Bilingual Children's Bible - sample.pdf

13
Ilustracje: Barbara Litwiniec Oficyna Wydawnicza „VOCATIO” Warszawa Podarunek dla: (imię i nazwisko) od: z okazji: (imię i nazwisko)

Transcript of Bilingual Children's Bible - sample.pdf

Page 1: Bilingual Children's Bible - sample.pdf

Ilustracje: Barbara Litwiniec

Oficyna Wydawnicza „VOCATIO”Warszawa

Podarunek dla:

(imię i nazwisko)

od:

z okazji:

(imię i nazwisko)

Page 2: Bilingual Children's Bible - sample.pdf

8 9

CREATION OF THE WORLDGenesis 1-2

Long ago, there was only God, and the darkness was all around. God created the light to separate the night from the day. He also made the earth and divided it into seas, oceans and lands. He made all of the plants and trees, the sky filled with stars, and the sun and the moon to mark the change between day and night. He filled the waters with fish of different sizes, and he filled the sky with birds of many shapes and colors. The world was full of beau-ty, and the Lord God thought it was the best place for animals to

live. He made many creatures, large and small. The animals had no names yet, and there

were very few, but each one of them had plenty of food to eat.

STWORZENIE ŚWIATAKsięga Rodzaju 1-2

Dawno temu istniał jedynie Bóg, a ciemność była wszędzie wo-kół. Bóg stworzył światło, aby oddzielało noc od dnia. Stworzył też ziemię i podzielił ją na morza, oceany i lądy. Stworzył wszystkie rośliny i drzewa, niebo wypełnione gwiazdami i słońce, i księżyc, aby oddzielały dzień od nocy. Zapełnił wody rybami różnej wiel-kości, a niebo ptakami o wielu kształtach i kolorach. Świat był pełen piękna i Pan Bóg pomyślał, że to najlepsze miejsce do życia dla zwierząt. Stworzył wiele istot, dużych i małych. Zwierzęta nie miały jeszcze nazw i było ich bardzo mało, ale każde miało jedze-nia pod dostatkiem.

Page 3: Bilingual Children's Bible - sample.pdf

16 17

NOAH’S ARKGenesis 6-7

A long time passed. The people did not obey the Lord God. Man’s intentions were evil all the time. God saw it all, and was very sad. He felt the pain that people caused each other. He regretted that He had made them. God decided to send a huge flood and take the lives that He had given them. He promised to save only one man and his family, Noah. Only Noah obeyed Him. God told Noah to build a big boat – the ark and to bring his family and a pair of animals from each kind, and to fill the boat with food.

Noah trusted God completely and did exactly as God had told him. He went into the ark with his family. After them the ani-mals, birds and many other living beings came. Then, God closed the door of the ark, and sent a great rain. It rained for a very, very long time…

ARKA NOEGO Księga Rodzaju 6-7

Minęło dużo czasu. Ludzie nie byli posłuszni Panu Bogu. Myśli, jakie rodziły się w sercach ludzi, były cały czas złe. Bóg widział to wszystko i był bardzo smutny. Czuł ból, jaki ludzie sprawiali sobie nawza-jem. Pożałował, że ich stworzył. Bóg postanowił, że ześle ogromną powódź i odbierze im życie, które im dał. Obiecał ocalić tylko jednego człowieka i jego ro-dzinę. Tylko Noe był Mu posłuszny. Bóg kazał No-emu zbudować wielką łódź – arkę, wprowadzić do niej jego rodzinę oraz po parze zwierząt z każde-go gatunku i napełnić łódź żywnością.

Noe całkowicie zaufał Bogu i zrobił dokładnie tak, jak Bóg mu powiedział. Wszedł do arki ze swoją rodziną, a po nich weszły wszystkie zwierzęta, ptaki i wiele innych żywych istot. Potem Bóg zamknął drzwi arki i zesłał wielki deszcz. Deszcz padał bardzo, bardzo długo...

Page 4: Bilingual Children's Bible - sample.pdf

18 19

THE GREAT FLOODGenesis 7-8

The rain fell as if a whole sea was poured out of the sky. For forty days and forty nights, they heard rain pouring down, hitting the roof of the ark. The flood covered all the lands, and the people and animals drowned. Noah, his family and the animals were saved in the ark, and finally God showed His mercy by sending a wind that began to dry the land.

