaP

W rano.Kurcz). 6a9nie zadzwonia mama.# Koc%anie # powiedziaa # 6iesz coP ood /fternoon szuka reporter$w. 1prawy bieżą#

ce, 9wietna praca. 0ozmawiaam z 0ic%ardem 2inc%em, redaktorem programu, i powie#dziaam mu o tobie. 1kamaam, że sko"czya9 nauki polityczne. Nie martw si), koc%a#nie, b)dzie zbyt zaj)ty, żeby to sprawdzi8. %ce, żeby9 przysza w poniedziaek na poga#w)dk).6 poniedziaek. > 'oże, mam tylko pi)8 dni, żeby dowiedzie8 si) czego9 o polityce.

JB sierpnia, sobotaE,E kg Anadal dla dobra sprawyF, jedn. alko%olu D AbdbF, papierosy DB Ab.b. źle, zwasz#cza że miaam dzi9 rzuci8F, kalorie AdbF, zdrapki L AnieźleF, liczba przeczytanyc% poważ#

nyc% artyku$w o polityce J,E, telefony pod JL@J: BB AdbF, minuty sp)dzone na odbywa#niu w wyobraźni ostryc% rozm$w z &anielem #BM AbdbF, minuty sp)dzone na wyobrażaniusobie, że &aniel baga mnie, żebym do niego wr$cia WM AwspanialeF. ')d) pozytywnienastawiona do wszystkiego i odmieni) swoje życie: zg)bi) arkana polityki, definitywnierzuc) palenie i zbuduj) nietoksyczny związek z dorosym m)żczyzną.

.DM rano.!eszcze nie zapaliam. Zwietnie. ay dzie" bez papierosa. 6spaniale. iekawe, czy li#stonosz przyni$s co9 miegoP

.LE.

)(

Page 88: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 88/144

=c% >%ydne pismo z ubezpieczalni z żądaniem zapacenia JLEB funt$w. <a coP !akimcudemP Nie mam JLEB funt$w. >, 'oże, musz) zapali8, żeby uspokoi8 nerwy. Nie, niewolno mi. Nie wolno mi.

.L@.<apaliam. /le dzie" bez papierosa nie zaczyna si) oficjalnie, dop$ki si) nie ubior). Na#gle zacz)am my9le8 o moim dawnym c%opaku, (eterze, z kt$rym byam w nietoksycz#nym związku przez siedem lat, dop$ki go nie rzuciam z ważnyc%, bolesnyc% powod$w,kt$ryc% już nie pami)tam. >d czasu do czasu # na og$ kiedy nie kim jec%a8 na wakacje #dzwoni do mnie i m$wi, że c%ce si) ze mną ożeni8. <anim si) zorientowaam, doszamdo wniosku, że (eter jest rozwiązaniem. &laczego mam by8 nieszcz)9liwa i samotna,skoro (eter c%ce by8 ze mnąP 1zybko znalazam jego numer, zadzwoniam i zostawiammu wiadomo98 na sekretarce # tylko pro9b) o telefon, nie cay plan sp)dzenia z nimreszty życia.

J.JE po poudniu.(eter nie oddzwoni. 'udz) odraz) we wszystkic% facetac%, nawet w (eterze.

L.LE.Niepalenie diabli wzi)li. (eter wreszcie zadzwoni.# ze98, (szcz$ko. # A'yli9my (szcz$ką i 'ączkiem.F # - tak c%ciaem do ciebie zadzwo#ni8. 4am dobrą nowin). Seni) si).=c% 'ardzo nieprzyjemne uczucie w okolicac% trzustki. 3ks#narzeczeni nie powinni si)

wiąza8 ani żeni8 z nikim innym. 4ają ży8 w celibacie do ko"ca swoic% dni, aby w każdejc%wili można byo do nic% wr$ci8.# (szcz$koP # odezwa si) 'ączek. # 'zzzzzzzzP# (rzepraszam # powiedziaam, opierając si) bezwadnie o 9cian). # 6a9nie zobaczyamprzez okno wypadek samoc%odowy.Nie byam zresztą w tej rozmowie potrzebna, bo 'ączek tru przez dwadzie9cia minut ocenie namiot$w ogrodowyc%, a potem powiedzia:# 4usz) ko"czy8. otujemy dzi9 wieczorem kiebaski z dziczyzny z jagodami jaowca ioglądamy telewizj).

=c% 6ypaliam caą paczk) 1ilk ut$w w akcie autodestrukcyjnej rozpaczy egzysten#cjalnej. 4am nadziej), że oboje tak si) utuczą, że trzeba ic% b)dzie wyciąga8 przez oknodźwigiem.

E.LE.Seby nie wpa98 w otc%a" samozwątpienia, usiuj) si) skupi8 na wkuwaniu nazwiskczonk$w gabinetu cieni. Nie znam wybranki 'ączka, ale wyobrażam ją sobie jako wyso#ką c%udą blondyn) w typie olbrzymki z dac%u, kt$ra wstaje codziennie o piątej rano, idziena siowni), naciera si) solą, a potem cay dzie" kieruje mi)dzynarodowym bankiem

%andlowym, nie rozmazując sobie mascary. =9wiadamiam sobie ze wstydem, że przezwszystkie te lata byam tak zadowolona z siebie dlatego, że to ja sko"czyam z (eterem #

))

Page 89: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 89/144

a teraz on skutecznie ko"czy ze mną, żeniąc si) z panną 6alkirią 5yczką. Nasuwa mi si)ponura, cyniczna refleksja, że miosne cierpienia mają wi)cej wsp$lnego z urażoną dumąniż z poczuciem straty, oraz podrefleksja, że 2ergy może by8 tak niezno9nie pewna sie#bie dlatego, że /ndrew nadal c%ce ją odzyska8 Ap$ki nie ożeni si) z inną, %e, %eF.

R.LE.<aczynaam ogląda8 dziennik, z notesem w pogotowiu, gdy do mieszkania wpada mojamatka obadowana reklam$wkami.# Koc%anie # powiedziaa, przepywając do kuc%ni # przyniosam ci pyszną zup) i kilkamoic% eleganckic% stroj$w na poniedziaek4iaa na sobie jasnozieloną garsonk), czarne rajstopy i szpilki. 6yglądaa jak ilia 'lackz 0andki w ciemno.# dzie są yżki wazoweP # spytaa, trzaskając drzwiami szafki. #&oprawdy, koc%anie, coza baagan >bejrzyj te rzeczy, a ja tymczasem podgrzej) ci zup).(ostanawiając zignorowa8 fakt, że aF jest sierpie", bF piekielny upa, cF R.JE i dF nie c%c)żadnej zupy, zajrzaam ostrożnie do pierwszej reklam$wki, w kt$rej byo co9 plisowane#go, sztucznego i jaskrawoż$tego w li9ciasty wz$r.# 3ee, mamo... # zacz)am, ale zadzwonia jej torebka.# 5o pewnie !ulio. 5ak, tak. # Notowaa co9, przytrzymując kom$rk) ramieniem. # 5ak, tak.(rzymierz to, koc%anie # sykn)a. # 5ak, tak. 5ak. 5ak.5ak wi)c straciam dziennik, a mama posza na jaki9 koktajl, zostawiwszy mnie w 9liskiejzielonej bluzce, jaskrawoniebieskiej garsonce i z niebieskimi cieniami po same brwi.# Nie bądź niemądra, koc%anie # rzucia mi na odc%odnym. #!e9li nie zrobisz czego9 ze

swoim wyglądem, nigdy nie znajdziesz nowej pracy, nie m$wiąc o nowym c%opaku

($noc.(o wyj9ciu mamy zadzwoniam do 5oma, kt$ry zabra mnie do galerii 1aatc%i na werni#saż swojego kumpla z akademii, żebym przestaa si) zadr)cza8.# 'ridget # wymamrota nerwowo, gdy znaleźli9my si) w tumie grungeTowej modzieży. #6iesz, że nie wypada si) 9mia8 z instalacji, prawdaP# &obrze, dobrze # odparam ponuro. # - tak nie jestem w nastroju do 9miec%u.Niejaki a? powiedzia nam cze98: na oko dwadzie9cia dwa lata, seksowny, w kr$tkim

5#s%ircie, kt$ry odsania twardy jak deska do mi)sa brzuc%.# 5o jest naprawd), naprawd), naprawd) niesamowite # m$wi a?. # 5ak jakby skalanautopia z tymi naprawd), naprawd) dobrymi ec%ami jakby utraconej tożsamo9ci narodo#wej. ay podniecony zaprowadzi nas przez wielką biaą przestrze" do rolki papieru toa#letowego, kt$ra miaa papier w 9rodku, a karton na zewnątrz. 1pojrzeli na mnie wyczeku# jąco, a ja poczuam, że zaraz si) rozpacz). 5om rozpywa si) nad olbrzymią kostką my#da, w kt$rej odci9ni)to kontur penisa. a? gapi si) na mnie.# 0any, to naprawd), naprawd)... # wyszepta z czcią, gdy mrugaam oczami, usiując po#wstrzyma8 zy # ...odlotowa reakcja.

)

Page 90: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 90/144

# 4usz) i98 do azienki # wypaliam i przemkn)am biegiem obok sterty torebek na podpa#ski. (od przeno9ną toaletą bya kolejka, wi)c stan)am na ko"cu, caa si) trz)sąc. Nagle,kiedy już prawie doc%odziam do drzwi, kto9 pooży mi do" na ramieniu. 'y to &aniel.# 'ridge, co ty tu robiszP

# / jak my9liszP # warkn)am. # (rzepraszam, spiesz) si).6padam do kabiny i miaam już zrobi8 swoje, gdy dotaro do mnie, że jest to tylko odlewwn)trza toalety, opakowany pr$żniowo w plastik. &aniel wetkną gow) do 9rodka.# 'ridge, nie siusiaj na instalacj), dobrzeP # powiedzia i zamkną drzwi. Kiedy wyszam, już go nie byo. Nie widziaam też a?a, 5oma ani nikogo znajomego. 6 ko"cu znala#zam prawdziwe toalety, usiadam na sedesie i wybuc%n)am paczem, my9ląc o tym, żenie nadaj) si) już do życia w spoecze"stwie i powinnam gdzie9 wyjec%a8, p$ki ten stannie minie. 5om czeka na mnie na zewnątrz.# %odź porozmawia8 z a?em # powiedzia. # >n naprawd), naprawd) na ciebie leci. #1pojrza na moją twarz. # > c%olera. >dwioz) ci) do domu.5o wszystko jest do c%rzanu. Kiedy kto9 ci) opu9ci, poza tym, że za nim t)sknisz, pozatym, że rozpada si) cay ten may 9wiat, kt$ry razem stworzyli9cie, i że wszystko, co wi#dzisz albo robisz, przypomina ci o tej osobie, najgorsza jest my9l, że bya to pr$ba jako#9ci i teraz wszystkie cz)9ci, z kt$ryc% si) skadasz, noszą stempel >&0<=5 przystawio#ny przez kogo9, kogo koc%asz. zy to dziwne, że masz pewno98 siebie zleżaej kanapkiz dworcowego bufetuP# 1podobaa9 si) a?owi # powiedzia 5om.# a? to g$wniarz. / poza tym spodobaam mu si) wyącznie dlatego, że my9la, że pa#cz) nad papierem toaletowym.

# 6 pewnym sensie nad nim pakaa9 # odpar 5om. # %olerny &aniel. Nie bybym zasko#czony, gdyby facet okaza si) osobi9cie odpowiedzialny za caą wojn) w 'o9ni.

JD sierpnia, niedziela'ardzo ci)żka noc. !akbym nie miaa do98 zmartwie", kiedy pr$bowaam si) u9pi8 lektu#rą nowego 5atlera, wyszczerzy z niego z)by c%olerny 4ark &arcy jako kawaler zalicza#ny do pi)8dziesiątki najlepszyc% partii w +ondynie; w artykule rozwodzili si) nad tym, jaki jest bogaty i wspaniay. =c% < niezrozumiayc% powod$w okropnie mnie to zdoowao.Nieważne. (rzestan) si) nad sobą rozczula8 i sp)dz) ranek, ucząc si) na pami)8 gazet.

(oudnie. (rzed c%wilą zadzwonia 0ebecca z pytaniem, czy Udobrze si) czuj). 4y9ląc,że c%odzi jej o &aniela, odparam:# No c$ż, to bardzo przygn)biające.# 4oje biedactwo. 6idziaam (etera wczoraj wieczorem...# AdzieP < jakiej okazjiP &laczego ja nie byam zaproszonaPF# ...i opowiada wszystkim, jak bardzo si) zmartwia9 wiadomo9cią o jego 9lubie. !ak samtwierdzi, jest to trudne.1amotne kobiety rzeczywi9cie popadają z wiekiem w desperacj)... 6 okolicac% lunc%unie byam w stanie dużej udawa8, że wszystko jest w porządku. <adzwoniam do !ude,

powiedziaam jej o 'ączku, 0ebecce, inter?iew, mamie, &anielu oraz og$lnej depresji ium$wiy9my si) o drugiej w !immym 'eezie na Krwawą 4ary.

5

Page 91: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 91/144

R wieczorem.5ak si) szcz)9liwie zożyo, że !ude czyta wa9nie genialną książk) pt. 'ogini w przeci)t#nej kobiecie. &owiedziaa si) z niej, że w pewnyc% okresac% życia wszystko idzie źle, nie

wiesz, w kt$rą stron) si) odwr$ci8, i masz wrażenie, że jak w 1tar 5rek wsz)dzie dooko#a zamykają si) stalowe drzwi. 4usisz by8 wtedy bo%aterką i nie traci8 odwagi, nie po#grąża8 si) w piciu ani w żalu nad sobą, a wszystko si) uoży. 6i)kszo98 greckic% mit$w iwiele kasowyc% film$w opowiada o ludziac%, kt$ryc% życie poddaje ci)żkim pr$bom, alenie są mi)czakami, tylko si) trzymają, i dzi)ki temu wyc%odzą z tyc% pr$b zwyci)sko. 6książce jest r$wnież napisane, że radzenie sobie w tyc% ci)żkic% okresac% przypominasc%odzenie po spirali w ksztacie stożkowatej muszli. (rzy każdym skr)cie trafiasz napunkt, kt$ry jest bardzo bolesny i trudny. 5o tw$j konkretny problem albo czue miejsce.Kiedy znajdujesz si) przy wąskim, spiczastym ko"cu spirali, trafiasz na ten punkt bardzocz)sto, bo skr)t jest may, ale w miar) jak sc%odzisz w d$, trafiasz na ten trudny punktcoraz rzadziej, wi)c mijając go, nie powinna9 mie8 wrażenia, że wr$cia9 do punktu wyj#9cia. Kopot w tym, że teraz, kiedy wytrzeźwiaam, nie jestem w stu procentac% pewna, oczym !ude m$wia. <adzwonia mama i pr$bowaam porozmawia8 z nią o tym, jak trudno jest by8 kobietą i w przeciwie"stwie do m)żczyzn mie8 dat) przydatno9ci do reprodukcji,ale szybko mi przerwaa:# >c%, doprawdy, koc%anie. 6y, dzisiejsze dziewcz)ta, jeste9cie zbyt wybredne i roman#tyczne. 4acie po prostu za duży wyb$r. Nie m$wi), że nie koc%aam taty, ale zawszenam powtarzano, że zamiast buja8 w obokac%, powinny9my mao oczekiwa8, dużo wy#bacza8, l szczerze m$wiąc, posiadanie dzieci wcale nie jest taką rewelacją. Nie bierz

tego do siebie, koc%anie, ale gdybym moga jeszcze raz wybiera8, nie jestem pewna,czy... 'oże Nawet moja wasna matka żauje, że si) urodziam.

JL sierpnia, poniedziaekEW,E kg Api)knie # zmieniam si) w g$r) sada akurat na inter?iew, a do tego mampryszczF, jedn. alko%olu >, papierosy dużo, kalorie JE@E Aale wymiotowaam, wi)c w rze#czywisto9ci Dk.LMMF. > 'oże, jestem przerażona inter?iew. (owiedziaam (erpetui, ze id)do ginekologa # mogam powiedzie8, że do dentysty, ale nie wolno marnowa8 okazji dodr)czenia najbardziej w9cibskiej baby na 9wiecie. !estem prawie gotowa, pozostao mi

tylko doko"czy8 makijaż, przepowiadając sobie moją opini) na temat 5onyTego 'laira. >'oże, kto jest sekretarzem gabinetu cieniP Kurwa, kurwa. zy to kto9 z brodąP %olera:telefon. 6 gowie si) nie mie9ci. Niewyc%owana nastolatka z irytującym poudniowolon#dy"skim za9piewem: ze98, 'ridget, dzwoni) w imieniu 0ic%arda 2inc%a. 0ic%ard jest w'lackpool i nie b)dzie m$g ci) dzi9 przyją8. -nter?iew przeożone na 9rod) i b)d) mu#siaa symulowa8 poważny problem ginekologiczny. /le skoro już skamaam, mog) si)sp$źni8 do pracy.

JR sierpnia, 9roda

>kropna noc. 'udziam si) zlana potem, przerażona, że nie pami)tam, czym si) od sie#bie r$żnią uisterscy unioni9ci i 1&+(, i kt$rym przewodzi -an (aisley. <amiast od razu

1

Page 92: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 92/144

wprowadzi8 mnie do gabinetu wielkiego 0ic%arda 2inc%a, kazano mi zaczeka8 w recep#cji, gdzie dygotaam przez czterdzie9ci minut, my9ląc: > 'oże, kto jest ministrem zdro#wiaP 6 ko"cu przysza po mnie ta smarkata asystentka, (atc%ouli, kt$ra miaa na sobieycrowe kolarz$wki i kolczyk w nosie, i na widok mojej garsonki z !igsaw zrobia taką

min), jakbym pomylia okazje i zjawia si) w jedwabnej sukni balowej do ziemi.# 0ic%ard woa ci) na konferencj), czujeszP # wymamrotaa, dając dugą korytarzem,wi)c pop)dziam za nią. 6pada przez r$żowe drzwi do olbrzymiej sali ze stertami sce#nariuszy na pododze, monitorami pod sufitem, wykresami na wszystkic% 9cianac% i ro#werami g$rskimi opartymi o biurka. 6 g)bi sta duży owalny st$, przy kt$rym trwaa na#rada, i wszyscy zebrani odwr$cili si) w naszą stron). !aki9 pulc%ny, niemody facet z kr)#conymi wosami, w dżinsowej koszuli i okularac% w czerwonej oprawce podskakiwa jakkukieka u szczytu stou.# 0uszcie gowami # m$wi, podnosząc pi)9ci jak bokser. # 4y9l): Oug% rant. 4y9l):3lizabet% Ourley. 4y9l): jak to możliwe, że nadal są razemP 4y9l): jak to możliwe, żeuszo mu to na suc%oP 6a9nie !ak to możliwe, że facet, kt$rego dziewczyna wygląda jak 3lizabet% Ourley, w publicznym miejscu uprawia seks oralny z prostytutką i uc%odzimu to na suc%oP / gdzie furia kobiety wzgardzonejPNie wierzyam wasnym uszom. o z gabinetem cieniP o z procesem pokojowymP 2a#cet najwyraźniej stara si) wykombinowa8, jak sam m$gby si) bezkarnie przespa8 z pro#stytutką. Nagle spojrza prosto na mnie.# / ty wieszP # 1iedząca przy stole grungeTowa modzież wytrzeszczya na mnie oczy. #5y. 4usisz by8 'ridget # krzykną zniecierpliwiony. # !ak to możliwe, że facet, kt$ry mataką pi)kną dziewczyn), zostaje przyapany z prostytutką i uc%odzi mu to na suc%oP

6padam w popoc%. 6 gowie miaam pustk).# NoP # ponagli mnie. # NoP 1zybciej, powiedz co9# 4oże to dlatego # powiedziaam, bo nic innego nie przyc%odzio mi na my9l # że kto9 po#kną dow$d rzeczowy.<apada 9miertelna cisza, a potem 0ic%ard 2inc% zaczą si) 9mia8. 'y to najbardziejobrzydliwy 9miec%, jaki syszaam w życiu. (o c%wili wszyscy grungeTowcy r$wnież za#cz)li si) 9mia8.# 'ridget !ones # powiedzia w ko"cu 0ic%ard 2inc%, wycierając zazawione oczy. # 6ita#my w ood /fternoon =siądź, koc%anie.

- mrugną do mnie.

BB sierpnia, wtorekE kg !edn. alko%olu L, papierosy BE, zdrapki E.Nadal żadnej wiadomo9ci o wyniku inter?iew. Nie wiem, co ze sobą zrobi8 w 'ank Ooli#day. Nie c%c) zosta8 sama w +ondynie. 1%azzer jedzie do 3dynburga na festiwal, podob#nie jak 5om i wiele os$b z wydawnictwa. %ciaabym też pojec%a8, ale nie jestem pewna,czy mnie na to sta8, i boj) si), że spotkam tam &aniela. (oza tym na pewno wszyscy do#staną si) na wi)cej spektakli niż ja i b)dą si) lepiej bawi8.

BD sierpnia, 9roda

2

Page 93: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 93/144

<decydowanie jad) do 3dynburga. &aniel ma pracowa8 w +ondynie, wi)c nie grozi miwpadni)cie na niego na Kr$lewskiej 4ili. 5o dobry pomys, żeby wyjec%a8, zamiast si)zadr)cza8 i czeka8 na list z ood /fternoon

BL sierpnia, czwartek<ostaj) w +ondynie. <awsze my9l), że b)d) si) w 3dynburgu dobrze bawi8, a potemudaje mi si) dosta8 tylko na wyst)py mim$w. (oza tym ubierasz si) w letnie ciuc%y, a po#tem jest przeraźliwie zimno i ku9tykasz cae mile po stromyc% brukowanyc% uliczkac%,szcz)kając z)bami i my9ląc, że wszyscy inni są na jakiej9 fantastycznej imprezie.

BE sierpnia, piątek @ wieczorem.!ad) do 3dynburga. &zi9 (erpetua powiedziaa:# 'ridget, wybacz, że zawiadamiam ci) w ostatniej c%wili, ale dopiero teraz przyszo mi todo gowy. 6ynaj)am mieszkanie w 3dynburgu i byoby mi bardzo przyjemnie, gdyby9c%ciaa si) w nim zatrzyma8.'ardzo wspaniaomy9lnie i go9cinnie z jej strony.

JM wieczorem.<adzwoniam do (erpetuy i powiedziaam jej, że nie jad). 5o bez sensu. Nie sta8 mnie nawyjazd.

BR sierpnia, sobota .DM rano.(rzede mną spokojny, zdrowy weekend w domu. udownie. 4oże wreszcie sko"cz)

&rog) bez dna.

W.MM.> 'oże, jestem taka przygn)biona. 6szyscy opr$cz mnie pojec%ali do 3dynburga.

W.JE.iekawe, czy (erpetua już wyjec%aaP

($noc. 3dynburg.

> 'oże, musz) i98 jutro na jaki9 spektakl. (erpetua uważa, że jestem nienormalna. 6pociągu przez caą drog) trzymaa kom$rk) przy uc%u i ryczaa do nas:# Na Oamleta /rt%ura 1mit%a nie ma już bilet$w, wi)c w zamian mogliby9my i98 na piątąna braci oen, ale wtedy nie zdążymy na 0ic%arda Oerringa. 6i)c może nie p$jdziemyna !enny 3ciair # doprawdy nie wiem, po co ona jeszcze wyst)puje # i obejrzymy +anar#ka, a potem spr$bujemy si) dosta8 na OarryTego Oilla albo na 'ondages i !uliana lary#TegoP zekajcie, zadzwoni) do ilded 'alloon. Nie, na OarryTego Oilla nie ma już bilet$w,wi)c może darujemy sobie oen$wP(owiedziaam, że spotkam si) z nimi w (laisance o sz$stej, bo c%ciaam zajrze8 do %ote#

lu eorge, żeby zostawi8 wiadomo98 dla 5oma, i w barze wpadam na 5in). Nie wiedzia#am, że (laisance jest tak daleko, i kiedy tam dotaram, przedstawienie już trwao i nie

3

Page 94: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 94/144

byo wolnyc% miejsc. zując skrycie ulg), poszam, a raczej potrawersowaam do miesz#kania, zjadam kupionego po drodze kurczaka curry z pieczonym ziemniakiem i obejrza#am w telewizji >stry dyżur. 4iaam spotka8 si) z (erpetuą o dziewiątej w /ssembly 0o#oms, ale zanim si) wyszykowaam, bya .LE, okazao si), że telefon nie ma wyj9cia na

miasto, wi)c nie mogam wezwa8 taks$wki, i w rezultacie si) sp$źniam. 6r$cili do baruw eorgeTu, żeby poszuka8 5iny i dowiedzie8 si), gdzie jest 1%azzer. <am$wiam Krwa#wą 4ary i pr$bowaam udawa8, że uwielbiam samotno98, gdy nagle zauważyam w kącielas reflektor$w i kamer i omal nie krzykn)am. 4oja matka, zrobiona na 4ariann) 2ait%#ful, podstawiaa mikrofon /lanowi Hentobowi.# isza na planie # 8wierkn)a gosem =ny /lconbury dyrygującej ukadaniem kwiat$w. #liiiii kr)cimy (owiedz mi, /lan # zwr$cia si) do Hentoba, przybierając wsp$czujący wy#raz twarzy # czy kiedykolwiek miae9... my9li samob$jczeP (rogram telewizyjny by dzi9cakiem niezy.

B@ sierpnia, niedziela, 3dynburg>bejrzane spektakle: M.

B w nocy.Nie mog) usną8. <aoż) si), że wszyscy są na jakim9 miym przyj)ciu.

D w nocy.=syszaam, jak (erpetuą wc%odzi do mieszkania, wydając werdykt o alternatywnyc% ko#mikac%: ,,-nfantylizm... kompletna dziecinada... po prostu gupota. 4y9l), że moga

gdzie9 czego9 nie zrozumie8.

E rano.6 mieszkaniu jest m)żczyzna. zuj) to.

R rano.!est w pokoju &ebby z marketingu. > kurcz).

W.DM.

 >budzi mnie ryk (erpetuy: zy kto9 idzie na poranek poetyckiP (otem wszystko uci#c%o i usyszaam, jak &ebby i facet co9 szepczą, po czym on poszed do kuc%ni. 6tedyzn$w zagrzmia gos (erpetuy: / co pan tu robiP (owiedziaam: S/&NHO >Z- N/N>.

B po poudniu.> 'oże, zaspaam.

@ wieczorem. (ociąg do +ondynu.

'oże, o trzeciej spotkaam si) z !ude w eorgeTu. 4iay9my i98 na ,,(ytania i odpowie#dzi, ale po kilku Krwawyc% 4ary przypomniao nam si), że (ytania i odpowiedzi źle na

%

Page 95: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 95/144

nas dziaają. aa w nerwac% pr$bujesz wymy9li8 pytanie i przez godzin) podnosisz iopuszczasz r)k). 6 ko"cu udaje ci si) je zada8, w p$przysiadzie i nie swoim piskliwymgosem, po czym siedzisz skamieniaa ze wstydu i kiwasz gową jak pies#zabawka nap$ce w samoc%odzie, suc%ając dwudziestominutowej odpowiedzi, kt$ra w og$le ci) nie

interesuje. <resztą zanim si) obejrzay9my, byo wp$ do sz$stej. Nagle do baru wpada(erpetua z grupą ludzi z wydawnictwa.# ze98, 'ridget # rykn)a. # Na czym dzisiaj bya9P<apada duga cisza.# !e9li c%cesz wiedzie8, wa9nie wybieram si) na... # zacz)am pewnym siebie tonem # ...dworzec.# Nie bya9 na niczym, prawdaP # zagrzmiaa. # 4niejsza z tym, jeste9 mi winna siedem#dziesiąt pi)8 funt$w za pok$j.# Se coP # wyjąkaam.# 5ak # wrzasn)a. # 'yoby pi)8dziesiąt, ale jest EM procent dopaty za drugą osob) wpokoju.# /le... ale ja nie...# >c%, przesta", 'ridget, wszyscy wiemy, że by u ciebie m)żczyzna # gruc%n)a. # Nieprzejmuj si). 5o nie mio98, to tylko 3dynburg. &opilnuj), żeby to dotaro do &aniela # b)#dzie mia nauczk).

B sierpnia, poniedziaekRM kg Apena piwa i pieczonyc% ziemniak$wF, jedn. alko%olu R, papierosy BM, kalorieBLR.

(o powrocie zastaam na sekretarce wiadomo98 od mamy, z pytaniem, czy c%c) dosta8na wiazdk) elektryczną trzepaczk) do piany, i przypomnieniem, że pierwszy dzie"9wiąt wypada w tym roku w poniedziaek, wi)c czy przyjad) do domu w piątek czy w so#bot)P Na pociec%) czeka też na mnie list od 0ic%arda 2inc%a, redaktora ood /fternoonz ofertą pracy, c%yba. 5ekst brzmia: >kej, koc%anie. 'ior) ci).

BW sierpnia, wtorekE kg. jedn. alko%olu > AbdbF, papierosy D AdbF, kalorie JLER Azdrowe odżywianie przednową pracąF.

JM.DM rano. 6 wydawnictwie.<adzwoniam do asystentki 2inc%a, (atc%ouli, i rzeczywi9cie jest to oferta pracy, z tym,że musz) zaczą8 za tydzie". Nic nie wiem o telewizji, ale c%rzani8 to, tutaj tkwi) w 9le#pym zauku, a pracowanie z &anielem stao si) zbyt upokarzające. +epiej p$jd) mu po#wiedzie8, że si) zwalniam.

JJ.JE.Nie do wiary. &aniel zblad jak 9ciana i wybauszy na mnie oczy.

# Nie możesz tego zrobi8 # powiedzia. # zy masz poj)cie, jak trudne byy dla mnie teostatnie tygodnieP

&

Page 96: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 96/144

6tedy do pokoju wpada (erpetua # musiaa podsuc%iwa8 pod drzwiami.# &aniel # rykn)a. # 5y samolubny, egocentryczny manipulatorze i emocjonalny szantaży#sto. 5o ty, na lito98 boską, rzucie9 ją. 6i)c możesz, do c%olery, przekną8 to, że si) zwal#nia.

%yba zakoc%am si) w (erpetui, c%ociaż nie w sensie lesbijskim.

60<31-3I(o strażackim supie

L wrze9nia, poniedziaekE@ kg, jedn. alko%olu >, papierosy B@, kalorie JE, minuty sp)dzone na m$wieniu &anielo#wi w wyobraźni, co o nim my9l) JLE AlepiejF.

rano.(ierwszy dzie" w nowej pracy. 4usz) zaczą8 tak, jak c%c) kontynuowa8: prezentując si) jako osoba zr$wnoważona i pewna siebie. - niepaląca. (alenie jest oznaką sabo9ci iumniejsza autorytet osobisty.

.DM.<adzwonia mama, bynajmniej nie po to, aby życzy8 mi powodzenia w nowej pracy.# 6iesz co, koc%anieP # zacz)a.# oP

# 3laine zaprasza ci) na ic% rubinowe wesele # wykrzykn)a i zamilka wyczekująco.4iaam pustk) w gowie. 3laineP 'rian#i#3laineP olin#i#3laineP 3laine, żona ordona,byego dyrektora fabryki materia$w budowlanyc% w KetteringP# =znaa, że powinna zaprosi8 kilkoro modyc%, żeby dotrzymali towarzystwa 4arkowi./%a. 4alcolm i 3laine. 0odzice idealnego 4arka &arcyTego.# (odobno powiedzia 3laine, że jeste9 bardzo atrakcyjna.# =c% Nie kam # mrukn)am, skrycie zadowolona.# !estem pewna, koc%anie, że to wa9nie mia na my9li.# / co powiedziaP # sykn)am, pena zyc% przeczu8.

# <e jeste9 bardzo...# 4amo# Zci9le biorąc, koc%anie, uży sowa: dziwaczna. /le to urocze, prawdaP &ziwaczna.<resztą b)dziesz go moga sama oto spyta8 na rubinowym weselu.# Nie zamierzam jec%a8 aż do Ountingdon na rubinowe wesele ludzi, z kt$rymi, odkądsko"czyam trzy lata, rozmawiaam raz przez osiem sekund, żeby polowa8 na bogategorozwodnika, kt$ry uważa, że jestem dziwaczna.# Nie bądź niemądra, koc%anie.# 4usz) ko"czy8 # powiedziaam, rzeczywi9cie niemądrze, bo wtedy mama zacz)a nawi#

 ja8, jakbym siedziaa w celi 9mierci i rozmawiaa z nią ostatni raz przed egzekucją.

'

Page 97: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 97/144

# ...zarabia tysiące funt$w na godzin). 4ia zegar na biurku, tik#tak#tik#tak. 4$wiam ci,że widziaam na poczcie 4a?is 3nderbyP# 4amo. <aczynam dzi9 nową prac). !estem bardzo zdenerwowana. Nie c%c) rozma#wia8 o 4a?is 3nderby.

# 'oże 9wi)ty, koc%anie 6 co zamierzasz si) ubra8P# 6 czarną mini i 5#s%irt.# ')dziesz wygląda8 jak niec%lujna wdowa. 6$ż co9 eleganckiego i jasnego. Na przy#kad t) uroczą wi9niową garsonk). >c%, a propos, m$wiam ci, że =na popyn)a w rejspo NiluPrrr Kiedy mama wreszcie odożya suc%awk), czuam si) tak źle, że wypaliam pi)81ilk ut$w pod rząd. Nie najlepszy początek dnia.

W wieczorem.6 $żku, kompletnie wyczerpana. <apomniaam już, jaką okropno9cią jest zaczynanienowej pracy, kiedy nikt ci) nie zna i ludzie wyrabiają sobie opini) na tw$j temat na pod#stawie przypadkowyc% uwag, i nie możesz nawet poprawi8 makijażu, nie pytając, gdzie jest toaleta. 1p$źniam si), ale nie z wasnej winy. Nie mogam si) dosta8 do gmac%u te#lewizji, bo nie miaam przepustki, a przy drzwiac% stali strażnicy z gatunku tyc%, kt$rzysądzą, że ic% praca polega na nie wpuszczaniu personelu do 9rodka. Kiedy wreszcie do#taram do recepcji, nie pozwolono mi wej98 na g$r), p$ki kto9 po mnie nie przyjdzie. 6ten spos$b zrobia si) W.BE, a konferencja zaczynaa si) o W.DM. 6 ko"cu zjawia si) (at#c%ouli prowadząca dwa wielkie, rozszczekane psy, z kt$ryc% jeden zaczą skaka8 i liza8mnie po twarzy, a drugi wsadzi mi eb pod sp$dnic).

# 5o psy 0ic%arda. zadowe, nieP # powiedziaa. # 5ylko odprowadz) je do samoc%odu.# Nie sp$źni) si) na zebranieP # zapytaam z desperacją, pr$bując wypc%ną8 psi eb spo#mi)dzy moic% kolan. (atc%ouli zrobia min) pod tytuem: No to coP i ruszy ta, do drzwi,ciągnąc psy za sobą. 5ak wi)c kiedy weszam na sal), zebranie już trwao i wszyscy wy#trzeszczyli na mnie oczy, opr$cz 0ic%arda, ubranego tym razem w dziwaczny wenianykombinezon roboczy w kolorze zielonym.# 0uszcie gowami # m$wi, podskakując i gestykulując r)kami. # 4y9l): naboże"stwo odziewiątej. 4y9l): rozpustni pastorzy. 4y9l): akty seksualne w ko9ciele. 4y9l): dlaczegokobiety lecą na pastor$wP NoP <a co wam pac)P 6ymy9lcie co9.

# 4oże zrobimy wywiad z !oanną 5rollopeP # powiedziaam.# < kimP # zapyta 0ic%ard, patrząc na mnie t)po.# < !oanną 5rollope, autorką Sony proboszcza, kt$rej ekranizacj) pokazywano w telewi#zji. Sona proboszcza. >na powinna to wiedzie8. Na twarz 0ic%arda wypyną oble9nyu9miec%.# enialne # powiedzia do mojego biustu. # /bso#kur#wa#lutnie genialne. zy kto9 ma te#lefon !oanny 5rollopeP <apada duga cisza.# 3ee, ja # powiedziaam w ko"cu i poczuam fale nienawi9ci bijące ku mnie od grungeTo#wej modzieży. (o zebraniu pobiegam do azienki, żeby si) uspokoi8, i zastaam tam (at#

c%ouli, kt$ra robia sobie makijaż, rozmawiając z jaką9 koleżanką ubraną w sukienk) od#

(

Page 98: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 98/144

saniającą nie tylko majtki, ale i p)pek, i tak obcisą, że c%yba wożya ją za pomocą yżkido but$w.# 4y9lisz, że jest zbyt wyzywającaP # spytaa dziewczyna. # 5e trzydziestoletnie zdzirymiay takie miny... >c% >bydwie spojrzay na mnie z przerażeniem i zakryy usta do"mi.

# Nie c%odzio nam o ciebie # powiedziaa (alc%ouli. Nie jestem pewna, czy zdoam to wy#trzyma8.

W wrze9nia, sobotaER kg Adobra strona nowej pracy i towarzyszącego jej napi)cia nerwowegoF, jedn. alko#%olu L, papierosy >, kalorie J@R, minuty sp)dzone na rozmawianiu w wyobraźni z &a#nielem: BL AwspanialeF, minuty sp)dzone na rozmawianiu w wyobraźni z mamą, w takispos$b, że ja przegaduj) ją: WL.

JJ.DM rano.&laczego, dlaczego daam mamie klucz do mojego mieszkaniaP (ierwszy raz od pi)ciutygodni rozpoczynaam weekend, nie mając oc%oty patrze8 w 9cian) i paka8. (rzetrwa#am tydzie" w pracy. <aczynaam my9le8, że może wszystko b)dzie dobrze, może jednaknie zje mnie owczarek alzacki, gdy wpada jak burza, niosąc maszyn) do szycia.# o ty, do lic%a, robisz, guptasieP # za8wierkaa. >dważaam sto gram$w patk$w 9nia#daniowyc% za pomocą tabliczki czekolady Aodważniki mojej wagi są w uncjac%, wi)c si)nie nadają, bo tabela kalorii podaje wszystko w gramac%F.# 6iesz co, koc%anieP # powiedziaa, zaczynając otwiera8 i zamyka8 wszystkie szafki.# oP # spytaam, stojąc w skarpetkac% i nocnej koszuli, i pr$bując wytrze8 sobie masca#

r) spod oczu.# 4alcolm i 3laine urządzają to rubinowe wesele w +ondynie, dwudziestego trzeciego,wi)c b)dziesz moga przyj98 i dotrzyma8 towarzystwa 4arkowi.# Nie c%c) dotrzymywa8 towarzystwa 4arkowi # wycedziam przez zaci9ni)te z)by.# >c%, kiedy 4ark jest bardzo mądry. 1ko"czy ambridge. (odobno zbi w /meryce ma# jątek...# Nie p$jd).# (rosz), koc%anie, nie marudź # powiedziaa, jakbym miaa trzyna9cie lat. # 6idzisz,4ark sko"czy urządza8 ten dom w Oolland (ark i wydaje dla nic% wielkie przyj)cie, z ob#

sugą i ze wszystkim... 6 co si) ubierzeszP# -dziesz tam z !uliem czy z tatąP # zapytaam, żeby zbi8 ją z tropu.# >c%, koc%anie, nie wiem. (rawdopodobnie z obydwoma # odpara tym specjalnymsc%rypni)tym gosem, kt$rego używa, kiedy sobie wyobraża, że jest &ianą &orsJM.# Nie możesz tego zrobi8.# (rzecież tata i ja nadal jeste9my przyjaci$mi, koc%anie. - z !uliem też tylko si) przyjaź#ni).rr. rr. rrrrrrr... Nie mog) jej znie98, kiedy jest taka.# (owiem 3laine, że c%)tnie przyjdziesz, dobrzeP # 8wierkn)a, podniosa z podogi ta#

 jemniczą maszyn) do szycia i ruszya do drzwi. # 4usz) lecie8. (aaa15 iana ors +131-1)%. - seksoma rytyjskiego kina lat pi!<dziesi"tyc i sze#<dziesi"tyc

)

Page 99: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 99/144

Nie zamierzam sp)dzi8 kolejnego wieczoru wpyc%ana na si) 4arkowi &arcyTemu jak y#żeczka szpinaku niemowl)ciu. 6yjad) za granic) albo co9 w tym rodzaju.

wieczorem.

6yc%odz) na kolacj). >dkąd zn$w jestem sama, szcz)9liwe maże"stwa zapraszająmnie do siebie we wszystkie sobotnie wieczory i sadzają naprzeciwko coraz bardziejprzerażającyc% okaz$w wolnyc% m)żczyzn. !est to bardzo mie z ic% strony i naprawd)to doceniam, ale czuj) si) przez to jeszcze bardziej przegrana i samotna # c%ociaż 4ag#da m$wi, że powinnam pami)ta8, że samotno98 jest lepsza od posiadania cudzoożące#go, my9lącego penisem m)ża. ($noc. > rany. 6szyscy starali si) podnie98 na duc%udzisiejszego wolnego m)żczyzn) Atrzydzie9ci siedem lat, 9wieżo rozwiedziony, przyka#dowy pogląd: Naprawd) uważam, że 4ic%ael OowardJJ jest krytykowany niesusznieF.# Nie wiem, na co narzekasz # pociesza go !eremy. # 4)żczyźni stają si) z wiekiem co#raz bardziej atrakcyjni, a kobiety coraz mniej, wi)c te wszystkie dwudziestki, kt$re nawetby na ciebie nie spojrzay, gdy miae9 dwadzie9cia pi)8 lat, teraz b)dą si) o to prosie.1iedziaam ze spuszczoną gową i trz)sąc si) w 9rodku, rozw9cieczona ic% uwagami okobiecym terminie przydatno9ci do użycia i życiu jako zabawie w kom$rki do wynaj)cia,w kt$rej dziewczyny nie mające kom$rkiGm)żczyzny, kiedy urwie si) muzykaGsko"czątrzydziestk), wypadają z gry. rr - co jeszczeP# > tak, cakowicie si) zgadzam, że lepiej mie8 modszego partnera # wypaliam beztro#sko. # 2aceci po trzydziestce są strasznie nudni z tymi swoimi kompleksami i obsesyjnyml)kiem, że wszystkie kobiety c%cą ic% zaciągną8 do otarza. >statnio interesuj) si) wy#ącznie m)żczyznami tuż po dwudziestce. 1ą dużo lepsi w... no wiecie...

# Naprawd)P # spytaa 4agda, troc%) za bardzo skwapliwie. # 1kąd...# 5y si) nimi interesujesz # wtrąci !eremy, piorunując 4agd) wzrokiem # ale oni nie inte#resują si) t o b ą.# (rzepraszam bardzo. 4$j obecny c%opak ma dwadzie9cia trzy lata # odparam sodko.6szystkic% zamurowao.# 6 takim razie # powiedzia po c%wili /leC, u9miec%ając si) zo9liwie # może przyprowa#dzisz go do nas na kolacj) w nast)pną sobot)P%olera. 1kąd ja wytrzasn) dwudziestotrzylatka, kt$ry w sobot) wieczorem b)dzie c%cia je98 kolacj) ze szcz)9liwymi maże"stwami, zamiast yka8 w dyskotece skażone piguki

ekstazyP

JE wrze9nia, piątekE@ kg, jedn. alko%olu >, papierosy L AbdbF, kalorie DBBB Ao%ydnie rozmi)ke kanapki z bu#fetu kolejowegoF, minuty po9wi)cone na ukadanie w gowie wym$wienia z nowej pracyBJM. =c% >kropna konferencja z szefem#tyranem 0ic%ardem 2inc%em.# Kible w Oarrodsie po funcie za sik. 4y9l): bajkowe toalety. 4y9l): 2rank 1kinner i sir 0i#c%ard 0ogers* w studiu na futrzanyc% sedesac%, monitory w por)czac%, pikowany papiertoaletowy. 'ridget, ty robisz drugi biegun. 4y9l): p$noc. 4y9l): modzi bezrobotni, szlifo#

wanie bruk$w, transmisja na żywo.11 @icael Howard - minister spraw wewn!trznyc w rz"dzie 4ona @ajora

Page 100: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 100/144

# /le... ale... #wyjąkaam.# (atc%ouli # krzykną 0ic%ard, na co leżące pod jego biurkiem psy obudziy si) i zacz)yszczeka8.# oP # wrzasn)a (atc%ouli, ubrana w zrobioną szydekiem minisp$dniczk), pomara"#

czową nylonową bluzk) ze 9ciegami na wierzc%u i mi)kki somkowy kapelusz. !akby rze#czy, kt$re nosiam jako nastolatka, byy 9wietnym dowcipem.# dzie jest nasz w$z transmisyjnyP# 6 +i?erpoolu.# +i?erpool, 'ridget. 5ransmisja spod 'ootsa w centrum %andlowym, na żywo o piątejtrzydzie9ci. &aj mi sze9ciu modyc% bezrobotnyc%.Kiedy wyc%odziam na pociąg, (atc%ouli zawoaa niedbale:# /%a, 'ridget, to nie +i?erpool, tylko 4anc%ester, kumaszP

L.JE po poudniu, 4anc%ester.4odzi bezrobotni, kt$ryc% zaczepiam: LL, modzi bezrobotni, kt$rzy zgodzili si) udzieli8mi wywiadu: M.

@ wieczorem, pociąg 4anc%ester#+ondyn.=c% > L.LE biegaam w panice mi)dzy betonowymi kwietnikami, bekocząc: (rzeszam, jeste9 bezrobotnyP Nie szkodzi. &zi)ki# 5o co robimyP # zapyta kamerzysta, nawet nie pr$bując uda8 zainteresowania.# 4odyc% bezrobotnyc% # odparam wesoo, bo nagle mnie o9wiecio. # <araz wracamKiedy dopadam bankomatu za rogiem, w mojej suc%awce odezwa si) 0ic%ard: 'rid#

get, gdzie są, kurwa, modzi bezrobotniP> E.BM sze9ciu modzie"c$w podającyc% si) za bezrobotnyc% stao w r$wnym rządkuprzed kamerą z nowiutkimi dwudziestofunt$wkami w kieszeniac%, a ja miotaam si) wo#k$ nic%, zawstydzona przynależno9cią do klasy 9redniej.> E.DM usyszaam sygna audycji, a potem wrzask 0ic%arda: U6ybacz, 4anc%ester, re#zygnujemy z was.# 3ee... # bąkn)am do patrzącyc% na mnie wyczekująco modzie"c$w. (ewnie pomy9leli,że cierpi) na c%orob) psyc%iczną, kt$ra objawia si) tym, że udaj) reporterk) telewizyjną.o gorsza, pracując cay tydzie" jak szalona, nie byam w stanie zorganizowa8 sobie

partnera na jutrzejszą kolacj). 1pojrzaam na boskic% efeb$w z bankomatem w tle i wmojej gowie zakiekowaa bardzo podejrzana moralnie my9l. Omm. %yba susznie zre#zygnowaam z pr$by zwabienia modego bezrobotnego na kolacj) u /leCa. 'yby to wy#zysk czowieka przez czowieka. /le m$j problem pozosta nie rozwiązany. %yba p$jd)na papierosa do wagonu dla palącyc%.

@.DM.=c% 6agon dla palącyc% okaza si) zatoczonym c%lewem penym żaosnyc%, opornyc%naogowc$w. 1poecze"stwo nie pozwala już palaczom ży8 godnie i spyc%a ic% na wsty#

dliwy margines. 6cale bym si) nie zdziwia, gdyby wagon dla palącyc% zosta cic%cemprzetoczony na bocznic) i znikną na zawsze. 4oże po prywatyzacji kolei jaka9 firma za#

155

Page 101: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 101/144

cznie prowadzi8 pociągi tylko dla palącyc% i wie9niacy b)dą im wygraża8 pi)9ciami, rzu#ca8 w nie kamieniami oraz straszy8 dzieci bajkami o ziejącyc% ogniem pasażerac%#po#tworac%. 6 każdym razie zadzwoniam do 5oma z czarodziejskiego automatu w pociąguA!ak on dziaaP No jakP Sadnyc% kabli. &ziwne. 4oże fale gosowe są przesyane po szy#

nac%PF, żeby poskarży8 si) na brak dwudziestotrzylatka.# / a?P # spyta 5om.# !aki a?P# No wiesz, ten z galerii 1aatc%i.# 4y9lisz, że by si) zgodziP# !asne. +ecia na ciebie.# Nieprawda. <amknij si).# (rawda. (rzesta" si) zadr)cza8 i zostaw to mnie.zasami mam wrażenie, że bez 5oma rozsypaabym si) i znikn)a bez 9ladu.