One night, Noah woke up and saw that although the waves were pounding at the ark, the sound of rain was gone. It stopped raining at last! He felt thankful to God for saving them. Even the animals expressed a great joy.

Noah and his family turned to God in thanksgiving. The Lord promised that He would never again destroy His creatures. God placed a rainbow of many colors in the sky as a sign of that prom-ise.

POTOPKsięga Rodzaju 7-8

Deszcz padał, jakby całe morze wylewało się z nieba. Przez czterdzieści dni i czterdzieści nocy słyszeli tylko deszcz bijący o dach arki. Powódź zalała wszystkie lądy, a ludzie i zwierzęta utonęli. Noe, jego rodzina i zwierzęta czekali w łodzi, aż w końcu Bóg okazał Swe miłosierdzie i zesłał wiatr, który zaczął osuszać ziemię.

Pewnej nocy Noe obudził się i zauważył, że choć fale uderza-ją o łódź, nie słychać już deszczu. Nareszcie przestało padać! Był wdzięczny Bogu za to, że ich ocalił. Nawet zwierzęta okazywały ogromną radość.

Noe i jego rodzina z wdzięcznością zwrócili się do Boga. Pan obiecał, że już nigdy nie zniszczy Swoich stworzeń. Bóg umieścił na niebie kolorową tęczę jako znak tej obietnicy.

Page 5: Bilingual Children's Bible - sample.pdf

20 21

THE TOWER OF BABELGenesis 10-11

The sons of Noah filled the whole earth. They all were one great family and spoke the same language.

One day, they decided to build a wonderful city that would show everyone how great they were. The builders became proud. They stopped thanking God for every-thing they had.

They began building a tall tow-er, thinking that they would reach heaven in this way. The Lord God knew their plans and decided to change them. He knows that pride makes people think that they are wise, even, wiser than God Himself. The people were proud, and it was not good for them. God made it so that they suddenly started speak-ing in many different languages. They were

not able to communicate with each other any more. They could not work together, so it was impossible to finish building the tower.

The city, in which the tower was never completed was called Babel, which means, “lack of understanding.” This was the place where God made the languages of all the people on earth.

WIEŻA BABEL Księga Rodzaju 10-11

Synowie Noego zapełnili całą ziemię. Wszyscy byli jedną wielką rodziną i mówili w tym samym języku.

Pewnego dnia postanowili zbudować wspaniałe miasto, które miało pokazać wszystkim ich wielkość. Budowniczowie wpadli w dumę. Przestali dziękować Bogu za wszystko, co mieli.

Zaczęli wznosić wysoką wieżę, myśląc, że w ten sposób uda im się sięgnąć nieba. Pan Bóg znał ich zamiary i postanowił je zmie-nić. Wiedział, że to pycha każe myśleć ludziom, że są najmądrzej-si, mądrzejsi nawet od samego Boga. Ludzie stali się dumni, a to im dobrze nie służyło. Bóg sprawił, że nagle zaczęli mówić w wielu różnych językach. Nie mogli się już dłużej ze sobą porozumiewać. Nie byli w stanie współpracować, więc ukończenie budowy wieży stało się niemożliwe.

Miasto, w którym nigdy nie skończono budowy wieży, nazywa-ło się Babel, czyli „brak zrozumienia”. To w tym miejscu Bóg stwo-rzył języki wszystkich narodów ziemi.

Page 6: Bilingual Children's Bible - sample.pdf

42 43

JOSEPH IN SLAVERYGenesis 37, 39

Judah, one of Joseph’s brothers, came up with a terrible idea to sell him to some men traveling to Egypt. They pulled Joseph out of the well and sold him for twenty pieces of silver.

Then, they dipped his coat in goat’s blood, and showed it to their father, saying that a wild animal ate Joseph.

Even during his long trip, Joseph remembered God and prayed to Him in the heat of the sun. He did not know what would hap-pen to him in Egypt, but he knew one important thing – wherever he went, the Lord would always be close to him.

When they arrived, the men sold Joseph at the slave market. His new master, Potiphar, was a wealthy and righteous man. God looked after Joseph. He worked hard as Potiphar’s slave – he kept his house clean, worked in the fields, and helped with the prepar-ing of the food. He tried to do everything as best as he could to please the Lord God most of all. In a short time, Potiphar devel-oped such great trust for Joseph, that he put him in charge of all his possessions. The only thing he had to do for himself was to decide what he wanted to eat.