JW wrze9nia, wtorekER kg AbdbF !edn. alko%olu D AbdbF, papierosy > Awstydziam si) pali8 przy zdrowym mo#dym adonisieF. 0any, musz) si) pospieszy8. 4am randk) z pijącym dietetyczną col) ma#olatem. a? okaza si) absolutnie boski i zac%owywa si) na sobotniej kolacji u /leCatak, że lepiej nie można: flirtowa z wszystkimi żonami, zawzi)cie mi nadskakiwa i paro#wa podc%wytliwe pytania na temat naszego związku z intelektualną zr)czno9cią czon#ka akademii nauk. Niestety, w drodze powrotnej w taks$wce ogarn)a mnie taka wdzi)cz#no98 AżądzaF, że nie mogam si) oprze8 jego awansom Apoożyam mu r)k) na kolanieF.>panowaam si) wprawdzie AspanikowaamF i nie przyj)am zaproszenia na kaw), ale

potem czuam si) winna jako wstr)tna podpuszczalska Apluam sobie w brod)F. Kiedywi)c dzisiaj zadzwoni i zaprosi mnie do siebie na kolacj), askawie zgodziam si)przyj98 Anie posiadaam si) z rado9ciF.

($noc.zuj) si) jak wasna babka. (rzez to, że tak dawno nie miaam randki, dumna jak pawopowiadaam taks$wkarzowi moim Uc%opaku i że jad) do mojego c%opaka, kt$ry go#tuje mnie kolacj). Niestety, na miejscu okazao si), że 4alden 0oad L to sklep warzywni#czy.

# %ce pani skorzysta8 z mojego telefonuP # zapyta taks$wkarz ze znużeniem w gosie.>czywi9cie nie znaam numeru a?a, wi)c musiaam uda8, że zaj)te, a potem zadzwo#ni8 do 5oma i spyta8 go o adres a?a i w taki spos$b, żeby taks$wkarz nie pomy9la, żekamaam i wcale mam c%opaka. >kazao si), że to 4alden Yillas LL. 0eszt) drogi odby#li9my w milczeniu. 5aks$wkarz uzna zapewne, że jestem prostytutką albo kim9 takim.Kiedy dotaram na miejsce, czuam si) już troc%) mniej pewnie. (rzede wszystkim byoto strasznie sodkie i niewinne# 5roc%) jak pierwsza wizyta u potencjalnej najlepszej przyjaci$ki w podstaw$wce. a?ugotowa spag%etti po bolo"sku. (roblem pojawi si), kiedy jedzenie zostao przygotowa#

ne i podane leżeli9my rozmawia8. < jakiego9 powodu konwersacja zesza na ksi)żn)&ian).

151

Page 102: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 102/144

# 5o by 9lub jak z bajki. (ami)tam, jak siedziaam na tym murku pod katedrą 9w. (awa #powiedziaam.# 'ye9 tamP a? wyraźnie si) speszy. # 4iaem wtedy sze98 lat.&ali9my spok$j rozmowie i a?, z ogromnym zapaem Ato, pami)tam, jest cudowne w

dwudziestoparolatkac%F, zaczą mnie caowa8, walcząc jednocze9nie z moim ubraniem.BD wrze9nia, sobotaE@ kg !edn. alko%olu >, papierosy > AbdbF, brudnopisy odpowiedzi na zaproszenie 4ar#ka &arcyTego JL Aale przynajmniej nie rozmawiaam w wyobraźni z &anielemF.

JM rano.&obrze. >dpowiem na zaproszenie 4arka &arcyTego, pisząc stanowczo i wyraźnie, żenie b)d) moga przyj98. Nie mam po temu żadnego powodu. Nie jestem bliską znajomąani krewną i przepadyby mi 0andka w ciemno i >stry dyżur. %olera. 5o jedno z tyc%obąkanyc% zaprosze" napisanyc% w trzeciej osobie, jakby9my byli wszyscy tak wytwor#ni, że powiedzenie wprost, że kto9 urządza przyj)cie i c%ce ci) na nie zaprosi8, r$wnao#by si) nazwaniu toalety kiblem. (ami)tam z dzieci"stwa, że powinnam odpowiedzie8 wten sam spos$b, jakbym bya 2ikcyjną osobą zatrudnioną przez siebie do odpowiadaniana zaproszenia od fikcyjnyc% os$b zatrudnionyc% przez moic% znajomyc% do wysyaniazaprosze". 5ylko co mam napisa8P 'ridget !ones żauje, ze nie b)dzie moga... (anna'ridget !ones jest niepocieszona, że nie b)dzie moga... (anna 'ridget !ones nie znaj#duje st$w, by wyrazi8, jak jest jej przykro, że... < g)bokim żalem zawiadamiamy, iż pan#na 'ridget !ones bya tak zrozpaczona, że nie może przyją8 laskowego zaproszenia

pana 4arka &arcyTego, że paln)a sobie w eb, i w związku z powyższym tym bardziejnie b)dzie moga... >oc%, telefon. &zwoni tata.# 'ridget, skarbie, idziesz w przyszą sobot) na ten %orrorP# %odzi ci o rubinowe wesele &arcyc%P# / o coP >dkąd twoja matka przeprowadzia na początku sierpnia ten wywiad z +isą +e#eson, to jedno odrywa jej uwag) od kwestii, kt$re z nas bierze ma%oniową szafk) na bi#beloty i komplet stolik$w do kawy.# %ciaam si) od tego wykr)cie. 6 suc%awce zapada cisza. # 5atoP&obieg mnie stumiony szloc%. 1ądz), że tata przeżywa zaamanie nerwowe. - tak jest

dzielny. dybym ja bya m)żem mamy przez trzydzie9ci dziewi)8 lat, zaamaaby m si)nerwowo i bez jej romansu z portugalskim pilotem wycieczek.# o si) stao, tatoP# >c%, po prostu... (rzepraszam. (o prostu... !a też c%ciaem si) wykr)ci8.# No to si) wykr)8. Oura ($jdziemy sobie do kina.# /le... /le wtedy ona p$jdzie z tym wy perfumowanym portugalskim padalcem i wszyscyci ludzie, kt$ryc% znam od czterdziestu lat, b)dą ic% traktowa8 jak par) i spiszą mnie nastraty.# 6cale nie.

# 6a9nie że tak. 4usz) tam i98, 'ridget. ')d) robi dobrą min) do zej gry i trzyma go#w) wysoko, ale... <n$w si) rozpaka.

152

Page 103: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 103/144

# /le coP# (otrzebne mi wsparcie moralne.

JJ.DM.

(anna 'ridget !ones z przyjemno9cią... 'ridget !ones dzi)kuje panu 4arkowi &arcyTemu za... < najwyższa: przyjemno9cią 'ridget !ones przyjmuje... >c%, do diaba z tym.

&rogi 4arku,dzi)kuj) i za zaproszenie na rubinowe wesele 5woic% rodzic$w. < przyjemno9cią przyj#d). (ozdrowienia, 'ridget !ones Ommm.(ozdrowienia, 'ridget

albo po prostu

'ridget'ridget A!onesF

6 porządku. 5eraz adnie to przepisz) i wy9l).

BR wrze9nia, wtorekER,E kg, jedn. alko%olu >, papierosy >, kalorie JBER, zdrapki >, obsesyjne my9li o &a#nielu >, negatywne my9li M. %yba zostan) 9wi)tą. 6spaniaa sprawa # zaczą8 my9le8 okarierze, zamiast martwi8 si) gupotami jak m)żczyźni i związki. Naprawd) dobrze mi

idzie w ood /fternoon %yba mam talent do telewizji popularnej. / najlepsze jest to, żewreszcie wystąpi) przed kamerą. (od koniec zeszego tygodnia 0ic%ard 2inc% wpad napomys, żeby zrobi8 reportaże na żywo o r$żnyc% sużbac% miejskic%. < początku niemia szcz)9cia. +udzie w biurze plotkowali, że odm$wiy mu wszystkie jednostki policji,pogotowia ratunkowego, gazowego, energetycznego itd., w +ondynie i okolicac%. /le kie#dy dzi9 rano przyszam do pracy, zapa mnie za ramiona, wrzeszcząc:# 'ridget =dao si) 1traż pożarna. %c) ci) mie8 na wizji. 4y9l): minisp$dniczka. 4y#9l): %em strażacki. 4y9l): wąż w r)kac%.(rzez cay dzie" panowao totalne zamieszanie, bieżący program zszed na drugi plan i

wszyscy bekotali do telefon$w o ączac% i wozac% transmisyjnyc%. 0eportaż jest jutro imam si) zgosi8 o jedenastej w remizie w +ewis%am. <araz obdzwoni) wszystkic% znajo#myc% i uprzedz) ic%, żeby oglądali. Nie mog) si) doczeka8, żeby powiedzie8 o tym ma#mie.

B@ wrze9nia, 9rodaEE,E kg Askurczyam si) ze wstyduF, jedn. alko%olu D, papierosy > Aw remizac% nie wolnopali8F, potem JB w ciągu J godz., kalorie JEL AbdbF.

W wieczorem.

153

Page 104: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 104/144

6 życiu si) tak nie skompromitowaam. 1p)dziam cay dzie" na pr$bac% i organizowa#niu planu. (omys by taki, że kiedy poączą si) z +ewis%am, zjad) po supie w kadr i za#czn) rozmawia8 ze strażakiem. > piątej, gdy weszli9my na anten), siedziaam na szczy#cie supa gotowa na sygna zjec%a8 na d$. Nagle 0ic%ard krzykną w suc%awce: !azda,

 jazda, jazda, wi)c zacz)am zjeżdża8. / wtedy doda: !azda, Newcastle 'ridget, przy#gotuj si). 6c%odzisz za p$ minuty. 4ogam zjec%a8 do ko"ca i pop)dzi8 na g$r) posc%odac%, ale byam raptem kilka st$p od szczytu supa, wi)c zacz)am podciąga8 si) zpowrotem. Nagle w suc%awce rozleg si) ryk:# 'ridget !este9 na wizji o ty, kurwa, wyprawiaszP Nie miaa9 si) wspina8, tylko zjeż#dża8. No jużOisterycznie wyszczerzyam z)by do kamery, zjec%aam na d$ i wylądowaam zgodnie zplanem obok strażaka, z kt$rym miaam zrobi8 wywiad.# +ewis%am, nie mamy czasu. Ko"cz, ko"cz, 'ridget # wrzasną mi do uc%a 0ic%ard. #>ddaj) gos do studia # powiedziaam i to byo wszystko.

B wrze9nia, czwartekER kg !edn. alko%olu B AbdbF, papierosy JJ AdbF, kalorie JEM, propozycje pracy ze strażypożarnej lub konkurencyjnyc% stacji telewizyjnyc% > Aw sumie nie powinnam si) dziwi8F.

JJ rano.(opadam w nieask) i staam si) po9miewiskiem. 0ic%ard 2inc% poniży mnie przywszystkic%, miotając na zebraniu sowa w rodzaju: dno, Ukompromitacja i pieprzonaidiotka. U>ddaj) gos do studia jest tekstem tygodnia. Kiedy kto9 nie wie, co odpowie#

dzie8 na zadane mu pytanie, m$wi: U3eee... oddaj) gos do studia i wybuc%a 9miec%em.o dziwne, grungeTowa modzież traktuje mnie teraz dużo bardziej przyjaźnie. (atc%oulipodesza nawet do mnie i powiedziaa:# 1uc%aj, nie przejmuj si) 0ic%ardem, okejP >n, no wiesz, musi pokaza8, kto tu rządzi.Kumasz baz)P 5en numer ze supem by naprawd) odjazdowy. - w og$le, no wiesz... >d#daj) gos do studia.0ic%ard 2inc% udaje, że mnie nie widzi, albo kr)ci gową z niedowierzaniem, i przez caydzie" nie da mi nic do roboty. 'oże, jestem taka przygn)biona. 4y9laam, że wreszcieznalazam co9, w czym jestem dobra, a teraz wszystko trafi szlag. Na domiar zego w

sobot) jest to koszmarne rubinowe wesele i nie mam co na siebie woży8. !estem bezna#dziejna we wszystkim. 6 kontaktac% z m)żczyznami. 6 kontaktac% towarzyskic%. 6 pra#cy. (o prostu we wszystkim.

(/`&<-30N-K0andka z &artym

J października, niedziela

EE,E kg, papierosy J@, jedn. alko%olu > Abdb, zwaszcza na przyj)ciuF.

15%

Page 105: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 105/144

L rano.!eden z najdziwniejszyc% wieczor$w w moim życiu.Kiedy w piątek wpadam w depresj), !ude przysza, żeby tc%ną8 we mnie troc%) optymi#zmu, i przyniosa fantastyczną czarną sukienk) do pożyczenia na rubinowe wesele. 'a#

am si), że ją podr) albo poplami), ale !ude powiedziaa, że ma mn$stwo sukienek, bo9wietnie zarabia, wi)c mam si) nie przejmowa8. Koc%am !ude. &ziewczyny są dużo mil#sze od facet$w Anie licząc 5oma, ale on jest gejemF. (ostanowiam woży8 do tej sukienkiczarne nabyszczane rajstopy z lycry AR,WE funtaF i zamszowe szpilki z (iedaterreAoczyszczone z puree ziemniaczanegoF. !uż na wst)pie przeżyam szok, bo dom 4arka&arcyTego nie by, jak si) spodziewaam, c%udym biaym szeregowcem przy (ortland0oad czy innej bocznej uliczce, tylko wielkim, wolno stojącym, otoczonym zielenią paa#cem a la tort weselny po drugiej stronie Oolland (ark /?enue Agdzie podobno mieszkaOarold (interF. 4ark naprawd) szarpną si) dla rodzic$w. 6szystkie drzewa byy udeko#rowane a"cuc%ami czerwonyc% lampek i byszczącyc% czerwonyc% serduszek, co wy#glądao uroczo, a nad prowadzącą do domu alejką wisia czerwono#biay baldac%im. (rzydrzwiac% impreza zacz)a wygląda8 jeszcze bardziej obiecująco, ponieważ zostali9mypowitani przez obsug) lampką szampana i wzi)to od nas prezenty Akupiam 4alcolmowii 3laine kompakt z piosenkami miosnymi (erryTego omo z roku, w kt$rym brali 9lub, idodatkowo dla 3laine terakotowy parownik do olejk$w aromatycznyc%, bo pytaa mnie oolejki na noworocznym indyku curryF. (otem skierowano nas na d$ po niezwykle kr)tyc%sc%odac% z jasnego drzewa, z czerwonymi 9wiecami w ksztacie serc na każdym stop#niu. Na dole bya olbrzymia sala z podogą z ciemnego drzewa i werandą wyc%odzącą naogr$d, w cao9ci o9wietlona 9wiecami. (rzez c%wil) tata i ja po prostu stali9my i patrzyli#

9my, kompletnie oniemiali. <amiast przekąsek typowyc% dla starszego pokolenia # jakmarynaty w krysztaowyc% salaterkac% z przegr$dkami czy koreczki z sera i ananasa po#wbijane w po$wki grejpfrut$w # kelnerzy nosili wielkie srebrne tace, na kt$ryc% pyszniysi) c%i"skie pierożki z farszem z krewetek, tartaletki z pomidorami i mozzarellą i drobio#we szaszyczki. o9cie mieli takie miny, jakby nie wierzyli wasnemu szcz)9ciu, odrzucaligowy do tyu i 9miali si) rado9nie. 5ylko =na /lconbury wyglądaa tak, jakby wa9nie zja#da cytryn).# > rany # westc%ną tata, podążając za moim spojrzeniem. # 4ama i =na nie b)dą tymc%yba zac%wycone.

# /le ostentacja, coP # rykn)a =na, sunąc w naszą stron) i z rozdrażnieniem poprawiającsobie etol). # (rzesada w tyc% rzeczac% zawsze jest troc%) wulgarna.# >c%, nie bądź 9mieszna, =no. 5o wspaniae przyj)cie # odpar tata, biorąc z tacy dzie#wi)tnastą kanapk).# 4mm. 5ak jest# mrukn)am, przeykając tartaletk), gdy kelner, kt$ry wyr$s obok jakspod ziemi, dola mi szampana. # 2antastyczne.(rzygotowana psyc%icznie na drobnomieszcza"ski koszmar, byam w euforii. Nikt mnie jeszcze nie zapyta, dlaczego nie wyszam za mąż.# (%i # pryc%n)a =na. &oączya do nas mama.

# 'ridget # wrzasn)a. # (rzywitaa9 si) z 4arkiemP

15&

Page 106: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 106/144

Nagle u9wiadomiam sobie z przerażeniem, że =na i mama też b)dą wkr$tce obc%odziyrubinowe rocznice 9lubu. <nając mam), byo mao prawdopodobne, aby taki drobiazg jakporzucenie m)ża dla portugalskiego pilota wycieczek przeszkodzi jej to uczci8, i na pew#no b)dzie c%ciaa przebi8 3laine &arcy, c%o8by miaa w tym celu zmusi8 swą 'ogu du#

c%a winną c$rk) do maże"stwa.# 5rzymaj si), staruszko # szepną tata, 9ciskając moje rami).# =roczy dom. Nie miaa9 jakiej9 adnej etoli, 'ridgetP upież # 8wierkaa mama, otrzepu# jąc tacie plecy. # Koc%anie, dlaczego, do lic%a, nie rozmawiasz z 4arkiemP# 3ee...#bąkn)am.# o o tym sądzisz, (amP # sykn)a =na z napi)ciem gosie, robiąc kolisty ruc% gową.# >stentacja # odpara mama, przesadnie poruszając warmi.# 5o samo powiedziaam # oznajmia triumfalnie =na. # powiedziaam tak, olinP >stenta#cja.0ozejrzaam si) nerwowo dookoa i aż podskoczyam z przerażenia. Nie dalej niż trzystopy od nas sta 4ark &arcy. 4usia sysze8 każde sowo. >tworzyam usta, żeby co9powiedzie8 # nie bardzo wiem, co # i uratowa8 sytuacj), ale 4ark odszed. Kolacj) poda#no w salonie na parterze i przypadkiem znalazam si) w kolejce na sc%odac% tuż za 4ar#kiem.# ze98 # powiedziaam, c%cąc jako9 naprawi8 nietakt mamy. 0ozejrza si), kompletniemnie zignorowa i zn$w odwr$ci tyem. # ze98 # powt$rzyam, szturc%ając go w plecy.# >c%, cze98 # odpar. # (rzepraszam. Nie widziaem ci).# 6spaniae przyj)cie # ciągn)am. # &zi)kuj), że mnie zaprosie9.(rzyjrza mi si) uważnie.

# 5o nie ja # powiedzia. # 5o moja matka. (rzepraszam, musz) eee... pousadza8 go9ci./%a, bardzo mi si) podoba tw$j reportaż z tej remizy.(o tyc% sowac% odwr$ci si) i, lawirując mi)dzy go98mi, pomaszerowa na g$r), a ja ażsi) zatrz)sam ze zo9ci. dy dotar na szczyt sc%od$w, pojawia si) Natas%a w przepi)k#nym futerale ze zotej satyny, zapaa go zaborczym gestem za rami) i w tym po9piec%uprzewr$cia jedną ze 9wiec, oblewając sobie d$ sukni czerwoną parafiną.# Ku9wa # powiedziaa. # Ku9wa.<anim znikn)li w tumie, usyszaam, jak oc%rzanią 4arka.# 4$wiam ci, że to absurd po9wi)ca8 cae popoudnie na ustawianie 9wiec w takic% miej#

scac%, gdzie atwo si) o nie potkną8. (owiniene9 by raczej dopilnowa8, żeby plan stou...0zeczony plan stou okaza si) cakiem niezy. 4ama nie siedziaa ani obok taty, ani obok!ulia, tylko obok 'riana 3nderbyTego, z kt$rym uwielbia flirtowa8. !ulio wylądowa oboknieposiadającej si) ze szcz)9cia pi)8dziesi)ciopi)cioletniej ciotki 4arka. 5ata por$żowiaz rado9ci, bo dosta za sąsiadk) jaką9 kruczowosą egzotyczną pi)kno98. 'yam napraw#d) podekscytowana. 4oże b)d) siedzie8 mi)dzy dwoma przystojnymi kolegami 4arka&arcyTego, wybitnymi prawnikami lub /merykanami z 'ostonuP /le gdy szukaam na pla#nie swojego nazwiska, zapiszcza koo mnie znajomy gos.# !ak si) ma moja maa 'ridgetP 1zcz)9ciarz ze mnie, coP 1iedzimy obok siebie. =na

m$wi, że zerwaa9 ze swoim facetem. =c% Kiedy wreszcie wydamy ci) za mążP

15'

Page 107: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 107/144

# 4am nadziej), że dostąpi) zaszczytu odprawienia tej ceremonii # odezwa si) gos zmojej drugiej strony. # (rzydaby mi si) nowy ornat. 4mm. < morelowego jedwabiu. /lbomoże adna sutanna od amirellego zapinana na trzydzie9ci dziewi)8 guzik$w.4ark roztropnie posadzi mnie mi)dzy eoffreyem /lconburym i naszym proboszczem #

gejem. Kiedy jednak wlali9my w siebie po kilka drink$w, rozmowa wcale nie kulaa. 1py#taam proboszcza, co sądzi o cudzie z posążkami anesza, %induskiego boga#sonia, pi# jącymi mleko. (roboszcz odpar, że w kr)gac% ko9cielnyc% panuje pogląd, iż cud jestskutkiem wpywu nagego oc%odzenia na rozgrzaną letnim upaem terakot). (o kolacji,gdy go9cie ruszyli na d$, aby pota"czy8, zacz)am si) zastanawia8 nad tym, co powie#dzia. <dj)ta ciekawo9cią Ai żeby nie ta"czy8 twista z eoffreyem /lconburymF przeprosi#am moic% towarzyszy, dyskretnie wzi)am ze stou yżeczk) i dzbanuszek z mlekiem iw9lizn)am si) do pokoju, gdzie # co dowodzio, że =na miaa troc%) racji z ostentacyjno#9cią imprezy # wyożono rozpakowane prezenty. <nalazam m$j terakotowy parownik, niebez trudu, bo ustawiono go w g)bi stou, nalaam troc%) mleka na yżeczk), a potem jąprzec%yliam i przytkn)am do kraw)dzi otworu, w kt$ry wkada si) 9wiec). Nie wierzyamwasnym oczom. (arownik pi mleko. 6idziaam, jak znika z yżeczki.# 'oże, to cud # wykrzykn)am. 1kąd mogam wiedzie8, że c%olerny 4ark &arcy akuratprzec%odzi korytarzemP# o robiszP # zapyta, stając w drzwiac%. Nie wiedziaam, co odpowiedzie8. Najwyraźniejpomy9la, że kradn) prezenty. # 4mmP # mrukną.# (arownik do olejk$w, kt$ry daam twojej mamie, pije mleko # wymamrotaam ponuro.# Nie bądź niemądra # odpar, parskając 9miec%em.# Naprawd) pije mleko # powiedziaam z irytacją. # 1p$jrz. Nalaam wi)cej mleka na y#

żeczk), przec%yliam ją i parownik zaczą powoli wc%ania8 pyn. # 6idziszP # spytaam zdumą. # 5o cud.4ark by autentycznie pod wrażeniem.# 4asz racj) # wyszepta. # 5o cud.6 tym momencie w drzwiac% stan)a Natas%a.# >, cze98 # powiedziaa na m$j widok. # Nie przebraa9 si) dzi9 za kr$liczkaP (o czymzac%ic%otaa, udając, że ta zo9liwa uwaga bya żartem.# > tej porze roku my, kr$liczki, nosimy cieplejsze rzeczy # odparam.# !o%n 0oc%aP # spytaa, wpatrując si) w sukienk) !ude. # <esza jesie"P (oznaj) t) la#

m$wk).%ciaam powiedzie8 co9 bardzo dowcipnego i ci)tego, ale, niestety, nic nie przyc%odziomi do gowy. 6 ko"cu, po duższej c%wili gupiego milczenia, wybąkaam:# Na pewno c%cesz wr$ci8 do go9ci. 4io byo zn$w ci) zobaczy8. (aaa1twierdziam, że musz) wyj98 na dw$r, aby zaczerpną8 9wieżego powietrza i zapali8.'ya cudowna, ciepa, gwiaździsta noc i ksi)życ roz9wietla rododendrony. >sobi9cie nielubi) rododendron$w. Kojarzą mi si) z wiktoria"skimi dworami z powie9ci &.O. +awren#ceTa, gdzie ludzie toną w jeziorac%. <eszam do poożonego niżej ogrodu. >rkiestra graawiede"skie walce w nostalgicznym stylu a la fin de millenium. Nagle usyszaam w g$rze

 jaki9 szelest. Kto9 sta na tarasie. 'y to przyjemny blondwosy nastolatek w typie uczniaprywatnej szkoy.