JÓZEF W NIEWOLIKsięga Rodzaju 37, 39

Juda, jeden z braci Józefa, wpadł na okropny pomysł, by sprzedać go ludziom podróżującym do Egiptu. Wyciągnęli Józefa ze studni i sprzedali za dwadzieścia sztuk złota.

Potem zanurzyli jego szatę we krwi kozy i pokazali ojcu, mówiąc, że dzikie zwierzę pożarło Józefa.

Nawet podczas długiej podróży, Józef pamiętał o Bogu i modlił się do Niego w upalnym słońcu. Nie wiedział, co się z nim stanie w Egipcie, ale wiedział jedną ważną rzecz – dokądkolwiek pójdzie, Pan zawsze będzie blisko niego.

Gdy przybyli na miejsce, ludzie ci sprzedali Józefa na targu niewolników. Jego nowy pan, Potifar, był człowiekiem bogatym, ale i dobrym. Bóg troszczył się o Józefa. Ciężko pracował jako niewolnik Potifara – sprzątał jego dom, pracował w polu, dbał o przygotowywanie posiłków. Wszystko starał się robić najlepiej jak potrafił, by podobać się przede wszystkim Panu Bogu. W krótkim czasie Potifar obdarzył Józefa tak wielkim zaufaniem, że oddał mu w opiekę cały swój dobytek. Jedyną rzeczą, którą musiał robić sam, było decydowanie, co miał ochotę zjeść.

Page 7: Bilingual Children's Bible - sample.pdf

60 61

THE RESCUE OF MOSESExodus 1-2, 4, 6

Joseph’s family settled in Egypt. As the years passed, his family became so big, that they were called Israelites or Hebrews.

Four hundred years later, an evil Pharaoh ruled in Egypt who hated the Israelites. He turned them into slaves, and ordered the Hebrew children to be killed right after birth. One mother wanted to save her child. Every night, she prayed with her family to God for His help. Finally, she found an answer. She wove a basket shaped like a little boat wrapped her son in a cloth, and carefully placed the basket on the water.

God answered her prayers, because He had his own plans for the boy. The basket floated down the river. The Pharaoh’s daugh-ter noticed it, and when she took the basket out of the water, she saw a sweet Hebrew boy in it. The child was hungry, and he was crying. Just then, the boy’s sister, Miriam, appeared. She suggested giving the boy to a woman that could nurse the child. In this way, the boy was returned to his mother, and the whole family loved him and cared for him. Their hearts were thankful to God for His help.

OCALENIE MOJŻESZAKsięga Wyjścia 1-2, 4, 6

Rodzina Józefa zamieszkała w Egipcie. Z biegiem lat jego rodzina stała się tak duża, że byli nazywani Izraelitami lub Hebrajczykami.

Czterysta lat później w Egipcie rządził zły faraon, który nienawi-dził Izraelitów i uczynił z nich nie-wolników, i rozkazał, aby zabijać hebrajskie dzieci zaraz po uro-dzeniu. Pewna matka chciała ocalić swoje dziecko. Co wieczór wraz z rodziną modliła się do Boga o pomoc. Wreszcie znala-zła odpowiedź.

Uplotła kosz w kształcie małej łódki, owinęła chłopca w płótno i ostrożnie położyła kosz na wodę.

Bóg wysłuchał jej modlitwy, bo miał własny plan wobec chłop-ca. Kosz płynął w dół rzeki. Zauważyła go córka faraona i kiedy wyciągnęła kosz z wody, zobaczyła w nim ślicznego hebrajskiego chłopca. Dziecko było głodne i płakało. W tym samym momen-cie pojawiła się siostra chłopca, Miriam. Zasugerowała, aby oddać chłopca kobiecie, która może go karmić. W ten sposób chłopiec wrócił więc do swojej matki, a cała rodzina kochała go i dbała o niego. Z całego serca dziękowali Bogu za Jego pomoc.