15(

Page 108: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 108/144

# ze98 # powiedzia, po czym niezdarnie zapali papierosa i patrząc na mnie, zszed posc%odac% na d$. # 4oże zata"czymyP >c%, przepraszam # doda, wyciągając r)k), jak#by9my znajdowali si) na dniu otwartym w 3ton, a on by dawnym ministrem spraw we#wn)trznyc%, kt$ry zapomnia o dobryc% manierac%. # 1imon &alrymple.

# 'ridget !ones # odparam, sztywno podając mu do" i czując si) jak czonek rządu wo# jennego.# ze98. 'ardzo mi przyjemnie. 5o możemy zata"czy8P # spyta, ponownie wc%odząc wrol) ucznia prywatnej szkoy.# zy ja wiemP # odparam i, mimo woli wc%odząc w rol) pijanej dziwki, wybuc%n)amoc%rypym 9miec%em.# 5utaj. 5ylko jeden taniec.<awa%aam si). (rawd) m$wiąc, jego propozycja mile mnie poec%taa.# (rosz) # naciska 1imon. # !eszcze nigdy nie ta"czyem ze starszą kobietą. > rany,przepraszam, nie c%ciaem... # doda pospiesznie, widząc wyraz mojej twarzy. # 5o zna#czy, z kobietą, kt$ra nie c%odzi już do szkoy # doko"czy, 9ciskając nami)tnie moją do".# (ozwoliszP ')d) ci niewymownie wdzi)czny.1imon &alrymple najwyraźniej uczy si) ta"ca towarzyskiego od urodzenia i z prawdziwąprzyjemno9cią pozwoliam mu si) prowadzi8, ale niestety dosta # ta"cząc tak blisko, niemożna jej byo wzią8 za pi$rnik w kieszeni # najwi)kszej erekcji, z jaką kiedykolwiek mia#am szcz)9cie si) zetkną8.# >dbijany, 1imon # powiedzia jaki9 gos. 'y to 4ark &arcy. # 0az, dwa. &o 9rodka. (o#winiene9 by8 już w $żku.1ądząc po minie, 1imon by kompletnie zdruzgotany. >bla si) szkaratnym rumie"cem i

pobieg do domu.# (ozwoliszP # spyta 4ark, wyciągając do mnie r)k).# Nie # warkn)am.# > co ci c%odziP# Hyy... # wybąkaam, szukając wytumaczenia dla mojej w9cieko9ci. # <ac%owae9 si)obrzydliwie. !ak moge9 tak upokorzy8 tego modego, wrażliwego c%opcaP # 6idząc jegozdumioną min), ciągn)am: # Niemniej jestem ci naprawd) wdzi)czna za zaproszenie. 5ofantastyczne przyj)cie.# 5ak. %yba już to m$wia9 # odpar, szybko mrugając powiekami. (rawd) m$wiąc, robi

wrażenie zdenerwowanego i urażonego. V zyQ # =rwa i zaczą spacerowa8 po patio,wzdyc%ając i przeczesując donią wosy. # !ak ci... zytaa9 ostatnio jakie9 dobre książkiPNiewiarygodne.# 4ark # powiedziaam # jeżeli jeszcze raz mnie spytasz, czy czytaam ostatnio jakie9 do#bre książki, zaczn) krzycze8. Nie możesz spyta8 o co9 innegoP 0usz gową. <apytajmnie, czy mam %obby albo pogląd na wsp$lną walut) europejską, albo czy przeżyam ja#kie9 wyjątkowo niepokojące do9wiadczenie z gumą. V zyQ # zaczą i zn$w urwa.# /lbo z kim bym si) przespaa, gdybym miaa do wyboru &ouglasa Ourda, 4ic%aela Oo#

warda i !ima &a?idsonaJB

. %ociaż nie, to oczywiste, z &ouglasem Ourdem.12 ouglas Hurd, @icael Howard, 4im aCidson - politycy rytyjscy$

15)

Page 109: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 109/144

# < &ouglasem OurdemP # zdziwi si) 4ark.# 4mm. 5ak. !est rozkosznie surowy, ale sprawiedliwy.# Ommm # mrukną 4ark z namysem. # 'y8 może, ale 4ic%ael Ooward ma niezwykleatrakcyjną i inteligentną żon). 4usi mie8 jakie9 ukryte zalety.

# Na przykadP # spytaam, z dziecinną nadzieją, że powie co9 o seksie. # zyja wiem...# 4oże jest 9wietnym koc%ankiem # podsun)am.# /lbo fantastycznie zdolnym garncarzem.# /lbo wykwalifikowanym aromaterapeutą.# <jesz ze mną kolacj), 'ridgetP # zapyta raptownie i z irytacją w gosie, jakby mia za#miar posadzi8 mnie przy stole i obsztorcowa8. 6ytrzeszczyam na niego oczy.# (odpu9cia ci) moja mamaP # spytaam podejrzliwie.# Nie. !a...# =na /lconburyP# Nie, nie...Nagle zrozumiaam, co jest grane.# 5woja mama, prawdaP# (rzyznaj), że...# Nie c%c), żeby9 mnie zaprasza na kolacj), bo życzy sobie tego twoja matka. / zresztą,o czym by9my rozmawialiP 1pytaby9 mnie, czy czytaam ostatnio jakie9 dobre książki imusiaabym wymy9li8 jakie9 żaosne kamstwo...(atrzy na mnie z wyraźną konsternacją.# Kiedy =na /lconbury powiedziaa mi, że jeste9 poważną intelektualistką i masz obsesj)na punkcie książek.

# Naprawd)P # spytaam, cakiem zadowolona z tej c%arakterystyki. # o jeszcze ci m$wi#aP# Se jeste9 radykalną feministką, prowadzisz niesamowicie 9wiatowe życie...# >ooc% # j)kn)am.# ...i spotykasz si) z milionem facet$w.# (%i.# 1yszaem o &anielu. (rzykro mi.# (rzyznaj), pr$bowae9 mnie ostrzec # mrukn)am ponuro. # o wa9ciwie masz przeciw#ko niemuP

# 1pa z moją żoną # odpar 4ark. # &wa tygodnie po naszym 9lubie.apiam si) na niego osupiaa, gdy kto9 u g$ry krzykną: 4arkiii 'ya to Natas%a, po#dejrzliwie spoglądająca w d$ z tarasu.# 4arkiii # zawoaa ponownie. # o ty tam robiszP# 6 'oże Narodzenie # podją szybko 4ark # my9laem, że je9li moja matka jeszcze razpowie: 'ridget !ones, zadzwoni) do 1unday (eople i oskarż) ją o bicie mnie w dzie#ci"stwie pompką rowerową. / potem, kiedy ci) spotkaem... i byem w tym absurdalnymswetrze w romby, kt$ry dostaem od =ny pod c%oink)... 'ridget, wszystkie inne dziew#czyny, kt$re znam, są takie sztywne. Sadna nie przebraaby si) za kr$liczka ani... # 4ark

# wrzasn)a Natas%a, sc%odząc do nas po sc%odac%.# (rzecież si) z kim9 spotykasz # powiedziaam szalenie odkrywczo.

15

Page 110: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 110/144

# !uż nie # odpar. # KolacjaP 6 tym tygodniuP# &obrze # wyszeptaam. # &obrze.(otem uznaam, że b)dzie lepiej, je9li p$jd) do domu, bo Natas%a 9ledzia każdy m$jruc%, jakby bya krokodylicą pilnującą swoic% jaj, a ja daam 4arkowi &arcyTemu m$j ad#

res i telefon i um$wiam si) z nim na wtorek. (rzec%odząc przez sal) balową, zobaczy#am, że mama, =na i 3laine &arcy żywo z nim rozmawiają # ale miayby miny, gdyby wie#dziay, co si) wa9nie stao. Nagle wyobraziam sobie przyszorocznego indyka curry.'rian 3nderby podciąga sobie spodnie i m$wi: Om%m%m. 4io jest popatrze8, jak modzidobrze si) bawią, prawdaP, a potem 4ark i ja, niczym para cyrkowyc% fok, musimy za#prezentowa8 go9ciom jaką9 sztuczk) # potrze8 si) nosami albo odby8 stosunek seksual#ny na ic% oczac%.

D października, wtorekER kg, jedn. alko%olu D AbdbF, papierosy BJ AźleF, wypowiedzenie sowa dra" w ciąguostatniej doby ok. DRW razy.

@.DM wieczorem.5otalna panika. <a p$ godziny przyjdzie po mnie 4ark &arcy. (rzed c%wilą wr$ciam zpracy z sianem na gowie i w stroju b)dącym rezultatem kryzysu pralniczego. 0atunku,pomocy. %ciaam woży8 biae le?isy EMJ, ale nagle przyszo mi do gowy, że 4ark możeby8 typem faceta, kt$ry zabiera dziewczyny do przerażająco eleganckic% restauracji.'oże, nie mam nic eleganckiego do wożenia. %yba nie oczekuje, że przebior) si) zakr$liczkaP Nie żebym bya nim zainteresowana czy co9.

@.EM.'oże, 'oże. !eszcze nie umyam wos$w. 1zybko wskocz) do wanny.

.MM.1usz) wosy. 4am wielką nadziej), że 4ark &arcy si) sp$źni, bo nie c%c), żeby zastamnie w szlafroku i z mokrymi wosami.

.ME.

6osy mniej wi)cej suc%e. 4usz) si) jeszcze umalowa8, ubra8 i wrzuci8 9mietnik za ka#nap). 5rzeba ustali8 priorytety. Najpierw makijaż, potem likwidacja 9mietnika.

.JE.!eszcze go nie ma. 'ardzo dobrze. 6ol) ludzi, kt$rzy si) sp$źniają, od ludzi, kt$rzy przy#c%odzą punktualnie, wprawiają czowieka w przerażenie i popoc% i znajdują paskudztwana 9rodku pokoju.

.BM.

!estem mniej wi)cej gotowa. 4oże si) jeszcze przebior).

115

Page 111: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 111/144

.DM.&ziwne. Nie wygląda na faceta, kt$ry sp$źnia si) p$ godziny.

W.MM.

6 gowie si) nie mie9ci. 4ark &arcy wystawi mnie do wiatru. &ra"E października, czwartekER,E kg AźleF, czekoladowe baloniki L AźleF, oglądanie kasety J@ razy AźleF.JJ rano.6 kiblu w pracy. > nie. > nie. !akby nie do98 byo tamtego upokorzenia, znalazam si)dzi9 w centrum uwagi na porannym zebraniu.# &obrze, 'ridget # powiedzia 0ic%ard 2inc%. # &am ci jeszcze jedną szans). (roces -sa#belli 0ossellini. &zi9 ma zapa98 werdykt. 1ądzimy, że ją uniewinnią. !edź do 1ądu Naj#wyższego. 5ylko bez wspinania si) na supy czy latarnie. %c) mie8 rzeczowy wywiad.1pytaj ją, czy to oznacza, że wolno nam zabi8 każdą osob), z kt$rą nie c%cemy uprawia8seksu. Na co czekasz, 'ridgetP !uż ci) tu nie ma.Nie miaam najbledszego, ale to najbledszego poj)cia, o czym m$wi.# 1yszaa9 o procesie -sabelli 0ossellini, prawdaP # zapyta 0ic%ard. # %yba czytaszczasem gazetyP5rudno98 z tą pracą polega na tym, że ludzie bombardują ci) nazwiskami i faktami, i mu#sisz si) w uamku sekundy decydowa8, czy przyzna8, że nie wiesz, o co im c%odzi, czynie, i je9li przegapisz ten moment, przez nast)pne p$ godziny rozpaczliwie pr$bujesz si)zorientowa8, co wa9ciwie omawiasz w najdrobniejszyc% szczeg$ac% z pewną siebie mi#

ną. 5ak wa9nie byo z -sabellą 0ossellini i za pi)8 minut musz) si) spotka8 pod gma#c%em sądu z ekipą telewizyjną, żeby relacjonowa8 co9, o czym nie mam zielonego poj)#cia.

JJ.ME,'ogu niec% b)dą dzi)ki za (atc%ouli. Kiedy wyszam z toalety, psy 0ic%arda ciągn)y jąkorytarzem.# 6szystko graP # spytaa. # 6yglądasz na spanikowaną.# Nie, nie, wszystko w porządku # odparam.

# Na pewnoP # (opatrzya na mnie c%wil). # 1uc%aj, c%yba jarzysz, że nie c%odzio mu o-sabell) 0osselliniP 4ia na my9li 3len) 0ossini.&zi)ki 'ogu i wszystkim jego anioom w niebie. 3lena 0ossini to opiekunka do dziecioskarżona o zabicie swojego pracodawcy, kt$ry przez p$tora roku wi)zi ją w domu i wie#lokrotnie gwaci. <apaam par) gazet, żeby doksztaci8 si) po drodze, i poleciaam dotaks$wki.

D popoudniu.Nie mog) uwierzy8, co si) wydarzyo. 1terczaam pod sądem z moją ekipą i caą bandą

reporter$w czekającyc% jak my na koniec procesu. 6 sumie bya to 9wietna zabawa. <a#cz)am nawet dostrzega8 plusy zostania zrobioną w jajo przez (ana %odzący -dea

111

Page 112: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 112/144

&arcyTego. 6 pewnym momencie sko"czyy mi si) papierosy, wi)c spytaam kamerzyst),kt$ry by bardzo miy, czy sądzi, że mog) wyskoczy8 na pi)8 minut do sklepu. >dpar, żetak, bo woźni zawsze uprzedzają, kiedy kto9 ma wyj98, wi)c w razie czego zdąży mniezawoa8. -nni reporterzy usyszeli, że id) do sklepu, i zacz)li mnie prosi8, żebym kupia

im fajki i sodycze, i zbieranie zam$wie" troc%) potrwao. Kiedy staam już przy ladzie,starając si) nie pomiesza8 pieni)dzy, do sklepu wszed w po9piec%u jaki9 facet i powie#dzia: 4og) prosi8 pudeko >uality 1treetP, jakby mnie tam nie byo. 'iedny sprzedaw#ca popatrzy na mnie, nie wiedząc, co ma zrobi8.# (rzepraszam, czy zna pan sowo kolejkaP # zapytaam jadowicie, odwracając si),żeby na tupeciarza spojrze8. 'y to 4ark &arcy w adwokackiej todze. 6ydaam z siebiedziwny dźwi)k, a on po swojemu utkwi we mnie wzrok.# dzie, do lic%a ci)żkiego, bye9 we wtorek wieczoremP # odezwaam si) w ko"cu.# 4$gbym ci) spyta8 o to samo # odpar lodowatym tonem.6 tym momencie do sklepu wpad pomocnik kamerzysty.# 'ridget # wrzasną. # Nici z wywiadu. 3lena 0ossini wysza i odjec%aa. Kupia9 mi 4in#streleP>niemiaa, zapaam si) lady, żeby nie upa98.# NiciP #j)kn)am, odzyskawszy gos. # NiciP > 'oże. 5o bya moja ostatnia szansa potym strażackim supie i zmarnowaam ją przez gupie fajki. 0ic%ard mnie wyleje. zy in#nym udao si) z nią porozmawia8P# Nikt z nią nie porozmawia # powiedzia 4ark &arcy.# NieP # powt$rzyam, patrząc na niego z rozpaczą. # 1kąd wieszP# 'o to ja ją broniem i kazaem jej nie udziela8 wywiad$w # odpar niedbaym tonem. #

1p$jrz, siedzi w moim samoc%odzie. Kiedy si) odwr$ciam, 3lena 0ossini wystawia go#w) z okna samoc%odu i zawoaa z obcym akcentem: # 4ark, przepraszam. Kup mi &airy'oC zamiast >uality 1treet, dobrzeP6 tym momencie podjec%a nasz w$z transmisyjny.# &erek # krzykną kamerzysta. # Kup nam 5wiCa i +iona, dobrzeP# No wi)c gdzie bya9 we wtorekP # zapyta 4ark &arcy.# 6 moim c%olernym domu # wycedziam przez z)by.# o, pi)8 po $smejP &zwoniem do drzwi dwana9cie razy.# 5ak, wa9nie... # urwaam, porażona pierwszym przebyskiem zrozumienia# ...suszyam

wosy.# 6ielką suszarkąP# JRMM Y, marki 1alon 1electi?es # odparam z dumą. # 'o coP# (owinna9 sobie kupi8 cic%szą suszark) albo zaczyna8 toalet) troc%) wcze9niej. 4niej#sza o to, c%odź # powiedzia ze 9miec%em. # <awoaj swojego kamerzyst), zobacz), coda si) zrobi8.> 'oże o za wstyd. !estem kompletną idiotką.

W wieczorem.

Nie do wiary, jak cudownie wszystko si) uożyo. 6a9nie po raz piąty pu9ciam sobieczo$wk) ood /fternoon ood /fternoon # m$wi spiker # jedyny program telewizyjny,

112

Page 113: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 113/144

w kt$rym zobaczycie wywiad z 3leną 0ossini, przeprowadzony dosownie kilka minut po jej dzisiejszym uniewinnieniu. (rzed pa"stwem nasza specjalna wysanniczka, 'ridget!ones. =wielbiam ten kawaek: (rzed pa"stwem nasza specjalna wysanniczka, 'ridget!ones. (uszcz) go sobie jeszcze raz, a potem już naprawd) sc%owam kaset).

R października, piątekE@ kg Aszukanie pociec%y w jedzeniuF, jedn. alko%olu R Aproblem alko%olowyF, zdrapki RAszukanie pociec%y w %azardzieF, telefony pod JL@J, żeby sprawdzi8, czy dzwoni 4ark&arcy: BJ Az czystej ciekawo9ciF, oglądanie kasety W razy AlepiejF.

W wieczorem.rr 6czoraj zostawiam mamie wiadomo98 o moim sukcesie, wi)c kiedy dzi9 wiecz$rzadzwonia, sądziam, że c%ce mi pogratulowa8, ale nie, nawijaa o przyj)ciu. =na i eof#frey to, 'rian i 4a?is tamto, jaki wspaniay jest 4ark, dlaczego z nim nie porozmawiaamitd., itd. zuam pokus), żeby powiedzie8, co zaszo, ale udao mi sieją odp)dzi8, kiedywyobraziam sobie konsekwencje: ekstatyczny wrzask rado9ci na wiadomo98 o randce ibrutalne zab$jstwo jedynej c$rki, kiedy mama usyszy, co z tej randki wyszo. 4am na#dziej), że mimo tej afery z suszarką 4ark zadzwoni i um$wi si) ze mną jeszcze raz.4oże powinnam napisa8 do niego list z podzi)kowaniem za wywiad i przeprosinami zasuszark). Nie żeby mi si) podoba, po prostu tak wypada.

JB października, czwartekE@,E kg AźleF, jedn. alko%olu D Azdrowe i normalneF, papierosy JD, jedn. tuszczu J@ Acie#

kawe, czy można obliczy8 zawarto98 jedn. tuszczu w caym cieleP >by nieF, zdrapki DAw porządkuF, telefony pod JL@J, żeby sprawdzi8, czy dzwoni 4ark &arcy: JB AlepiejF.rr 6kurzona protekcjonalnym artykuem autorstwa szcz)9liwej mażonki, zatytuowa#nym, z ironią subtelną jak seksualne aluzje 2rankiego Oowerda, 0ado9ci samotnego ży#cia. 1ą modzi, ambitni i bogaci, ale ic% życic kryje bolesną pustk)... dy wyjdą z pracy,otwiera si) przed nimi ziejąca emocjonalna luka... i samotni niewolnicy mody szukająpociec%y w gotowyc% daniac%, jakie kiedy9 robiy ic% matki. o za tupet. 1kąd (ani1zcz)9liwa 4ażonka od dwudziestego drugiego roku życia może to wiedzie8, si)pytamP <amierzam napisa8 artyku oparty na Udziesiątkac% rozm$w ze szcz)9liwymi

mażonkami: dy wyc%odzą z pracy, wybuc%ają paczem, bo c%ociaż są wyko"czone,muszą obiera8 ziemniaki i nastawia8 pranie, podczas gdy ic% oble9ni brzuc%aci m)żowieoglądają mecz, domagając si) frytek. 6 inne wieczory, ubrane w niegustowne fartuc%y,wpadają w wielkie czarne dziury, bo m)żowie zadzwonili, żeby im powiedzie8, że zn$wzostają dużej w pracy, a w tle syc%a8 byo skrzypienie sk$ry i c%ic%ot seksownyc% sa#motniczek. (o pracy spotkaam si) z !ude, 1%aron i 5omem. 5om też pracowa nadw9ciekym wyimaginowanym artykuem o ziejącyc% lukac% emocjonalnyc% szcz)9liwyc%maże"stw. 4ają przesadny wpyw na to, jakie domy si) buduje i jakie produkty zalegająp$ki supermarket$w, mia dowodzi8 artyku oburzonego 5oma. 6sz)dzie widzimy skle#

py /nn) 1ummers zaopatrujące gospodynie domowe, kt$re żao9nie pr$bują na9lado#wa8 odjazdowy seks wolnyc% strzelc$w, a u 4arksa i 1pencera przybywa egzotycznyc%

113

Page 114: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 114/144

da" dla zm)czonyc% maże"stw, kt$re starają si) udawa8, że jak wolni strzelcy są w uro#czej restauracji i nie muszą zmywa8 naczy".# 4am powyżej uszu tego aroganckiego zaamywania rąk nad życiem wolnyc% strzelc$w# rykn)a 1%aron.

# 5ak jest # wykrzykn)am.# <apominacie o popapraniu # bekn)a !ude. # <awsze mamy jeszcze popapranie. # /poza tym, wcale nie jeste9my samotni. 4amy wielkie rodziny w formie sieci przyjaci$ po#ączonyc% telefonami # stwierdzi 5om.# 5ak jest Oura 6olni strzelcy nie muszą bez przerwy si) tumaczy8, powinni mie8 uzna#ny status, tak jak gejsze # zawoaam rado9nie i siorbn)am moje c%ilijskie %ardonnay.# ejszeP # powt$rzya 1%aron, patrząc na mnie zimno.# <amknij si), 'ridge # wybekota 5om. # !este9 pijana. (r$bujesz uciec ze swojej ziewa# jącej emocjonalnej luki w alko%ol.# 1%azzer też # mrukn)am ponuro.# 6cle nie # zaprotestowaa 1%aron.# 69nież tak.# <mknijcie si) # powiedziaa !ude i zn$w bekn)a. # <mawiamy jszczejdną btelk) %r#donnayP

JD października, piątekE kg Aale zmieniam si) tymczasowo w baryk) winaF, jedn. alko%olu > Aale pij) z bary#kiF, kalorie > AbdbF. # 6 porządku, b)d) szczera. 6cale nie bdb: tylko >, bo zwymioto#waam E@R kalorii natyc%miast po jedzeniu. 'oże, jestem taka samotna. (rzede mną

cay weekend, podczas kt$rego nie mam kogo koc%a8 ani z kim si) bawi8. Nieważne.4am pyszny pudding imbirowy z 4]1 do podgrzania w mikrofali.

JE października, niedzielaE@ kg AlepiejF, jedn. alko%olu E Aale specjalna okazjaF, papierosy JR, kalorie BLER, minutypo9wi)cone na my9lenie o panu &arcym BLE.

.EE rano.6yskoczyam szybko po fajki, żeby zdąży8 na &um) l uprzedzenie w ''. &ziwne, że

na ulicac% jest tyle samoc%od$w. zy ludzie nie powinni siedzie8 już w domac% przed te#lewizoramiP (odoba mi si), że nar$d wpad w takie uzależnienie. (odstawą mojego uza#leżnienia jest ludzkie pragnienie, aby &arcy przespa si) z 3lizabet%. 5om m$wi, że pi#karski guru Nick Oornby napisa w swojej książce, że m)ska obsesja na punkcie pikinożnej nie ma c%arakteru zast)pczego. (odkr)ceni testosteronem kibice wcale niec%cieliby si) znaleź8 na boisku, twierdzi Oornby, ponieważ widzą w pikarzac% swoic%przedstawicieli, co9 jak parlament. 6 ten sam spos$b ja traktuj) &arcyTego i 3lizabet%.1ą moimi przedstawicielami w dziedzinie bzykania, a raczej zalot$w. Nie c%ciaabym jed#nak ogląda8 żadnyc% goli. Nie zniosabym nawet widoku &arcyTego i 3lizabet% w $żku,

palącyc% postkoitalne papierosy. 'yoby to nienaturalne i niewa9ciwe i szybko stracia#bym zainteresowanie.

11%

Page 115: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 115/144

JM.DM rano.<adzwonia !ude i przez dwadzie9cia minut wzdyc%ay9my: >ooc%, ten pan &arcy.=wielbiam jego spos$b m$wienia, jakby mia wszystko gdzie9. &ing#dong (otem odbyy#

9my dugą dyskusj), por$wnując zalety pana &arcyTego i 4arka &arcyTego. <godziy9mysi), że pan &arcy jest atrakcyjniejszy, ponieważ jest bardziej arogancki, ale bycie posta#cią fikcyjną dziaa na jego niekorzy98.

BD października, poniedziaekE kg. jedn. alko%olu > Abdb: odkryam pyszny nowy substytut alko%olu o nazwie 1mo#ot%ies, b. mocno owocowyF, papierosy > Apo 1moot%ies nie c%ce si) pali8F, 1moot%iesBB, kalorie LBRE Az czego LJDE to 1moot%iesF. =c% 4iaam wa9nie obejrze8 (anoram),wydanie po9wi)cone problemowi zajmowania najlepszyc% posad przez Uwysoko wykwali#fikowane że"skie kadry # w kt$ryc% gronie, o co modl) si) do (ana 'oga w niebiesiec% iwszystkic% !ego serafin$w, wkr$tce si) znajd) # gdy trafiam w 1tandardzie na o%ydnezdj)cie &arcyTego i 3lizabet% ubranyc% we wsp$czesne ciuc%y i leżącyc% w obj)ciac% na jakiej9 ące: ona ze sloaneTowskimi wosami blond i w lnianym garniturze, on w pasiastejkoszulce polo i sk$rzanej kurtce, z cienkim wąsikiem. (odobno ze sobą sypiają. o zaobrzydliwo98. !estem zdezorientowana i zmartwiona, bo pan &arcy na pewno by si) niepo9wi)ci tak pustej i frywolnej profesji jak aktorstwo, a jednak pan &arcy jest aktorem.Ommm. 4ożna si) w tym pogubi8.

BL października, wtorek

E,E kg Ac%olerne 1moot%iesF, jedn. alko%olu >, papierosy >, 1moot%ies DB. 6spaniaapassa w pracy. >d tego wywiadu z 3leną jak#jej#tam wszystko mi si) udaje.# !azda !azda 0osemary 6est # m$wi 0ic%ard 2inc%, podnosząc pi)9ci jak bokser, gdyweszam na sal) Atroc%) sp$źniona, każdemu może si) zdarzy8F. # 4y9l): ofiary lesbij#skiego gwatu. 4y9l): !eanette 6interson. 4y9l): co lesbijki wa9ciwie robią. 5o jest too lesbijki wa9ciwie robią w $żkuPNagle odwr$ci si) w moją stron).# 6ieszP # 6szyscy wytrzeszczyli na mnie oczy. # No m$w, 'ridget, c%olerna wiecznasp$źnialska # krzykną zniecierpliwiony. # o lesbijki robią w $żkuP

6zi)am g)boki oddec%.# =ważam, że powinni9my si) zają8 pozaekranowym romansem &arcyTego i 3lizabet%.0ic%ard zmierzy mnie wzrokiem od st$p do g$w.# enialne # powiedzia z szacunkiem w gosie. # /bso#kurwa#lutnie genialne. /ktorzy gra# jący &arcyTego i 3lizabet%P 1zybko, szybko # zawoa, boksując powietrze.# olin 2irt% i !ennifer 3%le # odparam.# Koc%anie # zwr$ci si) do jednej z moic% piersi #jeste9 abso#kurwa#lutnym geniuszem.<awsze miaam nadziej), że okaż) si) geniuszem, ale nie wierzyam, że naprawd) mnieto spotka # a tym bardziej moją lewą pier9.

11&

Page 116: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 116/144

+-15>(/&Kryminalistka w rodzinie

J listopada, 9roda

ER,E kg A%uraF, jedn. alko%olu B AbdbF, papierosy L Anie mogam pali8 u 5oma, żeby niepu9ci8 z dymem kostiumu /lternatywnej 4iss ZwiataF, kalorie JL AdbF, 1moot%ies JBAduży post)pF. (oszam do 5oma na konferencj) na szczycie na temat 4arka &arcyTego,ale zastaam go bardzo zdenerwowanego w związku ze zbliżającymi si) wyborami /lter#natywnej 4iss Zwiata. <decydowawszy sto lat temu, że wystąpi jako 4iss lobalne>cieplenie, 5om przeżywa kryzys wiary w siebie.# Nie mam najmniejszyc% szans # powiedzia, patrząc w lustro, i pomaszerowa do okna.4ia na sobie polistyrenową kul) pomalowaną jak globus, ale ze stopniaymi biegunami iprzypaloną 'razylią. 6 jednej r)ce trzyma kawaek tropikalnego drewna i dezodorant+ynC, a w drugiej bliżej nie okre9lony futrzany przedmiot, kt$ry udawa martwego ocelota.# 4y9lisz, że powinienem mie8 czerniakaP# 5o konkurs pi)kno9ci czy konkurs na najlepsze przebranieP# 6 tym wa9nie rzecz. Nie wiem. Nikt nie wie # odpar 5om, zdejmując nakrycie gowy:miniaturowe drzewo, kt$re zamierza podpali8 w trakcie konkursu. # !edno i drugie. +iczysi) wszystko. (i)kno. >ryginalno98. /rtyzm. !est to idiotycznie niejasne.# 5rzeba by8 gejem, żeby startowa8P # zapytaam, bawiąc si) kawakiem polistyrenu.# Nie. Każdy może startowa8: m)żczyzna, kobieta, zwierz). Na tym polega problem # po#wiedzia 5om, maszerując z powrotem do lustra. # zasami my9l), że miabym wi)kszeszans), gdybym wystąpi w parze z jakim9 psem.

>statecznie 5om zgodzi si) ze mną, że c%ociaż globalnemu ociepleniu nic nie możnazarzuci8, polistyrenowa kula nie jest specjalnie twarzowa, i po dugiej dyskusji zacz)li9mysi) skania8 ku powiewnej b)kitnej szacie z jedwabiu # symbolizującej stopniae bieguny# narzuconej na co9 w kolorac% ziemi. 1twierdziam, że nie jest to najlepszy moment, abyporozmawia8 z 5omem o 4arku &arcym, i wyszam, zanim zrobio si) za p$źno na kon#sultacj) z kim9 innym, obiecawszy, że pomy9l) o zielono#brązowyc% kąpiel$wkac%. (opowrocie do domu zadzwoniam do !ude, ale ta zacz)a mi opowiada8 o nowej wspania#ej wsc%odniej teorii z ostatniego osmopolitana, kt$ra nazywa si) feng s%ui i pomagaosiągną8 wszystkie cele życiowe. (odobno wystarczy posprząta8 w szafac%, żeby si)

odblokowa8, a potem podzieli8 mieszkanie na dziewi)8 cz)9ci Atzw. nakadanie ba#guaF,kt$re reprezentują r$żne sfery twojego życia, jak praca, rodzina, mio98, pieniądze, dzieciitd. 5o, co trzymasz w danej cz)9ci mieszkania, rządzi daną sferą. !e9li, na przykad, cią#gle brakuje ci pieni)dzy, sprawdź, czy w twoim kąciku bogactwa nie stoi kosz na papiery.'ardzo mnie zainteresowaa ta nowa teoria, bo wiele tumaczy, i postanowiam kupi8osmo przy najbliższej okazji. A!udy radzi, żebym nic nie m$wia 1%aron, kt$ra oczywi#9cie uważa, że feng s%ui to bzdura.F 6 ko"cu udao mi si) sprowadzi8 rozmow) na 4ar#ka &arcyTego.# !asne, że 4ark ci si) nie podoba # powiedziaa !ude. # Nawet mi to przez my9l nie prze#

szo. (otem stwierdzia, że sprawa jest prosta: powinnam go zaprosi8 na przyj)cie.

11'

Page 117: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 117/144

# 5o idealne rozwiązanie # argumentowaa. V (rzyj)cie to nie randka, wi)c nie jeste9 spi)#ta i możesz si) popisywa8 jak szalona i poprosi8 wszystkic% przyjaci$, żeby udawali, żeic% zdaniem jeste9 wspaniaa.# !ude # wtrąciam urażona # powiedziaa9 udawaliP

D listopada, piątekE kg AgrrF, jedn. alko%olu B, papierosy , 1moot%ies JB, kalorie EBLE.

JJ rano.'ardzo podekscytowana przyj)ciem. Kupiam cudowną książk) kuc%arską 4arka (ierre#Ta 6%iteTa. Nareszcie wiem, na czym polega r$żnica mi)dzy kuc%nią domową i restaura#cyjną. !ak m$wi 4arco, wszystko zależy od koncentracji smaku, a sekretem sos$w jestprawdziwy bulion. Należy ugotowa8 wielki garnek rybic% o9ci, kurzyc% kadub$w itd., apotem zamrozi8 wywar w foremkac% do lodu. 6$wczas gotowanie na poziomie 4ic%eli#na staje si) r$wnie atwe jak zrobienie zapiekanki pasterskiej, a nawet atwiejsze, bo nietrzeba obiera8 ziemniak$w, wystarczy je upiec w g)sim tuszczu. Nie mog) uwierzy8, żedotąd nic zdawaam sobie z tego sprawy. >to moje menu na przyj)cie:<upa # krem z seler$w Abardzo prosta i tania, kiedy już zrobi) kostki bulionoweF. 5u"czykz rusztu na kremie z pomidor$w winogronowyc% ze smażonym czosnkiem i pieczoneziemniaki. Konfitury z pomara"czy. reme /nglaise z rand 4arnier.')dzie wspaniale. Nie zadając sobie wiele trudu, zasyn) jako genialna kuc%arka. +udzieb)dą wali8 na moje przyj)cia drzwiami i oknami, m$wiąc z entuzjazmem: 6spaniale jestp$j98 do 'ridget na kolacj), bo podaje jedzenie na poziomie 4ic%elina w artystycznej at#

mosferze. <robi) ogromne wrażenie na 4arku &arcym i u9wiadomi) mu, że nie jestempospolita ani nieudolna.

E listopada, niedzielaE@ kg AkatastrofaF, papierosy DB, jedn. alko%olu R Aw sklepie zabrako 1moot%ies # co zadra"stwoF, kalorie BBRR, zdrapki L.

@ wieczorem.rr &zie" uya 2awkesaJD i nie jestem zaproszona na żadne ognisko. %olerne fajer#

werki strzelają w niebo na prawo i lewo. 1kocz) do 5oma.

JJ wieczorem.>dlotowy wiecz$r u 5oma, kt$ry pr$bowa pogodzi8 si) z faktem, że tytu /lternatywnej4iss Zwiata przypad c%olernej !oannie dT/rc.# / najbardziej wkurza mnie to, że wszyscy m$wią, że to nie jest konkurs pi)kno9ci, kiedyto wa9nie jest konkurs pi)kno9ci. <aoż) si), że gdy by nie ten nos... # powiedzia 5om,przeglądając si) w lustrze z w9cieką miną.# !aki nosP

13 zień Duya Eawkesa - #wi!to upami!tniaj"ce wykrycie tzw$ spisku procowego - planu wysadzenia w powie-trze parlamentu i krla 4akua przez katolickic konspiratorw, do ktryc nale/a0 niejaki Duy Eawkes$ ie-czorem pali si! w ogniskac jego kuk0! i puszcza sztuczne ognie$

11(

Page 118: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 118/144

# 4$j nos.# o ci si) w nim nie podobaP# o mi si) nie podobaP =c% 5ylko sp$jrz>kazao si), że c%odzi mu o mikroskopijny garb w miejscu, gdzie kto9 przyoży mu butel#

ką, kiedy mia siedemna9cie lat.# 5eraz rozumieszPNie rozumiaam i stwierdziam, że !oanna dT /rc na pewno nie sprzątn)a mu tytuusprzed nosa z powodu garba na tymże, c%yba że s)dziowie dysponowali teleskopemOubbleTa, ale wtedy 5om powiedzia, że jest też za gruby i musi si) zaczą8 odc%udza8.# -le kalorii wolno je98 podczas odc%udzaniaP # zapyta.# 5ysiąc dziennie. !a na og$ dąż) do tysiąca, a wyc%odzi mi jakie9 tysiąc pi)8set # od#param, u9wiadamiając sobie w tym samym momencie, że ta ostatnia informacja nie jestdo ko"ca prawdziwa.# 5ysiącP # powt$rzy 5om z niedowierzaniem. # 4y9laem, że czowiek potrzebuje dw$c%tysi)cy, żeby przeży8.1pojrzaam na niego zdumiona. >dc%udzając si) od tylu lat, kompletnie wyparam ze9wiadomo9ci koncepcj), że kalorie mogą by8 potrzebne do życia. &otaram do punktu, wkt$rym uważam, że ideaem odżywiania jest 9cisy post i że ludzie jedzą wyącznie dlate#go, że są akomi i nie potrafią si) powstrzyma8.# -le kalorii ma jajko na twardoP # spyta 5om.# 1iedemdziesiąt pi)8.# 'ananP# &uży czy mayP

# 4ay.# >branyP# 5ak.# >siemdziesiąt # stwierdziam z przekonaniem.# >liwkaP# zarna czy zielonaP# zarna.# &ziewi)8.# (udeko 4ilk 5rayP

# &ziesi)8 tysi)cy osiemset dziewi)8dziesiąt sze98.# 1kąd ty to wszystko wieszP<astanowiam si) c%wil).# 6iem i już, tak jak znam alfabet czy tabliczk) mnożenia.# &obrze. &ziewi)8 razy osiemP # spyta 5om.# 1ze98dziesiąt cztery. Nie, pi)8dziesiąt sze98. 1iedemdziesiąt dwa.# !aka litera jest przed !P 1zybko.# (. +, to znaczy -.5om m$wi, że jestem walni)ta, ale ja wiem na pewno, że jestem normalna i nie r$żni) si)

od innyc%, tzn. od 1%aron i !ude. 1zczerze m$wiąc, martwi) si) o 5oma. 1ądz), że przezten start w konkursie pi)kno9ci zaczyna si) zaamywa8 pod presją, do kt$rej my, kobiety,

11)

Page 119: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 119/144

 już przywyky9my, i staje si) niepewnym siebie, zwariowanym na punkcie swojego wyglą#du kandydatem na anorektyka.>statecznie 5om poprawi sobie %umor, puszczając fajerwerki z tarasu na dac%u doogr$dka sąsiad$w, kt$rzy podobno są %omofobami.

W listopada, czwartekER,E kg Abez 1moot%ies lepiejF, jedn. alko%olu E Alepiej niż mie8 wielki brzuc% peen zmik#sowanyc% owoc$wF, papierosy JB, kalorie JLER AwspanialeF. 'ardzo podekscytowanaprzyj)ciem. >db)dzie si) we wtorek za tydzie". >to lista go9ci:!ude (ody 0ic%ard1%azzer 5om (retensjonalny !erome Ac%yba że b)d) miaa szcz)9cie i do wtorku si) rozstanąF4agda !eremy!a 4ark &arcy4ark &arcy wyraźnie si) ucieszy, kiedy do niego zadzwoniam.# o ugotujeszP # zapyta. # !este9 dobrą kuc%arkąP# >c%, wiesz... # odparam. # <azwyczaj korzystam z przepis$w 4arca (ierreTa 6%iteTa.5o niesamowite, jak proste staje si) gotowanie, kiedy opierasz si) na koncentracji sma#ku.4ark roze9mia si) i powiedzia:# Nie r$b nic skomplikowanego. (ami)taj, że go9cie przyc%odzą do ciebie, a nie naparGalt w miseczkac% z lukru.&aniel nigdy by nie powiedzia czego9 tak miego. Nie mog) si) doczeka8 wtorku.

JJ listopada, sobotaER kg, jedn. alko%olu L, papierosy DE AkryzysF, kalorie LER Aprzestaam je98F.5om znikną. <acz)am ba8 si) o niego dzi9 rano po telefonie 1%aron, kt$ra powiedziaa,że nie da sobie ucią8 r)ki, ale c%yba widziaa go z taks$wki w czwartek wieczorem idące#go +adbroke ro?e z donią na ustac% i, jak jej si) zdawao, podbitym okiem. (oprosiataks$wkarza, żeby zawr$ci, ale w tym czasie 5om gdzie9 przepad. 6czoraj dwa razynagraa mu si) na sekretark), pytając, czy wszystko jest w porządku, ale 5om nie od#dzwoni. Kiedy mi to opowiadaa, dotaro do mnie, że ja nagraam si) 5omowi jeszcze w

9rod), bo c%ciaam si) dowiedzie8, czy b)dzie , w domu w weekend, i do tej pory si) nieodezwa, co jest zupenie : do niego niepodobne.- tak telefony poszy w ruc%. 5om nie podnosi suc%awki, wi)c zadzwoniam do !ude, kt$#ra powiedziaa, że z nią też si) nie kontaktowa. <atelefonowaam do (retensjonalnego!eromeTa: guc%o. !ude powiedziaa, że zadzwoni do 1imona, kt$ry mieszka ulic) od5oma, żeby do niego zajrza. (o dwudziestu minutac% zameldowaa, że 1imon naciskadzwonek 5oma przez kwadrans i wali pi)9cią w drzwi, ale nikt nie otworzy. (otem zn$wzadzwonia 1%aron. 0ozmawiaa z 0ebeccą, kt$ra powiedziaa, że 5om wybiera si) do4ic%aela na lunc%. <adzwoniam do 4ic%aela. 4ic%ael stwierdzi, że 5om zostawi mu na

sekretarce dziwaczną wiadomo98: znieksztaconym gosem powiedzia, że nie b)dziem$g przyj98, ale nie poda żadnego powodu.

11

Page 120: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 120/144

D po poudniu.<aczynam powoli wpada8 w panik), rozkoszując si) jednocze9nie 9wiadomo9cią, że je#stem w centrum dramatu. !estem najlepszą przyjaci$ką 5oma, wi)c wszyscy dzwonią do

mnie, na co reaguj) z g)boką troską, acz spokojnie. Nagle przyszo mi do gowy, żemoże 5om po prostu pozna kogo9 nowego i gdzie9 si) z nim zaszy na kilkudniowe bzy#kanko. 4oże to nie jego widziaa 1%aron, ewentualnie podbite oko byo skutkiem ener#gicznego seksu z modym partnerem lub post#modernistyczno#ironicznym retromakija#żem a la 0ocky Oorror 1%ow. 4usz) podzwoni8 i przetestowa8 t) teori).

D.DM.5eoria upada, ponieważ zdaniem szerokiego og$u jest niemożliwe, aby 5om pozna no#wego faceta, a co dopiero nawiąza romans, i nie obdzwoni wszystkic%, żeby si) po#c%wali8. 5o fakt. 6 gowie k)bią mi si) szalone my9li. Nie da si) zaprzeczy8, że 5om byostatnio w doku. <aczynam si) zastanawia8, czy rzeczywi9cie jestem dobrą przyjaci$ką.4y, londy"czycy, jeste9my tacy samolubni i zapracowani. zy to możliwe, aby jeden zmoic% przyjaci$ by aż tak nieszcz)9liwy, że... >oc%, a wi)c to tu taj poożyam nowąU4arie laire, na lod$wce (rzeglądając 4arie laire, zacz)am sobie wyobraża8 po#grzeb 5oma i rozmy9la8, co bym wożya. /aaaa, przypomnia mi si) czonek parlamentu,kt$ry umar w plastikowym worku na gowie i z czekoladką w ustac% czy co9 w tym ro#dzaju. zyżby 5om oddawa si) jakim9 perwersyjnym praktykom seksualnym, nic nam otym nie m$wiącP

E.MM.<adzwoniam do !ude.# 4y9lisz, że powinny9my zadzwoni8 na policj) i poprosi8, żeby wyważyli drzwiP # spyta#am.# !uż do nic% zadzwoniam # odpara !ude.# - coP(rawd) m$wiąc, poczuam si) dotkni)ta, że !ude zadzwonia na policj), nie konsultująctego ze mną. !a jestem najlepszą przyjaci$ką 5oma, nie ona.# Niezbyt si) przej)li. (owiedzieli, żeby zadzwoni8, je9li nie znajdzie si) do poniedziaku.

6 sumie mają racj). 5o, że dwudziestodziewi)cioletni nieżonaty m)żczyzna nie siedzi wdomu w sobot) rano i nie przyszed na lunc%, na kt$ry mia nie przyj98, nie powinno niko#go niepokoi8.# o9 jest jednak nie w porządku, czuj) to # powiedziaam znaczącym, tajemniczym to#nem, u9wiadamiając sobie po raz pierwszy w życiu, jaką mam g)boką intuicj).# 6iem, co masz na my9li # odpara zowieszczo !ude. # !a też to czuj). <decydowanieco9 jest nie w porządku.

@ wieczorem.

Niesamowite. (o rozmowie z !ude nie byam w nastroju do zakup$w i innyc% niepoważ#nyc% rzeczy. (omy9laam, że może jest to idealny moment, aby zają8 si) feng s%ui, wi)c

125

Page 121: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 121/144

wyszam i kupiam osmopolitana. (atrząc na rysunek w osmo, starannie naożyamba#gua na moje mieszkanie i ku swemu przerażeniu odkryam, że w kąciku pomocnyc%ludzi stoi kosz na papiery. Nic dziwnego, że c%olerny 5om znikną. 1zybko zadzwoniamdo !ude, aby o tym zameldowa8. !ude powiedziaa, żebym przestawia kosz.

# /le dokądP # spytaam. # Nie postawi) go w kąciku związk$w ani dzieci.!ude kazaa mi zaczeka8 i posza po osmo,# o powiesz na kącik bogactwaP # zapytaa po powrocie.# Omm, czy ja wiem, niedugo wiazdka i w og$le... # odparam, czując si) jak ostatnia9winia, już gdy to m$wiam.# No c$ż, je9li tak na to patrzysz. (ewnie i tak b)dziesz miaa jeden prezent mniej do ku#pienia... # powiedziaa !ude oskarżycielskim tonem.>statecznie postawiam kosz w kąciku wiedzy i wyszam do kwiaciarni po jakie9 ro9liny zokrągymi li98mi do kącik$w rodziny i pomocnyc% ludzi Aro9liny z podużnymi li98mi, azwaszcza z kolcami, są niewskazaneF. Kiedy wyjmowaam doniczk) z szafki pod zle#wem, co9 brz)kn)o. (ukn)am si) w czoo. 'yy to zapasowe klucze 5oma, kt$re mi da,kiedy pojec%a na -biz). (rzez moment miaam oc%ot) p$j98 tam bez !ude. >na mi niepowiedziaa, że c%ce zadzwoni8 na policj), prawdaP 6 ko"cu jednak uznaam, że byobyto pode, wi)c zadzwoniam do niej i postanowiy9my zabra8 r$wnież 1%azzer, jako żeona pierwsza podniosa alarm. dy skr)ciy9my w ulic) 5oma, otrząsn)am si) z fantazjio tym, jaka to b)d) zbolaa, elokwentna oraz pena godno9ci, udzielając wywiad$w dogazet, i z r$wnolegego paranoicznego strac%u, że policja uzna mnie za morderczyni).Nagle przestao to by8 zabawa. 4oże naprawd) wydarzyo si) co9 strasznego i tragicz#nego. 6eszy9my na ganek w milczeniu i nie patrząc na siebie.