Page 8: Bilingual Children's Bible - sample.pdf

82 83

THE TEN COMMANDMENTSExodus 20-24

When Moses and Aaron reached the summit, God came to them in a cloud of fire. He wanted to give the people His command-ments, so they would know and obey them. Those laws were to teach them how to tell good from evil. God gave Moses the Ten Commandments. When He finished talking, a great noise filled the air again.

Aaron came down from Mount Sinai. Moses stayed with the Lord. The Creator and a man were together. Moses felt God’s love for the whole nation and knew that God cares for them very much. God promised Moses many children, and a long, healthy life. Moses often spoke with God at the top of Mount Sinai. From time to time, he went down to see what was happening among the people.

When Moses learned that God wants to give His law to people written on large, flat stone tablets, he stayed on the mountain for forty days and forty nights. The people waited…

DZIESIĘĆ PRZYKAZAŃKsięga Wyjścia 20-24

Kiedy Mojżesz i Aaron dotarli na szczyt, Bóg przyszedł do nich w chmurze ognia. Chciał dać ludziom Swoje przykazania, aby je poznali i przestrzegali ich. Te prawa miały nauczyć ich odróżniać dobro od zła. Bóg dał Mojżeszowi Dziesięć Przykazań. Gdy skoń-czył mówić, w powietrzu znowu rozległ się głośny dźwięk.

Aaron zszedł na dół z góry Synaj. Mojżesz został z Panem. Stwórca i człowiek byli razem. Mojżesz czuł miłość Boga do całego narodu i wiedział, że Bóg bardzo troszczy się o nich. Bóg obiecał Mojżeszowi wiele dzieci i długie życie w zdrowiu. Mojżesz często rozmawiał z Bogiem na szczycie góry Synaj. Od czasu do czasu schodził na dół, by zobaczyć, co dzieje się między ludźmi.

Gdy Mojżesz dowiedział się, że Bóg chce dać ludziom Swoje pra-wo spisane na dużych, płaskich kamiennych tablicach, pozostał na górze przez czterdzieści dni i czterdzieści nocy. Ludzie czekali...

Page 9: Bilingual Children's Bible - sample.pdf

100 101

CROSSING THE JORDANJoshua 3-4

When the Israelites were still in the desert, God told them to build a chest to carry the stones with the commandments, bread, and Moses’ rod. It was called the Ark of the Covenant.

Joshua ordered the priests to carry the Ark through the Jordan River. As soon as their feet touched the water, the waves sepa-rated, and a dry path appeared. They walked slowly through the middle of the dry river bed. Joshua called all the people to follow them. That day, the Chosen Nation crossed the Jordan River on dry ground.

The crossing took a whole day. The land of Canaan was on the other side. Joshua stood on the hill the hill and looked at the land that lay before him. He reminded the Israelites of the promise that God had given to Abraham many years ago.

After nearly five hundred years, the children of Abraham reached the land that God had promised them.

PRZEJŚCIE PRZEZ JORDAN Księga Jozuego 3-4

Kiedy Izraelici byli jeszcze na pustyni, Bóg kazał im zbudować skrzynię, aby przenosić kamienne tablice z przykazaniami, chleb oraz laskę Mojżesza. Nazywali ją Arką Przymierza.

Jozue rozkazał kapłanom, by przenieśli Arkę przez rzekę Jor-dan. Gdy tylko ich stopy dotknęły wody, fale rozstąpiły się i po-jawił się suchy grunt. Szli powoli przez wysuszone koryto rzeki. Jozue wezwał cały lud, aby szli za nimi. Tego dnia Naród Wybrany przeszedł suchą stopą przez rzekę Jordan.

Przeprawa trwała cały dzień. Na drugim brzegu była kraina Kanaan. Jozue stał na wzgórzu i patrzył na ziemię, która leżała przed nim. Przypomniał Izraelitom obietnicę, jaką Bóg dał Abra-hamowi wiele lat temu.

Po blisko pięciuset latach potomkowie Abrahama dotarli do ziemi, którą obiecał im Bóg.

Page 10: Bilingual Children's Bible - sample.pdf

102 103

THE CAPTURE OF JERICHOJoshua 6

Joshua dreamed about capturing Jericho as soon as possible. He prayed to God for help. In answer to his prayer, God gave him a surprising plan.

The next day, the army formed a line. In the front were the priests, carrying the Ark of the Covenant, and then Joshua with the soldiers.