# Nie powinny9my najpierw zadzwoni8P # wyszeptaa 1%aron, gdy wyj)am klucze.# !a to zrobi) # powiedziaa !ude.1pojrzaa na nas szybko i nacisn)a dzwonek. Nic. Nacisn)a go jeszcze raz. 4iaam jużwoży8 klucz w zamek, gdy kto9 odezwa si) w domofonie:# OaloP# Kto tamP # spytaam drżącym gosem.# / jak my9lisz, duma baboP# 5om # wykrzykn)am rado9nie. # 6pu98 nas.# 5o znaczy kogoP # zapyta podejrzliwie.

# 4nie, !ude i 1%azzer.# 1zczerze m$wiąc, skarbie, wolabym, żeby9cie nie wc%odziy.# &o diaba # rykn)a 1%aron, przepyc%ając si) do przodu. # 5om, ty gupia cioto, p$ +on#dynu jest w pogotowiu bojowym, ludzie wydzwaniają na policj) i przeczesują miasto, bonikt nie wie, gdzie si) podziae9. 6pu98 nas, do c%olery# Nie c%c) widzie8 nikogo opr$cz 'ridget # powiedzia kapry9nie 5om. (osaam !ude i1%aron anielskie u9miec%y.# Nie bądź taką c%olerną primadonną # warkn)a 1%azzer. isza. # No wpu98 nas, gupku.<n$w cisza, ale po c%wili drzwi si) otworzyy.

121

Page 122: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 122/144

# (rzygotujcie si) na szok # powiedzia 5om, stając w progu mieszkania, gdy weszy9myna ostatnie pi)tro. 6szystkie trzy go9no krzykn)y9my. 4ia twarz w o%ydnyc% ż$to#czarnyc% siniakac% i nos w gipsie.# 5om, co ci si) staoP # zawoaam, niezdarnie pr$bując go obją8 i ostatecznie m$j caus

wylądowa na jego uc%u. !ude wybuc%n)a paczem, a 1%aron kopn)a 9cian).# Nie martw si). 5om # rykn)a. # <najdziemy drani, kt$rzy ci to zrobili.# o si) staoP # powt$rzyam, czując, że po policzkac% pyną mi zy.# 3ee... # bąkną 5om, uwalniając si) z moic% obj)8. # (rawd) m$wiąc, eee, miaem ope#racj) plastyczną nosa.>kazao si), że 5om poszed na operacj) we 9rod), ale wstydzi si) komukolwiek o tympowiedzie8, bo wszyscy uważali, że niepotrzebnie si) martwi swoim mikroskopijnym gar#bem. 4ia si) nim zaopiekowa8 !erome, odtąd znany jako &urny !erome Amy9lay9my o>krutnym, ale brzmiao to zbyt interesującoF. Kiedy jednak zobaczy go po zabiegu, znie#smaczony powiedzia, że wyjeżdża na kilka dni, prysną i od tamtej pory nie da znaku ży#cia. 'iedny 5om by tak przygn)biony i tak ot)piay po narkozie, że po prostu wyączy te#lefon i poszed spa8.# 6i)c to ciebie widziaam w czwartek wieczorem na +adbroke ro?eP # spytaa 1%aron.0zeczywi9cie widziaa 5oma. zeka do wieczora, żeby pod osoną ciemno9ci wyj98 poco9 do jedzenia. 4imo naszej euforii, że żyje. 5om by nadal bardzo nieszcz)9liwy z po#wodu !eromeTa.# Nikt mnie nie koc%a # j)kną.(owiedziaam mu, żeby odsuc%a moją sekretark), na kt$rej są dwadzie9cia dwa %iste#ryczne nagrania jego przyjaci$, oszalayc% z niepokoju, bo znikną na BL godziny, co po#

winno rozwia8 obawy nas wszystkic%, że umrzemy w samotno9ci i zostaniemy zjedzeniprzez owczarka alzackiego.# /lbo nikt nas nie znajdzie przez trzy miesiące i zaczniemy si) rozkada8 na dywanie #doda 5om. (oza tym, powiedziay9my, jak m$g my9le8, że nikt go nie koc%a, przez jed#nego kapry9nego faceta o gupim imieniuP &wie Krwawe 4ary p$źniej 5om 9mia si) zobsesyjnego używania przez !eromeTa sowa samo9wiadomo98 i jego obcisyc% kaleso#n$w od al?ina Kleina. / tymczasem zadzwonili zaniepokojeni 1imon, 4ic%ael, 0ebec#ca, 4agda, !eremy i jaki9 c%opak, kt$ry przedstawi si) jako 3lsie.# 6iem, że jeste9my wszyscy psyc%otyczni, niezdolni do zbudowania funkcjonalnego

związku i kontaktujemy si) wyącznie przez telefon # wybekota 5om, wpadając w senty#mentalizm # ale tworzymy co9 w rodzaju rodziny, prawdaP6iedziaam, że feng s%ui pomoże. 5eraz, kiedy zrobio swoje, szybko przestawi) ro9lin)z okrągymi li98mi do kącika związk$w. 1zkoda, że nie ma kącika kulinarnego. !uż tylkodziewi)8 dni do przyj)cia.

BM listopada, poniedziaekER kg AbdbF, papierosy > Anie należy pali8, dokonując kulinarnyc% cud$wF, jedn. alko%oluD, kalorie BMM Apodczas wyprawy do supermarketu spaliam wi)cej kalorii, niż miay ic%

produkty zakupione, a tym bardziej zjedzoneF.

122

Page 123: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 123/144

@ wieczorem.6a9nie wr$ciam z okropnyc%, przyprawiającyc% o poczucie winy zakup$w w supermar#kecie, gdzie staam do kasy mi)dzy funkcjonalnymi dorosymi z dzie8mi kupującymi faso#l), rybie paluszki, alfabetyczny makaron itd., podczas gdy ja, wolny strzelec, miaam w

koszyku co nast)puje:M g$wek czosnku,puszk) g)siego smalcu,butelk) rand 4arnier, filet$w z tu"czyka,DR pomara"czy,l litr 9mietany krem$wki,L laski wanilii po J,DW za sztuk).4usz) zaczą8 przygotowania dzisiaj, bo jutro pracuj).

.MM.=c%, nie c%ce mi si) gotowa8. / zwaszcza walczy8 z groteskową stertą kurzyc% kadu#b$w: totalna obrzydliwo98.

JM.MM.Kurze kaduby siedzą w rondlu. Niestety 4arco m$wi, że podnoszące smak por i selernależy związa8 sznurkiem, a jedyny sznurek, jaki mam, jest niebieski. 5rudno, c%yba nicsienie stanie.

JJ.MM.Nam)czyam si) z tymi kadubami, ale za jedyne J,@M funta b)d) miaa dziesi)8 litr$wbulionu w formie zamrożonyc% kostek. 4mm, konfitury też b)dą pyszne. 4usz) tylkocienko pokroi8 trzydzie9ci sze98 pomara"czy i otrze8 sk$rk). Nie powinno mi to zają8dużo czasu.

J w nocy.=sypiam na stojąco, tymczasem bulion ma si) gotowa8 jeszcze dwie godziny, a poma#ra"cze siedzie8 godzin) w piekarniku. !uż wiem. (rzykr)c) palniki i zostawi) obie rzeczy

na noc. 'ulion nie wykipi, a konfitury podduszą si) do mi)kko9ci jak gulasz.

BJ listopada, wtorekEE,E kg Anerwy spalają tuszczF, jedn. alko%olu W Ab. źleF, papierosy D@ Ab.b. źleF, kalorieDL@W Aw dodatku obrzydliweF.

W.DM rano.<dj)am pokrywk) z rondla. <amiast dziesi)ciu litr$w bulionowej eksplozji smaku mamprzypalone kurze kaduby w galarecie. /le konfitury wyglądają fantastycznie, zupenie jak

na zdj)ciu, tylko są ciemniejsze. 4usz) i98 do pracy. =rw) si) przed czwartą i spr$buj) jako9 rozwiąza8 problem zupy.

123

Page 124: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 124/144

E po poudniu.> 'oże o za koszmarny dzie" 0ic%ard 2inc% przyczepi si) do mnie na porannym ze#braniu.

# 'ridget, na rany %rystusa, od$ż t) książk) kuc%arską. &zieci ofiarami fajerwerk$w.4y9l): okaleczenia. 4y9l): tragiczne zako"czenie radosnej rodzinnej zabawy. 4y9l):dwadzie9cia lat p$źniej. o si) dzieje z c%opakiem, kt$remu w latac% sze98dziesiątyc%petarda wybuc%a w kieszeni i urwaa czonekP dzie teraz jestP 'ridget, znajdź mi pe#tardowego podrostka bez czonka. <najdź mi ofiar) kastracyjnej katastrofy z lat sze98#dziesiątyc%.=c% Kiedy za jak c%rzan sprawdzaam w książce telefonicznej, czy istnieje grupa wspar#cia dla os$b, kt$rym urwao czonki, zadzwoni m$j telefon.# &zie" dobry, koc%anie, m$wi mama. os miaa nietypowo piskliwy i %isteryczny.# ze98, mamo.# &zie" dobry, koc%anie. &zwoni), żeby si) pożegna8 przed wyjazdem i oby wszystkoposzo dobrze.# (rzed jakim wyjazdemP &okądP# >c%. /%a%a%a%a. 4$wiam ci, c%cemy na par) tygodni skoczy8 z !uliem do (ortugalii,odwiedzi8 rodzin) i troc%) si) opali8 przed 9wi)tami.# Nic mi nie m$wia9.# Nie bądź niemądra, koc%anie. >czywi9cie, że ci m$wiam. 4usisz nauczy8 si) suc%a8.6 każdym razie, uważaj na siebie, dobrzeP# &obrze.

# >c%, koc%anie, i jeszcze jedno.# oP# 'yam taka zaatana, że zapomniaam zam$wi8 w banku czeki podr$żne.# Nie martw si), możesz je kupi8 na lotnisku.# 0zecz w tym, koc%anie, że wa9nie jad) na lotnisko, a zapomniaam karty do bankoma#tu. # Xypn)am na telefon. # o za pec%. <astanawiam si)... Nie mogaby9 mi pożyczy8troc%) pieni)dzyP Niedużo, ze dwie9cie, trzysta funt$w, żebym kupia czeki podr$żne.(owiedziaa to tak, jak bezdomni proszą o drobne na %erbat).# !estem zaj)ta, mamo. Nie możesz poprosi8 !uliaP >czywi9cie si) naburmuszya.

# !ak możesz by8 taka nieuczynna, koc%anieP (o tym wszystkim, co dla ciebie zrobiamP&aam ci dar życia, a ty nie c%cesz mi pożyczy8 paru funt$w na czeki podr$żne.# /le jak ci te pieniądze dostarcz)P 4usiaabym wyj98 do bankomatu i posa8 ci je przezposa"ca. 4ogyby zginą8 i w og$le. dzie jeste9P# >ooc%. 5ak si) szcz)9liwie skada, że jestem w pobliżu. dyby9 moga wyskoczy8 doNat6estu naprzeciwko, spotkam si) tam z tobą za pi)8 minut # zatrajkotaa. # &zi)ki, ko#c%anie. (a# 'ridget, a ty, kurwa, dokądP # wrzasną 0ic%ard, kiedy pr$bowaam si) wymkną8. # <na#laza9 tego fajerwerkowca bez fiutaP

# !estem na tropie # odparam, dotykając palcem nosa, i rzuciam si) do drzwi. zekaam,żeby bankomat wyplu mi pieniądze, 9wieżo upieczone i cieplutkie, zastanawiając si), jak

12%

Page 125: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 125/144

mama przeżyje dwa tygodnie w (ortugalii, mając dwie9cie funt$w, gdy zobaczyam, jakbiegnie w moją stron), w ciemnyc% okularac%, c%ociaż lal deszcz, i popatrując nerwowona boki.# 6itaj, koc%anie. !este9 sodka. 6ielkie dzi)ki. 4usz) p)dzi8, bo sp$źni) si) na samo#

lot. (a # zawoaa, wyrywając mi banknoty z r)ki.# o si) dziejeP # spytaam. # Nie jest ci t)dy po drodze na lotnisko. o tutaj robiszP !aksobie poradzisz bez kartyP &laczego !ulio nie może ci pożyczy8 pieni)dzyP &laczego wog$le wyjeżdżaszP o ty kombinujeszP(rzez sekund) wyglądaa tak, jakby miaa si) rozpaka8, a potem, utkwiwszy wzrokgdzie9 w dali, przybraa skrzywdzoną min) a la ksi)żna &iana.# &am sobie rad), koc%anie. # (osaa mi sw$j specjalny m)żny u9miec%. # =ważaj nasiebie # dorzucia zaamującym si) gosem, szybko mnie u9cisn)a i przesza przez jezd#ni), zatrzymując cay ruc%.

@ wieczorem.6a9nie przyszam do domu. 1pok$j. 1pok$j. 0$wnowaga wewn)trzna. <upa b)dziepyszna. =gotuj) i zmiksuj) warzywa zgodnie z przepisem, a potem, dla koncentracjismaku, opucz) kurze kaduby z niebieskiej galarety i podgrzej) je ze 9mietaną w zupie.

.DM.6szystko idzie 9wietnie. o9cie siedzą w pokoju. 4ark &arcy jest dla mnie bardzo miy iprzyni$s szampana i pudeko belgijskic% czekoladek. Nie zrobiam jeszcze dania g$w#nego, nie licząc pieczonyc% ziemniak$w, ale na pewno p$jdzie mi to bardzo szybko.

<resztą zupa jest pierwsza.

,DE.> 'oże <dj)am pokrywk), żeby wyją8 kaduby. <upa jest jaskrawoniebieska.

W.MM.Koc%am moic% koc%anyc% przyjaci$. (rzyj)li niebieską zup) bardziej niż wyrozumiale.4ark &arcy i 5om wygosili nawet dugie mowy przeciwko kolorystycznym uprzedzeniomw 9wiecie żywno9ci. zy tylko dlatego, powiedzia 4ark, że trudno nam bez namysu wy#

mieni8 jakie9 niebieskie warzywo, mamy dyskwalifikowa8 niebieską zup)P (rzecież ryb#ne paluszki nie są z natury pomara"czowe. A(rawd) m$wiąc, po tylu wysikac% zupamiaa smak gotowanej 9mietany, czego (ody 0ic%ard nie omieszka zauważy8. 6tedy4ark &arcy spyta go, czym si) zajmuje, co byo bardzo zabawne, bo (ody 0ic%ard wy#lecia tydzie" temu z pracy za dopisywanie sobie wydatk$w sużbowyc%.F <resztą nie#ważne. &anie g$wne b)dzie bardzo smaczne. <abieram si) do kremu z pomidor$w.

W.JE.> rany %yba co9 byo w mikserze, np. 1unlic%t, bo pomidory si) pienią i trzykrotnie

zwi)kszyy obj)to98. (oza tym pieczone ziemniaki miay by8 gotowe dziesi)8 minut

12&

Page 126: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 126/144

temu, a są twarde jak kamie". 4oże podgrza8 je w mikrofal$wceP /aaa aaaa... <ajrza#am do lod$wki i tu"czyka nie ma. o si) stao z tu"czykiemP

W.DM.

'ogu dzi)ki. !ude i 4ark &arcy przyszli do kuc%ni, pomogli mi zrobi8 wielki omlet, roz#gnietli niedopieczone pieczone ziemniaki i usmażyli je na patelni, i poożyli na stole książ#k) kuc%arską, żeby wszyscy mogli zobaczy8 na zdj)ciac%, jak wygląda tu"czyk z rusztu.(rzynajmniej konfitury z pomara"czy b)dą dobre. 6yglądają fantastycznie. 5om powie#dzia, żebym nie zawracaa sobie gowy reme /nglais z rand 4arnier, po prostu wypi# jemy rand 4arnier.

JM.MM.'ardzo smutna. (atrzyam wyczekująco na go9ci, kiedy pr$bowali konfitury. <apado ko#potliwe milczenie.# o to jest, koc%anieP # zapyta w ko"cu 5om. # 4armoladaP(rzerażona, wożyam yżeczk) do ust. 5o bya marmolada. 5ak wi)c, dużym nakademsi i 9rodk$w, podaam go9ciom: niebieską zup), omlet, marmolad).!estem kompletnie do niczego. Kuc%nia na poziomie 4ic%elinaP Nawet nie 4c&onalda.Nie sądziam, że co9 może przebi8 marmoladową katastrof). +edwo jednak sprzątn)amze stou po tej okropnej kolacji, zadzwoni telefon. Na szcz)9cie odebraam go w sypialni.'y to tata.# !este9 samaP # zapyta.# Nie. 1ą tu wszyscy. !ude i reszta. 'o coP

# %ciaem, żeby kto9 z tobą by, kiedy... (rzykro mi, 'ridget. 4am nie najlepszą wiado#mo98.# !akąP# 5woja matka i !ulio są poszukiwani przez policj).

B w nocy.Nort%amptons%ire, w pojedynczym $żku w pokoju go9cinnym /lconburyc%. =c% <atkaomnie i musiaam usią98, a tata powtarza jak papuga:# 'ridgetP 'ridgetP 'ridgetP

# o si) staoP # wydusiam z siebie w ko"cu.# No wi)c niestety # wciąż mam nadziej), że twoja matka nie bya tego 9wiadoma # zde#fraudowali ogromne pieniądze należące do dużej liczby os$b, w tym do mnie i naszyc%najbliższyc% przyjaci$. Nie znamy jeszcze rozmiar$w oszustwa, ale z tego, co m$wi poli#cja, jest niestety możliwe, że twoja matka b)dzie musiaa sp)dzi8 duższy czas w wi)zie#niu.# > 'oże 6i)c dlatego pożyczya ode mnie dwie9cie funt$w i wyjec%aa do (ortugalii# 6 tej c%wili może już by8 znacznie dalej.6yobraziam sobie swoją najbliższą przyszo98: 0ic%ard 2inc% wymy9la %aso (onownie

wolna uwi)ziona i każe mi przeprowadzi8 wywiad na żywo w wi)zieniu kobiecym Oollo#way, po czym staj) si) ponownie szukającą pracy.

12'

Page 127: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 127/144

# o konkretnie zrobiliP# (odobno !ulio, posugując si) twoją matką jako... jako naganiaczką, wyudzi od =ny ieoffreya, Nigela i 3lizabet% i 4alcolma i 3laine # A> 'oże, to rodzice 4arka &arcyTegoF #duże sumy pieni)dzy, wiele tysi)cy funt$w, jako zaliczki na apartamenty typu time#s%a#

reJL

.# / ty nic nie wiedziae9P# Nie. 6idocznie troc%) si) jednak wstydzili, że robią interesy z wyperfumowanym padal#cem, kt$ry przyprawi rogi jednemu z ic% najstarszyc% przyjaci$, bo sowem mi o tym niewspomnieli.# - co si) staoP# 5e apartamenty nigdy nie istniay. 5woja matka utopia w nic% cae nasze oszcz)dno9ci ifundusz emerytalny. <astawia też dom, bo bardzo niemądrze pozwoliem, aby akt wa#sno9ci by na nią. !este9my zrujnowani i bezdomni, 'ridget, a twoja matka zostanieokrzykni)ta pospolitą przest)pczynią.- po tyc% sowac% wybuc%ną paczem. =na podesza do telefonu i powiedziaa, że zrobimu >?altin). >9wiadczyam, że b)d) u nic% za dwie godziny, na co odpara, żebym niesiadaa za kierownic), p$ki nie dojd) do siebie, na razie nic nie da si) zrobi8 i mog) przy# jec%a8 rano. >dożywszy suc%awk), osun)am si) na podog), w9cieka na siebie, żezostawiam papierosy w pokoju. <araz jednak pojawia si) !ude z kieliszkiem rand 4a#mier.# o si) staoP # zapytaa.6ypiam rand 4arnier duszkiem i powt$rzyam jej caą %istori). !ude nie powiedziaaani sowa, tylko posza po 4arka &arcyTego.

# 5o moja wina # powiedzia, przeczesując do"mi wosy. # (owinienem by wyrazi8 si) ja#9niej na tym lipcowym przyj)ciu. 6iedziaem, że !ulio co9 kombinuje# 1kąd wiedziae9P# (odsuc%aem zza żywopotu, jak rozmawia ze swojej kom$rki. dybym si) tylko domy#9li, że wciąga w to moic% rodzic$w... # (otrząsną gową. # 5eraz rzeczywi9cie sobie przy#pominam, że mama co9 mi m$wia, ale dostaj) szau na sam dźwi)k s$w time#s%are,wi)c pewnie kazaem jej by8 cic%o. dzie jest teraz twoja matkaP# Nie wiem. 6 (ortugaliiP 6 0io de !aneiroP = fryzjeraP<aczą krąży8 po pokoju, bombardując mnie pytaniami, jakby9my byli w sądzie. !akie

kroki podj)to, aby ją znaleź8P !akie sumy wc%odzą w gr)P 6 jaki spos$b sprawa wy#sza na jawP o robi policjaP Kto o tym wieP dzie jest teraz tw$j ojciecP %ciaa#by9 do niego jec%a8P U(ozwolisz, żebym ci) zawi$zP 4usz) przyzna8, że byo to c%o#lernie seksowne. (rzysza do nas !ude z kawą. 4ark stwierdzi, że najlepiej b)dzie, je9li jego szofer zawiezie nas do rafton =nderwood, i na uamek sekundy ogarn)o mnie ca#kowicie nowe i nie znane uczucie wdzi)czno9ci dla mojej matki.Kiedy dotarli9my na miejsce, byo bardzo dramatycznie. =na i eoffrey /lconbury oraz'rian i 4a?is 3nderby miotali si) po caym domu, wszyscy pakali, a 4ark &arcy c%odziwielkimi krokami po pokoju z telefonem przy uc%u. 'yo mi troc%) wstyd, bo mimo okrop#

1% Apartamenty typu Ftime-sareF - system, w ktrym mo/na sta< si! wspnajemc" apartamentu w miejscowo#citurystycznej i korzysta< z niego w okre#lonym umow" turnusie przez okre#lon" licz! lat$

12(

Page 128: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 128/144

no9ci sytuacji rozkoszowaam si) tym, że normalno98 zostaa zawieszona, wszystko jestinaczej niż zwykle, i mog) wlewa8 w siebie s%erry i pożera8 kanapki z pastą ososiową, jakby byo 'oże Narodzenie. zuam si) dokadnie tak samo, jak kiedy babcia dostaasc%izofrenii, ucieka nago do sadu Ousbands#'oswort%$w i trzeba byo zrobi8 obaw) po#

licyjną.BB listopada, 9rodaEE kg A%uraF, jedn. alko%olu D, papierosy B@ Azupenie zrozumiae, gdy czyja9 matka jestpospolitą przest)pczyniąF, kalorie ER@J Ao rany, najwyraźniej odzyskaam apetytF, zdrapki@ Aaltruistyczna pr$ba odegrania zdefraudowanyc% przez mam) pieni)dzy, c%ociaż, je9lisi) zastanowi8, c%yba nie oddaabym poszkodowanym wszystkiegoF, wygrana JM funt$w,zysk D funty Aod czego9 trzeba zaczą8F.

JM rano.< powrotem w domu, kompletnie nieżywa po bezsennej nocy. Na domiar zego musz) i98do pracy, gdzie oberw) za sp$źnienie. Kiedy odjeżdżaam, tata by już w troc%) lepszejformie: przec%odzi od dzikiej rado9ci, że !ulio okaza si) kanalią, wi)c może mama wr$cido niego i zaczną nowe życie, do g)bokiej rozpaczy, że to nowe życie b)dzie polegaonajeżdżeniu do niej do wi)zienia, i to 9rodkami komunikacji publicznej. 4ark &arcy wr$cido +ondynu nad ranem. Nagraam mu si) na sekretark), że dzi)kuj) za pomoc i w og$le,ale dotąd nie oddzwoni. Nie mam do niego pretensji. Natas%a ani żadna taka na pewnonie podaaby mu niebieskiej zupy i nie okazaaby si) c$rką kryminalistki. =na i eoffreypowiedzieli, żebym nie martwia si) o tat), bo 'rian i 4a?is zostaną u nic% jaki9 czas i

pomogą si) nim opiekowa8. 1woją drogą, dlaczego wszyscy m$wią =na i eoffrey, nieeoffrey i =na, ale 4alcolm i 3laine i 'rian i 4a?isP / z drugiej strony, Nigel i /u#drey olesP Nikt by nigdy, przenigdy nie powiedzia eoffrey i =na i na odwr$t, nikt bynigdy nie powiedzia 3laine i 4alcolm. &laczego tak jestP Xapi) si) na tym, że mimowoli wypr$bowuj) wasne imi) i wyobrażam sobie, jak 1%aron albo !ude zanudza w przy#szo9ci swoją c$rk), paplając: U<nasz 'ridget i 4arka, koc%anie. 4ieszkają w wielkimdomu w Oolland (ark i sp)dzają wszystkie wakacje na Karaibac%. 5o jest to. 'ridget i4ark. 'ridget i 4ark &arcy. (a"stwo &arcy. Nie 4ark i 'ridget &arcy. 'oże bro". <a nicw 9wiecie. Nagle przeraziam si), że my9l) o 4arku &arcym w tyc% kategoriac%, jak

przerazia si) 4aria w &źwi)kac% muzyki, my9ląc o kapitanie ?on 5rappie, i zapragn)ampobiec do matki przeożonej, kt$ra za9piewa mi limb 3?Try 4ountain.

BL listopada, piątekER,E kg !edn. alko%olu L Aale wypite w obecno9ci policji, wi)c c%yba wszystko w porząd#kuF, papierosy >, kalorie J@RM, telefony pod JL@J, żeby sprawdzi8, czy dzwoni 4ark&arcy: JJ.

JM.DM wieczorem.

!est coraz gorzej. 4y9laam, że dobrą stroną kryminalnyc% czyn$w mamy b)dzie to, żezbliż) si) do 4arka &arcyTego, ale odkąd pożegnali9my si) u /lconburyc%, nie miaam od

12)

Page 129: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 129/144

niego żadnej wiadomo9ci. 6a9nie wyszli ode mnie policjanci. 0ozmawiając z nimi, mimowoli używaam formuek z dziennika, dramat$w sądowyc% itd., zupenie jak ludzie, kt$rzyudzielają wywiadu w telewizji, kiedy w ic% ogr$dku rozbi si) samolot. 4i)dzy innymi po#wiedziaam, że moja matka jest rasy biaej i 9redniej budowy. (olicjanci byli niesamo#

wicie mili i dodali mi otuc%y. 1iedzieli u mnie do98 dugo i jeden ze 9ledczyc% powiedzia,że jeszcze wpadnie i da mi zna8, jak si) sprawy mają. 'y naprawd) bardzo sympatycz#ny.

BE listopada, sobotaE@ kg, jedn. alko%olu B As%erry, fujF, papierosy D Awypalone u /lconburyc% z gową zaoknemF, kalorie LER@ Awyącznie markizy i kanapki z pastą ososiowąF, telefony podJL@J, żeby sprawdzi8, czy dzwoni 4ark &arcy: W AdbF. 'ogu dzi)ki, mama zadzwoniado taty. (odobno powiedziaa, żeby si) nie martwi, jest bezpieczna i wszystko b)dzie do#brze, po czym si) rozączya. (olicjanci, kt$rzy jak w 5%elmie l +ouise zaożyli podsuc%na telefon /lconburyc%, orzekli, że na pewno dzwonia z (ortugalii, ale nie udao im si)stwierdzi8 skąd konkretnie. 5ak bym c%ciaa, żeby zadzwoni 4ark &arcy. Najwyraźniejzraziy go katastrofy kulinarne i element przest)pczy w rodzinie, ale by zbyt uprzejmy,żeby mi to okaza8 wprost. 6spomnienie wsp$lnej kąpieli w baseniku ewidentnie bledniew obliczu kradzieży oszcz)dno9ci rodzic$w przez paskudną mamu9k) niedobrej 'ridget.(o poudniu pojad) do taty, wasnym samoc%odem jak żaosna stara panna odrzuconaprzez wszystkic% m)żczyzn, zamiast z szykanami, do kt$ryc% przywykam, czyli limuzynąz szoferem, u boku wybitnego adwokata.

@ popoudniu.Oura Oura 5uż przed moim wyj9ciem z domu zadzwoni telefon, ale tylko buczao w su#c%awce. (otem zadzwoni drugi raz i by to 4ark, z (ortugalii. Niesamowicie mio i inteli#gentnie z jego strony. >kazao si), że w przerwac% mi)dzy byciem wybitnym adwokatemcay tydzie" rozmawia z policją i wczoraj polecia do /lbufeiry. (ortugalska policja znala#za mam) i 4ark sądzi, że nic jej nie grozi, ponieważ jest w miar) oczywiste, że nie miaapoj)cia, co !ulio kombinowa. =dao im si) odzyska8 cz)98 pieni)dzy, ale jeszcze nieznaleźli !ulia. 4ama wraca dzi9 wieczorem, ale b)dzie musiaa jec%a8 prosto do komisa#riatu, żeby zoży8 zeznanie. 4ark powiedzia, żebym si) nie martwia, powinni ją potem

wypu9ci8, ale na wszelki wypadek zaatwi kaucj). (otem nas rozączono, zanim zdąży#am mu podzi)kowa8. %ciaam natyc%miast zadzwoni8 do 5oma i podzieli8 si) z nimfantastyczną nowiną, ale przypomniaam sobie, że nikt nie powinien wiedzie8 o mamie, apoza tym, kiedy ostatni raz rozmawiaam z 5omem o 4arku &arcym, c%yba daam dozrozumienia, że jest debilnym maminsynkiem.

BR listopada, niedzielaE@,E kg, jedn. alko%olu >, papierosy JGB Amarne szans) na wi)cejF, kalorie '$g jedenwie, liczba minut, kiedy c%ciaam zabi8 mam) J Askromne przybliżenieF.

Koszmarny dzie". 1podziewaam si) powrotu mamy wczoraj wieczorem, potem dzi9rano, potem dzi9 po poudniu, i trzy razy już prawie jec%aam na atwick, po czym si)

12

Page 130: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 130/144

okazao, że przylatuje wieczorem na +uton, pod eskortą policyjną. 5ata i ja przygotowali#9my si) na spotkanie z zupenie inną osobą # nie z tą, kt$ra nas wiecznie sztorcowaa #naiwnie zakadając, że ostatnie przej9cia wreszcie mam) utemperoway.# (u98 mnie, matoku # zagrzmia w %ali przylot$w jaki9 gos. # !este9my już na brytyjskiej

ziemi, gdzie kto9 może mnie rozpozna8, i nic c%c), żeby wszyscy zobaczyli, jak ponie#wiera mną policja. >oc%, wiecie coP %yba zostawiam pod fotelem w samolocie m$jsomkowy kapelusz.&waj policjanci wznie9li oczy ku niebu, a mama, w paszczu w czarno#biaą kratk) Amają#cym zapewne pasowa8 do otok$w policyjnyc% czapekF, apaszce na gowie i ciemnyc%okularac%, zakr)cia do wyj9cia. 1tr$że prawa ze znużeniem podreptali za nią. aa tr$j#ka wr$cia po trzec% kwadransac%. !eden z policjant$w ni$s somkowy kapelusz. Kiedykazali jej wsią98 do radiowozu, omal nie doszo do r)koczyn$w. 5ata siedzia ze zami woczac% za kierownicą swojej sierry, a ja pr$bowaam jej wyja9ni8, że musi jec%a8 do ko#misariatu, żeby si) dowiedzie8, czy nie jest o co9 oskarżona, ale usyszaam tylko:# Nie bądź niemądra, koc%anie. %odź tu, pobrudzia9 si) na twarzy. Nie masz c%ustecz#kiP# 4amo # zaprotestowaam, kiedy wyj)a z kieszeni c%usteczk), splun)a na nią i zacz)awyciera8 mi twarz. # 4ogą ci) oskarży8 o przest)pstwo. +epiej spokojnie pojedź na poli#cj).# <obaczymy, koc%anie. 4oże jutro, jak zrobi) porządek w koszyku z warzywami. <osta#wiam tam kilogram ziemniak$w i na pewno wypu9ciy kieki. Nikt do nic% nie zagląda,kiedy mnie nie byo, a zaoż) si) o każde pieniądze, że =na nie wyączya ogrzewania.&opiero kiedy tata podszed do nas i powiedzia mamie ostrym tonem, że dom, ącznie z

koszykiem na warzywa, już do niej nie należy, umilka i ci)żko obrażona pozwolia si) po#sadzi8 w radiowozie obok policjanta.

B@ listopada, poniedziaekE@ kg, jedn. alko%olu >, papierosy EM Atak takF, telefony pod JL@J, żeby sprawdzi8, czydzwoni 4ark &arcy: JB, godziny snu M.

W rano.(al) ostatniego papierosa przed wyj9ciem do pracy. Kompletnie nieżywa. 6czoraj wie#

czorem czekali9my z tatą w komisariacie dwie godziny. 6 ko"cu z g)bi korytarza dobiegnas znajomy gos:# 5ak, to ja (onownie wolna codziennie rano /leż oczywi9cie. 4a pan dugopisP 5utajP&la kogoP >c%, jest pan niemożliwy. / wie pan, że zawsze c%ciaam przymierzy8 takączapk)P# 5u jeste9, tatusiu # powiedziaa mama, wyaniając si) zza zakr)tu w policyjnej czapce. #4asz tu samoc%$dP 4arz) o tym, żeby wr$ci8 do domu i napi8 si) %erbaty. zy =na wą#czya ogrzewanieP5ata wygląda na zm)czonego, przestraszonego i zbitego z tropu, a ja czuam si) podob#

nie.# Nie zamkną ci)P # spytaam.

135

Page 131: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 131/144

# Nie bądź niemądra, koc%anie. <amkną 5eż co9 # odpara mama, przewracając oczamido starszego 9ledczego i wypyc%ając mnie za drzwi. 6idząc, jak 9ledczy si) rumieni iskacze koo niej, pomy9laam, że może wypu9ci ją w zamian za drobną usug) seksual#ną w pokoju przesuc%a".

# - co dalejP # spytaam, kiedy tata zapakowa do bagażnika sierry wszystkie jej walizki,kapelusze, kastaniety i osioka ze somy A(rawda, że jest superPF i uruc%omi silnik.>biecaam sobie, że nie pozwol) jej udawa8, że nic si) nie stao, i po dawnemu nami po#miata8.# 6szystko zaatwione, koc%anie. 5o byo po prostu gupie nieporozumienie. zy kto9 pa#li w tym samoc%odzieP# o dalej, mamoP # powt$rzyam groźnym tonem. V o z tymi apartamentami i pieni)dz#mi wszystkic%P dzie jest moje dwie9cie funt$wP# =c% (owsta jaki9 gupi problem z zezwoleniem na budow). (ortugalscy urz)dnicy sąstrasznie skorumpowani, bez ap$wki nic z nimi nie zaatwisz. 6i)c !ulio po prostu zwr$#ci wszystkim zaliczki. 4ieli9my fantastyczne wakacje (ogoda bya raczej zmienna, ale...# dzie jest !ulioP # spytaam podejrzliwie.# >c%, zosta w (ortugalii, żeby dopilnowa8 sprawy tego zezwolenia.# / co z moim domemP # zapyta tata. V - z oszcz)dno9ciamiP# Nie wiem, o co ci c%odzi, tatusiu. Nic si) twojemu domowi nie stao.Na nieszcz)9cie dla mamy, kiedy dotarli9my do ables, okazao si), że wszystkie zamkizostay zmienione i musieli9my jec%a8 do /lconburyc%.# >oc%, wiesz, =no, jestem wyko"czona, c%yba p$jd) prosto do $żka # powiedziaamama, zobaczywszy urażone miny, obesc%ni)te kanapki i zmarnowane plasterki bura#

k$w. Kto9 poprosi tat) do telefonu.# 5o by 4ark &arcy # powiedzia tata po powrocie. 1erce podskoczyo mi do garda i ztrudem zapanowaam nad twarzą. # !est w /lbufeirze. 6adze dogaday si) z... z tym pa#dalcem... i odzyskano cz)98 pieni)dzy. ables jest uratowane...<acz)li9my wszyscy klaska8, a eoffrey zaintonowa 2or OeTs a !olly ood 2ellow. ze#kaam, żeby =na zrobia jaką9 uwag) na m$j temat, ale na pr$żno. 5ypowe. !ak tylkouznam, że 4ark &arcy mi si) podoba, natyc%miast wszyscy przestają mnie z nim swa#ta8.# Nie za dużo mleka, olinP # spytaa =na, podając tacie %erbat) w kubku z kwiatowym

szlaczkiem.# Nie wiem... Nie rozumiem dlaczego... Nie wiem, co mam my9le8 # powiedzia tata stra#pionym tonem.# Nic si) nie martw # odpara =na z niezwykym dla niej spokojem i opanowaniem, cosprawio, że nagle zobaczyam w niej matk), jakiej tak naprawd) nigdy nie miaam. # (oprostu c%lapn)o mi si) za dużo mleka. >dlej) troc%) i dolej) ci gorącej wody.Kiedy wreszcie udao mi si) stamtąd wyrwa8, w akcie bezmy9lnego buntu jec%aam do+ondynu o wiele za szybko i caą drog) paliam papierosy.

0=&<-3I

131

Page 132: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 132/144

%ryste (anie

L grudnia, poniedziaekE kg A%mm, musz) sc%udną8 przed 9wiątecznym obżarstwemF, jedn. alko%olu: skromne

D, papierosy: cnotliwe @, kalorie D@R Ao ranyF, telefony pod JL@J, żeby sprawdzi8, czydzwoni 4ark &arcy: R AdbF.(oszam do supermarketu i z niezrozumiayc% powod$w zacz)am nagle my9le8 o c%oin#ce, ogniu na kominku, kol)dac%, keksie itd. (o c%wili odkryam dlaczego. < wywietrzni#k$w przy wej9ciu, kt$re normalnie pompują zapac% 9wieżego c%leba, wydobywa si) za#pac% keksu. !ak można by8 tak cynicznymP (rzypomnia mi si) m$j ulubiony wiersz o'ożym Narodzeniu autorstwa 6endy ope: 4at) dzieci 9piewają, ze 9niegu lepiąc ba#wana.- w każdym domu stoi c%oinka pi)knie ubrana.=9miec%ni)te rodziny idą do ko9cioa z rana- wszystko to jest nie do zniesienia, je9li jeste9 sama.

4ark &arcy wciąż nie daje znaku życia.

E grudnia, wtorekE kg Aod dzi9 zaczynam si) odc%udza8F, jedn. alko%olu L Apoczątek sezonu 9wiąteczne#goF, papierosy JM, kalorie DBLE AlepiejF, telefony pod JL@J: R Astay post)pF.0az po raz rozpraszają mnie katalogi prezent$w gwiazdkowyc% wypadające ze wszyst#kic% gazet. Najbardziej podoba mi si) obramowany zabawnym futerkiem metalowy sto#

 jak do okular$w: /ż nazbyt cz)sto kadziemy okulary pasko na stole, prowokując wypa#dek. Zwi)ta racja. 3legancka miniaturowa latarka zarny kot daje si) przyczepi8 dok$ka z kluczami i rzuca silne czerwone 9wiato na dziurk) od klucza każdego mio9nikakot$w. <estawy bonsai Oura. <acznij uprawia8 starożytną sztuk) bonsai od tej doniczkip)d$w r$żowej wi9ni japo"skiej. Xadne, bardzo adne. !est mi smutno, że r$żowe p)dyromansu kiekującego mi)dzy mną i 4arkiem &arcym zostay brutalnie zdeptane przez4arca (ierreTa 6%iteTa i moją matk), ale staram si) traktowa8 to filozoficznie. 4oże 4ark&arcy z jego zdolno9ciami, inteligencją, niepaleniem, nieuzależnieniem od alko%olu i li#muzyną z szoferem jest dla mnie zbyt doskonay, zbyt gadki i zbyt porządny. 4oże zapi#

sano w niebie, że powinnam si) związa8 z kim9 mniej idealnym, a bardziej szalonym iuwodzicielskim. !ak 4arco (ierre 6%ite lub, tylko dla przykadu. &aniel. Ommm. 4niej#sza z tym, musz) ży8 dalej i nie wolno mi si) rozczula8 nad sobą. <adzwoniam do 1%az#zer, kt$ra powiedziaa, że nie zapisano w niebie, że mam si) związa8 z 4arkiem (ierre#Tem 6%iteTem, a już na pewno nie z &anielem. 6 dzisiejszyc% czasac% kobieta potrzebu# je wyącznie siebie samej. Oura

B w nocy.&laczego 4ark &arcy nie dzwoniP &laczegoP zy pomimo tylu wysik$w zostan) jednak

zjedzona przez owczarka alzackiegoP &laczego ja, (anie 'ożeP

132

Page 133: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 133/144

grudnia, piątekEW,E kg AkatastrofaF, jedn. alko%olu L AdbF, papierosy JB AwspanialeF, kupione prezentygwiazdkowe > AźleF, wysane karty >, telefony pod JL@J: @. L po poudniu. rr <adzwo#nia !ude i ko"cząc rozmow), powiedziaa:

# &o zobaczenia w niedziel) u 0ebeki.# = 0ebekiP 6 niedziel)P < jakiej okazjiP# Nie dostaa9... <aprosia kilka... 5o c%yba taka przed9wiąteczna kolacja.# !estem w niedziel) zaj)ta # skamaam. A<resztą mog) wreszcie odkurzy8 te wszystkieniedost)pne kąty.F1ądziam, że !ude i ja jeste9my jednakowo zaprzyjaźnione z 0ebeccą, wi)c dlaczego!ude zostaa zaproszona, a ja nieP

W wieczorem.6yskoczyam do JWB na od9wieżającą butelk) wina z 1%aron, a ta zapytaa:# 6 co si) ubierasz na przyj)cie u 0ebekiP6i)c jest to prawdziwe przyj)cie.

($noc.Nieważne. Nie wolno mi si) tym przejmowa8. 5akie rzeczy nie są już istotne w życiu. +u#dzie mają prawo zaprasza8 na swoje przyj)cia kogo c%cą i osoby pomini)te nie powinnysi) maostkowo obraża8.

E.DM rano.

&laczego 0ebeccą nie zaprosia mnie na swoje przyj)cieP &laczegoP Na ile innyc% przy# j)8 nie zostaam zaproszonaP <aoż) si), że wszyscy gdzie9 teraz imprezują, 9mieją si) isączą drogiego szampana. Nikt mnie nie lubi. Zwi)ta b)dą totalną imprezową pustynią,nie licząc zbitki trzec% przyj)8 BM grudnia, kiedy mam sp)dzi8 cay wiecz$r w montażow#ni.

W grudnia, sobota+iczba zaprosze" na przyj)cia 9wiąteczne: M.

@.LE rano.>budzona przez mam).# &zie" dobry, koc%anie. &zwoni), bo =na i eoffrey pytali, co by9 c%ciaa pod c%oink), izastanawiam si) nad sauną do twarzy. !ak to możliwe, że okrywszy si) %a"bą i cudemuniknąwszy dugic% lat wi)zienia, moja matka jest dokadnie taka sama jak przedtem,otwarcie flirtuje z policjantami i nadal mnie dr)czyP# / propos, wybierasz si) na... # 1erce podskoczyo mi w piersi na my9l, że powie Unowo#rocznego indyka curry i wspomni przy okazji o 4arku &arcym, ale nie # ...wtorkowe przy# j)cie Yibrant 5YP # doko"czya wesoo. <atrz)sam si) z upokorzenia. (racuj) w Yibrant

5Y, na lito98 boską.# Nie zostaam zaproszona # wymamrotaam.

133

Page 134: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 134/144

Nie ma nic gorszego, niż musie8 si) przyzna8 wasnej matce, że nie jeste9 lubiana.# Koc%anie, na pewno jeste9 zaproszona. 6szyscy są zaproszeni.# !anie.# 4oże za kr$tko tam pracujesz. 6 każdym razie...

# 4amo # przerwaam jej # ty nie pracujesz tam wcale.# !a to co innego, koc%anie. 4niejsza z tym, musz) już ko"czy8. (a

W rano.6 desperacji zadzwoniam do 5oma, żeby spyta8, czy c%ce gdzie9 wyskoczy8 wieczo#rem.# Nie mog) # 8wierkną. # -d) z !eromeTem do Klubu rouc%o na przyj)cie 1towarzysze#nia (roducent$w.'oże, nie cierpi), jak 5om jest szcz)9liwy, pewny siebie i w dobryc% stosunkac% z !ero#meTem. 6ol) go nieszcz)9liwego, zakompleksionego i neurotycznego. !ak sam stale po#wtarza: U<awsze to jaka9 pociec%a, kiedy innym też źle si) wiedzie.# <obaczymy si) jutro # doda. # = 0ebeki.5om widzia 0ebecc) dwa razy w życiu, u mnie, a ja znam ją od dziewi)ciu lat. (ostano#wiam i98 na zakupy i przesta8 si) zadr)cza8.

B po poudniu.6 ra%am ] reene wpadam na 0ebecc) kupującą apaszk) za JRW funt$w. Ao jest ztymi apaszkamiP !eszcze niedawno byy szmatami po W,WW kupowanymi na odczepnegona prezenty, a teraz muszą by8 markowe, z aksamitu, i kosztują tyle co telewizor. (ewnie

w przyszym roku to samo stanie si) ze skarpetkami lub majtkami i czowiek b)dzie si)czu wyalienowany, je9li nie woży czarnyc% aksamitnyc% fig marki 3nglis% 3ccentrics zaJLE funt$w.F# ze98 # zawoaam podniecona, my9ląc, że przyj)ciowy koszmar wreszcie si) sko"czy,bo 0ebecca też powie: &o zobaczenia w niedziel).# /, cze98 # odpara c%odno, nie patrząc mi w oczy. # 4usz) p)dzi8. 1trasznie si) spie#sz).Kiedy wysza ze sklepu, z go9nik$w leciao !ingle 'elis i utkwiam wzrok w durszlaku(%illipeTa 1tarcka za JE funt$w, powstrzymując zy. Nienawidz) 'ożego Narodzenia.

!est zaprojektowane z my9lą o rodzinie, mio9ci, cieple, emocjac% i prezentac%, wi)c kie#dy nie masz faceta ani pieni)dzy, twoja matka romansuje z poszukiwanym przez policj)portugalskim przest)pcą, a twoi przyjaciele nie c%cą już by8 twoimi przyjaci$mi, maszoc%ot) wyemigrowa8 do jakiego9 okrutnego muzuma"skiego kraju, gdzie przynajmniejwszystkie kobiety są traktowane jak wyrzutki spoeczne. <resztą mam to gdzie9. 1p)dz)weekend, suc%ając muzyki poważnej i czytając książki. 4oże wreszcie sko"cz) &rog)bez dna.

.DM wieczorem.

0andka w ciemno bya bardzo dobra. 6yc%odz) po nast)pną butelk) wina.

13%

Page 135: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 135/144

JJ grudnia, poniedziaek(o powrocie z pracy zastaam na sekretarce lodowatą wiadomo98: 'ridget. 4$wi 0e#becca. 6iem, że pracujesz teraz w telewizji. 6iem, że jeste9 co wiecz$r zapraszana naznacznie bardziej eleganckie przyj)cia, ale z prostej grzeczno9ci mogaby9 odpowiedzie8

na zaproszenie przyjaci$ki, nawet je9li nie raczysz zaszczyci8 swoją obecno9cią jej im#prezy. Natyc%miast zadzwoniam do 0ebeki, ale nikt nie podni$s suc%awki ani nie wą#czya si) sekretarka. (ostanowiam do niej skoczy8 i zostawi8 list, i wyc%odząc, wpadamna sc%odac% na &ana, tego /ustralijczyka z dou, z kt$rym miziaam si) w kwietniu.# ze98. 6esoyc% 9wiąt # powiedzia z oble9nym u9miec%em, stając za blisko mnie. #<nalaza9 swoją poczt)P6ytrzeszczyam na niego oczy.# 6suwaem ci ją pod drzwi, żeby9 nie musiaa zbiega8 rano na d$ w koszuli nocnej.Zmign)am z powrotem na g$r), podniosam wycieraczk), a pod nią, niczym gwiazdko#wy prezent, leżaa kupka kart, list$w i zaprosze" zaadresowanyc% do mnie. &o mnie. &omnie. &o mnie.