The people of Jericho saw the army, and were afraid. They feared for their lives, because they knew God was on the side of the Israelites.

However, the Israelites did not attack the city, but marched around the city walls in silence. The people in Jericho could not understand what was happening. Hundreds of thousands of sol-diers marched in silence. The only sound that could be heard was the sound of the musical instruments played by the priests.

They marched around the Jericho for six days, and on the sev-enth day, they marched around the city seven times. After the seventh time, they called as loud as they could, and the walls of Jericho came down. God performed another great miracle. The Is-

raelites stormed the city. Only the family of Rahab was safe on that day.

ZDOBYCIE JERYCHAKsięga Jozuego 6

Jozue marzył, aby zdobyć Jerycho najszybciej jak to możliwe. Mod- lił się do Boga o pomoc. W odpowiedzi na jego modlitwę Bóg dał mu zaskakujący plan.

Następnego dnia armia ustawiła się w jednej linii. Na początku byli kapłani niosący Arkę Przymierza, a potem Jozue z żołnierza-mi.

Mieszkańcy Jerycha widzieli armię i bali się. Obawiali się o swoje życie, bo wiedzieli, że Bóg jest po stronie Izraelitów.

Tymczasem Izraelici nie zaatakowali miasta, ale obeszli mury w milczeniu. Mieszkańcy Jerycha nie mogli pojąć, co się dzieje. Setki tysięcy żołnierzy maszerowało w ciszy. Słychać było jedynie dźwięk instrumentów muzycznych, na których grali kapłani.

Maszerowali dookoła Jerycha przez sześć dni, a siódmego dnia okrążyli miasto siedem razy. Za siódmym razem zawołali tak gło-śno, jak tylko potrafili, i mury Jerycha runęły. Bóg dokonał kolej-nego wielkiego cudu. Izraelici wtargnęli do miasta. Tylko rodzina Rachab była bezpieczna tego dnia.

Page 11: Bilingual Children's Bible - sample.pdf

110 111

SAMSON’S STRENGTHJudges 13-14

Many years had passed, and the Chosen Nation kept on worship-ping false gods. The tribe of Philistines became a fierce en-emy of the Israelites.

A certain Israelite couple was blessed with a birth of an unusual son called Samson. God had a special plan for the boy, so his parents had never cut his hair. It was a sign that the child belonged to God.

As Samson grew up, the Lord sent His Spirit, and gave him great strength, greater that any human ever had. God did this every time Samson needed it.

As a young man, Samson promised to marry a Philistine woman. He and his parents went to the village where the woman lived to discuss their marriage.

Samson stayed behind his parents. Suddenly, he heard a loud roar and a moment later he saw a lion running toward him. He was not able to defend himself, but the Spirit of the Lord rest-ed upon him. Samson became very strong and when the lion at-tacked, he tore it apart with his bare hands.

SIŁA SAMSONAKsięga Sędziów 13-14

Upłynęło wiele lat, a Naród Wybrany nadal czcił fałszywych bo-gów. Plemię Filistynów stało się zażartym wrogiem Izraelitów.

Pewne izraelskie małżeństwo zostało pobłogosławione narodzi-nami niezwykłego syna, którego nazwano Samsonem. Bóg miał szczególny plan wobec chłopca, dlatego rodzice nigdy nie obcinali mu włosów. To był znak, że dziecko należy do Boga.

Gdy Samson dorósł, Pan posłał Swego Ducha i dał mu wielką siłę, większą niż miał jakikolwiek człowiek. Bóg czynił tak za każ-dym razem, gdy Samson tego potrzebował.

Jako młody człowiek Samson obiecał, że ożeni się z pewną Fi-listynką. Razem z rodzicami Samson poszedł do wioski, w której mieszkała ta kobieta, aby porozmawiać o ich małżeństwie.

Samson został w tyle za rodzicami. Usłyszał głośny ryk, a chwi-lę potem zobaczył lwa biegnącego w jego kierunku. Nie mógł się bronić, ale Duch Pana spoczął na nim. Samson stał się bardzo silny, a gdy lew zaatakował, rozdarł go na pół gołymi rękami.

Page 12: Bilingual Children's Bible - sample.pdf

172 173

ELIJAH TAKEN UP TO HEAVEN2 Kings 2

Many years had passed, and Elijah was an old man. His whole life, he tried to be a good man and lead people to God.