JL grudnia, wtorekE,E kg. jedn. alko%olu B Aźle, bo wczoraj nie piam wcale # jutro musz) wypi8 wi)cej,żeby si) zabezpieczy8 przed atakiem sercaF, papierosy JL AźleP, a może dobrzeP !użwiem: rozsądny poziom nikotyny suży zdrowiu, nie wolno tylko pali8 jak kominF, kalorieJEMM AwspanialeF, zdrapki L Aźle, ale byoby dobrze, gdyby 0ic%ard 'ranson wygra prze#targ na loteri) typu non#profitF, wysane karty >, kupione prezenty >, telefony pod JL@J:E AwspanialeF.

(rzyj)cia, przyj)cia / 4att z telewizji zadzwoni wa9nie z pytaniem, czy id) na wtorkowy9wiąteczny lunc%. Niemożliwe, żebym mu si) podobaa # jest tyle ode mnie modszy, żemogabym by8 jego cioteczną babką # ale w takim razie, dlaczego zadzwoni do mnie dodomuP - dlaczego spyta, co mam na sobieP Nie powinnam si) za bardzo podnieca8 i po#zwoli8, żeby imprezowy sza i telefon jakiego9 smarkacza uderzyy mi do gowy. !uż razsi) sparzyam na biurowym romansie. 4usz) też pami)ta8, jak si) zako"czyo ostatniemizianie z maolatem # upiornym upokorzeniem: !este9 taka mi)ciutka. Ommm. 1eksu#alnie obiecujący 9wiąteczny lunc%, po kt$rym ma by8 dyskoteka Atak dziwacznie redaktor2inc% wyobraża sobie dobrą zabaw)F, wymaga starannego wyboru stroju. %yba za#

dzwoni) do !ude.

JW grudnia, wtorekRM,E kg Aale mam jeszcze prawie tydzie", żeby zrzuci8 D kgF, jedn. alko%olu W AkiepskoF,papierosy DM, kalorie LBLM, zdrapki J AwspanialeF, karty wysane >, karty otrzymane JJAale z tego B od roznosiciela gazet, l od 9mieciarza, l z warsztatu (eugeota i l z %otelu, wkt$rym nocowaam na delegacji cztery lata temu. Nikt mnie nie lubi albo może w tym rokuwszyscy wysyają karty p$źniejF.

W rano.

13&

Page 136: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 136/144

zuj) si) okropnie: mam mdo9ci, zgag) i kaca, a dzisiaj, jest ten dyskotekowy lunc% wpracy. Nie dam rady. <aami) si) pod ci)żarem niewypenionyc% 9wiątecznyc% obowiąz#k$w, odkadanyc% jak powt$rka do egzaminu. Nie wysaam kart i nie kupiam prezent$w,nie licząc wczorajszyc% panicznyc% zakup$w w przerwie na lunc%, bo dotaro do mnie, że

wieczorem u 4agdy i !eremyTego b)d) si) widziaa z dziewczynami ostatni raz przedwiazdką. Nie cierpi) wymienia8 prezent$w z przyjaci$mi, bo w przeciwie"stwie do sy#tuacji rodzinnyc% nigdy nie wiadomo, kto co9 ci da, a kto nic, i czy prezenty mają by8symboliczne czy porządne, i w rezultacie przypomina to skadanie zaklejonyc% kopert zofertami przetargowymi. &wa lata temu kupiam 4agdzie 9liczny kolczyk &inny Oall, cowprawio ją w zakopotanie, bo nic dla mnie nie miaa. 6 związku z tym w zeszym rokunie daam jej prezentu, a ona kupia mi drogi flakon oco %anel. 6 tym roku podarowa#am jej dużą butelk) szafranowej oliwy i pseudozabytkową drucianą mydelniczk), na cookropnie si) zmieszaa i zacz)a mamrota8 oczywiste kamstwa, że nie zrobia jeszcze9wiątecznyc% zakup$w. 6 zeszym roku dostaam od 1%aron pyn do kąpieli w butelce wksztacie 9wi)tego 4ikoaja, wi)c wczoraj daam jej zwyczajny żel pod prysznic z wycią#giem z alg, a wtedy ona wr)czya mi torebk). / butelka bajeranckiej oliwy z oliwek, kt$rąprzyniosam jako uniwersalny prezent awaryjny, wypada mi z kieszeni paszcza i stukasi) na dywanie z onran 1nop.=c% %ciaabym, żeby 9wi)ta po prostu byy, bez prezent$w. 5o idiotyczne, że wszyscywypruwają z siebie flaki i wyrzucają pieniądze na nikomu niepotrzebne rzeczy: już niedowody uczucia, tylko podszyty egzystencjalnym l)kiem %aracz skadany tradycji.AOmmm. 4usz) jednak przyzna8, że c%olernie si) ciesz) z nowej torebki.F !aki ma tosens, żeby cay nar$d biega przez miesiąc po sklepac% w paskudnym %umorze, przygo#

towując si) do egzaminu pt. zy znasz cudze gusta, kt$ry to egzamin gremialnie oblejei zostanie zasypany o%ydnymi, nie c%cianymi przedmiotamiP dyby ustawowo znie98prezenty i karty, wiazdka jako wesoe poga"skie 9wi)to mające rozproszy8 mrok dugiejzimy byaby urocza. / je9li już rząd. Ko9ci$, rodzice, tradycja itd. upierają si), żebywszystko zepsu8 podatkiem prezentowym, można by przynajmniej zarządzi8, że każdyma wyda8 EMM funt$w na samego siebie, a potem rozdzieli8 zakupione przedmioty mi)#dzy krewnyc% i znajomyc%, żeby mu je zapakowali i uroczy9cie wr)czyli, co oszcz)dzio#by nam tyc% z g$ry skazanyc% na porażk) morderczyc% pr$b odgadni)cia cudzyc% ży#cze".

W.LE rano.5elefon mamy.# Koc%anie, dzwoni), żeby ci powiedzie8, że postanowiam zrezygnowa8 w tym roku zprezent$w. 5y i !amie już wiecie, że 9wi)ty 4ikoaj nie istnieje, i wszyscy jeste9my zabardzo zaj)ci. ')dziemy si) po prostu cieszy8 swoim towarzystwem.Kiedy zawsze do tej pory znajdowali9my prezenty od 9wi)tego 4ikoaja w workac% za#wieszonyc% w nogac% $żek. Nagle 9wiat wyda mi si) ponury i szary. 5o już nie b)dzieprawdziwa wiazdka. 'oże, czas i98 do pracy. Nie wypij) na disco#lunc%u ani kropli alko#

%olu, b)d) odnosi8 si) do 4atta po koleże"sku, wyjd) o D.DM i zaatwi) karty 9wiąteczne.

13'

Page 137: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 137/144

B w nocy.'yo super # wszyscy piją na biurowyc% przyj)ciac% 9wiąt. 1tarsznie 9piąca, nie bd) si)rozbra8.

BM grudnia, 9roda E.DM rano.> 'oże > 'oże dzie ja jestemP

BJ grudnia, czwartekE,E kg Ajestem tak przeżarta, że wcale si) nic zdziwi), je9li sc%udn) w trakcie 9wiąt # od9wiątecznego obiadu wzwyż na pewno wypada już odmawia8 pocz)stunku, tumaczącsi) przejedzeniemF. >d dziesi)ciu dni funkcjonuj) na ciągym kacu i bez porządnyc% go#rącyc% posik$w. 'oże Narodzenie przypomina wojn). Na >Cford 1treet czuj) si) jak nalinii frontu i marz) o tym, żeby znalaz mnie zerwony Krzyż. /aaaa... !est dziesiąta ra#no. Nie kupiam prezent$w. Nie wysaam kart. 4usz) i98 do pracy. &o ko"ca życia niewypij) kropli alko%olu. /aaa # telefon polowy. rr &zwonia mama, ale miaam uczucie,że to oebbels, c%cący mnie pogoni8 do inwazji na (olsk).# Koc%anie, dzwoni), żeby spyta8, o kt$rej godzinie przyjedziesz do nas w piątek.4ama, z oszaamiającą brawurą, zaplanowaa sentymentalne rodzinne 9wi)ta, podczaskt$ryc% b)dą z tatą udawa8 dla dobra dzieci Atzn. mnie i !amiego, kt$ry ma trzydzie9cisiedem latF, że cay zeszy rok w og$le si) nie zdarzy.# 4amo, już ci m$wiam, że nie przyjad) w piątek, przyjad) w 6igili). (ami)tasz naszerozmowy na ten tematP 5) pierwszą, jeszcze w sierpniuP# Nie bądź niemądra, koc%anie. Nie możesz przez cay weekend siedzie8 sama w miesz#

kaniu, kiedy są 9wi)ta. o b)dziesz jadaPrr Nie znosz) takiego podej9cia. !akbym tylko dlatego, że nie mam m)ża, nie miaa teżdomu, przyjaci$ ani obowiązk$w, i wyącznie z o%ydnego egoizmu nie c%ciaa przez cae9wi)ta by8 do dyspozycji reszty 9wiata, spa8 w 9piworze wygi)ta w c%i"skie osiem napododze cudzej sypialni, obiera8 brukselki dla pi)8dziesi)ciu os$b i odzywa8 si)grzecznie do zbocze"c$w ze sowem wujek przed imieniem, gapiącyc% si) bezczelniena m$j biust. Natomiast m$j brat może robi8, co mu si) żywnie podoba, z bogosawie"#stwem caej rodziny, bo jest w stanie wytrzyma8 pod jednym dac%em z entuzjastką wega#nizmu i tai c%i. 1zczerze m$wiąc, wolaabym podpali8 moje mieszkanie, niż sp)dzi8 w

nim pi)8 minut z 'eccą. Nie mog) uwierzy8, że moja matka nie jest wdzi)czna 4arkowi&arcyTemu za to, że wyciągną ją z tej kabay. (rzeciwnie, ponieważ 4ark kojarzy jej si) ztematem zakazanym, czyli wielkim przekr)tem time#s%are, zac%owuje si) tak, jakby wog$le nie istnia. (odejrzewam, że sam si)gną do kieszeni, żeby wszyscy odzyskali swo# je pieniądze. 'ardzo miy i dobry czowiek. <a dobry dla mnie, najwyraźniej. 'oże, musz)posa8 $żko. >kropnie si) 9pi na goym materacu. /le gdzie jest po9cielP 1zkoda, że niemam nic do jedzenia.

BB grudnia, piątek

5eraz, kiedy 9wi)ta za pasem, zacz)am my9le8 z sentymentem o &anielu. Nie mog)uwierzy8, że nie dostaam od niego karty Aco prawda, sama jeszcze żadnyc% nie wysa#

13(

Page 138: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 138/144

amF. 6ydaje mi si) dziwne, że byli9my ze sobą tak blisko w ciągu roku, a teraz zupenienie mamy kontaktu. 'ardzo smutne. 4oże &aniel jest ortodoksyjnym żydemP 4oże 4ark&arcy zadzwoni jutro, żeby życzy8 mi wesoyc% 9wiątP

BD grudnia, sobotaEW kg, jedn. alko%olu JB, papierosy D, kalorie BW@R, krewni i znajomi, kt$rzy pami)tali omnie w tej 9wiątecznej porze M.

R wieczorem.'ardzo si) ciesz), że postanowiam by8 9wi)tującym samotnie wolnym strzelcem jakksi)żna &iana.

R.ME.iekawe, gdzie są wszyscyP (ewnie ze swoimi drugimi poowami albo pojec%ali do ro#dzin. 4niejsza z tym, mog) wreszcie zrobi8 par) rzeczy... /lbo mają wasne rodziny. -dzieci. (ulc%niutkie male"stwa w piżamkac%, z r$żowymi policzkami, podniecone wido#kiem c%oinki. /lbo wszyscy są na jakim9 wielkim przyj)ciu, na kt$re ja jedna nie zostaamzaproszona. 4niejsza z tym, mam co robi8.

R.JE.4niejsza z tym. !uż tylko godzina do 0andki w ciemno.

R.LE.

'oże, jestem taka s a m o t n a. Nawet !ude o mnie zapomniaa. / wydzwaniaa cay ty#dzie", w panice, co kupi8 (odemu 0ic%ardowi. Nie mogo to by8 nic drogiego, bo jesz#cze by pomy9la, że traktuje ic% związek zbyt poważnie albo że c%ce pozbawi8 go m)#sko9ci Amoim zdaniem bardzo dobry pomysF; ani nic z ubrania, bo jeszcze by nie trafiaw jego gust albo przypomniaa mu o jego poprzedniej dziewczynie. (odej !illy Ado kt$rej(ody 0ic%ard nie c%ce wr$ci8, ale udaje, że nadal ją koc%a, żeby nie musie8 koc%a8!ude # kretynF. 1tan)o na w%isky, ale z jakim9 dodatkiem, żeby prezent nie wyda si)zbyt tani i anonimowy # na przykad w%isky plus tangerynki i czekoladowe monety, w za#leżno9ci, czy !ude uzna ide) prezent$w gwiazdkowyc% za sentymentalną do obrzydze#

nia czy za przerażająco elegancką w swym postmodernizmie.

@.MM./larm: telefon zapakanej !ude. (rzyjdzie do mnie. (ody 0ic%ard wr$ci do (odej !illy.!ude wini prezent. &obrze, że zostaam w domu. !estem emisariuszką &zieciątka !ezuspomagającą ofiarom samozwa"czyc% Oerod$w, np. (odego 0ic%arda. !ude b)dzie umnie o @.DM.

@.JE.

13)

Page 139: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 139/144

%olera. 1traciam początek 0andki w ciemno, bo 5om zadzwoni, że c%ce przyj98. !ero#me, pogodziwszy si) z nim po operacji plastycznej, zn$w pu9ci go kantem i wr$ci doswojego poprzedniego c%opaka, kt$ry jest c%$rzystą w ats.

@.J@.(rzyjdzie 1imon. !ego dziewczyna wr$cia do m)ża. &obrze, że zostaam w domu imog) przyjmowa8 porzuconyc% przyjaci$ niczym kr$lowa serc albo /rmia <bawienia./le taka już jestem: lubi) koc%a8 innyc%.

.MM.Oura Zwiąteczny cud. (rzed c%wilą zadzwoni &aniel.# !onesz # wybekota. # Koc%am ci), !onesz. (openiem okropny bąd. upia 1zuki jesztz plasztiku. (iersi wciąż wszkazują p$noc. Koc%am ci), !onesz. (rzyjd) szprawdzi8 !aksi) ma twoja szp$dnica. &aniel.udowny, nieporządny, seksowny, fascynujący i zabawny &aniel. ($noc. rr Sadne znic% nie przyszo. (ody 0ic%ard zmieni zdanie i wr$ci do !ude, podobnie jak !erome do5oma i dziewczyna 1imona do 1imona. 5o tylko ckliwy &ickensowski &uc% 4inionyc% 6i#gilii przypomnia wszystkim o byyc% partnerac%. / &anielP <adzwoni o dziesiątej.# 1uc%aj, 'ridge. 6iesz, że w sobot) wieczorem zawsze oglądam pik) nożną. 4og)wpa98 jutro przed meczemP2ascynująceP 1zaloneP <abawneP

J w nocy.

<upenie sama. 4iniony rok by jednym wielkim fiaskiem.

E rano.4niejsza z tym. 4oże samo 'oże Narodzenie nie b)dzie takie straszne. 4oże mama itata wyjdą rano z sypialni, trzymając si) za r)ce, cali rozpromienieni, pijani seksem, i po#wiedzą: &zieci, mamy dla was radosną nowin), i b)d) moga by8 dru%ną na ceremoniiodnowienia przysi)gi maże"skiej.

BL grudnia, sobota: 6igilia

EW kg, jedn. alko%olu: l marny kieliszek s%erry, papierosy B, ale żadna przyjemno98, boza oknem, kalorie: pewnie l milion, liczba ciepyc% 9wiątecznyc% my9li: M.

($noc.'ardzo skoowana w kwestii tego, co jest, a co nie jest rzeczywisto9cią. 6 nogac% moje#go $żka dynda poszewka na poduszk) zawieszona tam przez mam) AU,<obaczmy, czyprzyjdzie 9wi)ty 4ikoajF, w tej c%wili pena prezent$w. 4ama i tata, kt$rzy są w separa#cji i zamierzają si) rozwie98, 9pią w jednym $żku. Natomiast m$j brat i jego dziewczyna,kt$rzy mieszkają razem od czterec% lat, 9pią w oddzielnyc% pokojac%. (owody tej sytu#

acji są niejasne, c%yba, że c%odzi o to, żeby nie zdenerwowa8 babci, kt$ra aF jest nienor#malna i bF jeszcze nie przyjec%aa. < realnym 9wiatem wiąże mnie tylko upokorzenie po#

13

Page 140: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 140/144

Page 141: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 141/144

Page 142: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 142/144

# <ac%owajcie spok$j, jakby wszystko byo normalnie # powiedzia p$gosem. 'yli9my takoszoomieni, a on tak cudownie wadczy, że posuc%ali9my go niczym za%ipnotyzowanezombie.# 4ark # wyszeptaam, podc%odząc do niego z rondlem z sosem. # o ty m$wiszP Nic nie

 jest normalnie.# Na zewnątrz czeka policja, ale !ulio może stawia8 op$r. dyby udao nam si) 9ciągną8twoją mam) na d$, mogliby po niego i98.# &obrze. <ostaw to mnie # odparam i podeszam do podn$ża sc%od$w. # 4amo # wrza#sn)am. # Nie mog) znaleź8 podkadek pod talerze.6szyscy wstrzymali oddec%. Sadnej odpowiedzi.# 1pr$buj jeszcze raz # szepną 4ark, patrząc na mnie z podziwem.# Niec% =na odniesie sos do kuc%ni # sykn)am.4ark przekaza jej rondel i podni$s kciuk do g$ry. >dpowiedziaam mu tym samym ge#stem i odc%rząkn)am.# 4amoP # zawoaam ponownie. # Nie wiesz, gdzie jest sitkoP =na niepokoi si) o sos.&ziesi)8 sekund p$źniej mama zbiega po sc%odac% i wpada do pokoju, wyraźnie zaru#mieniona.# (odkadki są w uc%wycie na 9cianie, ty gapo. o =%a zrobia z sosemP =c% ')dziemymusieli uży8 maggi<anim jeszcze sko"czya m$wi8, na sc%odac% zadudniy kroki i po c%wili dobiegy nas zg$ry odgosy szarpaniny.# !ulio # wrzasn)a mama i rzucia si) do drzwi, ale sta w nic% 9ledczy, kt$rego pami)ta#am z komisariatu.

# <ac%owajcie pa"stwo spok$j # powiedzia. # (anujemy nad sytuacją.4ama wydaa kolejny okrzyk, gdy !ulio, przykuty kajdankami do modego policjanta, po# jawi si) w korytarzu i zosta byskawicznie wyprowadzony za drzwi. (atrzyam, jak mamawraca do r$wnowagi i rozgląda si) po pokoju, oceniając sytuacj).# 'ogu dzi)ki, że udao mi si) uspokoi8 !ulia # powiedziaa wesoo po duższej c%wili. #o za %istoria Nic ci nie jest, tatusiuP# 4amusiu # odpar tata # masz bluzk) na lewą stron).6patrywaam si) w nic% z uczuciem, że cay m$j 9wiat leg w gruzac%, aż nagle kto9 9ci#sną moje rami).

# %odź # powiedzia 4ark &arcy.# oP # zapytaam.# Nie m$wi si) co, 'ridget, tylko suc%am # sykn)a mama.# (ani !ones # odezwa si) 4ark stanowczym tonem. # <abieram stąd 'ridget, żebyuczci8 to, co jeszcze zostao z narodzin &zieciątka !ezus.6zi)am g)boki oddec% i c%wyciam wyciągni)tą do mnie do" 4arka &arcyTego.# Sycz) wszystkim wesoyc% 9wiąt # powiedziaam z askawym u9miec%em. # &o zoba#czenia na noworocznym indyku curry.

/ oto, co byo dalej:

1%2

Page 143: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 143/144

4ark &arcy zabra mnie do Ointles%am Oali na szampana i p$źny 9wiąteczny lunc%, kt$#ry by 9wietny. Najbardziej podobao mi si) to, że pierwszy raz w życiu polewaam 9wią#tecznego indyka sosem, nie musząc rozstrzyga8, czy lepiej go zamiesza8 czy przece#dzi8. 1p)dzanie 'ożego Narodzenia bez mamy i =ny byo dziwnym i cudownym przeży#

ciem. < 4arkiem &arcym rozmawiao mi si) nadspodziewanie atwo, zwaszcza że mu#sia mi wyja9ni8 kulisy akcji U!ulio. >kazao si), że 4ark sp)dzi sporo czasu w (ortuga#lii, bawiąc si) w prywatnego detektywa. 6ytropi !ulia w 2unc%al na 4aderze i wyciągnąz niego, gdzie są pieniądze, ale ani pro9bą, ani groźbą nie m$g go nakoni8, żeby jezwr$ci.# 5eraz b)dzie musia # powiedzia 4ark z u9miec%em. !est naprawd) uroczy oraz pie#kielnie inteligentny.# !ak to si) stao, że wr$ci do /ngliiP# 6ybacz, że posuż) si) frazesem, ale odkryem jego pi)t) ac%illesową.# oP# Nie m$wi si) co, 'ridget, tylko suc%am # odpar, a ja zac%ic%otaam. # <rozumiaem,że c%ociaż twoja matka jest najbardziej niezno9ną kobietą na 9wiecie, !ulio ją koc%a. Na#prawd) ją koc%a.%olerna mama, pomy9laam. &laczego to ona, a nie ja, jest boginią seksu, kt$rej niktnie może si) oprze8P 4oże jednak powinnam i98 do kolorystki.# - co zrobie9P # spytaam, szczypiąc si), żeby nie zaczą8 krzycze8: / co ze mnąP &la#czego mnie nikt nie koc%aP# (owiedziaem mu tylko, że twoja mama sp)dzi 9wi)ta z twoim tatą i że, niestety, b)dąspali w jednym $żku. o9 mi m$wio, że jest na tyle szalony i na tyle gupi, żeby spr$bo#

wa8... popsu8 im te plany.# 1kąd wiedziae9P# -ntuicja. Normalne w moim zawodzie.'oże, jest wspaniay.# /le zadae9 sobie tyle trudu, zaniedbae9 prac) i w og$le. &laczego to wszystkorobie9P# 'ridget # powiedzia. # zy to nie jest oczywisteP> 'oże.Kiedy poszli9my na g$r), okazao si), że wynają apartament. 'y fantastyczny, bardzo

elegancki, z mn$stwem bajer$w, kt$rymi zaraz zacz)li9my si) bawi8, i wypili9my nast)p#nego szampana, i 4ark opowiedzia mi, jak bardzo mnie koc%a: szczerze m$wiąc, mniejwi)cej w takic% sowac%, jakic% zawsze używa &aniel.# 5o dlaczego nie zadzwonie9 do mnie przed 9wi)tamiP # spytaam podejrzliwie. # <osta#wiam ci dwie wiadomo9ci.# Nie c%ciaem z tobą rozmawia8, p$ki nie sko"cz) tej sprawy. / poza tym my9laem, żeci si) nie podobam.# oP# No wiesz. 6ystawia9 mnie do wiatru, bo suszya9 wosyP / kiedy ci) pierwszy raz spo#

tkaem, miaem na sobie ten idiotyczny sweter i skarpetki w trzmiele, kt$re dostaem od

1%3

Page 144: Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

8/13/2019 Helen Fielding - Bridget Jones 01 - Dziennik Bridget Jones

http://slidepdf.com/reader/full/helen-fielding-bridget-jones-01-dziennik-bridget-jones 144/144