The old prophet had a friend, Elisha. In the future, he would also be a man of God.

The time came when Elijah’s mission came to an end. Elisha had asked if he could receive the power of Elijah’s spirit. The prophet could not promise it to him, but he told him that if God allows him to witness Elijah’s departure to be with the Lord, it will be the sign that his request was granted.

Suddenly, as they were walking and talking together, a chariot of fire appeared between them led by bright, shiny horses. A strong wind lifted Elijah above ground. He was taken into heaven!

Elisha called after him, but Elijah disappeared in a moment. He left to be with the Lord.

ELIASZ WZIĘTY DO NIEBA2 Księga Królewska 2

Minęło wiele lat i Eliasz był już starym mężczyzną. Przez całe życie starał się być dobrym człowiekiem i prowadzić ludzi do Boga.

Stary prorok miał przyjaciela, Elizeusza. W przyszłości on tak-że będzie mężem Bożym.

Nadszedł czas, kiedy misja Eliasza dobiegła końca. Elizeusz poprosił, by mógł otrzymać duchową moc Eliasza. Prorok nie mógł mu tego obiecać, ale powiedział, że jeśli Bóg pozwoli Elizeuszowi ujrzeć jego odejście do Pana, będzie to znak, że jego prośba została wysłuchana.

Kiedy rozmawiali ze sobą podczas spaceru, nagle pojawił się między nimi ognisty rydwan zaprzężony w jasne i lśniące konie. Silny wiatr uniósł Eliasza nad ziemię. Został zabrany do nieba!

Elizeusz wołał za nim, ale Eliasz zniknął w jednej chwili. Od-szedł, aby być z Panem.

Page 13: Bilingual Children's Bible - sample.pdf

178 179

JONAH’S ESCAPEJonah 1

There lived an Israelite named Jonah. God had chosen him to go to the city of Nineveh and tell its people that if they kept on diso-beying God’s law, they would be punished. Those people were the most evil people on the earth.

Jonah did not like Nineveh. The people who lived there were the enemies of Israel, but God wanted to forgive them.

Jonah did not want to do God’s plan. Instead of go-ing to Nineveh, he went the opposite direction. In Jaffa, he looked for a boat that would take him to the end of the world. He found only a boat sailing to Tarshish. He stepped onto the boat and went to sleep. He thought he had escaped, and now he could rest. He was mistaken…

The Lord sent a great storm. The people were afraid and began praying to their false gods for salvation. Nothing could help them. When they learned that Jonah was an Israelite, they became very afraid. They all began praying to God for help. They heard about God and knew that He saw every-thing. In order to stop the storm, they decided to throw Jonah into the water. As soon as they did it, the sea became calm and quiet.

UCIECZKA JONASZAKsięga Jonasza 1

Pewnego razu żył Izraelita o imieniu Jonasz. Bóg wybrał go, by poszedł do miasta Niniwa i powiedział jego mieszkańcom, że jeśli nadal będą nieposłuszni Bożym prawom, zostaną uka-rani. Ci ludzie byli najgorszymi ludźmi na ziemi.

Jonasz nie lubił Niniwy. Ludzie, którzy tam mieszka-li, byli wrogami Izraelitów, ale Bóg pragnął im wybaczyć.

Jonasz nie chciał wykonać Bożego planu. Zamiast do Ni-niwy, udał się w przeciwnym kierunku. W Jafie szukał statku,

który zabrałby go na drugi koniec świata. Znalazł tylko statek płynący do Tarsziszu. Wszedł na pokład i położył się spać. Myślał, że uciekł i teraz może odpocząć. Mylił się...

Pan zesłał wielką burzę nad morze. Ludzie bali się i zaczęli modlić się do swych fałszywych bogów o ratunek. Nic nie mo-

gło im pomóc. Kiedy dowiedzieli się, że Jonasz jest Izraelitą, bardzo się przestraszyli. Wszyscy zaczęli modlić się do Boga

o pomoc. Dużo słyszeli o Bogu i wiedzieli, że On wszystko widzi. Aby zatrzymać burzę, postanowili wyrzu-

cić Jonasza do wody. Gdy tylko to zrobi-li, morze zrobiło się spokojne i ciche.